Eee no, nie przesadzajmy  
I tu na wschodzie (no, może nie ścisłym, ale zawsze) jest sporo myślących, znaczy "odstępców" od CK  
  Niektórzy mogą mieć naprawdę bardzo poważne powody, dla których nie mogą się jeszcze ujawnić.             
I WŁAŚCIWIE, TO NIE WAŻNE CZY TO WSCHÓD, CZY TO ZACHÓD.             Bo ci co już oficjalnie odeszli, to im jakby jest łatwiej w tej kwestii.  Ale, jak zauważyłam, sporo jest takich, co oficjalnie jeszcze MUSZĄ TKWIĆ  jako Świadkowie Jehowy.
  I tu to już nie jest tak prosto. Muszą działać jakby z ukrycia ... i nie dać się zdekonspirować.