0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dokładnie tak, jak tam wchodziłem to miałem wypieki i wyrzuty sumienia że czytam odstępców.... Od urodzenia byłem wychowywany w „PRAWDZIE”, tylko „PRAWDY” tam nie było. Szukałem jej przez prawie 60 lat, odnalazłem i poznałem. Okazała się jednak bardzo bolesna i inna od tej, której mnie uczono, dlatego odszedłem z tej społeczności. Za mówienie prawdy i pomoc innym nazwano mnie odstępcą i w grudniu 2013 wykluczono. W tej Społeczności miałem wielu przyjaciół, dzisiaj muszą być moimi wrogami i pałać do mnie nienawiścią, dlaczego? Ja nie jestem niczyim wrogiem. Dlatego moje stanowcze NIE dla wykluczeń społecznych, ostracyzmu, psychomanipulacji, nadużywania prawa i wyzysku wiernych w związkach wyznaniowych. Pomaganie innym nie jest łatwym zadaniem, ale robiłem to zawsze i będę to robił, na ile mi sił starczy.
Mi też pomogłeś. Chyba nawet nie wiesz jak bardzo. Kiedyś Ci to wyjaśnię.