Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: świadkowski rząd światowy  (Przeczytany 1461 razy)

Offline karyma

świadkowski rząd światowy
« dnia: 12 Marzec, 2022, 21:05 »
Kiedyś miałem takie dziwne rozkminy.
Co by było gdyby większość powiedzmy 90 % ludzi zostało świadkami. ŚJ deklarują neutralność polityczną ale w końcu musieliby stworzyć jakąś naukę społeczną.

Kiedyś myślałem sobie że byłoby chyba fajnie, ale  teraz jak sobie o tym pomyślałem to zastanawiam się którą antyutopię bardziej by to przypominało.
Rok 1984, opowieść podręcznej  czy nowy wspaniały świat.


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Marzec, 2022, 21:40 »
Żadne z powyższych, bardzo szybko zliberalizowaliby się i zaczęli robić politykę; wstępować do służb państwowych, być może rozbiliby się na ileś mniejszych sekt. Przy tak dużych liczbach od razu doszedłby do głosu pragmatyzm oraz różnice światopoglądowe czy ambicjonalne i konieczność zorganizowania społeczeństwa. Oczywiście cały proces byłby stopniowy i zajął ileś pokoleń. Świadkizm 1% a świadkizm 90% to byłyby już 2 zupełnie różne religie.

Są na świecie kraje buddyjskie i ten buddyzm nie zawsze bywa w nich pacyfistyczny, co więcej, nie wygląda to tak, że wszyscy obywatele cały dzień medytują pod drzewami, życie toczy się normalnie, choć pierwotnie budda organizował społeczność monastyczną. Chrześcijanom po Chrystusie też nie udało się zbudować królestwa bożego na ziemi i bardzo szybko musieli pójść na kompromisy z tym jak funkcjonuje świat, przejąć imperium rzymskie, a wzniosłe ideały to pozostały w życiu klasztornym, pośród różnych mnichów, mistyków i ojców pustyni.

Świadkowie mają koloryt jaki mają tylko dlatego, że są małą społecznością, przy naprawdę dużych liczbach szybko staliby się mentalnie nieodróżnialni od reszty twoich sąsiadów.
« Ostatnia zmiana: 12 Marzec, 2022, 21:46 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline Sebastian

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Marzec, 2022, 21:49 »
jedyna możliwość aby świadkowie Jehowy stanowili powyżej 90% społeczeństwa wystąpiłaby wtedy gdyby Bóg Jehowa (czyli taki niewidzialny Putin) naprawdę istniał i gdyby naprawdę przeprowadził to co Putin robi aktualnie Ukraińcom, ale gdyby zrobił to z boską skutecznością...

gdyby Jehowa wymordował resztę ludzkości, to wtedy świadkowie Jehowy stanowiliby "przez chwilę" 100% ludzkości. Potem zaczęłyby się kwasy, wykluczenia, ukamienowania, tworzenie małych odstępczych miast-państewek, itd. itp.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Marzec, 2022, 22:42 »
Ja zapytam, a co by się stało z tymi 10%? ;)
W ST Bóg pono nakazywał odstępców uśmiercać, jak uczą ŚJ. :-\


Offline NieZnaPrawdy

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 263
  • Polubień: 2166
  • Między ślepymi jednooki królem
Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Marzec, 2022, 12:19 »
Ja zapytam, a co by się stało z tymi 10%? ;)
W ST Bóg pono nakazywał odstępców uśmiercać, jak uczą ŚJ. :-\

Ja to co?
Te 10% stanowiło by enklawę dobrobytu i wolność do której 90% tych 90% wzdychało by z utęsknieniem.


Offline Roszada

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Marzec, 2022, 12:25 »
Ja to co?
Te 10% stanowiło by enklawę dobrobytu i wolność do której 90% tych 90% wzdychało by z utęsknieniem.
Właśnie dlatego słyszałem, że Chińczycy wolą pracować na Zachodzie, a nie w Chinach, tej swojej enklawie. :)


Offline blossom

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Marzec, 2022, 21:11 »
Kiedyś w rozmowie z ŚJ usłyszałam, że gdyby wszyscy ludzie byli świadkami to świat byłby taki piękny, wszyscy by się kochali i nie byłoby cierpienia itp. I moja pierwsza myśl była, a co z odstępcami? Tacy to dopiero mieliby nieźle przegwizdane...  ;D ani kupować, ani sprzedawać...  8-)


Offline PoProstuJa

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Marzec, 2022, 23:42 »
Gdyby 90% ludzi było Świadkami, to by zostali pionierami i głosiliby od rana do nocy tym 10%.  ;D A ponieważ zazwyczaj pionierzy pracują na pół etatu lub wcale, więc byliby mało majętni. Udawaliby się więc po zasiłki do MOPS, które płacone by były z podatków  10% pracującego społeczeństwa.

