Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: księga Henoha.  (Przeczytany 778 razy)

Offline karyma

księga Henoha.
« dnia: 08 Październik, 2023, 18:59 »
Księga Henoha jest apokryfem ale nie do końca. Koptyjski kościół prawosławny włączył ją do kanonu biblijnego.

Głównym bohaterem jest Henoh, syn Jereda, potomek Seta. Dziadek Noego. Jeden z przodków Jezusa. Henoha wspomina  Ewangeliia świętego Łukasza i  List do Hebrajczyków.
Są tam niesamowite rzeczy. Jest mowa o gigantach ktkórzy powstali z połączenia "synów Bożych" z ludźmi. O tym jak anioły uczyli ludzie różnych sztuk .  Aniołowie pokazywali jak obrabiać metale (np robić miecze, sztylety, tarcze i napierśniki,bransolety i ozdoby, sztukę malowania oczu i) a także astrologi , czyli poprzedniczki astronomii.
Aniołowie tutaj nie przybrali tutaj materialnych postaci ale i wchodzili w interakcję z ludźmi.
Henoha też dwa razy miał wycieczkę do nieba. Niektórzy badacze twierdzą że prymitywny sposób w taki sposób mógłby opisać podróż w kosmos i pomysł na  habitacie w okolicy orbity ziemi.

Bardzo ciekawa analiza księgi Henoha w tym kontekscie tutaj.
https://www.youtube.com/watch?v=5_kuU7EIdZY

Zresztą polecam kosmiczne opowieści . Głównie  paleoastronautyka  ale i wiele innych ciekaweych rzeczy. pale Autor nie tylko kopiuje od innych ale i sam docieka.
« Ostatnia zmiana: 08 Październik, 2023, 19:02 wysłana przez karyma »


Offline Asturia

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Październik, 2023, 14:13 »
co do kanału kosmiczne opowieści, wszystko co posłuchasz osobiście zbadaj kilka razy bo na pewno prowadzący nie robi to rzetelnie i wprowadza wielu w błąd, nie mówię że robi to specjalnie, po prostu przygotowując odcinek korzysta z dostępnych popularnych źródeł, może mniej profesjonalnie przygotowanych artykułów, nie do końca zbadanych materiałów, nie ważne co tam opowie i tak milion komentarzy i wszyscy w zachwycie, widać nikomu nic się nie chce wolą gotowy materiał i wszystko łykają jak pelikany, tak jak 99% ludzi na ziemi.

powiem jak zweryfikowałem rzetelność jego przekazu, ma filmik o Bogu JHVH gdzie ładnie pokazuje, ''udowadnia'', że Bóg JHVH już istniał jako jeden z synów boga el, naczelnego bóstwa ugaryckiego panteonu bogów, zanim pojawił się w Biblii jako Bóg izraelitów, ogólnie filmik dotyczy do pochodzenia JHVH, temat bardzo zaciekawił mnie i zdecydowałem dogłębnie zbadać ''pochodzenie'' JHVH czy naprawdę wywodzi się z panteonu ugaryckiego, i czy jest faktycznie jednym z 70 synów boga el?
 i okazało się, że to kłamstwo, poczytałem źródła po angielsku, dzieła różnych naukowców na ten temat, i wniosek jest taki, nigdy w ugaryckim panteonie bożków nie było takie bóstwo jak JHVH, naukowcy, bibliści jednomyślnie twierdzą że Bóg JHVH na terenie Mezopotamii  pojawia się nagle, nie wiadomo skąd i nie mają absolutnie żadnych dowodów że JHVH to bóstwo z jakiegoś panteonu który został zapożyczony przez Izraelczyków.

a kanał kosmiczne opowieści wszystkim opowiada że JHVH to zapożyczony bóg z ugaryckiego/fenickiego panteonu


