Ekskluzywna Inkluzywność Ciekawie postawione pytanie, ale myślę, że od wiek wieków jedno z drugim miało i ma bardzo ścisły związek.
Jeśli chodzi o samo istnienie religii.
Musi być trochę mistycyzmu, niepewności, straszenia karą, sprawiedliwym osądem bożym, doktryn na wiarę, żeby ludzie mieli za co płacić.
CK nigdy nie zrezygnuje z wygłaszania swoich różnych prawd i półprawd swojej wiary czy nawet spreparowanych kłamstw, bo na nie złapała mnóstwo ludzi.
Jak by się miało teraz wycofać z tego, co go trzymało przez dziesięciolecia
... przy życiu? ... Myślę, że zawsze pozostanie na takim stanowisku jak do tej pory.
Bo zbieranie hajsu pod przykrywką religii jest bardzo wygodne.
Pod płaszczykiem różnych durnawych rezolucji.
Dla nich i nie tylko dla nich.
Tak można powiedzieć o każdej religii.
Aczkolwiek.
Gdyby ludzie tam będący, rezygnując z tego pierwiastka religijnego dawali większe darowizny.
Tak sami od siebie.
To wymyślanie religijnych nauk mogłoby pójść w kąt.
Ale wtedy staliby się jak duża firma korporacyjna.
Teraz też są korporacją, ale zawsze mogą powoływać się na jakieś tam namaszczenie CK, ducha świętego, na boga, na szatana.
Jest na kogo zrzucić winę, jak "proroctwa i nauki" stają się jawnym fałszem
Na wątek religijny dobrze jest ściągać ludzi wszelkiego kalibru.
Dawać im różną nadzieję, na zdrowie, na sprawiedliwość, na życie wieczne w raju na ziemi
Ludzie chcą tęsknić za czymś, co nie jest namacalne, osiągalne tu i teraz.
To też ich przyciąga w takie miejsca.