Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kongresy się zaczynają w Polsce  (Przeczytany 3779 razy)

Offline Roszada

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #45 dnia: 08 Lipiec, 2024, 18:12 »
Nie pamiętam czy akurat pod tym linkiem było o 7000 osób, bo zaglądałem w kilka miejsc w necie. Link dałem jeden, jako przykładowy.
W tym akurat jest inne info:

Cytuj
Obiekt może pomieścić 7 tys. osób, a wyznawców jest dużo więcej.


Offline donadams

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #46 dnia: 08 Lipiec, 2024, 18:46 »
No dokładnie, tyle mieści obiekt, a ile planują na każdy kongresie to nie wiadomo. Ja bym bardzo chciał, żeby połowa zaplanowanych nie przyszła, niestety tego się nie dowiemy.

Będzie można po sezonie pododawać liczbę wszystkich obecnych i zobaczyć, co wyszło, ale to też ciężki temat. Gdyby jednak na wszystkich kongresach w Polsce było mniej obecnych niż czynnych głosicieli, to byłaby to jakaś informacja. Pewnie nie jakaś jednoznaczna, ale jednak byłaby.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Roszada

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #47 dnia: 08 Lipiec, 2024, 18:48 »
Plany podali:

Cytuj
organizatorzy zapowiadają, że łącznie liczba uczestników w całej Polsce przekroczy 125 tysięcy osób.


Offline Estera

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #48 dnia: 08 Lipiec, 2024, 19:15 »
To przeczytaj proszę ten artykuł i wskaż mi, w którym miejscu zaplanowano 7000 obecnych.
Ja go przeczytałem - co może być wyjątkiem - i nie znalazłem takiego miejsca.
Roszada może też błędnie to wywnioskował z tego artykułu, ale tam nic takiego nie zostało napisanego.
   Donadams :-\ :-\
   Czasami trochę odnoszę wrażenie, że na siłę chcesz być adwokatem diabła i na siłę doszukujesz się dziury w całym.
   W Sosnowcu zaplanowano siedem weekendów na zgromadzenia to fakt wynikający z zamieszczonego artykułu.
   Obiekt może pomieścić 7 000 osób.
   Więc z ekonomicznego i logistycznego punktu widzenia, jaki byłby sens planować 7 zgromadzeń, w obiekcie mogącym pomieścić 7 000 osób?
   Skoro miałoby się okazać, że na każdym zgromadzeniu miałoby się pojawić tylko 3 500 - 4 000 osób? Albo i jeszcze mniej?
   A być może, na ostatnich 2-3 zgromadzeniach, może w ogóle miałoby się pojawić jeszcze o połowę mniej?
   Brak jakiegokolwiek sensu w tym i niedostateczny w biznesie za takie planowanie nie uważasz?

   Myślę, że Roszada kierując się logiką z informacji zawartej w artykule.
   Założył, że skoro obiekt może pomieścić 7 000 osób.
   To również założył i to, że ich zgromadzenia są zaplanowane mniej więcej na taką ilość osób każda tura.
   Bo inaczej jaki by sens był planować aż tyle zgromadzeń w tym obiekcie?
   Dla jakiejś rozrywki? Satysfakcji? Chwalipiętostwa?
   Czy dla koszenia kasy na utrzymanie obiektu i skwierczenia typu: "niedobór na tym zgromadzeniu wynosi ble. ble, ble ..."
   Myślę, że będąc biznesmenem nigdy takiego niekorzystnego posunięcia byś nie zrobił.
   Bo to zwyczajnie by Ci się nie opłacało.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline donadams

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #49 dnia: 08 Lipiec, 2024, 20:06 »
   Donadams :-\ :-\
   Czasami trochę odnoszę wrażenie, że na siłę chcesz być adwokatem diabła i na siłę doszukujesz się dziury w całym.

Odnoszę identyczne wrażenie odnoszące się do wręcz przeciwnych działań po twojej stronie.

