Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku  (Przeczytany 5457 razy)

Offline Fantom

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #30 dnia: 05 Luty, 2025, 13:41 »
 Jak dla mnie jest tam jasny przekaz. W Strażnicach jest dużo na ten temat. Gdyby przekaz był do dowolnej interpretacji, to nie byłoby takich problemów z ostracyzmem w rodzinach. Masz nie przestawać z takimi osobami. Nie ma nic o sumieniu. Jedynie możesz skorzystać z sumienia kiedy będziesz witać lub nie byłych ŚJ na SK.
 Prawnicy kręcą tak, żeby ogłupić sędziów.
 Wideo gdzie matka nie odbiera telefonu od córki jest jednoznacznym przekazem. Ciekawe jak sąd w Norwegii to nagranie zinterpretuje.
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline donadams

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #31 dnia: 05 Luty, 2025, 13:51 »
   Osoba która wchodzi w ich szeregi nie ma dokładnej wiedzy, co się stanie, jak zechce od nich odejść.

Ja też tak kiedyś myślałem, ale dziś patrzę na to trochę inaczej, bo rozmawiałem z kilkoma osobami, sam też przypomniałem sobie pewne rzeczy sprzed chrztu i uznałem, że jednak warto spojrzeć na to trochę inaczej.

To prawda, że możliwość wykluczenia i zerwania kontaktu nie jest eksponowana, ale nie jest też tak, że o tym się nie mówi, czy wręcz ukrywa przed nowym. Moglibyśmy uznać, że powinni podkreślać to bardziej, ale prawda jest taka, że NIKT nie podkreśla negatywnych skutków umowy. Jak podpisujesz jakąkolwiek umowę, to doradca kredytowy, czy nawet ktoś od głupiego telefonu na abonament nie mówi ci, jakie straszne rzeczy się wydarzą, gdy spóźnisz się z ratą, jakie mają możliwości prawne, żeby cię docisnąć, że nawet nie muszą dociskać, bo godzisz się na kary umowne...  A potem mówią ci, że zanim weźmiesz u nas telefon, zapoznaj się z karami umownymi! :D To się nie dzieje, bo by odstraszało i jest normalną praktyką. Nie ukrywasz, ale nie eksponujesz.

Natomiast to, co się dzieje przed chrztem w głowie takiej osoby, to myśl o tym, że wreszcie znalazło się prawdę, że teraz już wszystko będzie inaczej. Zatwardziali grzesznicy? Przecież nigdy takim nie będę, mówisz sobie. Brak pokory? Absolutnie! Zawsze okażę skruchę za grzechy i będę prosił Boga o wybaczenie. Odstępstwo? Przecież poznałem prawdę biblijną, dlaczego niby miałbym ją porzucić?

Człowiek jest podniecony tym wszystkim i sam od siebie odpycha to, co oni mówią. A na studium wykluczanie jest. Jak pójdziesz kilka razy na zebranie to są odstępcy i wykluczenia też jest. Zrywanie kontaktów też jest. Nikt tego nie ukrywa. Trochę sami sobie to robimy, że się nakręcamy i odrzucamy od siebie myśl, że to kiedyś będziemy my. Chociaż żeby było jasne, mechanizm zrywania kontaktu jest wyjątkowo podły i niewłaściwy, a nawet nie ma uzasadnienia biblijnego (może poza skrajnymi przypadkami).

Oni manipulują, a my się dajemy robić. Dobrze, że od czasu do czasu jakaś władza się w tym orientuje i postanawia to ukrócić.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Estera

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #32 dnia: 05 Luty, 2025, 15:47 »
(...) Natomiast to, co się dzieje przed chrztem w głowie takiej osoby, to myśl o tym, że wreszcie znalazło się prawdę (...)
Zatwardziali grzesznicy? Przecież nigdy takim nie będę, mówisz sobie. Brak pokory? Absolutnie!
Zawsze okażę skruchę za grzechy i będę prosił Boga o wybaczenie.
Odstępstwo? Przecież poznałem prawdę biblijną, dlaczego niby miałbym ją porzucić?
Człowiek jest podniecony tym wszystkim i sam od siebie odpycha to, co oni mówią (...)
   Dokładnie tak właśnie jest.
   Tak i tu Ci przyznam absolutną rację, rzeczywiście tak to przed chrztem działa.
   Nikt kto studiuje tę "prawdę" ze śj, nie myśli o tym, że będzie kiedyś wykluczony czy odstępcą.
   To bardzo idzie raczej w drugą stronę, żeby jak najszybciej zostać śj i zdążyć ochrzcić się przed armagedonem.
   Ja miałam takie obawy, że nie zdążę.

