Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 10 Październik, 2022, 02:13

Tytuł: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 10 Październik, 2022, 02:13
Czy gdyby ciało kierownicze miało do wyboru:

1) Kontynuowanie działalności religijnej i w konsekwencji stopniowa utrata wiernych, wpływów i pieniędzy.
2) Zrezygnowanie z wszelkich przejawów religijności w zamian za stabilną sytuację finansową.

To na co by się zdecydowali?

Od pewnego czasu zastanawiam się co jest w organizacji priorytetem.

Bo jednak lubią pieniądze, lubią zarabiać, dostawać datki, budować i sprzedawać. Ale z drugiej strony trzymają się cały czas dziwnych i szkodliwych dogmatów, które tylko im ciążą i mieszają. Czy to wszystko jest podyktowane cyniczną chęcią utrzymania przy sobie wolontariuszy przyzwyczajonych do pewnego charakteru organizacji czy też cały czas wchodzi w grę idealizm, wiara i przeświadczenie o nadrzędnym celu tego wszystkiego?

Czy były takie momenty w historii Organizacji, że powiedziała "a niech stracę" i poświęciła pieniądze i własną wygodę dla dobrostanu braci i sióstr?
Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Październik, 2022, 19:26
   Ekskluzywna Inkluzywność :)

   Ciekawie postawione pytanie, ale myślę, że od wiek wieków jedno z drugim miało i ma bardzo ścisły związek.
   Jeśli chodzi o samo istnienie religii.
   Musi być trochę mistycyzmu, niepewności, straszenia karą, sprawiedliwym osądem bożym, doktryn na wiarę, żeby ludzie mieli za co płacić.
   CK nigdy nie zrezygnuje z wygłaszania swoich różnych prawd i półprawd swojej wiary czy nawet spreparowanych kłamstw, bo na nie złapała mnóstwo ludzi.
   Jak by się miało teraz wycofać z tego, co go trzymało przez dziesięciolecia   ... przy życiu? ...
   Myślę, że zawsze pozostanie na takim stanowisku jak do tej pory.
   Bo zbieranie hajsu pod przykrywką religii jest bardzo wygodne.
   Pod płaszczykiem różnych durnawych rezolucji.
   Dla nich i nie tylko dla nich.
   Tak można powiedzieć o każdej religii.

   Aczkolwiek.
   Gdyby ludzie tam będący, rezygnując z tego pierwiastka religijnego dawali większe darowizny.
   Tak sami od siebie.
   To wymyślanie religijnych nauk mogłoby pójść w kąt.
   Ale wtedy staliby się jak duża firma korporacyjna.
   Teraz też są korporacją, ale zawsze mogą powoływać się na jakieś tam namaszczenie CK, ducha świętego, na boga, na szatana.
   Jest na kogo zrzucić winę, jak "proroctwa i nauki" stają się jawnym fałszem  >:D >:D >:D
   Na wątek religijny dobrze jest ściągać ludzi wszelkiego kalibru.
   Dawać im różną nadzieję, na zdrowie, na sprawiedliwość, na życie wieczne w raju na ziemi  ;D ;D
   Ludzie chcą tęsknić za czymś, co nie jest namacalne, osiągalne tu i teraz.
   To też ich przyciąga w takie miejsca.
Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 10 Październik, 2022, 20:14
Przychylam się do zdania Estery. Zbyt powiązane są ze sobą tematy. Tylko dzięki religijnym dogmatom SJ są w stanie utrzymać przy sobie bezpieczną liczbę osób, dotujacych organizację.
Luzując ograniczenia nałożone na wyznawcow, mogą po pierwsze stracić część płatników i narazić się, że ta religijna czesc, poczuje się zdradzona. I tak źle i tak niedobrze, wiec stawiam, ze postawią na status quo...
Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Mahershalalhashbaz w 10 Październik, 2022, 20:26
Tym gościom na samej górze nie chodzi tylko o pieniądze. Także o utrzymywanie armii pszczółek-robotnic pod totalną kontrolą. To musi być wspaniałe, posiadać tylu ludzi na własność. Dlatego nie sądzę żeby byli skłonni zrezygnować z ideologii. Raczej będą się starali zacieśniać kontrolę niż z niej rezygnować.
Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: paragraf4N wg.CK w 10 Październik, 2022, 20:30
Jest to sekta o fundamencie religijnym . A beton ( mohery ) zawsze groszem sypną . Więc typuję punkt pierwszy.
Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Październik, 2022, 20:42
   Zresztą nie wiem czy zauważyliście.
   Nawet tu na forum wiele osób pisało, że kiedy odkryły prawdę o tej religii.
   Że w pierwszym odruchu przede wszystkim przestało wrzucać datki do skrzynek.
   A więc gdy zniknął ten czynnik religijny, przyciągający do śj, skończyły się też pieniądze dla tej sekty.
   Też należę do tych osób >:D >:D
Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 10 Październik, 2022, 20:42
Tym gościom na samej górze nie chodzi tylko o pieniądze. Także o utrzymywanie armii pszczółek-robotnic pod totalną kontrolą. To musi być wspaniałe, posiadać tylu ludzi na własność. Dlatego nie sądzę żeby byli skłonni zrezygnować z ideologii. Raczej będą się starali zacieśniać kontrolę niż z niej rezygnować.
[/b][/size]
Zgadzam się. Oprócz kasy napędza ich władza nad owieczkami. To także jest narkotyk, który uzależnia i napędza.
Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 11 Październik, 2022, 01:55
Zgadzam się. Oprócz kasy napędza ich władza nad owieczkami. To także jest narkotyk, który uzależnia i napędza.