Offline Turbulent_Business

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Październik, 2023, 14:46 »
co do kanału kosmiczne opowieści, wszystko co posłuchasz osobiście zbadaj kilka razy bo na pewno prowadzący nie robi to rzetelnie i wprowadza wielu w błąd, nie mówię że robi to specjalnie, po prostu przygotowując odcinek korzysta z dostępnych popularnych źródeł, może mniej profesjonalnie przygotowanych artykułów, nie do końca zbadanych materiałów, nie ważne co tam opowie i tak milion komentarzy i wszyscy w zachwycie, widać nikomu nic się nie chce wolą gotowy materiał i wszystko łykają jak pelikany, tak jak 99% ludzi na ziemi.

powiem jak zweryfikowałem rzetelność jego przekazu, ma filmik o Bogu JHVH gdzie ładnie pokazuje, ''udowadnia'', że Bóg JHVH już istniał jako jeden z synów boga el, naczelnego bóstwa ugaryckiego panteonu bogów, zanim pojawił się w Biblii jako Bóg izraelitów, ogólnie filmik dotyczy do pochodzenia JHVH, temat bardzo zaciekawił mnie i zdecydowałem dogłębnie zbadać ''pochodzenie'' JHVH czy naprawdę wywodzi się z panteonu ugaryckiego, i czy jest faktycznie jednym z 70 synów boga el?
 i okazało się, że to kłamstwo, poczytałem źródła po angielsku, dzieła różnych naukowców na ten temat, i wniosek jest taki, nigdy w ugaryckim panteonie bożków nie było takie bóstwo jak JHVH, naukowcy, bibliści jednomyślnie twierdzą że Bóg JHVH na terenie Mezopotamii  pojawia się nagle, nie wiadomo skąd i nie mają absolutnie żadnych dowodów że JHVH to bóstwo z jakiegoś panteonu który został zapożyczony przez Izraelczyków.

a kanał kosmiczne opowieści wszystkim opowiada że JHVH to zapożyczony bóg z ugaryckiego/fenickiego panteonu

Co czytales? Mozesz cos polecic? Ja od siebie polecam to:

https://www.amazon.com/Stories-Ancient-Canaan-Second-Michael/dp/0664232426

Serdecznie polecam:) Anagoli pomiedzy tekstami z Ugarytu a Biblia Hebrajska jest duzo, ta ksiazka rzuca na to calkiem sporo swiatla

Lepsze sa pytania bez odpowiedzi, niz odpwiedzi ktorych nie mozna zakwestionowac


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 000
  • Polubień: 8491
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Październik, 2023, 15:27 »
(mtg): Warto zacząć od wyjaśnienia, że ​​decyzja o wyłączeniu Księgi Henocha z przyjętego kanonu biblijnego została podjęta przez przywódcy pierwszych kościołów w procesie selekcji kanonicznej. Księga Henocha została prawdopodobnie wykluczona ze względu na sprzeczną i kontrowersyjną treść w porównaniu z przesłaniem teologicznym zawartym w pismach świętych, a także późną datą jej napisania po czasach Starego Testamentu.

Pomimo jej wykluczenia z kanonu biblijnego, Księga Henocha jest przywoływana w różnych tekstach biblijnych, przede wszystkim w List Judy Nowego Testamentu który bezpośrednio cytuje Księgę Henocha w Judy 1:14-15 (UBG) ''...A Henoch, siódmy po Adamie, prorokował także o tych ludziach, mówiąc: „Oto przychodzi Pan z tysiącami swoich świętych, aby dokonać sądu nad wszystkimi i ukarać wszystkich bezbożnych wśród nich za wszystkie ich bezbożne uczynki, których bezbożnie się dopuścili, i o wszystkich obelgach, które bezbożni grzesznicy mówili przeciwko Niemu”.

Wykluczenie Księgi Henocha z kanonu biblijnego jest decyzją złożoną i wieloaspektową, odzwierciedlającą różnorodne czynniki. Chociaż nie stała się częścią oficjalnego kanonu chrześcijańskiego, Księga Henocha pozostaje godnym uwagi i intrygującym tekstem pozwalającym zrozumieć ewolucję i rozwój wczesnej myśli judeochrześcijańskiej.

