Siostra z niemiec

[Gandalf Szary]

Siostra opowiada swoją historię w Deutsche Welle.

https://wiadomosci.wp.pl/byla-swiadkiem-jehowy-opowiada-co-przezyla-bylam-gotowa-umrzec-dla-boga-6803813336496257v

[PoProstuJa]

Siostra opowiada swoją historię w Deutsche Welle.

https://wiadomosci.wp.pl/byla-swiadkiem-jehowy-opowiada-co-przezyla-bylam-gotowa-umrzec-dla-boga-6803813336496257v

Gdybym była Świadkiem, to bym sobie wytłumaczyła, że to prześladowania prawdziwych chrześcijan w dniach ostatnich!

Taki zmasowany atak szatańskich mediów!

[Roszada]

Chyba jeden z najkrótszych filmów, bo tylko 2 min 36 sek.

[Profesor Tutka]

Czyli ja dobrze zrozumiałem że rok jeden była Świadkiem?Pozostałe szczegóły w mojej ocenie też są trudne do zrozumienia.
Nie kazdy kto mówi źle(prawdę) o ŚJ jest po dobrej(naszej) stronie.Zaprawdę w owym czasie wielu będzie szukało atencji i wielu oni zwiodą.

[Do]

Zna ją już od kilku lat i w ramach nauki niemieckiego słucham jej każdego podcastu. Ona robi naprawdę dobrą robotę.
Pozdrawiam
Do

[Gostek]

A to są dwaj bracia z Niemie. Znają ich chyba wszyscy odstępcy i duża część braci i sióstr w niemieckich zborach

https://youtu.be/ZsTd6WlLdIQ

https://youtu.be/FztQEOcyeqE

[Roszada]

No to ładnie, że w Niemczech się dzieje.
Zawsze się mówiło, że Niemcy-ŚJ to tacy bardzo wierni.

[Gostek]

Na zebraniach widać same siwe główki i obcokrajowców.
Młodych wymiotło już dawno temu.

W niemieckich zborach jest jednak bardziej luźna atmosfera niż w polskich.Można być lektorem na strażnicy w samej koszuli z krótkimi rękawami i w dodatku z rozchylonym kołnieżykiem beż krawatu.
Dawają dużą swobodę braciom,by im reszta,która jeszcze została nie rozpierzchła się.

[Sebastian]

Nie kazdy kto mówi źle(prawdę) o ŚJ jest po dobrej(naszej) stronie.Zaprawdę w owym czasie wielu będzie szukało atencji i wielu oni zwiodą.

a jaką alternatywę proponujesz, Profesorze?!

chętnie posłucham jak najpilniejszy student na uczelni...

[Profesor Tutka]

Z mojej strony bardzo subiektywnie uważam że nie kazdy kto mówi źle o ŚJ jest człowiekiem krystalicznym i godnym nasladowania.Nie zgadzam się ze stwierdzeniem że "wróg mojego wroga jest moim przyjacielem". Nawet na tym forum były wypowiedzi(wielokrotnie)które w niezbyt dobrym swietle przedstawiały piszących jako EX ŚJ.Cytując klasyka "to oczywista oczywistość"Chyba już żem mocno stary, bo robię się nieco podejżliwy i nieraz zadaję sobie pytanie"ale o co mu naprawdę chodzi?"Żeby przekonać się o czyichś intenciach potrzeba jednak czasu.Pamietam jak po kilku odwiedzinach na forum zostałem nazwany "Trampkiem"(nie gniewam się i nie jestem Trampkiem).Zapewne zgodzisz się ze mną Sebastianie że nie każdej wypowiedzi należy dać wiarę(to dobra praktyka tego forum).W mojej bardzo subiektywnej ocenie niektóre(rzadko)wypowiedzi na tym forum to zwyczajne łgarstwa,inne(rzadko)są mocno przerysowane a z jeszcze innych (tych jest najwięcej)przebija smutek,rozżalenie i gorycz.Jeszcze inne są merytoryczne(te posty są Tego, którego Imienia nie mogę wypowiadać).To taki mój żart.Zatem czytam posty,obserwuję i staram się wyciągać wnioski. Wiem że nie "każdej wypowiedzi"trzeba dać wiarę.Potrzeba czasu.

[Roszada]

Pamietam jak po kilku odwiedzinach na forum zostałem nazwany "Trampkiem"(nie gniewam się i nie jestem Trampkiem)

A to ciekawe.
My tu w pewnym czasie wszyscy mieliśmy fobię Trampkową.
Ileż on miał nicków, ponad 20 zapewne.

kserkses, tutek, pawelek, para_belum, duchswiety, kałasznikow
i wiele wiele innych.

Tak więc ktoś z ciekawym nickiem tez mógł być odczytany jako trampek.

[Sebastian]

Zgadzam się z Profesorem, że nie wszystko co piszą osoby nazywające siebie ex-ŚJ jest godne pochwały a nawet nie zawsze musi być obiektywnie prawdziwe, gdyż wszystko co piszemy jest subiektywne...

Ale uważam (w przeciwieństwie do Profesora), że że cenna i wartościowa jest _każda_ krytyka, nawet jeśli z częścią argumentów krytycznych wobec jw.org po prostu osobiście NIE zgadzam się.

Ja Sebastian (może nieco naiwnie) zakładam, że każdy Czytelnik (niezależnie od tego czy jest "mądry" czy "głupi" czy "taki sobie" po środku) ma swój rozum (i mniej lub bardziej sprawnie potrafi z niego skorzystać)...

np. jedni mogą krytykować świadków Jehowy za zbyt powszechne rozwody (i argumentować, że "trzeba walczyć" o małżeństwo), a inni mogą krytykować świadków Jehowy za utrudnianie rozwodu (wg zasady jw.org musi być "biblijna" podstawa, czyli parafrazując werset biblijny "unikający cudzołóstwa ponownego szczęścia małżeńskiego nie odziedziczą" itp.)

ja jak ten rabin z anegdoty, mówię że obie linie krytyki są słuszne i prawidłowe oraz obie linie krytyki są niesłuszne i nieprawidłowe... a moje (sebastianowe) stanowisko w tej kwestii także jest jednocześnie słuszne i prawidłowe oraz niesłuszne i nieprawidłowe...

dlaczego? ano dlatego że każdy ma prawo do własnego zdania i do wyrażania swego zdania.

[Roszada]

Zna ją już od kilku lat i w ramach nauki niemieckiego słucham jej każdego podcastu. Ona robi naprawdę dobrą robotę.
Pozdrawiam
Do

Podaj linka może się komuś przyda, gdzie ona się udziela.

[Sebastian]

Z mojej strony bardzo subiektywnie uważam że nie kazdy kto mówi źle o ŚJ jest człowiekiem krystalicznym i godnym nasladowania.

z mojej strony uważam, że NIE MUSIMY być krystaliczni, aby krytykować świadków Jehowy.

co więcej, czasami _właśnie_to_ że nie jesteśmy krystaliczni daje nam dodatkowe uprawnienia do krytykowania innych.

[Aliki]

Wpisz w google Sophie Jones.