   I będąc tam w środku nie widziałam nic złego w izolowaniu wykluczonych grzeszników.
   Nie wspominając już żeby głębiej pomyśleć o problemach związanych z wykluczonymi małoletnimi dziećmi.
   A pedofilii to się w ogóle nie brało pod uwagę, obserwując jak były karcone siostry za zbyt głęboki dekolt czy za za krótką spódnicę.
   W tej sytuacji trudno byłoby nawet wyobrazić, że jakiś starszy zboru wkłada swoje łapska w majtki swojej małej córki czy w spodnie jakiegoś nieletniego chłopca.
   Nie wspomnę o tym, jak to się suchej nitki w tych kwestiach nie zostawiało na KK i księżach pedofilach.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Profesor Tutka

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #33 dnia: 05 Luty, 2025, 16:52 »
Estero,może w Twoim zborze były takie mierniki,u nas  jeżeli chodzi o długośc sukienki(spódnicy)wszystko było bardzo czytelne.Długość sukienki(spódnicy)była ściśle określona.Ściśle.
Jezeli siostra chciała się przekonać, czy długośc jest odpowiednia,wystarczyło by uklękła(np przed starszym),jeżeli wtedy spódnica dotykała ziemi ,znaczyło że to długość odpowiednia.Proste.


Offline rychtar

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #34 dnia: 05 Luty, 2025, 17:44 »
To i ja dorzucę swoje kilka groszy :)

Organizacja Świadków Jehowy znani są z tego, że walczą o swoje prawa w kontekście "prześladowań" w szczególności ograniczania funduszy z budżetu państwa, w którym aktualnie zamieszkują. Zawsze się odwołują do sądów na terenie danego kraju, ale nieraz korzystają z tych praw w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.
A jak to się ma względem ich neutralności? Oni nie biorą udziału w wyborach, nie biorą udziału w referendach i nie biorą udziału w innych organizowanych przedsięwzięciach demokratycznych danego kraju.
Moim zdaniem ich neutralność jest fałszywie definiowana.
Jeżeli jakaś grupa chce w pełni korzystać z systemu prawnego, to powinna też uczestniczyć w jego kształtowaniu – czyli brać udział w wyborach i procesach demokratycznych. Ich podejście wydaje się wybiórcze: nie chcą angażować się w politykę, ale jednocześnie żądają, by państwo traktowało ich jak każdą inną organizację. A skoro odrzucają instytucje demokratyczne, to powinni się też pogodzić z tym, że te instytucje mogą podejmować decyzje, które im się nie podobają.
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Estera

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #35 dnia: 05 Luty, 2025, 21:51 »
(...) Zawsze się odwołują do sądów na terenie danego kraju (...)
   Tak w kontekście tego co tu napisałeś.
   Sami w sądach walczą jak lwy o swoje, bo czują się potraktowani niesprawiedliwie.
   Ale jak ktoś w zborze odważy się pójść do sądu z jakiegoś ważnego powodu.
   To rusza cała machina zborowa zastraszania, nakłaniania, przymuszania żeby problem rozwiązać bez sądu, bo imię boga, zboru ośmieszone itd., itp.
   Szczególnie jeśli chodzi o poważne sprawy pomiędzy braćmi, takie jak sprawy finansowe, przemocowe, rozwody, separacje.
   Nie wspomnę o pedofilii, której nie można bezpośrednio zgłosić do prokuratury.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Fantom