Świadkowie oczekujący na Armagedon nie kontynuowaliby edukacji, nie rozwijaliby hobby, nie budowaliby dla siebie domów ani nie pracowali w zawodach sprzecznych ze Strażnicą; nie byłoby zatem lekarzy (bo zawód zagrożony transfuzją), ale za to pod dostatkiem byłoby szorowaczy okien. Miasta byłyby zbudowane głównie ze szklanych wieżowców, które wyjątkowo by lśniły.  ;D

W społeczeństwie z 90% Świadków najprężniej rozwijałaby się branża detektywistyczna oraz sądownictwo. W co drugim sklepie można by było kupić małe szpiegowskie kamerki, gadżety z podsłuchem i telefony z zainstalowanym Pegasusem. Sprzęt byłby używany przez starszych zboru, sług pomocniczych oraz wyróżniających się członków zboru do inwigilowania innych "sałbych duchowo" członków zboru. Dzięki temu prawie wyeliminowane zostałoby odstępstwo, ponieważ nieprawowiernych automatycznie by namierzano i robiono im przyspieszony komitet sądowniczy. A ponieważ definicja odstępstwa jest bardzo płynna i powiązana z wyobraźnią starszych zboru, to okazałoby się, że z tych 90% Świadków coraz więcej zaczęłoby być wykluczanych... Kto wie czy z 90% Świadków nie zrobiłoby się po niedługim czasie 50%...?!

W telewizji przez 24 godz/dobę leciałyby broadcastingi oraz film Czas Apokalipsy. Ponadto z "dobrowolnych" datków Ciało Kierownicze dokupiłoby sobie kilkaset hektarów w Ameryce oraz wykupiło cały plan filmowy z Hollywood, żeby nadal robić propagandowe filmiki w jeszcze większej ilości.  A wykluczeni oraz "odstępcy" byliby zamykani w obozach dla niewiernych i czekaliby na zagładę w Armagedonie.

Tak.... to by był raj na ziemi!



Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Marzec, 2022, 01:56 »
Kiedyś w rozmowie z ŚJ usłyszałam, że gdyby wszyscy ludzie byli świadkami to świat byłby taki piękny, wszyscy by się kochali i nie byłoby cierpienia

Przecież taki moment był według nauk biblijnych przynajmniej kilkakrotnie, np. po potopie. Cała ludzkość wielbiła Jehowę jak trzeba, a jednak kursu świata to nie zmieniło. Po śmierci Jezusa też rzekomo wkradło się odstępstwo, czyli głoszenie prawdziwych nauk patrząc z perspektywy statystycznej okazało się skrajnie nieefektywne, bo "czyste wielbienie" - czymkolwiek miałoby być i jak długo trwać - szybko zjadły herezje.

Nie wiem też który komponent nauk świadków miałby spowodować, że odnieśliby większy sukces moralny cała reszta chrześcijan, bo w sumie w kwestiach podejścia do człowieka prawie wszyscy głoszą to samo, problem natomiast z wykonaniem. Dzielą zaś jakieś niuanse, kwestie drugorzędne, faryzejskie wręcz. A skoro wszyscy chrześcijanie głoszą to samo przesłanie Jezusowe miłości, a tej miłości jednak brak, to widać struny poruszające ludzką naturę muszą grać trochę inną melodię.

Świadki nie wiedzą, że tym co wywiera efekt są nie tyle nauki, ale to że są częścią niewielkiej, zintegrowanej, przeświadczonej o własnej słuszności społeczności, która rywalizuje z resztą świata i stara się resztę świata przeciągnąć na swoją stronę, to spaja.