Jak rozumiem jesteś teraz specjalistką od planowania imprez masowych, logistyki, ekonomii, biznesu i co tam jeszcze było?

   Bo inaczej jaki by sens był planować aż tyle zgromadzeń w tym obiekcie?
   Dla jakiejś rozrywki? Satysfakcji? Chwalipiętostwa?
   Czy dla koszenia kasy na utrzymanie obiektu i skwierczenia typu: "niedobór na tym zgromadzeniu wynosi ble. ble, ble ..."
   Myślę, że będąc biznesmenem nigdy takiego niekorzystnego posunięcia byś nie zrobił.
   Bo to zwyczajnie by Ci się nie opłacało.

Przejrzyj historię, jak zmieniała się liczba kongresów w Polsce na przestrzeni lat. Nie znajdziesz w tych liczbach korelacji do wielkości dostępnych obiektów, czy liczby głosicieli w danych latach. Klucz, względem jakiego były podejmowane te decyzję pozostaje nieznany.

Nieznane pozostają także założenia dotyczące tych kongresów. Nawet założenie, że z biznesowego punktu widzenia to jest bez sensu, może być zarówno fałszywe jak i nie mieć w ogóle zastosowania, bo nie wiem też skąd pewność, że to wydarzenie o charakterze biznesowym.

Pomogę ci zobaczyć istotną różnicę pomiędzy nami:
- z moich wpisów wynika głównie to, jak wielu rzeczy nie wiem i nie mam problemu, żeby to przyznać;
- z twoich wpisów wynika przekonanie o tym, że organizacja upada, a wszystko co napotkasz na swojej drodze jest tego dowodem, co jest przeciwieństwem mojego podejścia, że ja nie wiem.

Przeraża mnie to przekonanie ludzi, że na złożone zjawiska potrafią spojrzeć tak, jakby znali każdy ich aspekt.

Poszukaj sobie starych stron odstępców, szczególnie anglojęzycznych, jak 20 lat temu mówili, że coraz więcej ludzi odpływa i że to początek końca organizacji. Wtedy świadków było 6 milionów, dziś jest 8,5 miliona, a ty wciąż powtarzasz to samo nie ucząc się na błędach poprzedników.

Taki ze mnie adwokat diabła, że nie chcę snuć życzeniowych przepowiedni, które już wielokrotnie się nie sprawdziły.

Zobacz w ogóle, jaka niekonsekwentna jesteś. Dlaczego skomentowałaś tylko liczbę obecnych w Sosnowcu? Proponuję skomentować wszystkie liczby, które już mamy:

Wrocław - 8900 obecnych - pojemność stadionu 45 105 - "Uuu! Słabiutko! Zaplanowali 45000 a przyszło tylko 8900!" ~Estera
Koszalin - 3000 obecnych - pojemność sali 3800 - (Estera nie komentuje, bo "słabo" wyszło...)
Lublin - 7000 obecnych - pojemność stadionu 15 243 - "Uuu! Słabiutko! Zaplanowali 15000 a przyszło tylko 7000!" ~Estera
Białystok - 2600 obecnych - pojemność stadionu 22 372 - "Uuu! Słabiutko! Zaplanowali 22000 a przyszło tylko 2600!" ~Estera

Śmiało, możesz to skopiować i używać gdzie chcesz na dowód, że "jest mnóstwo przebudzonych, bo na Wrocław miało przyjść 45000 osób, a przyszło tylko 8900". No chyba, że zauważysz, że korelacja pomiędzy pojemność obiektu a planowaną liczbą obecnych nie istnieje.
« Ostatnia zmiana: 08 Lipiec, 2024, 20:16 wysłana przez donadams »
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Estera

