Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?  (Przeczytany 303539 razy)

Offline Roszada

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #390 dnia: 29 Marzec, 2016, 13:25 »
   A to żeś pojechał. :D :D :D
No to pokaż mi gdzie ja sie pcham z tematami katolickimi?
Tylko nie wymieniaj tych jak ktoś je sam prowokuje.
Ja takowych nie zakładam.


Offline M

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #391 dnia: 29 Marzec, 2016, 15:03 »
Posty dotyczące inkwizycji w KK przeniosłem do oddzielnego wątku.


Offline PoProstuJa

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #392 dnia: 29 Marzec, 2016, 22:23 »
Posty dotyczące inkwizycji w KK przeniosłem do oddzielnego wątku.

Dobrze M, że przeniosłeś dyskusję, bo się ostro robiło.. :)
I przy okazji jeszcze bardziej uświadomiłam sobie, że jestem na forum o Świadkach Jehowy prowadzonym głównie przez katolików, ateistów i czasem jakiegoś byłego Świadka. Fajnie! Dzięki temu na pewno można tu znaleźć same obiektywne informacje o ŚJ! :)


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #393 dnia: 29 Marzec, 2016, 22:27 »
Swiadkow tu sporo. Ja na przyklad. Ale wpadam glownie poczytac innych. Po prostu wiem juz na tyle duzo, ze traktuje WTS jak zlo konieczne, jednoczesnie nie mogac z niego wyjsc.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #394 dnia: 29 Marzec, 2016, 22:38 »
Dobrze M, że przeniosłeś dyskusję, bo się ostro robiło.. :)
I przy okazji jeszcze bardziej uświadomiłam sobie, że jestem na forum o Świadkach Jehowy prowadzonym głównie przez katolików, ateistów i czasem jakiegoś byłego Świadka. Fajnie! Dzięki temu na pewno można tu znaleźć same obiektywne informacje o ŚJ! :)
Ale widocznie jest Ci tutaj dobrze jak napisałaś już 208 postów :) A i chyba i Ty jesteś lubiana bo zarobiłaś już 274 lubiki :)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #395 dnia: 29 Marzec, 2016, 22:51 »
Dobrze M, że przeniosłeś dyskusję, bo się ostro robiło.. :)
I przy okazji jeszcze bardziej uświadomiłam sobie, że jestem na forum o Świadkach Jehowy prowadzonym głównie przez katolików, ateistów i czasem jakiegoś byłego Świadka. Fajnie! Dzięki temu na pewno można tu znaleźć same obiektywne informacje o ŚJ! :)

Wszyscy liczą na Ciebie jako książkowego świadka jehowy.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline zaocznie wywalony

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #396 dnia: 29 Marzec, 2016, 22:55 »
Dobrze M, że przeniosłeś dyskusję, bo się ostro robiło.. :)
I przy okazji jeszcze bardziej uświadomiłam sobie, że jestem na forum o Świadkach Jehowy prowadzonym głównie przez katolików, ateistów i czasem jakiegoś byłego Świadka. Fajnie! Dzięki temu na pewno można tu znaleźć same obiektywne informacje o ŚJ! :)
Obecnych i gorliwych ŚJ raczej tu nie będzie, bo tego zabrania CK.
Czasem pojawiają się nieco wybiegający poza "światło" z Brooklinu chcący nas na siłę nawracać.
Za to sporo jest byłych świadków, i to często z dużym stażem i doświadczeniem. Ci którzy pożegnali się z organizacją jakiś czas temu, potrafią już pisać w miarę obiektywnie a większość stara się pisać szczerze, za to wiedzą naprawdę wiele, i wiele widzieli.
Są też tacy obecni ŚJ którzy już zdobywają wiedzę, i zaczynają szukać.
Dlatego można wiele ciekawego wyczytać  :)
« Ostatnia zmiana: 29 Marzec, 2016, 22:58 wysłana przez zaocznie wywalony »


