Pomaganie uchodźcom z Ukrainy

[Mahershalalhashbaz]

Ale już mnie wkurw.../krew mi się gotuje na propagandę, którą dzisiaj usłyszałem: "Organizacja Jehowy natychmiast zareagowała i przygotowuje miejsca...".
Bullshit, ani organizacja, ani natychmiast.

Dokładnie. Organizacja nic nie przygotowywuje. Organizacja jedynie każe ludziom pod jej kontrolą żeby pomagali uchodźcom ze swoich prywatnych zasobów.
Co za zakłamane gunwo.

[Matylda]

Dokładnie. Organizacja nic nie przygotowywuje. Organizacja jedynie każe ludziom pod jej kontrolą żeby pomagali uchodźcom ze swoich prywatnych zasobów.
Co za zakłamane gunwo.

Hm jakoś mi to nigdy wcześniej do głowy nie przyszło aż tak wyraźnie jak teraz. Faktem jest że w sytuacjach kryzysowych braciaki sobie zawsze pomagają i nie ma się tu dziwować że nie pomagają innym. Kiedy biorą do domu innych świadków maja praktycznie gwarancję że są to ludzie z jakimś tam kręgosłupem moralnym. W przypadku obcych niestety różnie to bywa. Tylko co jest znamienne, centrala nigdy się nie angażuje ani finansowo ani wysyłając nierobów z amerykańskiego betel, żeby zakasali rękawy, tylko zawsze oczekują od braci.

[Vog]

To nie jest jakaś łaska ze strony pasożytów z Warwick, że pozwolą wiernym pomóc swoim ukraińskim braciom.
Ludzie o to pytają na grupach facebookowych dla świadków już od początku tej sytuacji.
Wcześniej wszyscy ich stawiali do pionu, żeby czekali na starszych.
Teraz ogromna radość, bo wreszcie świadek ma zezwolenie na pomoc.
Jestem pewien, że niedługo zobaczymy na jworg wypasiony materiał, który będzie sugerował, że to organizacja postanowiła pomóc ukraińskim wyznawcom.
Czy to dobrze, że świadkowie pomagają swoim? Oczywiście. Szkoda że tylko swoim i tylko na rozkaz. No i jedynie z prywatnych funduszy, bo mienie królów z Warwick jest zbyt cenne, by je uszczuplać.

[NNN]

W południe wyjeżdżałem  z wnuczkami na "bezkrwawe łowy" w pola (w celu namierzenia stad śródpolnych sarenek, dla uciechy dzieci) i nagle pojawił się wóz strażacki, zawyły syreny i strażacy z megafonów coś przekazywali, ale, że byłem blisko, to nic nie zrozumiałem, bo zostałem ogłuszony kakofonią decybeli.Po powrocie za dwie godziny pytam "moją byłą", co ogłaszali strażacy, a ona mi mówi, że zbiórkę odzieży i żywności dla Ukrainy.  Pytam się więc specjalnie, czy pomoże, a ona do mnie z takim tekstem:

- A po co mam pomagać światu?
Jeśli pomogę to tylko swoim!
 A po chwili:
- A ty pomożesz?

  A ja na to (będąc mimo wszystko trochę zszokowany jej kategoryczną odpowiedzią):

-  No wyobraź sobie, że ja też pomogę, ale tylko światu!

Po chwili dodałem: Niekoniecznie swoim!

Zaznaczam, iż  "moja była" prawie codziennie siedzi godzinami na zoomie i zachowuje się jak nawiedzona czy opętana.  Ubiera się odświętnie pomimo trudności zdrowotnych, nieraz zapina plakietkę, śpiewa, klaszcze, gada z laptopem, normalnie Rydzykowy moher. Parę dni temu upiekła placek, pokazała wszystkim, były ochy i achy, a potem zapleśniał jej po paru dniach.

[Gremczak]

To już się kwalifikuje do odpowiedniego do lekarza.