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #36 dnia: 06 Luty, 2025, 09:54 »
 Kolejny przewód sądowy?
''Ministerstwo Kultury rozważa ewentualne unieważnienie rejestracji kościelnej Świadków Jehowy. W międzyczasie wysłano do organizacji wezwanie do zaprzestania nielegalnych działań, takich jak nadszarpnięcie więzi społecznych, brak odpowiedniego dostępu do opieki zdrowotnej dla dzieci oraz ukrywanie pewnych treści w nauce skierowanej do członków. Zarzuty te dotyczą różnych doktrynalnych zasad ich wiary, jak obowiązek unikania kontaktu społecznego z osobami opuszczającymi wspólnotę czy odrzucenie transfuzji krwi, nawet w przypadkach zagrożenia życia.

Świadkowie Jehowy sprzeciwiają się działaniom Ministerstwa i negują jakiekolwiek nielegalne postępowanie. "Nie ma żadnych podstaw prawnych ani doktrynalnych do unieważnienia rejestracji Świadków Jehowy", oświadczył dla iROZHLAS.cz David Kulla, dyrektor działu relacji publicznych Narodowego Stowarzyszenia Świadków Jehowy. "Taka decyzja byłaby dyskryminacyjna, nielegalna i stanowiłaby poważne ingerencję w życie religijne tysięcy pokojowych obywateli Czech", dodał rzecznik.

Według ostatniego spisu ludności, liczba wyznawców wynosi 13 298 osób. Unieważnienie rejestracji kościelnej nie oznacza zakazu praktykowania tej religii, jednak uniemożliwiłoby im prowadzenie własnych szkół teologicznych, zawieranie małżeństw, kaznodziejstwo w więzieniach czy utrzymanie tajemnicy spowiedzi uznawanej przez państwo.'' https://espanol.radio.cz/los-testigos-de-jehova-corren-riesgo-de-perder-su-registro-eclesiastico-8841758
''Ministerstwo Kultury rozważa cofnięcie rejestracji kościelnej Związkowi Religijnemu Świadków Jehowy. Odkryły to serwery irozhlas.cz i Radiožurnál. Według ministerstwa organizacja nie usunęła niedociągnięć, które ministerstwo skrytykowało w oficjalnym wniosku złożonym we wrześniu ubiegłego roku. Na przykład, jeżeli ktoś opuszcza Świadków Jehowy, organizacja ta zmusza innych członków do zerwania z nim kontaktów. Według ministerstwa organizacja ta uniemożliwia również osobom nieletnim otrzymanie odpowiedniej opieki zdrowotnej, np. transfuzji krwi. Rzecznik Świadków Jehowy David Kulla zaprzecza jednak jakimkolwiek nieprawidłowościom. Stwierdził, że usunięcie rejestracji byłoby dyskryminacją.

Ministerstwo nie określiło terminu ewentualnego wyrejestrowania i nie jest jasne, czy proces ten w ogóle się rozpocznie. Gdyby Świadkowie Jehowy utracili rejestrację, nie mogliby nauczać swojej doktryny w swoich szkołach ani udzielać ślubów kościelnych. Państwo nie cofnęło jeszcze rejestracji żadnej organizacji religijnej.'' https://cesky.radio.cz/svedkum-jehovovym-hrozi-odebrani-registrace-tento-krok-zvazuje-ministerstvo-8841750\
 Fragment z innego źródła: ''Jakie łamanie prawa przez Świadków jest zdaniem Ministerstwa Kultury?

1. Ograniczenie wolności zmiany religii lub przekonań albo bycia bezwyznaniowym.

2. Ograniczenie prawa krewnych i osób najbliższych dziecku do kontaktowania się z dzieckiem oraz ograniczenie prawa dziecka do kontaktowania się z tymi osobami.

3. Ograniczanie wolności osobistej poprzez stosowanie presji psychologicznej w celu stworzenia zależności prowadzącej do szkody psychologicznej u jednostek lub członków ich rodzin, bądź do nadwyrężenia ich więzi społecznych.