Offline PoProstuJa

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #397 dnia: 29 Marzec, 2016, 23:13 »
Ale widocznie jest Ci tutaj dobrze jak napisałaś już 208 postów :) A i chyba i Ty jesteś lubiana bo zarobiłaś już 274 lubiki :)

No właśnie - to już 208 postów i na forum nadal jestem tylko głosicielem! A powinnam już zostać co najmniej 30-sto godzinnym pionierem pomocniczym! :)
Taka gaduła ze mnie jest, że się nie potrafię streszczać w 1 poście i wyszło tego trochę więcej niż 10 :D

To bardzo miłe, że ktoś mnie lubi! Juuuupi! :D Ale daleko mi do Ciebie Nemo - masz prawie 1500 polubień... fiu fiu! :)


Offline TomBombadil

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #398 dnia: 29 Marzec, 2016, 23:25 »
Ja czułam się w zborze szczęśliwa.Ale zmienili się starsi,zmienił duch.Nagle nie wolno pytać,myśleć,mieć inną biblię,kształcić się.A najgorsze jak się głośno powiedziało,że nie ma zgody na świństwa ze strony starszych. Reorganizacja dokonała ostatecznego spustoszenia.
No i stałam się niebezpiecznym wrogiem,zakałą.


Offline PoProstuJa

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #399 dnia: 29 Marzec, 2016, 23:28 »
Ja czułam się w zborze szczęśliwa.Ale zmienili się starsi,zmienił duch.Nagle nie wolno pytać,myśleć,mieć inną biblię,kształcić się.A najgorsze jak się głośno powiedziało,że nie ma zgody na świństwa ze strony starszych. Reorganizacja dokonała ostatecznego spustoszenia.
No i stałam się niebezpiecznym wrogiem,zakałą.

TomBombadil jaką reorganizację masz na myśli? Chodzi o to masowe zrzucanie starszych ze stołków czy też połączyli Twój zbór z jakimś innym?

Tak w ogóle teraz przyszło mi do głowy pytanie czy na forum jest ktoś, kto został wykluczony albo się odłączył, a teraz stwierdził, że chce wracać do zboru?


Offline PoProstuJa

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #400 dnia: 29 Marzec, 2016, 23:53 »
Są też tacy obecni ŚJ którzy już zdobywają wiedzę, i zaczynają szukać.
Dlatego można wiele ciekawego wyczytać  :)

Ja przez wiele lat byłam w stanie umysłowej hibernacji, którą kiedyś określiłam jako "przejedzenie manną".

Kiedy studiowałam Biblię i poznawałam nowe nauki, to byłam tym zafascynowana. Od razu kupiłam sobie też Biblię Tysiąclecia i czytałam od deski do deski (przyznam, że nie przepadam za tym przekładem, ale nie miałam wtedy innej). Chłonęłam też każdą informację, która była na zebraniu czy w Strażnicy.
Minął jednak jakiś czas - trudno mi dokładnie określić czy to były 2, 3 czy 4 lata, kiedy zdałam sobie sprawę, że na zebraniach są wciąż te same tematy. Nawet jak ostatnio robiłam porządki w literaturze, to zauważyłam, że rok w rok są te same tematy - na Wielkanoc o Jezusie, w grudniu o Bożym Narodzeniu, o Biblii, o pieniądzach, o wojnach i tragediach i o życiu rodzinnym. Rok w rok te same tematy tylko okładki trochę inne.

Doszło więc do takiego momentu, że mój mózg przestał przyjmować informacje, które już znał. Ciężko się tak żyje, bo jedzie się na 2-dniowe Zgromadzenie, a jakby się mnie ktoś zapytał o czym było, to pewnie bym mu odpowiedziała, że o Jehowie i o Jezusie :)
Mój słuch wyostrzał się dopiero wtedy, gdy padła jakaś nowa informacja albo kontrowersyjna (to akurat zawsze jest zapewnione jak mówią o wyższym wykształceniu :) )

