Reparacje się nam należą bez wątpienia. Problem w tym, że obecne władze prowadzą politykę zagraniczną na podstawie emocji i pobożnych życzeń. Poobrażali wszystkich wokoło i wielce zaskoczeni, że mało kto traktuje nas poważnie.
Inflacja galopuje, w kraju stojącym na węglu zabrakło węgla.
Potrzeba więc kolejnego, opartego na emocjach tematu zastępczego.
Jeżeli obecna ekipa serio chce się wziąć za ten temat, to z ich talentem załatwią wszystko tak, że to my będziemy płacili odszkodowania.
Po wyborach kopertowych, respiratorach i burdelu z zamykaniem lasów, nie mam co do tego wątpliwości.
Czyżbyś zapomniał czyja to zasługa że polskie kopalnie są zamykane?
O polityce klimatycznej UE nie słyszałeś?
I o tych którzy tej polityce przewodzą, uważając że nawet elektrownie atomowe są nieekologiczne a najbardziej ekologiczny jest gaz od putina, który wymaga budowania kolejnych nordstreamów.
Dzięki tej mądrej polityce Niemcy będą miały energię na tą zimę z demokratycznego przymusu wsparcia przez inne kraje, poczynionego działaniami Ursuli von der Leyen.
Co do prowadzenia polityki zagranicznej obecnej władzy to pewnie znasz lepszą opcję polityczną, która lepiej by to robiła, zgadzając się na wszystko co za zachodnią granicą rozkażą.
Jak zamknąć Turów, to zamknąć. Wyrok jest wyrokiem, trzeba wykonać.
Po co nam nam CPK przecież mamy lotnisko w Berlinie.
Fur Deutschland!!!
Sztuka rządzenia Niemiec była błogosławieństwem dla całej Europy, szczególnie dla Polski w 1939-1945 a ostatnimi czasy dla Ukrainy.
A od tego co wznosi peany ku ich chwale na pewno można oczekiwać, że należne nam reparacje doprowadzi do finału.