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #50 dnia: 08 Lipiec, 2024, 21:24 »
(...) Dlaczego skomentowałaś tylko liczbę obecnych w Sosnowcu? (...)
   Nie bierzesz pod uwagę bardzo istotnego faktu.
   Odniosłam się tylko do tego obiektu w Sosnowcu, ponieważ jest to obiekt strażnicy i o nim tam rozmawialiśmy.
   Więc nie zamydlaj oczu i nie zmieniaj tematu na obce obiekty wynajmowane na kongresy.
   A stadiony wynajmowane na zgromadzenia nie są własnością strażnicy.
   Poza tym, jaki jest sens wynajmowania całego stadionu o pojemności 45 000 miejsc.
   Skoro wiadomo, że tylu śj nie pojawi się, większość miejsc będzie pusta a zapłacić trzeba za wynajm całego stadionu.
   Nie ekonomiczniej by było wynająć mniej obiektów i zorganizować mniejszą ilość kongresów?
   Zamiast tych 32 zgromadzeń, na których większość wynajętego obiektu będzie pusta?

   I proponowałabym Ci, żebyś tak z tą statystyką nie szarżował, bo też nie wiesz ile jest prawdy w tej strażnicowej informacji, że jest ich 8,5 miliona.
   A frekwencja na zebraniach w zborach pokazuje, co się tam dzieje?
   Mówisz, że to nie biznesowa akcja, ciekawe masz założenia.
   A ja bym tego absolutnie nie wykluczała.
   Stawiałabym jednak na to, że przynajmniej w 50% (+/-) jest to akcja biznesowa, połączona z dobrze zaplanowaną reklamą tej organizacji.
   I gdyby owe zgromadzenia były zorganizowane np., tylko w 3 większych miastach, jak to się odbywało w latach 90-tych.
   To bardzo dobrze byłoby widać, ilu śj jest obecnie w Polsce!
   A też nie wiesz, ilu śj robi sobie wędrówkę po różnych miastach, żeby robić dla strażnicy frekwencję?


(...) No chyba, że zauważysz, że korelacja pomiędzy pojemność obiektu a planowaną liczbą obecnych nie istnieje.
   Oczywiście.
   W przypadku wynajmowanych stadionów dokładnie tak jest jak napisałeś.
   Ale tu mówimy o obiekcie, który jest własnością strażnicy.
   I frekwencję w ogromnym przybliżeniu, śmiało można zaplanować, mając swoich nadzorców obwodowych i dane ilu śj jest w poszczególnych obwodach.


(...) Jak rozumiem jesteś teraz specjalistką od planowania imprez masowych, logistyki, ekonomii, biznesu i co tam jeszcze było? (...)
   Nie musisz sarkazować z mojego myślenia.
   Nie trzeba być jakimś wybitnym specjalistą w dziedzinach, które tu wyżej wymieniłeś, żeby zobaczyć, że tu jest coś nie halo!
   I, że chyba ktoś ma w tym poważny interes, żeby wynajmować stadion sportowy o pojemności ponad 45 000 osób na trzy dni, a używać jedną czwartą jego potencjału.
   Nie ma mniejszego stadionu np., we Wrocławiu, żeby pomieścić te niecałe 10 tysięcy śj, którzy się tam pojawili?
   Trzeba wynajmować taki potężny obiekt, który będzie wykorzystywany tylko w jednej czwartej jego możliwości?
   Gdzie tu jest jakiś sens, jakaś logika i jakaś ekonomia tej całej sytuacji?
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline donadams

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #51 dnia: 08 Lipiec, 2024, 22:59 »
Bardzo wybiórczo stosujesz logikę. Te same zasady w twoich świecie raz działają, a innym razem nie. Raz analogia się odbywa, a raz nie.

Urzekło mnie to, że na własnym obiekcie da się zaplanować frekwencję, a na obcym nie da. To znaczy, pewnie ty uważasz, że tak nie jest, ale potem walczysz o to, żeby udowodnić, że właśnie tak jest. Nielogiczne, a jednak.

I po co wracasz do tematu statystyki? Że nie wiadomo, czy jest sfałszowana? A jak wykazują spadki w Polsce, to pierwsza krzyczysz na forum, że jest spadek. Spadki nie są sfałszowane, tylko wzrosty :)

Naprawdę, proszę, zlituj się nade mną, bo walczę niemal za każdym razem, żeby nie odnosić się do tego, co piszesz, ale czasem już skala absurdu nie pozwala mi na luksus nierobienia tego.

