Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?  (Przeczytany 489 razy)

Offline Jonasz

Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« dnia: 25 Marzec, 2025, 14:28 »
Nie tak dawno w polskim rejestrze chorób pojawiły się nowe jednostki chorobowe - F 10.1 : Szkodliwe picie alkoholu i F 10.2: Zespół uzależnienia od alkoholu.
Pytanie jest takie ; czy w związku z tymi odkryciami naukowymi niewolnik rozważny błysnął snopem nowego światła?
Czy też nadal napominają i wykluczają za moczenie mordy?

Kolejne pytanie, może nieco osobiste. Czemu dajecie tyle w palnik?
Czyż nie wiecie, żeby nie przejmować się rolą, bo wcześniej czy później każdego z nas wy........

A dla tych, którzy znają umiarkowanie w jedzeniu i piciu - na zdrowie!
i na drugą nóżkę!!
« Ostatnia zmiana: 25 Marzec, 2025, 14:32 wysłana przez Jonasz »


Offline onyk

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Marzec, 2025, 14:38 »
Kolejne pytanie, może nieco osobiste. Czemu dajecie tyle w palnik?
Czyż nie wiecie, żeby nie przejmować się rolą, bo wcześniej czy później każdego z nas wy........

A dla tych, którzy znają umiarkowanie w jedzeniu i piciu - na zdrowie!
i na drugą nóżkę!!
Może dlatego lepiej się napić, żeby dystans trzymać. Tym bardziej że L4 teraz na przedawkowanie dają  >:D
« Ostatnia zmiana: 25 Marzec, 2025, 14:48 wysłana przez onyk »


Offline Gostek

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #2 dnia: 25 Marzec, 2025, 19:59 »
U mnie w zborze jest jeden chłop ,co to stale urządza i chodzi na imprezki ,niekiedy nawet nieświadkowskie i  chleje tam bez ograniczenia.Po imprezkach wchodzi w romanse,pomimo tego ,że ma żonę. W zborze wszyscy wiedzą ,że jemu wolno,bo ma depresję.Tak go najczęściej starsi zboru tłumaczą.
W rzeczywistości jest bardzo majętny i wpływowy człowiek .Prowadzi własną firmę ,na czarno zatrudnia polskich pracowników na budowach w Niemczech i wszyscy o tym w koło wiedzą .Nawet załatwił już nie raz starszym na szybko jakąś robtę w firmach sprzątających obiekty. Chleje ,bo ma depresję i dlatego mu wolno,tak o nim wszyscy mówią.😝


Offline Gremczak

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Marzec, 2025, 21:37 »
Alkoholizm a pijaństwo to dwie różne sprawy.


Offline Jonasz

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Marzec, 2025, 06:59 »
Alkoholizm a pijaństwo to dwie różne sprawy.
Prosimy prof Fasolę o rozwinięcie tematu


Offline Gostek

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Marzec, 2025, 09:02 »
Prosimy prof Fasolę o rozwinięcie tematu




Przecież to takie proste : Bo pijak pije alkochol okazyjnie a alkocholizm to objaw chorobowy,kiedy to dana osoba bez alkocholu nie może żyć,potrzebuje go ,żeby się w miarę dobrze czuć.
Wtedy taką osobę alkochol uspakaja ,gasi lęki i zmniejsza bóle. Działa  uzależniająco jak narkotyk .Dlatego też Alkochol jest wpisany na listę środków narkotycznych. W przeszłości był stosowany w medycynie ,np podczas wykonywanych operacji.


Offline darew

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Marzec, 2025, 09:03 »
Poważne choroby żniwo ostatnio zbierają. Znakiem tego armagedon blisko. F10 czyli choroba filipińska dopadła wiceministra spraw zagranicznych w obecnym nierządzie.
Tylko dziwię się trochę szefowi całego tego bajzlu że na urlop go wysłał zamiast na chorobowe.
Jak można być tak bezdusznym i pozbawić poważnie chorego człowieka, przysługującego mu zwolnienia lekarskiego?


Offline Jonasz

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #7 dnia: 26 Marzec, 2025, 09:14 »
Przecież to takie proste : Bo pijak pije alkochol okazyjnie a alkocholizm to objaw chorobowy,kiedy to dana osoba bez alkocholu nie może żyć,potrzebuje go ,żeby się w miarę dobrze czuć.
Wtedy taką osobę alkochol uspakaja ,gasi lęki i zmniejsza bóle. Działa  uzależniająco jak narkotyk .Dlatego też Alkochol jest wpisany na listę środków narkotycznych. W przeszłości był stosowany w medycynie ,np podczas wykonywanych operacji.
Gostku, ja bardzo dobrze o tym wiem. Tylko pisząc ten temat miałem na myśli biblijny punkt widzenia.
A w Biblii na próżno szukać o alkoholizmie. Za to jest trochę o pijaństwie i jego przedstawicielach.
Stąd pytanie moje w tytule wątku - Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?