Podejrzewam, że podobnie jeśli nie lepiej zintegrowani, pacyfistyczni i pomocni są np. żyjący na farmach amisze. Ale to znów nie dlatego, że zobaczyli w Piśmie świętym coś czego inni nie dostrzegli, ale dlatego że żyją w komunach gdzie oprócz nauk religijnych żyje się rytmem pracy fizycznej, relacji międzyludzkich oraz ograniczenia światowych ambicji. Jakby musieli wziąć na barki całość życia społecznego, to sielanka szybko by się skończyła. I w sumie podobny problem mają świadki, które z ofensywy ewangelizacyjnej przeszły do defensywy i teraz dbają głównie o to by świat swoim stylem życia im zbyt wielu wiernych nie odebrał.
« Ostatnia zmiana: 15 Marzec, 2022, 02:09 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 508
  • Polubień: 14309
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Marzec, 2022, 07:49 »
Gdyby 90% ludzi było Świadkami, to by zostali pionierami i głosiliby od rana do nocy tym 10%.  ;D
A tu opcja kiedy na świecie jest 100% śJ.  ;D
https://sjwp.pl/index.php?topic=1076.msg9874#msg9874
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Gostek

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Marzec, 2022, 09:06 »
100 procent, byłoby raczej niemożliwe, bo pewien odsetek stanowiliby wykluczeni... 😁
Jednak znając życie i jego realia, to po kilkunastu a nawet po kilkudziesięciu latach tych wykluczonych byłoby z 20 a nawet więcej procent ogółu..
Gdyby ŚJ była większość, to zapewne ich macki sięgałyby głęboko w życie każdego członka, a tym samym stopień wykluczeń byłby sporo wyższy jak jest dzisiaj. Czyli po jakimś okresie powiedzmy 50 lat  sprawowania rządów poprzez samych świadków odsetek wykluczonych byłby naprawdę spory..
Już dzisiaj, po około 100letniej działalności na arenie światowej jest tyle samo, albo i więcej exów niż samych świadków.


Offline Sebastian

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #11 dnia: 15 Marzec, 2022, 09:57 »
dzisiaj odstępca lub wykluczony ma możliwość życia poza sektą, ale tylko dlatego, że istnieje "reszta świata"

gdyby ŚJ mieli nad ludem władzę podobną do średniowiecznego papiestwa, a to ludzie baliby się i ze strachu podporządkowaliby się świadkowskiej tyranii.

Obecnie w Rosji ludzie boją się krytykować Putina, więc przez analogię wyobrażam sobie, że w "świadkowskim raju" mieszkańcy zapewne baliby się skrytykować Ciało Kierownicze.

Ale nie wszystkie wyżej opisane Wasze obawy spełniłyby się.

Gdyby wyobrazić sobie świadkowską dyktaturę, to przykładowo obawy PPJ na temat pracy w służbie zdrowia byłyby nieuzasadnione, gdyż... transfuzja byłaby zakazana przez prawo państwowe (np. "kto dokonuje transfuzji krwi, podlega karze dożywotniego więzienia lub karze śmierci"), a więc służba zdrowia byłaby całkowicie bezkrwawa, dlatego świadkowie Jehowy _mogliby_ tam pracować.

Tak mi się skojarzyło że 2 marca 2022 była tzw. Środa Popielcowa i że trwa tzw. Wielki Post.

Obecnie tylko niektórzy ludzie pamiętają, że trwa post i np. rezygnują z tańców i z mięsa, ale w średniowieczu za nieprzestrzeganie postu wybijano wszystkie zęby.

W średniowieczu zakonnicy hodowali bobry, bo jakiś autorytet rozstrzygnął że "bobry są rybami" (poważnie!), a więc można jeść mięso bobra w każdy piątek. Hodowla bobrów była dochodowa, gdyż w wielkim poście popyt na mięso bobra gwałtownie wzrastał.

Gdyby zapanowała dyktatura świadkowska, to (na wzór średniowiecznych rygorów dot. postu) wyobrażam sobie, że obchodzenie imienin lub urodzin mogłoby być zagrożone np. karą dożywocia lub karą śmierci, ale (wzorem hodowli bobrów) branża hotelarsko-imprezowa szybko wypromowałaby zwyczaj hucznego obchodzenia rocznicy ślubu i rajskie społeczeństwo zamiast świętować imieniny lub urodziny świętowałoby rocznice ślubu.