Aaa, i jeszcze to:

   A też nie wiesz, ilu śj robi sobie wędrówkę po różnych miastach, żeby robić dla strażnicy frekwencję?

Tak, wożą ich autobusami od stadionu do stadionu, a w trakcie liczenia jest specjalny sektor, który przesiada się z początku na koniec, żeby na każdym kongresie policzyli ich dwa razy... Jak ja mam nie ironizować?

Jak podało frekwencję z Sosnowca, to tam nie zawyżyli, to można mówić , że "przebudzenie, odpływ, upadek", ale jak podają z innych miast, to "kto wie, czy nie robią sobie frekwencji". Zdecyduj się w końcu, czy jest za mało, czy za dużo, czy podawana frekwencja ma jakąś wartość, czy nie ma. Jeśli nie widzisz tych wszystkich sprzeczności w swoich tekstach, to pozostaje bezsilny. (Przynajmniej do następnego razu, który pewnie nastąpi lada moment.)
« Ostatnia zmiana: 08 Lipiec, 2024, 23:14 wysłana przez donadams »
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Vanad

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #52 dnia: 09 Lipiec, 2024, 00:23 »
Rzadko pisuję, ale się odezwę.
Jak wyżej zauważono, to że obiekt mieści np. 7000 osób nie oznacza, że na tyle osób zaplanowano kongres. W Warszawie na Legii często zajęta jest jedną z czterech trybun. W Łodzi w różnych latach liczba obecnych na Atlas Arenie waha się od 6-7 do 12-13 tys. obecnych. Jest pewnie wiele zmiennych, które są brane pod uwagę. Bardziej niż ogólna pojemność obiektu, mogą być brane pod uwagę inne czynniki, np. zaplecze sanitarne (ilość toalet), ilość miejsc parkingowych itp. Zmienia się dostępność obiektów w różnych miastach, np. w tym roku Olsztyn korzysta z nowej hali sportowej, rok temu jechali na kongres do Płocka - w tym roku Płock jest w Łodzi itd. Ilość obecnych jest dość dokładnie przewidywana w oparciu o liczbę głosicieli z zaproszonych zborów. Wiadomo, że nie wszyscy z powodów zdrowotnych czy spraw losowych dotrą, ale dojdzie trochę gości. Jeżeli czytaliście gdzieś informacje medialne o zbliżającym się kongresie i podano tam spodziewaną ilość obecnych, zazwyczaj jest to liczba zgodna lub zbliżona do niedzielnej frekwencji, co oznacza, że organizator ma dobre rozeznanie w temacie.
Co do Sosnowca: poza kongresami letnimi są tam chyba jeszcze zgromadzenia obwodowe więc kilka dni użytkowania więcej lub mniej nie robi tak wielkiej różnicy w całorocznych kosztach utrzymania tego obiektu.
Od strony finansowej kongresy finansowane są centralnie. Nie wiem, czy przez Warwick, czy przez Nadarzyn, ale nie podaje się sprawozdań finansowych, jak na zgromadzeniach obwodowych, których koszt organizacji pokrywają głosiciele z danego obwodu. Koszty wynajmu obiektów na kongresy są niższe niż standardowe ceny najmu na np. targi. Z założenia kongres to wydarzenie o charakterze religijnym i niekomercyjnym (nie ma biletów wstępu ani handlu na kongresie, a dobrowolne datki mają pokryć koszty organizacyjne), Obiekt jest sprzątany przed wydarzeniem i pozostawiony w idealnym stanie, co skłania do najmu raczej po kosztach niż z wysoką marżą.


Offline Estera

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #53 dnia: 09 Lipiec, 2024, 02:28 »
(...) Naprawdę, proszę, zlituj się nade mną, bo walczę niemal za każdym razem, żeby nie odnosić się do tego, co piszesz,
ale czasem już skala absurdu nie pozwala mi na luksus nierobienia tego.