(znalezione w necie)

https://viralbeliever.com/pl/why-was-book-of-enoch-removed-from-the-bible-t4523/


Offline Asturia

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #4 dnia: 09 Październik, 2023, 16:54 »
Co czytales? Mozesz cos polecic? Ja od siebie polecam to:

https://www.amazon.com/Stories-Ancient-Canaan-Second-Michael/dp/0664232426

Serdecznie polecam:) Anagoli pomiedzy tekstami z Ugarytu a Biblia Hebrajska jest duzo, ta ksiazka rzuca na to calkiem sporo swiatla


w tej chwili z głowy nie powiem co wtedy analizowałem, musiałbym trochę poszukać, o analogiach wiem, dziękuję za propozycję, faktycznie jest mnóstwo informacji, nawet w języku polskim, wypowiadają się konkretni naukowcy, szczerze mówiąc interesowało mi czy faktycznie JHVH jako Bóg, syn jakiegoś tam boga, pojawia się gdziekolwiek przed izraelem, u wcześniejszych narodów, w panteonach bóstw krajów Mezopotamii, chciałem sprawdzić jaka mogła być ścieżka możliwego zapożyczenia JHVH przez izraelitów, ale okazało się, że nie ma żadnej ścieżki, nie zapożyczali od żadnego narodu czy panteonu, nigdzie nie wspomina się nic o JHVH, pierwsze pozabiblijne wzmianki o JHVH pojawiają razem dopiero razem z Izraelczykami, chodzi mi konkretnie o Bogu o nazwie JHVH, u żadnego narodu, cywilizacji nie było takiego Boga o nazwie JHVH, temat zapożyczenia jest fikcją


Offline NieZnaPrawdy

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 297
  • Polubień: 2231
  • Między ślepymi jednooki królem
Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #5 dnia: 09 Październik, 2023, 18:49 »
Z ciekawostek to księga Henocha mówi kim jest ten tajemniczy Azazel.

   3 Moj. 16:
6 Potem Aaron przyprowadzi cielca na ofiarę przebłagalną za siebie samego i dokona przebłagania za siebie i za swój dom.
7 Weźmie dwa kozły i postawi je przed Panem, przed wejściem do Namiotu Spotkania.
8 Następnie Aaron rzuci losy o dwa kozły, jeden los dla Pana, drugi dla Azazela2.
9 Potem Aaron przyprowadzi kozła, wylosowanego dla Pana, i złoży go na ofiarę przebłagalną.
10 Kozła wylosowanego dla Azazela postawi żywego przed Panem, aby dokonać na nim przebłagania, a potem wypędzić go dla Azazela na pustynię.

http://niniwa22.cba.pl/ksiega_henocha.html


Offline karyma

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Październik, 2023, 12:20 »
co do kanału kosmiczne opowieści, wszystko co posłuchasz osobiście zbadaj kilka razy bo na pewno prowadzący nie robi to rzetelnie i wprowadza wielu w błąd, nie mówię że robi to specjalnie, po prostu przygotowując odcinek korzysta z dostępnych popularnych źródeł, może mniej profesjonalnie przygotowanych artykułów, nie do końca zbadanych materiałów, nie ważne co tam opowie i tak milion komentarzy i wszyscy w zachwycie, widać nikomu nic się nie chce wolą gotowy materiał i wszystko łykają jak pelikany, tak jak 99% ludzi na ziemi.


Autor wydawał mi sie rzetelny ale nie sprawdzałem. W takim razie wycofuje bezwarunkową rekomendację. To fajny kanał ale autor też nieomylny w takim razie.Bedę dalej oglądał ale z większą ostrożnością.


