Zapomniałeś wspomnieć to pierwsze
Nie zapomniałam, Nikogo nie musisz, ani kochać ani szanować i nic deklarować, bo to nie o słowa chodzi...
Z obserwacji i doświadczenia, już od dziecka widziałam kontrast między tymi którzy deklarują wiarę na pokaz a ateistami którzy niby nie wierzą, a nie jeden niby wierzący nie umywa się gdy mówimy o dobroczynność.