   Taaaaaak, sprawiedliwy z narodów donadamsie, niech Ci będzie.
   Słabo Ci coś idzie z tym Twoim dżentelmeńskim luksusem walki o nie odnoszenie się do moich wg Ciebie "absurdalnych" wpisów.
   No dobra, niech Twoje będzie Twojsze, Mądrzejsze, bardziej Wybadane, Zbadane, Wyczytane, Oblatane po forach na całym świecie.
   Jedynie tylko Ty, jako donadams :) na tym forum masz sprawiedliwą, wyważoną rację, tacy jak ja, to tylko jakieś tam pionki, po co w ogóle dyskutują.
   Którzy według Ciebie tworzą absurdalne teorie, hity i mity o upadku, spadku, wypadku i totalnej katastrofie tej sekty, a najlepiej niech zamilkną.
   (Choć fakty pokazują w jakim kierunku idą z tymi brodami, spodniami dla kobiet i brakiem marynarek i krawatów dla mężczyzn)
   A niedługo rewelacji będzie ciąg dalszy nieważne, że w zborach frekwencja na zebraniach 50%.
   I tacy jak ja, to raczej powinni myśleć dokładnie tak jak Ty, donadamsie.
   Wtedy będzie na tym forum - dyskusyjnym, zaznaczam - idealnie, spokój, pokój, sprawiedliwość i cisza podporządkowania się tak jak w zborze.
   No i po prostu sama mądrość jedyna, słuszna zapanuje >:D >:D mądrość donadamsowa.


                 ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

 
   Nie odpowiedziałeś mi nawet na jedno logicznie zadane pytanie odnośnie Sosnowca :'( :'(
   A Twój ironizujący tekst o autobusach wożących ze zgromadzenia na zgromadzenie ludzi, czy przebiegających ludziach z sektorów na sektory.
   No gościu pojechałeś grubo z tym koksem po bandzie, żeby zrobić ze mnie totalną idiotkę, której mózg został wyżarty.
   Aż się można zdziwić, że w ogóle jakimś cudem doznałam wybudzenia z tego matrixu z takim myśleniem.
   Ja Cię przepraszam donadams za moje wnikliwe wątpliwości i zadane pytania do nich, naprawdę kajam się w popiele.

                                 :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D




   P.s.
   No nie wiem zdaje się, że Alzheimera nie mam.
   Raczej wydaje mi się, że nigdzie nie napisałam, że np., jak stadion we Wrocławiu ma pojemność ponad 45 000 osób.
   To, że tyle ma tam być obecnych śj na zgromadzeniu tego roku?
   Czy w Białymstoku ponad 22 000?
   Hmmmmmm, pisałam czy nie pisałam?
   Raczej chyba nie.
   Raczej się chyba wątpliwie zastanawiałam, dlaczego dla śj we Wrocławiu czy Białymstoku, wynajmuje się tak ogromny obiekt, coś mi się wydaje?
   Tak czy nie?
   Raczej to było tak.
   A to chyba raczej całkowicie zmienia postać rzeczy!!!



   Więc dlaczego donadamsie wkładasz jakieś swoje prześmiewcze interpretacje w moje usta?
   Nie za daleko się zagalopowałeś?


Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline cichybob

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #54 dnia: 09 Lipiec, 2024, 07:57 »
Rzadko pisuję, ale się odezwę.
Jak wyżej zauważono, to że obiekt mieści np. 7000 osób nie oznacza, że na tyle osób zaplanowano kongres. W Warszawie na Legii często zajęta jest jedną z czterech trybun. W Łodzi w różnych latach liczba obecnych na Atlas Arenie waha się od 6-7 do 12-13 tys. obecnych. Jest pewnie wiele zmiennych, które są brane pod uwagę. Bardziej niż ogólna pojemność obiektu, mogą być brane pod uwagę inne czynniki, np. zaplecze sanitarne (ilość toalet), ilość miejsc parkingowych itp. Zmienia się dostępność obiektów w różnych miastach, np. w tym roku Olsztyn korzysta z nowej hali sportowej, rok temu jechali na kongres do Płocka - w tym roku Płock jest w Łodzi itd. Ilość obecnych jest dość dokładnie przewidywana w oparciu o liczbę głosicieli z zaproszonych zborów. Wiadomo, że nie wszyscy z powodów zdrowotnych czy spraw losowych dotrą, ale dojdzie trochę gości. Jeżeli czytaliście gdzieś informacje medialne o zbliżającym się kongresie i podano tam spodziewaną ilość obecnych, zazwyczaj jest to liczba zgodna lub zbliżona do niedzielnej frekwencji, co oznacza, że organizator ma dobre rozeznanie w temacie.
Co do Sosnowca: poza kongresami letnimi są tam chyba jeszcze zgromadzenia obwodowe więc kilka dni użytkowania więcej lub mniej nie robi tak wielkiej różnicy w całorocznych kosztach utrzymania tego obiektu.
Od strony finansowej kongresy finansowane są centralnie. Nie wiem, czy przez Warwick, czy przez Nadarzyn, ale nie podaje się sprawozdań finansowych, jak na zgromadzeniach obwodowych, których koszt organizacji pokrywają głosiciele z danego obwodu. Koszty wynajmu obiektów na kongresy są niższe niż standardowe ceny najmu na np. targi. Z założenia kongres to wydarzenie o charakterze religijnym i niekomercyjnym (nie ma biletów wstępu ani handlu na kongresie, a dobrowolne datki mają pokryć koszty organizacyjne), Obiekt jest sprzątany przed wydarzeniem i pozostawiony w idealnym stanie, co skłania do najmu raczej po kosztach niż z wysoką marżą.

Dzięki, że się teraz odezwałeś. Bardzo rzeczowy komentarz.

Jakby nie patrzeć organizatorzy mają wgląd ile będzie osób, bo:
- wiedzą ile plakietek zostało rozdanych w zborze i ilu jest w nich aktywnych głosicieli
- mają dane osób korzystających z autokarów
- przede wszystkim mają dane z lat ubiegłych i sobie można nieco ekstrapolować

Co do organizatora - na samym programie jest info, że jest nim "Ciało Kierownicze Świadków Jehowy". Niemniej tak samo w książkach piszą, że sami coś robią, gdy faktycznie robią to rękoma innych ludzi. W Polsce tematem organizacji kongresów zajmuje się Nadarzyn i jacyś współpracujący z nim bracia (niekoniecznie stali współpracownicy Betel, co ich zaufani ludzie etc. znałem co najmniej jednego).

Prawdopodobnie z uwagi na fakt, że "kongres regionalny" jest takim publicznym zgromadzeniem - zamawiają sobie artykuły w gazetach, zapraszają na nie ludzi etc. nie chcą robić kwasu i czytać info o deficycie. Ogłoszenie o dobrowolnych datkach jednak zwykle jest ;)


Offline donadams

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #55 dnia: 09 Lipiec, 2024, 08:44 »
   Nie za daleko się zagalopowałeś?

Nie, nie za daleko.

Od strony finansowej kongresy finansowane są centralnie. Nie wiem, czy przez Warwick, czy przez Nadarzyn, ale nie podaje się sprawozdań finansowych, jak na zgromadzeniach obwodowych, których koszt organizacji pokrywają głosiciele z danego obwodu. Koszty wynajmu obiektów na kongresy są niższe niż standardowe ceny najmu na np. targi. Z założenia kongres to wydarzenie o charakterze religijnym i niekomercyjnym (nie ma biletów wstępu ani handlu na kongresie, a dobrowolne datki mają pokryć koszty organizacyjne), Obiekt jest sprzątany przed wydarzeniem i pozostawiony w idealnym stanie, co skłania do najmu raczej po kosztach niż z wysoką marżą.