Offline Turbulent_Business

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Październik, 2023, 22:08 »

w tej chwili z głowy nie powiem co wtedy analizowałem, musiałbym trochę poszukać, o analogiach wiem, dziękuję za propozycję, faktycznie jest mnóstwo informacji, nawet w języku polskim, wypowiadają się konkretni naukowcy, szczerze mówiąc interesowało mi czy faktycznie JHVH jako Bóg, syn jakiegoś tam boga, pojawia się gdziekolwiek przed izraelem, u wcześniejszych narodów, w panteonach bóstw krajów Mezopotamii, chciałem sprawdzić jaka mogła być ścieżka możliwego zapożyczenia JHVH przez izraelitów, ale okazało się, że nie ma żadnej ścieżki, nie zapożyczali od żadnego narodu czy panteonu, nigdzie nie wspomina się nic o JHVH, pierwsze pozabiblijne wzmianki o JHVH pojawiają razem dopiero razem z Izraelczykami, chodzi mi konkretnie o Bogu o nazwie JHVH, u żadnego narodu, cywilizacji nie było takiego Boga o nazwie JHVH, temat zapożyczenia jest fikcją

Tutaj dosc swiezy material od Marcina Majewskiego, ktory okolo 20 minuty porusza twoje pytanie.

https://youtu.be/C0IBaOqKaXw?feature=shared

Ogolnie lubie chlopa. Nie bawi sie w mentalna apologetyczna gimnastyke, probujac na sile przeinterpretowac "pozorne sprzecznosci", naginajac tekst niczym gume w gaciach, ale mowi jak jest. I ma przy  tym wiare. I taki rodzaj wiary jest dla mnie jak najbardziej w  porzadku. Nie marnuje czasu na walczenie z kazda sprzecznoscia, ktora jest(a jest ich setki) tylko  je akceptuje i patrzy na nie z innej strony. I taka analiza Biblii - jako zbior roznych przeslan pozwala skupic sie wlasnie na tych przeslaniach, zamiast na bzdurnym doszukiwaniu sie spojnosci tam gdzie jej nie ma.
Lepsze sa pytania bez odpowiedzi, niz odpwiedzi ktorych nie mozna zakwestionowac


Offline karyma

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Październik, 2023, 18:44 »
Tutaj dosc swiezy material od Marcina Majewskiego, ktory okolo 20 minuty porusza twoje pytanie.

https://youtu.be/C0IBaOqKaXw?feature=shared

Ogolnie lubie chlopa. Nie bawi sie w mentalna apologetyczna gimnastyke, probujac na sile przeinterpretowac "pozorne sprzecznosci", naginajac tekst niczym gume w gaciach, ale mowi jak jest. I ma przy  tym wiare. I taki rodzaj wiary jest dla mnie jak najbardziej w  porzadku. Nie marnuje czasu na walczenie z kazda sprzecznoscia, ktora jest(a jest ich setki) tylko  je akceptuje i patrzy na nie z innej strony. I taka analiza Biblii - jako zbior roznych przeslan pozwala skupic sie wlasnie na tych przeslaniach, zamiast na bzdurnym doszukiwaniu sie spojnosci tam gdzie jej nie ma.

Chrześcijański biblista potwierdza że np Adama i Ewy to nie było, ani potopu ani innych rzeczy. Że pierwsze rozdziały księgi rodzaju są na podstawie opowieści Sumerów. Ok. Ale jak to się ma że np potem Adam jest wspominany w Nowym Testamencie  ? Co z grzechem pierworodnym ? Nie oglądałęm wszytskich filmów, tylko fragmenty kilku. Być może w innych wykładach jakoś to sensownie wyjaśnia. Zaprzeczenie księdze rodzaju ma przecież teologiczne konsekwencje. Jak możnaby ufać biblii jeśli ważne jej fragmenty są fikcją ?
« Ostatnia zmiana: 27 Październik, 2023, 18:53 wysłana przez karyma »


Offline Gremczak

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Październik, 2023, 19:39 »
Chrześcijański biblista potwierdza że np Adama i Ewy to nie było, ani potopu ani innych rzeczy. Że pierwsze rozdziały księgi rodzaju są na podstawie opowieści Sumerów. Ok. Ale jak to się ma że np potem Adam jest wspominany w Nowym Testamencie  ? Co z grzechem pierworodnym ? Nie oglądałęm wszytskich filmów, tylko fragmenty kilku. Być może w innych wykładach jakoś to sensownie wyjaśnia. Zaprzeczenie księdze rodzaju ma przecież teologiczne konsekwencje. Jak możnaby ufać biblii jeśli ważne jej fragmenty są fikcją ?
Jaki problem było użyć tego imienia(Adam)aby powiązać jedno z drugim?
Co niby miało być z grzechem pierworodnym?
















