Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Druga szansa w Tysiącleciu  (Przeczytany 1293 razy)

Offline crabotar

Druga szansa w Tysiącleciu
« dnia: 13 Styczeń, 2024, 21:31 »
Czy mógłby ktoś z obecnych zabawić się w obrońcę nauk Russella i wytłumaczyć (w miarę życzliwie) jakie są biblijne podstawy wiary w drugą szansę(czy drugą próbę) w Tysiącleciu?


Offline Sebastian

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Styczeń, 2024, 21:42 »
tutaj znajdziesz raczej krytyków doktryny Russella nie jej obrońców
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline crabotar

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Styczeń, 2024, 22:41 »
Krytyk czy obrońca - wszystko mi jedno. Po prostu chcę zrozumieć tok rozumowania Russella.


Offline Storczyk

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Styczeń, 2024, 22:47 »
Chwilę zajęło mi znalezienie tych  nauk w necie  ;)
W napisanej przez niego książce  " Boski Plan Wieków"  Sam z wersetami  potwierdzającymi jego tezy, udowodnisz sobie czy jest co bronić  :)
Zresztą myślę, że gdzieś na forum to już było poruszane .

10. RESTYTUCJA

„Zamiarem Boga wobec ludzkości jest restytucja, czyli przywrócenie człowieka do stanu pierwotnej doskonałości i chwały utraconej w Edenie (Dz. Ap. 3:21). Najsilniejszy i decydujący dowód odnoszący się do tego przedmiotu najlepiej może być zrozumiany wtedy, gdy doceni się w pełni zasięg i charakter okupu. Restytucja przepowiedziana przez apostołów i proroków musi nastąpić po złożeniu okupu jako sprawiedliwy i logiczny bieg wydarzeń. Boska metoda zapewnienia okupu wymaga, aby cała ludzkość, z wyjątkiem dobrowolnie odrzucających zbawczą moc Wielkiego Wyzwoliciela, była uwolniona od pierwotnej kary, »niewoli skażenia« (Rzym. 8:21) – śmierci. W przeciwnym bowiem wypadku okup nie byłby wystarczający dla wszystkich”.

Boski Plan Wieków, s. 149.

„Słowo zmartwychwstanie (od greckiego anastasis), oznacza podniesienie (Dz. Ap. 24:15). W powiązaniu z człowiekiem oznacza podniesienie go do stanu, jaki stracił, do stanu zupełnej doskonałości człowieczeństwa utraconej w Adamie. Doskonałość, którą ludzkość utraciła przez upadek, jest doskonałością, do której ludzie stopniowo będą podnosić się podczas restytucji, czyli zmartwychwstania (podnoszenia), w Wieku Tysiąclecia. Wiek Tysiąclecia jest nie tylko wiekiem próby, lecz również wiekiem błogosławienia i przywracania, przez zmartwychwstanie, do życia tego, co zostało utracone. Zostanie to przywrócone wszystkim, którzy, gdy się o tym dowiedzą i będą mieli tę sposobność, z radością okażą posłuszeństwo. Zmartwychwstanie będzie stopniowym procesem wymagającym całego wieku dla swego zupełnego dokończenia, chociaż samo wzbudzenie dające pewną miarę życia i świadomości, jakim cieszymy się obecnie, będzie oczywiście dziełem momentalnym. W konsekwencji ludzkość osiągnie pełną miarę życia utraconego w Adamie, nie prędzej aż po zakończeniu tysiąca lat (Obj. 20:5)”.

Boski Plan Wieków, s. 288
http://pastor-russell.pl/t1/dziela-t1-13.html
« Ostatnia zmiana: 13 Styczeń, 2024, 23:09 wysłana przez Storczyk »


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Styczeń, 2024, 23:19 »
A może tak wypadałoby, żeby się przedstawić? Coś napisać o sobie? Nawet zwykłe "całujcie mnie w d...." Zawsze to jakieś przywitanie. A tu nic.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 000
  • Polubień: 8491
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Styczeń, 2024, 00:16 »
(mtg): crabotar nieupierzony na NASZYM FORUM zwolennik Pastora na pewno wysypie trzy grosze o sobie , na razie to WIKIPEDIA-sz.
Posmaruj CRABOTAR co nieco o Sobie i będzie git  (FFF)


Offline crabotar

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Styczeń, 2024, 10:05 »
A może tak wypadałoby, żeby się przedstawić? Coś napisać o sobie? Nawet zwykłe "całujcie mnie w d...." Zawsze to jakieś przywitanie. A tu nic.
(mtg): crabotar nieupierzony na NASZYM FORUM zwolennik Pastora na pewno wysypie trzy grosze o sobie , na razie to WIKIPEDIA-sz.
Posmaruj CRABOTAR co nieco o Sobie i będzie git  (FFF)

Nie wyczytałem w regulaminie takiego obowiązku. Mój nick to crabotar, nie należę do żadnego wyznania, chociaż duża część mojej rodziny to ŚJ. Czytam Biblię od kilkunastu lat.