4. Uniemożliwianie osobom niepełnoletnim otrzymania opieki zdrowotnej dostosowanej do ich potrzeb zdrowotnych.

5. Utrzymanie w tajemnicy niektórych części nauk danej społeczności religijnej'' ''A co z nieruchomościami?
Gdyby Ministerstwo Kultury anulowało rejestrację Świadków Jehowy, oznaczałoby to również likwidację ich organizacji kościelnej, a tym samym całego jej majątku. Dotyczy to głównie 148 Sal Królestwa, czyli miejsc, w których wierzący spotykają się, aby wspólnie oddawać cześć Bogu.
Środki uzyskane z likwidacji, prawdopodobnie w wysokości setek milionów koron, zostaną zgodnie z prawem przeznaczone na wsparcie innych organizacji kościelnych.''
« Ostatnia zmiana: 06 Luty, 2025, 10:02 wysłana przez Fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline donadams

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #37 dnia: 06 Luty, 2025, 11:12 »
Moim zdaniem ich neutralność jest fałszywie definiowana.
Jeżeli jakaś grupa chce w pełni korzystać z systemu prawnego, to powinna też uczestniczyć w jego kształtowaniu – czyli brać udział w wyborach i procesach demokratycznych. Ich podejście wydaje się wybiórcze: nie chcą angażować się w politykę, ale jednocześnie żądają, by państwo traktowało ich jak każdą inną organizację. A skoro odrzucają instytucje demokratyczne, to powinni się też pogodzić z tym, że te instytucje mogą podejmować decyzje, które im się nie podobają.

Ja bym nie patrzył na to idąc aż tak daleko. Tzn. faktem jest, że pełna neutralność nie istnieje i oni powinni mieć tego świadomość, ale to się nie dzieje, bo głosiciele idealizują organizację. Natomiast co najmniej jeden biblijny przykład wskazuje na to, że możesz uważać się za "osiadłego przybysza" i jednocześnie wymagać praw właściwych dla obywatela Rzymu, czego domagał się Paweł. Oczywiście pozostaje pytanie, jak wyglądała neutralność chrześcijan w I wieku. Proces demokratyczny w takim rozumieniu, jaki mamy dziś, nie istniał. Czy gdyby istniał i wiązałby się z tym samym, co dziś, czy braliby w nim udział? Tylko świadkowie Jehowy znają odpowiedź na to pytanie :) niekoniecznie prawidłową. Jak dla mnie temat jest otwarty, nieoczywisty, ostatecznie pozostawiony sumieniu każdego chrześcijanina - tylko naprawdę sumieniu, a nie Strażnicy, z której przeczytasz, jak ma zareagować twoje sumienie, bo to jednak nie jest to samo.

Także nie czepiałbym się ich tutaj aż tak bardzo. Można czepiać się natomiast przyjmowania pieniędzy z dotacji, prawda? Czy one są konieczne? Czy trzeba korzystać z tego prawa, jeśli jest ono złe? Co z tego, że to jest prawo tej organizacji? Jako obywatel Polski masz prawo uprawiać seks z osobą dorosłą za obopólną zgodą - to nie znaczy, że to jest zawsze dobre i część osób rezygnuje z tego prawa. Skoro rząd jest szatański, to dlaczego brać od niego pieniądze? Rozumiem chęć zarejestrowania związku, żeby zapewnić podstawowe prawa wiernych, jeśli rejestracja faktycznie na to zezwala. Gdzieniegdzie rejestracja może być wymagana. Jeśli jednak nie jest wymagana, po co to robić? A jeśli jest, to czy nie można zrezygnować z szatańskich dofinansowań? Tego bym się czepiał, a nie korzystania z prawa do obrony, bo to prawo wydaje mi się jednak zupełnie podstawowym.

''A co z nieruchomościami?
Gdyby Ministerstwo Kultury anulowało rejestrację Świadków Jehowy, oznaczałoby to również likwidację ich organizacji kościelnej, a tym samym całego jej majątku. Dotyczy to głównie 148 Sal Królestwa, czyli miejsc, w których wierzący spotykają się, aby wspólnie oddawać cześć Bogu.
Środki uzyskane z likwidacji, prawdopodobnie w wysokości setek milionów koron, zostaną zgodnie z prawem przeznaczone na wsparcie innych organizacji kościelnych.''