)


Offline Turbulent_Business

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Październik, 2023, 21:56 »
Chrześcijański biblista potwierdza że np Adama i Ewy to nie było, ani potopu ani innych rzeczy. Że pierwsze rozdziały księgi rodzaju są na podstawie opowieści Sumerów. Ok. Ale jak to się ma że np potem Adam jest wspominany w Nowym Testamencie  ? Co z grzechem pierworodnym ? Nie oglądałęm wszytskich filmów, tylko fragmenty kilku. Być może w innych wykładach jakoś to sensownie wyjaśnia. Zaprzeczenie księdze rodzaju ma przecież teologiczne konsekwencje. Jak możnaby ufać biblii jeśli ważne jej fragmenty są fikcją ?

Ja napisalem, ze taka wiare akceptuje, bo jako jedyna nie odrzuca mentalna apologetyczna staro testamentowa gimnastyka. Ale się z nią nie tez zgadzam, bo jest to po prostu nowożytna odpowiedzią na niezaprzeczalne, ogólnie dostepne dowody swiadczace przeciw mitologii biblijnej. Tam wchodzi dysonans na bogatości. To dość powszechny rodzaj wiary wśród biblistów na zachodzie.

A pytania które  zadajesz są bardzo ciekawe - możliwe, że ten typ odrzuca starotestamentową mentalna gimnastykę, ale uprawia ja gdzie indziej...

Ja oglądam gościa l, głównie dlatego że brak jest w j. polskim podobnych materiałów. Oglądam tematy staro testamentowe bo mnie bardzo ciekawią i da się autora sluchac. Nowy Testament mnie nudzi i nie za bardzo interesuje.

Jeszcze raz - ciekawe pytania:)
Lepsze sa pytania bez odpowiedzi, niz odpwiedzi ktorych nie mozna zakwestionowac


Offline karyma

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Październik, 2023, 22:50 »
Jaki problem było użyć tego imienia(Adam)aby powiązać jedno z drugim?
Co niby miało być z grzechem pierworodnym?




No KK i inni nauczają że grzech pierworodny to grzech Adama i Ewy w raju itd. Jeśli nie było Adama i Ewy czy Edenu to jaki był ten grzech pierworodny ? Powstał z chwilą gdy pierwszy Australopitek przyłożył kamieniem drugiemu bo mu zabrał banana ?
Świadkom to już w ogóle by się wszystko posypało łącznie z tym liczeniem dat od powstania świata








« Ostatnia zmiana: 27 Październik, 2023, 23:21 wysłana przez karyma »


Offline Gremczak

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Październik, 2023, 00:27 »
No KK i inni nauczają że grzech pierworodny to grzech Adama i Ewy w raju itd. Jeśli nie było Adama i Ewy czy Edenu to jaki był ten grzech pierworodny ? Powstał z chwilą gdy pierwszy Australopitek przyłożył kamieniem drugiemu bo mu zabrał banana ?
Świadkom to już w ogóle by się wszystko posypało łącznie z tym liczeniem dat od powstania świata
Dla mnie te grzechy Adamy ,Ewy i edeny to stan umysłu być może połączony z konfabulacją.


Online donadams

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Październik, 2023, 10:00 »
Jeśli uznać Jezusa Chrystusa za punkt wyjścia, a wydaje mi się, że chrześcijanie powinni tak robić, to należałoby jednak uznać, że historia Adama i Ewy ma jakąś wartość, skoro on ją poruszał.