Online Gostek

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Styczeń, 2024, 11:42 »
Ci tutaj się tymi sprawami zajmują.Chyba mają Russela za swojego proroka.

https://youtu.be/6p_cmaHGcpw?si=L48chD_Q5jU1OSRY


Offline crabotar

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #8 dnia: 14 Styczeń, 2024, 12:46 »
Z mojej lektury Russella wynika, że ta doktryna bardziej bazuje na jakimś logicznym rozumowaniu z innych doktryn, aniżeli na konkretnych wersetach Biblii.

Mianowicie:
- Ludzie wszystkich poprzednich epok umarli to znaczy, że został wykonany nad nimi wyrok śmierci.
- Z NT na końcu czasów dowiadujemy się, że ma być jeszcze jeden sąd.
- Skoro umarli zostali już osądzeni i uśmierceni to nielogiczne by było ich ożywiać aby jeszcze raz sądzić i skazać ich za to samo.
- Zatem logiczny wydaje się pomysł "drugiej próby".

Czy dobrze rozumiem (Russella)?


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 000
  • Polubień: 8491
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Styczeń, 2024, 14:35 »
Nie wyczytałem w regulaminie takiego obowiązku. Mój nick to crabotar, nie należę do żadnego wyznania, chociaż duża część mojej rodziny to ŚJ. Czytam Biblię od kilkunastu lat.
Witaj crabotar
Jak sam stwierdzasz, już uchyliłeś troszeczkę swojej tajemnicy.
Masz takie prawo  - nic o sobie nie pisać.
Prywatnie - nie odkrywaj  się , za dużo, będziesz miał lepszy komfort w dyskusji.
Pozwolisz dobra rada: ''Wystrzegaj się tych, którzy chcą w Tobie wzbudzić poczucie winy, albowiem pragną oni władzy nad Tobą''
PS. Ale warto crabotar, powiedzieć ''dzień dobry'', gdy znajdujesz się pierwszy raz pośród nieznanych osób (FFF)
« Ostatnia zmiana: 14 Styczeń, 2024, 14:38 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline Storczyk

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #10 dnia: 14 Styczeń, 2024, 15:01 »
 Mają zmartwychwstać niby ci co nigdy nie mieli kontaktu z Biblią , że niby będą poddani próbie później osądzeni Świadki zostali  przy tym jego podglądzie .
Nie wiem jak to niby miało by wyglądać . Po Armagedonie to ma się rozpocząć.
Spawarka Noego, by to mogła by  ogarnąć jego wyobraźnia nie ma końca  :)
Ja tam jestem na etapie co ma być to będzie.
Oraz  zbawienia z łaski.
Nie wiem, czy ktoś tu będzie gotów ci pomóc.
Większość stroni od tych tematów.






Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 000
  • Polubień: 8491
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #11 dnia: 14 Styczeń, 2024, 16:22 »
(mtg): (FFF)
http://pastor-russell.pl/
Ps: podyskutuj z Badaczami Pisma Świętego, oni wiele przekażą informacji, bo wierzenia opierają na Pastorze
« Ostatnia zmiana: 14 Styczeń, 2024, 16:23 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline Storczyk

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #12 dnia: 14 Styczeń, 2024, 20:21 »
zrozumieć tok rozumowania Russella.

Przejął w większości nauki od Adwentystów Dnia Siódmego.Tam prowadzi trop jego rozumowania.


Offline Siedemtwarzy

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #13 dnia: 14 Styczeń, 2024, 21:29 »
Russela nie trzeba rozumieć, bo on nie zakładał tego ruchu aby coś wytłumaczyć. Pożyczył nauki od adwentystów pomieszał że swoimi. Wszystko to po to żeby stworzyć dobry biznes. O wiele bardziej dochodowy niż sklepy.  Sam plan wieków sprzedał się do śmierci rusella w nakładzie 4,7 mln licząc po 25 centów to o daje o wiele więcej niż 300 tys których dorobił się na handlu standardowymi produktami... Miał gościu nosa do biznesu, że nawet ponad 100 lat później ludzie zastanawiają się co tam kudlaczowi po głowie chodziło.... kasa kasa...


Offline Reskator

Odp: Druga szansa w Tysiącleciu
« Odpowiedź #14 dnia: 15 Styczeń, 2024, 08:26 »
Russell nie szedł na kasę-za bardzo się angażował w ewangelizacje odwiedził  chyba 3 razy Europę z wykładami o spóściżnie literackiej czyli tomach nie wspomnę,to tak jakby oskarżyć że JP2 szedł też na kasę.A czy to jakaś jego wina że jego dzieła się sprzedawały co wciskał komuś je na siłę.?Dorabiał się za młodu owszem a co w tym złego?
« Ostatnia zmiana: 15 Styczeń, 2024, 08:58 wysłana przez Reskator »