Jest to trochę wróżenie z fusów, ponieważ nie wiadomo jak rozwiązana jest kwestia własności tych obiektów. Po drugie, Czechy nie są Rosją i w ramach właściwego prawa zgodnego z obowiązującym w UE organizacja ma mnóstwo możliwości, by kwestie własności uregulować nawet teraz w taki sposób, by nie groziła jej likwidacja majątku. Także moim zdaniem jest to bardziej myślenie życzeniowe niż realny scenariusz.
« Ostatnia zmiana: 06 Luty, 2025, 11:22 wysłana przez donadams »
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Sebastian

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #38 dnia: 06 Luty, 2025, 11:48 »
jeśli chodzi o to czy świadkowie Jehowy "powinni" uczestniczyć w procesie demokratycznym, pozwolę sobie wyrazić inne zdanie niż większość odstępców.

wg mnie, ŚJ wcale nie muszą popierać demokracji ani czynnie uczestniczyć w demokracji, aby korzystać z jej owoców, takich jak prawa obywatelskie.

każdy obywatel uzyskuje prawa obywatelskie z chwilą urodzenia i nie traci ich gdy "robi głupstwa". Dotyczy to także świadków Jehowy.

poza tym, świadkowie Jehowy (mówię o zwykłych wyznawcach) płacą takie same podatki, jak inni obywatele.

tak jak wszyscy inni mieszkańcy Europy korzystam z dobrodziejstwa jakim jest woda w kranie i tak jak wszyscy inni ja Sebastian także płacę rachunki za wodę.

ani jednego dnia nie przepracowałem w wodociągach i ani jednego dnia nie przepracowałem przy odtykaniu szamba, ale... rachunki za wodę płacę więc korzystam.

Tak jak Sebastian "nie musi" pracować w wodociągach, aby korzystać z wody... Tak samo Świadek Jehowy nie musi uczestniczyć w procesie demokratycznym, aby korzystać z dobrodziejstw państwa demokratycznego. Jedyne co świadek Jehowy musi, to płacić podatki. Nie wymagajmy niczego więcej.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline donadams

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #39 dnia: 06 Luty, 2025, 11:53 »
Jak to dobrze zgadzać się z Sebastianem, przynajmniej od czasu do czasu :)
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Fantom

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #40 dnia: 06 Luty, 2025, 19:02 »
kolejny dzień, w którym ŚJ kluczą wokół tematu ostracyzmu. https://avoidjw.org/news/norway-the-price-we-pay-jehovahs-witnesses-appeal-day-3/
 Komentarz jednej osoby po zapoznaniu się z przewodem sądowym z 3 dnia: ''Po przeczytaniu podsumowania 3 dnia procesu, który obecnie odbywa się w Norwegii, (na Reddicie) jestem obrzydzony kłamstwami TJ!!!!
Były mąż twierdził, że utrzymuje kontakty ze swoją ekskomunikowaną córką i że nie miał żadnych wytycznych, aby ograniczyć kontakt z nią, ale dobrze wiemy, że to nieprawda! (Były, który spotyka się z ekskomunikowanym członkiem rodziny zostaje natychmiast usunięty z listy byłych!! )
Sam byłem w tym przypadku z ekskomunikowanym członkiem mojej rodziny, byliśmy pod presją, aby przestać się z nią widywać, odwiedzać starszych w domu, grozić wykluczeniem, jeśli nadal będziemy się z nią spotykać!!!
Jak oni mogą tak kłamać bez wstydu? To niesamowite!

Chciałbym wiedzieć, czy istnieje możliwość zdobycia nagrań z procesu, aby upewnić się, że zostało to powiedziane? Albo link do artykułu, który nie jest na stronie ex tj. Proszę
Mam nadzieję, że znowu przegrają proces 🙏🏼
Ich kłamstwa muszą zostać ujawnione!! Rozbili tysiące rodzin swoimi zasadami ostracyzmu!!''