Gdyby mieli totalnie zrezygnować z działalności religijnej celem ratowania firmy - zrobiliby to?
Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Październik, 2022, 08:30
Tyle przykładów w historii było, a nikt nie pamięta.
Przecież Meksyk pierwszym, czyli stowarzyszenie kulturalne, które opisywał Ray Franz:

*** yb95 ss. 212-213 Meksyk ***
Z tych i innych powodów Towarzystwo postanowiło, że rozsądnie będzie dokonać reorganizacji oraz położyć większy nacisk na wychowawczy charakter naszej działalności. W związku z tym 10 czerwca 1943 roku wystąpiono do Kancelarii Spraw Zagranicznych z prośbą o zarejestrowanie La Torre del Vigía jako stowarzyszenia świeckiego. Dnia 15 czerwca 1943 roku wniosek ten rozpatrzono pozytywnie.
W związku z tą reorganizacją przestano śpiewać na zebraniach, a miejsca spotkań zaczęto nazywać Salami Studiów Kulturalno-Oświatowych. Podczas zebrań nie modlono się publicznie, chociaż nikomu nie można było zabronić żarliwej modlitwy w sercu. Unikano wszelkiego podobieństwa do nabożeństw religijnych. Zresztą nasze zebrania w rzeczy samej mają charakter wychowawczy. Kiedy Świadkowie w innych krajach zaczęli nazywać poszczególne grupy zborami, Świadkowie w Meksyku dalej posługiwali się określeniem „zastępy”. W dalszym ciągu odwiedzali ludzi w ich domach, i to z jeszcze większą gorliwością, ale starali się nie korzystać bezpośrednio z Biblii. Głosiciele uczyli się za to wersetów na pamięć i przytaczali je z głowy. Robili też dobry użytek z książki „Upewniajcie się o wszystkich rzeczach”, która zawiera zestawienie wersetów biblijnych na różne tematy. Do samej Biblii sięgano jedynie podczas odwiedzin ponownych oraz na studiach (których nie nazywano „biblijnymi”, lecz „kulturalno-oświatowymi”).


Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 11 Październik, 2022, 20:01
Gdyby mieli totalnie zrezygnować z działalności religijnej celem ratowania firmy - zrobiliby to?
[/b][/size]

To trudne pytanie i nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Obecnie działalność religijna napędza kasę do organizacji, z tego żyją. Jeżeli mieliby zrezygnować z działalności religijnej, musieliby mieć alternatywną działalność przynoszącą dochód finansowy. Zapewne straciliby część owieczek.
Tytuł: Odp: Czy CK zrezygnowałoby z religii w zamian za wzrost dochodów?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Październik, 2022, 20:26
Mało kto wie ile zarabiają przez różne inne swe działania, np. sprzedaże budynków, terenów:

Dnia 12 grudnia 2018 roku Świadkowie Jehowy sprzedali ostatnią nieruchomość będącą częścią ich dawnego Biura Głównego w Brooklynie. Działkę przy ulicy One York Street, znaną także pod nazwą Front Street 30, zakupiła firma Fortis Dumbo Acquisition, LLC. Od 2004 roku Świadkowie sprzedali 37 nieruchomości położonych w Brooklynie”.

https://www.jw.org/pl/wiadomosci/dla-mediow/regiony/usa/one-york-street-sprzedaz-20181213/

Dla nich samych to biznes wystarczający, ale poprzez ludzi można dalej kasę zbierać. Ograniczać wydawanie papierowe, co ma miejsce, a pieniądze pchać gdzie indziej.