Dokładnie tak jest. W kwestii finansowania różnica polega na tym, że podczas zgromadzeń obwodowych nie liczy się realnego kosztu zgromadzenia, tylko amortyzację na poziomie ustalonym centralnie w przeliczeniu na głosiciela. Wobec tego "koszt" zgromadzenia obwodowego liczy się mnożąc liczbę głosicieli w danym obwodzie razy ustaloną wcześniej kwotę, co z realnymi kosztami nie ma nic wspólnego. Tłumaczy to, dlaczego lata temu, przy niższych kosztach eksploatacyjnych, dzień zgromadzenia na własnej sali zgromadzeń potrafił "kosztować" 12000 czy nawet 17000 złotych.

Kiedy jednak uwzględnić, że oni w tej kwocie uwzględniają roczne utrzymanie i amortyzują koszt budowy, który na przykład zakładają, że po 10 latach użytkowania ma się zwrócić, to wtedy tak to mniej więcej wychodzi. Stąd też ogłoszenie w brzmieniu "Koszt tego zgromadzenia jak dotąd wyniósł..." jest jedną z największych manipulacji, jeśli nie czystym kłamstwem.

Jakby nie patrzeć organizatorzy mają wgląd ile będzie osób, bo:
- wiedzą ile plakietek zostało rozdanych w zborze i ilu jest w nich aktywnych głosicieli
- mają dane osób korzystających z autokarów
- przede wszystkim mają dane z lat ubiegłych i sobie można nieco ekstrapolować

Oczywiście, że mają wiedzę, ile osób będzie. Nie mogą jednak z wielu powodów planować zgromadzeń "pod korek". Jednym z tych powodów są parkingi. W Sosnowcu na przykład jest wyznaczonych niecałe 400 miejsc parkingowych. Wiele osób dojeżdża na kongresy własnymi samochodami, rzadko w pojedynkę, ale często w dwie lub trzy osoby. 400 miejsc parkingowych tym samym załatwia miejsca postojowe realnie dla około 1200-1500 osób. Nawet gdyby chcieli przyjeżdżać po 5 osób w samochodzie, to wciąż tylko 2000 (ale to idealna sytuacja, która nie ma miejsca). Sosnowiec, z tego co wiem, jest dogadany na parking na sąsiadującej działce, ale to też nie jest tak, że to załatwia wszystko, bo tam mniej więcej jest drugie tyle miejsc co na ich działce, a z tego co wiem, ten parking też nie zawsze jest dostępny. Więc znów, jeśli mamy powiedzmy 800 miejsc parkingowych i każdym samochodem przyjedzie idealnie 5 osób (co nigdy się nie zdarza), to to daje miejsca postojowe dla 4000 osób. W praktyce, biorąc pod uwagę realne wykorzystanie pojazdów, to miejsca parkingowe dla około 3000 osób  - to nawet nie połowa pojemności amfiteatru.

Sosnowiec był oddany do użytku 25 lat temu. Wtedy brano pod uwagę zupełnie inne założenia projektowe dotyczące parkingów. W tamtych czasach ponad połowa osób docierała na kongresy autobusami, a te jak wiadomo dają dużo lepsze wykorzystanie przestrzeni parkingowej. Dziś to się już nie dzieje. Ktoś tam przyjedzie autobusem, ale udział tych osób w całości drastycznie się zmienił. Jesteśmy bogatsi i wygodniejsi, mamy samochody i chcemy nimi jeździć. Jest to jedna z realnych przeszkód, dlaczego trudno jest wykorzystać ten obiekt w 100%. Ba, jak widać realnie można go wykorzystywać w 50%, bo na tyle pozwalają warunki parkingowe, a przy naprawdę dobrym planowaniu i założeniu, że lokalsi się posłuchają i dojadą tam komunikacją miejską, można to trochę poprawić, ale to nie jest proste.