Ponieważ każde małżeństwo "straciłoby" cztery okazje do świętowania (imieniny męża imieniny żony urodziny męża urodziny żony) a "zachowałoby" tylko jedną okazję (rocznica ślubu), więc zapewne spontanicznie pojawiłby się nowy zwyczaj świętowania rocznicy narzeczeństwa i rocznicy poznania się i rocznicy chrztu męża i rocznicy chrztu żony, co razem z rocznicą ślubu dawałoby takie samo pięć okazji do świętowania, jak obecnie mają małżeństwa spoza sekty.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #12 dnia: 15 Marzec, 2022, 10:03 »
Kilka tekstów ludzi niezorientowanych, cytowanych przez CK:

*** w12 15.7 s. 25 ***
Człowiek ten powiedział, że gdyby wszyscy ludzie byli tak uczciwi jak Świadkowie Jehowy, cały świat byłby lepszy i spokojniejszy.

*** w02 15.7 s. 25 ***
Gdyby wszyscy ludzie przynajmniej próbowali żyć zgodnie z Biblią, tak jak to czynią Świadkowie Jehowy, nasz okrutny świat wyglądałby zupełnie inaczej

*** w02 15.8 s. 32 ***
Gdyby wszyscy ludzie byli Świadkami Jehowy, to kto popełniałby przestępstwa

*** g02 8.12 s. 32 „Marzenia o raju” ***
Myślę, że gdyby wszyscy ludzie na świecie zostali Świadkami Jehowy, nasze marzenia o raju z całą pewnością szybko by się urzeczywistniły.

*** yb04 s. 207 ***
Gdyby wszyscy ludzie byli tacy jak wy, nie byłoby wojen


Offline Roszada

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #13 dnia: 15 Marzec, 2022, 13:35 »
Ta opcja, że wszyscy są ŚJ jest niemożliwa, bo sami piszą, że nawet po 1000-leciu wielu odpadnie od wiary w Jehowę:

„Po ostatecznej próbie, która nastąpi po upływie Tysiącletniego Panowania Chrystusa, ludzie nadal będą mieli wolną wolę (Objawienie 20:7-10). Wciąż będą mogli dokonywać wyboru, czy chcą służyć Jehowie, czy też nie. Nie można więc zakładać, że żaden człowiek nigdy nie odwróci się od Boga, tak jak to zrobił Adam” (Strażnica Nr 16, 2006 s. 31).

„Czy to możliwe, żeby po tysiącu lat radosnego i budującego życia pod teokratycznymi rządami ktoś stanął po stronie Szatana? Nie zapominajmy, że zdołał on zwieść doskonałych ludzi, Adama i Ewę, gdy rozkoszowali się życiem w rajskim Edenie. Udało mu się też sprowadzić na złą drogę niebiańskich aniołów, którzy byli świadkami złych następstw pierwszego buntu (2 Piotra 2:4; Judy 6). Nie powinniśmy się zatem dziwić, że nawet po tysiącleciu zachwycającego panowania Królestwa Bożego niektórzy doskonali ludzie dadzą się namówić do pójścia za Szatanem” (Wspaniały finał Objawienia bliski! 1993 [ang. 1988, 2006] s. 291-292).

"nawet po tysiącleciu (...) niektórzy doskonali ludzie dadzą się namówić do pójścia za Szatanem"

To jeszcze szatan będzie istniał po Tysiącleciu?
Czy tylko jego idee?
Dziwnie to kombinują...


Offline Roszada

Odp: świadkowski rząd światowy
« Odpowiedź #14 dnia: 15 Marzec, 2022, 14:36 »
Zapomniałem,  że wg obecnej nauki szatan dopiero po Tysiącleciu ma być zgładzony, ale kiedy nie wiadomo.
Wcześniejsza nauka była inna.

Próba miała być przed końcem 1000-lecia a nie po:

            „Następnie, przy końcu tysiącletniego panowania Chrystusa, w ostatecznym sprawdzianie, do którego dojdzie w wyniku uwolnienia Szatana, zostanie wypróbowana wiara wszystkich mieszkańców ziemi” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 13 s. 5).
 
„Biblia zapowiada, że przy końcu tego tysiącletniego panowania Szatan i jego demony zostaną na krótki czas wypuszczeni ze swego więzienia” (Jak znaleźć prawdziwy pokój i bezpieczeństwo? 1988 s. 53).

Ale zmienili naukę.