Może błędem jest podejście, że Biblia jest i musi być dosłowna w tej części sprawozdań i budowanie tego rodzaju wiary i ludzi prowadzi do absurdów. Ja, prawdę mówiąc, nie muszę wierzyć, że Adam i Ewa istnieli naprawdę. Mogę też wierzyć, że po latach ewolucji, którą zaprogramował Bóg, popatrzył sobie na stworzenia i na ich podstawie stworzył czy zmodyfikował człowieka, a altem wyróżniającym było danie mu wyróżniającego go intelektu, duszy czy jakkolwiek się to dziś nazwie.

Wielu ludzi wierzących nie zastanawia się nad takimi rzeczami. Mają wiarę, to wiara inna niż ludzi myślących o tym. A czy to wiara gorsza? Ja tak nie uważam.

Natomiast samo podejście do Adama i Ewy czy grzechu pierworodnego jak widać dobrze działa w konstrukcję religii, ponieważ doskonale dzieli społeczeństwa i pozwala na łowienie różnym wyznaniom i sektom ludzi, którzy mówią A, gdy inni mówią B lub H itd.

Natomiast wydaje mi się, że to są szczegóły, które nie są istotne. Problem w tym, że sekty zawsze to powtarzają - coś ci nie pasuje w naszych wierzeniach? To nieistotny szczegół! Najważniejsze że znasz Jehowę, dlatego musi tu być choćby nie wiem co, bo bez tych nieistotnych szczegółów jednak nic nie ma sensu.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline karyma

Odp: księga Henoha.
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Październik, 2023, 12:54 »
Jeśli uznać Jezusa Chrystusa za punkt wyjścia, a wydaje mi się, że chrześcijanie powinni tak robić, to należałoby jednak uznać, że historia Adama i Ewy ma jakąś wartość, skoro on ją poruszał.

Może błędem jest podejście, że Biblia jest i musi być dosłowna w tej części sprawozdań i budowanie tego rodzaju wiary i ludzi prowadzi do absurdów. Ja, prawdę mówiąc, nie muszę wierzyć, że Adam i Ewa istnieli naprawdę. Mogę też wierzyć, że po latach ewolucji, którą zaprogramował Bóg, popatrzył sobie na stworzenia i na ich podstawie stworzył czy zmodyfikował człowieka, a altem wyróżniającym było danie mu wyróżniającego go intelektu, duszy czy jakkolwiek się to dziś nazwie.

Wielu ludzi wierzących nie zastanawia się nad takimi rzeczami. Mają wiarę, to wiara inna niż ludzi myślących o tym. A czy to wiara gorsza? Ja tak nie uważam.

Natomiast samo podejście do Adama i Ewy czy grzechu pierworodnego jak widać dobrze działa w konstrukcję religii, ponieważ doskonale dzieli społeczeństwa i pozwala na łowienie różnym wyznaniom i sektom ludzi, którzy mówią A, gdy inni mówią B lub H itd.

Natomiast wydaje mi się, że to są szczegóły, które nie są istotne. Problem w tym, że sekty zawsze to powtarzają - coś ci nie pasuje w naszych wierzeniach? To nieistotny szczegół! Najważniejsze że znasz Jehowę, dlatego musi tu być choćby nie wiem co, bo bez tych nieistotnych szczegółów jednak nic nie ma sensu.


MOże to i nieistotne szczegóły, ale te szczegóły są w takich dokumentach takich jak "Katechizm Kościoła Katolickiego" który jest obowiązującą wykładnią KK stworzoną przez kongregację Nauki i Wiary  zatwierdzoną przez papieża w 1992 czyli nie jest to jakiś średniowieczny tekst. W pracach uczestniczył  Joseph Ratzinger czyli późniejszy Papież, a wstęp napisał Jan Paweł 2.  Kto się nie zgadza z Katechizmem Kościoła Katolickiego to
jest heretykiem.
Jest tam wprost o Adamie i Ewie, Kainie i Ablu, potopie i innych rzeczy których nie było wg. np takiego katolickiego biblisty jak Majewski. 
http://www.katechizm.opoka.org.pl/
« Ostatnia zmiana: 28 Październik, 2023, 12:58 wysłana przez karyma »