Ten problem dotyczy w ogóle wszystkich Sal Zgromadzeń w Polsce. W Malborku na przykład jest sala na 1100 miejsc i już lata temu musieli uruchomić sąsiadującą działkę jako parking. Ta sala została oddana do użytku w 2002 roku i aktualnie, żeby mogła z niej korzystać taka sama liczba osób jak na otwarciu, przestrzeń parkingowa musiała zostać niemalże potrojona. Nie wszędzie to jest możliwe i jest to istotna trudność logistyczna w wykorzystaniu tych obiektów.
« Ostatnia zmiana: 09 Lipiec, 2024, 09:26 wysłana przez donadams »
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Estera

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #56 dnia: 09 Lipiec, 2024, 14:24 »
(...) Stąd też ogłoszenie w brzmieniu "Koszt tego zgromadzenia jak dotąd wyniósł..."
jest jedną z największych manipulacji, jeśli nie czystym kłamstwem (...)
(...) Jednym z tych powodów są parkingi (...)
(...) W Sosnowcu na przykład jest wyznaczonych niecałe 400 miejsc parkingowych (...)
(...) Sosnowiec, z tego co wiem, jest dogadany na parking na sąsiadującej działce
(...) Sosnowiec był oddany do użytku 25 lat temu (...)
(...) Jesteśmy bogatsi i wygodniejsi, mamy samochody i chcemy nimi jeździć.
Jest to jedna z realnych przeszkód, dlaczego trudno jest wykorzystać ten obiekt w 100%.
Ba, jak widać realnie można go wykorzystywać w 50%, bo na tyle pozwalają warunki parkingowe (...)
   No proszę, ile wiadomości na temat Sosnowca od donadamsa.


(...) Nie odpowiedziałeś mi nawet na jedno logicznie zadane pytanie odnośnie Sosnowca :'( :'(
   Choć trochę uratowałeś swoją twarz.
   I posługując się komentarzem Cichegoboba, przynajmniej częściowo odpowiedziałeś na moje wątpliwości i zapytania.
   Ciekawa rozgrywka, jak rasowego, szowinistycznego koordynatora w zborze.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline donadams

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #57 dnia: 09 Lipiec, 2024, 14:46 »
Jak widać warto było tę rozgrywkę zastosować, bo odpowiedź udzielona ci bezpośrednio nie mogłaby spotkać się nawet z minimalnym pozytywnym odzewem.

Szowinizm? Jakiegoś konkretnego rodzaju? Może w kierunku kobiet? Już kiedyś usłyszałem od ciebie ten zarzut. Najwyraźniej Reskator też musi być kobietą, skoro się z nim nie zgadzam.

(Reskatorze, wiedziałeś, że nie zgadzam się z tobą, bo jesteś kobietą i mam taki obowiązek jako szowinista? Pozdrawiam też innych rzekomo facetów, z którymi się nie zgadzam, bo są kobietami.)

A jeszcze dziś rano rozmawiałem z jedną forumowiczką o tym, że dawno nie grałaś wobec mnie tą kartą - minęło parę godzin i znów jestem szowinistą.

(Tutaj pozdrawiam tę forumowiczkę, z którą zgadzam się w wielu elementach, choć nie mogę, bo jestem szowinistą, a ona kobietą.)

Od początku do końca brzmi logicznie Estero.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Roszada

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #58 dnia: 09 Lipiec, 2024, 16:33 »
W każdym razie rekord jest 166 tys. z 1989 r.
Teraz chcą aby było 125 tys.

Niestety nie wychodzi już Rocznik, ani NSK, więc nie raczą poinformować ile osób zebrało się. :)
Jak rekordy przestają padać, to przestają informować. ;)


Offline Sebastian

Odp: Kongresy się zaczynają w Polsce
« Odpowiedź #59 dnia: 09 Lipiec, 2024, 16:53 »
W każdym razie rekord jest 166 tys. z 1989 r.
czy podano ilu z tych obecnych w 1989r NIE było obywatelami Polski Ludowej?
Bo przecież znaczna część (nie setki ale tysiące) przyjechało z ZSRR i z Czechosłowacji i z NRD
byli także goście z USA i Kanady oraz Europy Zachodniej
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)