''Chrześcijanin utrzymuje kontakt bez konieczności z osobami wykluczonymi lub tymi, które dobrowolnie odeszły.
Powołanie komitetu ds. dyscypliny religijnej jest uzasadnione, jeśli pomimo otrzymania rad chrześcijanin nadal w sposób zamierzony i nawykowy, bez konieczności, utrzymuje kontakt z osobami, które nie są częścią jego rodziny i które zostały wykluczone lub dobrowolnie odeszły (Mat. 18:17 b; 1 Kor. 5:11, 13; 2 Jana 10, 11; ks. s. 39-40).

Jeśli dowiemy się, że członek zboru utrzymuje bez konieczności kontakt z członkami swojej rodziny, którzy zostali wykluczeni lub dobrowolnie odeszli, starsi powinni mu udzielić rad i przemówić do niego, korzystając z Biblii. Starsi przeanalizują z nim wskazówki z książki Pozostań w miłości Bożej, strona 241. Jeśli w takiej sytuacji jest oczywiste, że chrześcijanin nie szanuje ducha wykluczenia i nie reaguje na rady, nie spełnia warunków wymaganych, aby otrzymać przywileje w zborze, ponieważ te przywileje są przyznawane jedynie przykładnym chrześcijanom.

Nie powoła się komitetu ds. dyscypliny religijnej, jeśli przestanie on komunikować się i wymieniać myśli na tematy duchowe z tymi członkami swojej rodziny lub z innymi osobami.''
« Ostatnia zmiana: 06 Luty, 2025, 19:46 wysłana przez Fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline donadams

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #41 dnia: 06 Luty, 2025, 20:20 »
Osoby, które zeznawały ze strony organizacji, podkreślały, że zakres kontaktu utrzymywanego z wykluczonym członkiem rodziny jest kwestią sumienia i dotyczy przede wszystkim "spraw duchowych". Jeśli tak jest, to należałoby zadać pytanie:

"Czy związek wyznaniowy uszanuje decyzję sumienia członka, który ograniczy kontakt z wykluczonym krewnym wyłącznie do wspólnej modlitwy, nie czyniąc jednocześnie żadnego ograniczenia w sprawach codziennych, takich jak wspólne spędzanie czasu w trakcie posiłków, rozrywki czy innych zajęć?"

Chciałbym posłuchać, jak świadek (tutaj w podwójnym znaczeniu) wije się, próbując odpowiedzieć na to pytanie w taki sposób, żeby nie okazało się, że jednak tego typu kwestie nie są pozostawione sumieniu.

Nie wiem w ogóle czy próbowaliście kiedyś takiej zabawy, żeby wyciągnąć od świadka Jehowy jakie konkretnie rzeczy pozostawia się wyborowi sumienia. Ja kiedyś próbowałem i było fajnie! Wziąłem na tapetę list do Rzymian, gdzie o osobistych decyzjach w rozdziale 14 sporo i próbowałem ustalić, czego to dotyczy. Ludzie byli nieco zaskoczeni pytaniem, ale najczęściej padała odpowiedź, że "kwestii ubioru". Nie wiadomo jednak było, jakiej dokładnie kwestii ubioru, bo przecież nie długości spódnic, w tamtym czasie także nie noszenia krawatów, nie dotyczyła także noszenia spodni przez kobiet, czy brody przez mężczyzn.

Zmierzam do tego, że kwestia sumienia wśród świadków Jehowy jest tak pustym frazesem, że oni sami nawet nie potrafią powiedzieć, jakich spraw ma to dotyczyć. Muszą poszukać, w jakich kwestia ich sumienie ma się odzywać. Następnie, jak już znajdą informację, w jakich kwestiach ich sumienie ma się odzywać, muszą poszukać, w jakim zakresie może i powinno. Jak będą mieli odpowiednio dużo szczęścia, to będą mogli też przeczytać jak konkretnie POWINNO ZAREAGOWAĆ ich sumienie, co w iście absurdalny sposób przeczy jakiejkolwiek definicji sumienia. Sumienie w nauce świadków Jehowy pełni tylko jedną praktyczną rolę - służy tworzeniu złudzenia, że głosiciele mogą decydować o czymś, co ma znaczenie (a w praktyce nie mogą decydować nawet o noszeniu brody).