Bardzo mnie ten mój letarg martwił... Na literaturę ledwo patrzyłam i miałam wyrzuty sumienia, że ktoś się namęczył żeby ją wydukować, a ja nawet nie mam chęci żeby to czytać.
Myślałam, że zmiany w moim mózgu są już nieodwracalne, że już tak będę miała do końca życia! :) I nagle odkryłam książki typu: "Kryzys sumienia" i okazało się, że mimo braku czasu za dnia, kosztem snu, potrafię wchłonąć 500 stron w kilka dni! (to ilość stron rocznego zapasu wszystkich obecnych Strażnic :) ).
Hurra, czyli mój mózg jeszcze działa! - pomyślałam uradowana :)
Zaczęłam czytać te nowe rzeczy i robię to z zapałem! Łał! :)

Co ciekawe Biblia w czystej postaci jakoś nigdy mi się nie znudziła. Wręcz lubię wracać do niektórych fragmentów, zwłaszcza do wypowiedzi Jezusa.

Pewnie nie uwierzycie, ale spośród wszystkich godzinnych odcinków prowadzonych przez członków Ciała Kierowniczego,  w tej nowej wspaniałej telewizji JW Broadcasting, licząc od początków jej powstania, jak do tej pory obejrzałam tylko 1,5 odcinka :D
« Ostatnia zmiana: 29 Marzec, 2016, 23:57 wysłana przez PoProstuJa »


Offline gangas

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #401 dnia: 30 Marzec, 2016, 01:59 »
PoProstuJa

Mój słuch wyostrzał się dopiero wtedy, gdy padła jakaś nowa informacja albo kontrowersyjna (to akurat zawsze jest zapewnione jak mówią o wyższym wykształceniu :) )

Naprawdę masz jakąś obsesje na punkcie swojego wykształcenia?. Podaj je, będziemy się wszyscy podniecać.
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline TomBombadil

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #402 dnia: 30 Marzec, 2016, 07:34 »
Reorganizacja polegająca na dzieleniu zborów,przenoszeniu ludzi na odległe tereny,choć mieli salę i przyjaciół pod nosem.Zrzucanie fajnych starszych, zostawianie pożytecznych idiotów, zabieranie terenów itd...Zbory zrobiły się wielkie i obce,głoszenie to namolne nachodzenie z ulotkami, a biblia zbędnym balastem,bo ważniejszy jest tablet. Taka religia cargo.
Chrystus nagle zniknął, Pan Wszechwładny,Ojciec stał się kumplem Jehową,którym wyciera się sobie gębę.
 >:(   
I to świętogłupstwo.Ogólnie Orwell się zrobił.


Offline Iza

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #403 dnia: 30 Marzec, 2016, 09:46 »

Tak w ogóle teraz przyszło mi do głowy pytanie czy na forum jest ktoś, kto został wykluczony albo się odłączył, a teraz stwierdził, że chce wracać do zboru?
Ja nie chcę!!!! Brrrr!!!!
Ale kto wie co będzie za 5 lat, juz mnie zycie nauczyło, zeby sie nie zarzekać.
Może za 5 lat Ciało Kierownicze publicznie przyzna sie do swoich brudów, publicznie przeprosi za pedofilię itp, zmieni niebiblijnych nauki i znów w zborach pojawia się czuli starsi, wyrozumiali i serdecznie zainteresowani ludźmi, a nie wynikami. Głoszenie stanie się publicznym wyrażeniem swej nadziei a nie kolportażem strażnicy i ulotek. A pielęgnowanie chrześcijańskich przymiotów ważniejsze niz machinalnie uczestnictwo w rytuałach tj, studium strażnicy.
Wtedy lecę od razu z powrotem do zboru :)
« Ostatnia zmiana: 30 Marzec, 2016, 09:51 wysłana przez Iza »
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline M

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #404 dnia: 30 Marzec, 2016, 10:26 »
Pomarzyć dobra rzecz ::).

Moim zdaniem prędzej piekło zamarznie, a w Polsce zapanuje normalny rząd ;D.