Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Witam znajomych i nieznajomych...  (Przeczytany 7140 razy)

Offline morwa

Witam znajomych i nieznajomych...
« dnia: 10 Lipiec, 2015, 20:10 »
morwa...
Nicka nie zmieniłam bo jakoś przylgnął do mnie...
Przyzwyczaiłam się do niego.
Dla tych co mnie nie znają krótko o mnie...
Styczność z organizacją miałam od sławetnego 1975 roku,w 1981 przyjęłam  chrzest a w 2008 roku wraz z mężem odeszliśmy stamtąd.
Nadal jestem osobą wierzącą i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej.
Miło mi będzie i mam taką nadzieję... czytać Wasze wpisy,wymieniać myśli,spostrzeżenia uwagi,bez niepotrzebnego osądzania kogokolwiek.
Taką postawę cenię sobie najbardziej.Pozdrawiam wszystkich :)



szczebiotka

  • Gość
Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Lipiec, 2015, 20:12 »
Witaj nieznajoma ;)


Offline Roszada

Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Lipiec, 2015, 20:14 »
Witaj Morwa!
Zdaje się jesteś nadal badaczką Pisma Św.? :)
Chyba się nie pomyliłem. :-\


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Lipiec, 2015, 20:50 »
 Oj to 27 lat byłaś śJ. Ja tylko 10 wytrzymałem :) Witaj.
« Ostatnia zmiana: 10 Lipiec, 2015, 20:52 wysłana przez Nemo73 »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline gedeon

Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:04 »
Witaj Morwa, nie pytamy kim Jesteś, ważne że Jesteś z nami, czuj się to dobrze. Tak wiele nas łączy. ;D ;D ;D


Offline morwa

Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:10 »
Oj to 27 lat byłaś śJ. Ja tylko 10 wytrzymałem :) Witaj.
Tak,to długi okres...Styczność ze SJ miałam dużo wcześniej...
 Tak że sumując zebrało sie tego trochę...ponad 30 lat...
Ty też jesteś długodystansowcem jak widzę... Pozdrawiam


Offline morwa

Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:13 »
Witaj Morwa!
Zdaje się jesteś nadal badaczką Pisma Św.? :)
Chyba się nie pomyliłem. :-\
Witaj Roszado,
Tak, masz rację, jestem badaczką Pisma Sw. nie związaną z żadną religią,z żadnym Ruchem, czy organizacją religijną.
.


Boratyniak

  • Gość
Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #7 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:17 »
Witaj morwa! Zaciekawiło mnie Twoje wspomnienie o roku 1975. Jak to było wtedy? Znając niespełnione proroctwo na rok 1975 przyjęłaś chrzest 6 lat później?   


Offline Roszada

Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:18 »
Witaj Roszado,
Tak, masz rację, jestem badaczką Pisma Sw. nie związaną z żadną religią,z żadnym Ruchem, czy organizacją religijną.
.
A to mnie bardzo zaskoczyłaś. :)
Ja sądziłem, że jednak przynależysz do jednej z grup badaczy Pisma Św.
Jakoś tak się zasugerowałem Twymi postami na tamtym bratnim forum. :)
Co oczywiście nie ma dla mnie jaż tak wielkiego znaczenia. ;)


Offline M

Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #9 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:26 »
Witaj Roszado,
Tak, masz rację, jestem badaczką Pisma Sw. nie związaną z żadną religią,z żadnym Ruchem, czy organizacją religijną.
.

Witaj. I tak trzymaj :).


Offline morwa

Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #10 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:30 »
A to mnie bardzo zaskoczyłaś. :)
Ja sądziłem, że jednak przynależysz do jednej z grup badaczy Pisma Św.
Jakoś tak się zasugerowałem Twymi postami na tamtym bratnim forum. :)
Co oczywiście nie ma dla mnie jaż tak wielkiego znaczenia. ;)

Czyż nie można badać Biblii nie będąc członkiem grupy badackiej?
 Od razu trzeba do niej należeć?
Uważam,że można...
Można sympatyzować z niektórymi naukami danego ugrupowania nie będąc jego członkiem.
Roszado,ja sympatyzuję z niektórymi naukami SJ,z niektórymi naukami katolików, z wieloma naukami badaczy itd.
Przyjmuję to co w moim zrozumieniu harmonizuje ze Słowem Bożym i tego się trzymam...


Offline morwa

Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #11 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:43 »
Witaj morwa! Zaciekawiło mnie Twoje wspomnienie o roku 1975. Jak to było wtedy? Znając niespełnione proroctwo na rok 1975 przyjęłaś chrzest 6 lat później?
W 1975 roku byłam bardzo młoda i kontakt ze SJ miałam sporadyczny.
Miejscowych  Świadków nie znałam a o końcu świata głosił mi mój wujek,który naszą rodzinę odwiedził, by oczyścić się w razie czego z winy krwi..
Głosił mi  i moim rodzicom .
Chronologii nam wtedy nie wykładał...
Niewiele z tego rozumiałam ale zaciekawiła mnie Biblia którą zostawił.
A ponieważ był z Częstochowy i zaprosił mnie do siebie,to z radością przyjęłam zaprosiny, bo bardzo chciałam pójść na Jasną Górę...
Tam zaczęli mnie zalewać potokami "prawdy"...


Offline Magda

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 356
  • Polubień: 450
  • https://www.youtube.com/watch?v=clS6USdnB58
Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #12 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:45 »
Witaj morwo. A czy oprócz biblii badasz też święte ksiegi innych wyznań? Fajnie, że tu jesteś.
jeśli coś wydaje ci się zbyt piękne, żeby było prawdziwe to jest to zbyt piękne, żeby było prawdziwe
https://www.youtube.com/watch?v=H_a46WJ1viA
https://www.youtube.com/watch?v=UoavV7D74BU


Offline morwa

Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #13 dnia: 10 Lipiec, 2015, 21:52 »
Witaj morwo. A czy oprócz biblii badasz też święte ksiegi innych wyznań? Fajnie, że tu jesteś.
Jakie święte księgi masz na myśli? Typu Ks.Mormona,Wielki Bój czy Koran ?
Ku ścisłości,literaturę religijną nie uznaję za świętą...
Święta i nieomylna jest jedynie Biblia...


Mario

  • Gość
Odp: Witam znajomych i nieznajomych...
« Odpowiedź #14 dnia: 10 Lipiec, 2015, 22:17 »
morwa...
Nicka nie zmieniłam bo jakoś przylgnął do mnie...
Przyzwyczaiłam się do niego.
Dla tych co mnie nie znają krótko o mnie...
Styczność z organizacją miałam od sławetnego 1975 roku,w 1981 przyjęłam  chrzest a w 2008 roku wraz z mężem odeszliśmy stamtąd.
Nadal jestem osobą wierzącą i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej.
Miło mi będzie i mam taką nadzieję... czytać Wasze wpisy,wymieniać myśli,spostrzeżenia uwagi,bez niepotrzebnego osądzania kogokolwiek.
Taką postawę cenię sobie najbardziej.Pozdrawiam wszystkich :)



My również cenimy taką postawę . Witamy Ciebie serdecznie.