W wyniku niedzielnej afery zostałem tymczasowo administratorem forum. Jak jednak podkreślałem wszędzie funkcję tę sprawuję na razie, z potrzeby chwili i zobaczymy co będzie dalej. Gdy pył po wydarzeniach z niedzieli opadł po głębszym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że wolałbym tej funkcji nie sprawować, ponieważ po pierwsze nie czuję się dobrze "rozkazując" ludziom którzy są ode mnie starsi stażem, doświadczeniem i wiekiem, po drugie jestem tu nowy i nie mam jeszcze u uczestników forum jakiegoś ugruntowanego autorytetu (co jest zrozumiałe), a to utrudnia podejmowanie i egzekwowanie decyzji. Dlatego też, po uzgodnieniu sprawy z Gedeonem uznaliśmy*, że to właśnie on zostanie odtąd administratorem forum, a więc osobą decyzyjną w sprawach związanych z forum, przynajmniej do czasu znalezienia kogoś kto byłby w stanie tę pozycję objąć. Tymczasem ja będę robił to co robiłem do tej pory, będę też pomagał Gedeonowi we wszystkich aspektach technicznych, a także przy moderowaniu i ogólnej obsłudze tego miejsca.
Jestem przekonany, że taki obrót spraw wyjdzie wszystkim na dobre i będziemy nadal mogli miło spędzać tutaj czas
____
* do fanów teorii spiskowych - postanowienie mojego zrezygnowania z funkcji administratora decyzyjnego wyszło ode mnie, nie od Gedeona.
Jak w słowach piosenki "w życiu ważne tylko są chwile" te chwile mogą zdecydować o wszystkim.
Dziękuje M że mi zaufałeś.
Wiem że masz sporo swoich obowiązków i to jest zrozumiałe, dlatego zgodnie z Twoja sugestią przyjmuje na siebie obowiązki Administratora. Wiem że będziesz tuż obok i w tym mi pomożesz.Mamy dobry zespól moderatorów to:
Noc Spokojna, to nasza jedyna kobieta, która swoje całe życie poświęciła pomaganiu, znam ją od 10 lat, jest dla nas wielkim honorem, że zechciała nam pomagać, są jeszcze panowie,
Falafel, Oczko, Weteran, Boratyniak, Jacek Zahorski, proszę zaufajcie im, czasami trzeba coś przenieść, czy nawet wyrzucić do kosza ale nigdy nie zrobią tego złośliwie a dla dobra ogółu.
Chciałbym aby tym miejscem nie targały wybuchy, ludzie o dobrych manierach też się sprzeczają ale odchodząc od stołu podają sobie ręce.
Pamiętajmy to jest forum a więc dyskusja może być ostra, zacięta, dobitna, ale nie może być wulgarna.
Tu muszę pochwalić Sabkka, chociaż nie z wszystkim jego wywodami się zgadzam, to jednak je szanuje bo potrafi dyskutować a nie obrażać. A dyskusja o krwi z Nocką to już prawdziwy majstersztych, wiele osób to czyta i wiele mi o tym mówi.
Praca którą tu włożył Roszada, jest też nieoceniona, ja sam jak czytam w Jego biblioteczce światełka to łapie się za głowę, jak mogłem tego nie zauważyć. Włodku chociaż czasami zrzędzisz ale rób to jak najdłużej, dziękuje że Jesteś z nami.
Twoje światełka są kopiowane i rozsyłane po ludziach, mam wiele takich sygnałów. Wiec proszę szanujmy Włodka.
Osobną postacią tego forum jest Lebioda, znam go osobiście to pogodny wspaniały człowiek, niezwykły umysł i świetne pióro.
Wiele nauczyłem się od niego a jego historię krążą po necie z rąk do rąk, rozmawiałem dzisiaj z nim telefonicznie i serdecznie was pozdrawia.
Mają tu też swoje działy Weteran, Oczko, Stasiu Klocek, jest tam zawarty potężny materiał merytoryczny. Dziękuje i za to, że chcą pracować dla innych.
No i my piszący tu pojedyncze posty które układają się w wspaniałe historię, które czytamy z zapartym tchem. dziękuje WAM za to.