Także biorąc pod uwagę powyższe, gdy słyszę, że kwestia taka jak kontakt z wykluczonym jest kwestią sumienia, to wzbiera we mnie pusty śmiech.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Estera

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #42 dnia: 07 Luty, 2025, 12:55 »
(...) Także biorąc pod uwagę powyższe, gdy słyszę, że kwestia taka jak kontakt z wykluczonym jest kwestią sumienia, to wzbiera we mnie pusty śmiech.
   I w tym miejscu na ten ... "pusty śmiech" ... może warto byłoby przypomnieć, jaką zagrywkę zrobiła strażnica.
   Ich prawnik (suto opłacany) wystąpił z wnioskiem, żeby sąd nie brał pod uwagę materiałów Strażnicy drukowanych i filmowych.
   Dotyczących instrukcji np., w filmach kongresowych, jak należy traktować osoby wykluczone!
   Jak rodzice mają postępować, gdy do nich dzwoni wykluczone dziecko!
   Czy jak ma postąpić dziecko, gdy do dziecka dzwoni wykluczony rodzic!
   Jednoznaczne wskazówki nie zostawiające żadnych złudzeń, jaka ma być postawa lojalnego świadka Jehowy wobec wykluczonych.
   Absolutnie nie pozostawia się tam żadnego miejsca na decyzje sumienia.
   Ma być dokładnie tak, jak strażnica dyktuje!

   Oczywiście sąd norweski nie przychylił się do tego wniosku.
   Bo to byłoby równoważne z odrzuceniem wszelkich dowodów na stosowanie ostracyzmu w tej organizacji.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline donadams

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #43 dnia: 07 Luty, 2025, 13:23 »
Prawnik próbuje szczęścia, wiadomo. Z tego samego powodu argumentuje, że osoby, które odeszły, nie są wiarygodne. Za to osoby, które pozostają w organizacji są oczywiście całkowicie rzetelnym źródłem faktów... Taka już jego rola giąć logikę gdzie się da ;)

Ciekawą osobą jest powołany na świadka w 4 dniu Gerhard Besier, który jest luterańskim teologiem, ale także historykiem, a nawet politykiem. Jak widać jego fałszywe wierzenia nie stanowią przeszkody, by wypowiadał się jako ekspert w sprawie, która jak by nie patrzeć jest ściśle powiązana także z jego teologicznym wykształceniem. Pan Besier jest autorytetem naukowym z ramienia organizacji. Mnie natomiast ciekawi, czy Pan Besier - uznany przez organizację autorytet - jest ekspertem również w zakresie boskości Chrystusa, nauki o tym, że zbawia jedynie wiara, a nie uczynki, oraz innych? Coś jednak mówi mi, że jest ekspertem tylko częściowo, natomiast w pozostałych kwestiach sromotnie się myli. Na szczęście świadkowie Jehowy wiedzą, gdzie ma rację, a gdzie się myli, więc spokojnie mogą korzystać z jego ekspertyz i opinii.
« Ostatnia zmiana: 07 Luty, 2025, 14:21 wysłana przez donadams »
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Estera

Odp: NORWEGIA: Świadkowie Jehowy odwołają się od wyroku
« Odpowiedź #44 dnia: 07 Luty, 2025, 15:53 »
   Tak, lubią powoływać się na autorytety jak im to pasuje.
   Tak jak kiedyś powoływali się na autorytet ... Rolfa Furuli ..., który na ich nieszczęście w tej sprawie zeznawał już po przeciwnej stronie barykady.
   Ale kiedyś jako historyk i znawca języków semickich był bardzo przydatny.
   Dopóki kosa strażnicy nie trafiła na olbrzymi głaz roku ... 607 p.n.e. ...
   https://pl.wikipedia.org/wiki/Rolf_Furuli
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.