Offline Gremczak

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #8 dnia: 26 Marzec, 2025, 09:27 »
Gostku, ja bardzo dobrze o tym wiem. Tylko pisząc ten temat miałem na myśli biblijny punkt widzenia.
A w Biblii na próżno szukać o alkoholizmie. Za to jest trochę o pijaństwie i jego przedstawicielach.
Stąd pytanie moje w tytule wątku - Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
Skoro biblia to słowo boże, nasuwa się jeden wniosek.
Bóg nie miał takiej wiedzy aby odróżnić pijaka od alkoholika.
W tym temacie biblia jest niewiarygodna.
« Ostatnia zmiana: 26 Marzec, 2025, 09:38 wysłana przez Gremczak »


Offline Jonasz

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #9 dnia: 26 Marzec, 2025, 10:07 »
Skoro biblia to słowo boże, nasuwa się jeden wniosek.
Bóg nie miał takiej wiedzy aby odróżnić pijaka od alkoholika.
W tym temacie biblia jest niewiarygodna.
Dobra panie filozof, temat nie jest o wiarygodności Biblii a traktowaniu moczymord przez kapłanów z Warwick.
W czasach spisywania Biblii nie było pojęcia alkoholizmu ani transfuzji krwii.
Ale kapłaństwo wtedy z Broklynu wiedziało co zrobić z tymi co przyjmują transfuzje krwi.
Pytam się więc wtajemniczonych co z tymi co za kołnierz nie wylewaja a przez lekarzy chorymi nazwanymi?


Offline Gremczak

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #10 dnia: 26 Marzec, 2025, 11:47 »
Tylko pisząc ten temat miałem na myśli biblijny punkt widzenia.
A w Biblii na próżno szukać o alkoholizmie.



W czasach spisywania Biblii nie było pojęcia alkoholizmu 


Skoro biblia to słowo boże, nasuwa się jeden wniosek.
Bóg nie miał takiej wiedzy aby odróżnić pijaka od alkoholika.
W tym temacie biblia jest niewiarygodna.
Teraz chyba jasne do  czego się odniosłem.
To o czym napisałeś.


Offline Gremczak

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #11 dnia: 26 Marzec, 2025, 18:51 »
Prosimy prof Fasolę o rozwinięcie tematu
Z tego co wiem to na forum jest tylko jeden profesor.
Profesor Tuka.
Chyba coś pomyliłeś. :)


Offline Storczyk

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Marzec, 2025, 07:09 »
Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?

Nikt zdrowy i szczęśliwy nie upija się w trupa.
Pije aby nie czuć aby nie myśleć...
To nie jest temat zero-jedynkowy

Gabor Mate lekarz od leczenia
traum z dużym doświadczeniem.




Offline donadams

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Marzec, 2025, 08:31 »
No dobrze, możemy zgodzić się z tym, że alkoholizm to jednostka chorobowa, taka sama jak cukrzyca lub niedoczynność tarczycy.

Są jednak alkoholicy, którzy żyją bez alkoholu już długie lata i są świetnie w stanie kontrolować chorobę. W sumie podobnie jest z cukrzycą czy niedoczynnością tarczycy. Te choroby także można kontrolować. To, co łączy wszystkie te choroby to jednak potrzeba dyscypliny, na którą jednak nie każdy jest w stanie się zdobyć.

Moje pytania więc brzmią:

Być może świadkowie Jehowy powinni wykluczać także cukrzyków, którzy nie trzymają diety i dowodzą tym samym braku szacunku do życia? Insulina wszystkiego nie załatwi.

Czy to samo nie powinno dotyczyć ludzi, którzy swoim stylem życia i ponownie dietą niszczą organizm lekceważąc niedoczynność tarczycy?

Całkiem na poważnie pytam, bo tak jak zachorowanie na coś lub brak choroby nie leży w czyjejś mocy, tak podejście do niej już w zasadzie tak. Znam świadków z poważną otyłością, która wpływa na zaawansowaną cukrzycę, ale nie mają problemu żeby jest normalnie, walić tort na deser, a ich lekarz przepisuje im już potrójną dawkę insuliny względem tego, co brali na początku.

Im dalej w las, tym więcej drzew. Uważam, że uczciwe byłoby wykluczanie także cukrzyków, którzy tak jak alkoholicy zawalają temat. Tylko paragraf jest inny, bo tutaj jest pijaństwo, a tam rażący brak szacunku do życia, co potwierdzi każdy lekarz.

Piszę to rzecz jasna trochę przekornie, ale widzę w tym absurd i niekonsekwencję. Arbitralne podejście do sprawy. A według WHO z powodu alkoholizmu i jego powikłań umiera rocznie 3 mln osób, gdzie analogicznie w przypadku cukrzycy i jej powikłań prawie 7 mln.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Storczyk

Odp: Alkoholizm czy to pijaństwo a może choroba?
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Marzec, 2025, 09:26 »
Obrzarstwo, pijaństwo, pracoholizm, gry,  nic tak nie obdziera z godności jak alkohol zaraz za nim lub na równi narkotyki, ale to nie ten temat.

Alkohol  odbiera rozum .
Teraz jest dość głośno  o polityku który ma  duży problem z alkoholem,chcą  go odsunąć w obawie, że po  wpływem za dużo powie i zdradzi tajne informacje kraju...


Beata Kozidrak wsiadła za kółko społeczeństwo nie zostawiło na niej suchej nitki

P.S skutki i spustoszenie na całe pokolenia powoduje tylko jedna osoba która nie ma kontroli nad trucizną, niszczy całą rodzinę wszesz i wzdłuż...
Koszta są niewyobrażalne...
« Ostatnia zmiana: 27 Marzec, 2025, 10:17 wysłana przez Storczyk »