[NNN]

   Do lekarza psychiatry kwalifikują się najpierw i przede wszystkim jej telewizyjni kaznodzieje z Warwick. Tak jak pełno było literatury papierowej, tak teraz jest  taka masa programów filmowych, którymi zalewają swoich wyznawców, że oni nawet nie mają czasu spojrzeć w okno co się dzieje na świecie, jaka jest pogoda, tylko włączają swych guru i od nich się wszystkiego dowiadują. Są cały czas na haju, aby nie przegapić końca świata, bo przecież o końcu świata też powiedzą im te  "gadające pacynki" telewizyjne. 

[Gandalf Szary]

Sorki ale nie czytałem tego wątku, ale wróciłem właśnie ze wschodniej flanki Polski. Miałem okazję wysłuchać dwóch zebrań i na jednym z nich było ogłoszenie o możliwości przyjmowania rodzin ŚJ w swoich domach. Zobowiązanie należy złożyć wyznaczonemu starszemu w zborze określając ile osób i na jaki czas można przyjąć uchodźcę. Byłem świadkiem takich deklaracji. Osoby przyjmujące mają zapewnić nocleg oraz wyżywienie takim osobą.
Byłem także świadkiem rozmowy rodziny ŚJ z Polski z rodzinami ŚJ z Ukrainy. Dramat, tam nie tylko toczą wojnę i próbują przeżyć ale też chorują na covid 19. Sprawy się komplikują, a sytuacja jest bardzo dynamiczna i zmienna w czasie. Osoba ta prawie płakała prosząc o pomoc dla swoich bliskich. 

[Gostek]

[quote author=Panter link=topic=

A co do kwestii epidemicznych, to pikuś.
Nikt nie podnosi tego zagrożenia jaki spłynie z napływem uchodźców z Ukrainy

HIV/AIDS na Ukrainie oczywiście w j. polskim nie ma tego hasła na wikii.
[/quote]


A jak się to ma do wypowiedzi Pana prezesa Kaczyńskiego, który to przed paru laty przestrzegał Polaków, przed przyjmowaniem uchodźców, bo ponoć przenoszą różne zarazki....! 😨

[Blue]

Dokładnie. Organizacja nic nie przygotowywuje. Organizacja jedynie każe ludziom pod jej kontrolą żeby pomagali uchodźcom ze swoich prywatnych zasobów.
Co za zakłamane gunwo.

Melduję, że to nieprawda. Do użytku w ramach tymczasowych noclegów wykorzystuje się już sale królestwa oraz zgromadzeń.

[Warszawa wschodnia]

Sale są opłacane przez zbory  tak wiec trochę dalej tak. Wydaje się że powinny być jakieś "spektakularne" działania zeby zadowolić forum. Niestety spektakulrane nie jest znane w słowniku CK. Plecaki przetrawania, to jest coś. Najlepiej jakby się przydał To byłoby o czym w strażnicy napisać.
U nas nawet wykład był dopasowany wiec może poszla jakas "zacheta" albo brat wyszedł poza szkic i trafi na dywanik.   

[Gremczak]

Czyli koszty ponoszą głosiciele.
Biuro oddziału palcem nie kiwnie.
Powinni coś dorzucić .
Poczuwać się.

[Siedemtwarzy]

Warszawo Wschodnia, nie spektakularne, a takie wynikajace z dobroci serca. Z wewnetrznej potrzeby. Dzis pomoc dla SJ jest reglamantowana przez biuro oddziału. Rozmieszczono np uchodzcow na sali w Ursusie, ale pomoc mogą udzielac tylko wybrani, ktorzy zostaną powiadomieni. To zabija całkowicie spontaniczność. Bracia trzymają dary w domach czekajac na impuls, kiedy te zgromadzone rzeczy moglyby juz dzis pomagać  innym. To jest chyba clue calego oburzenia na forum.  Każdy  chce pomagac, tu i teraz, takie wyczekiwanie to jest zabijanie milosci bliźniego o ktorej tak mówią...

[sawaszi]

Warszawo Wschodnia, nie spektakularne, a takie wynikajace z dobroci serca. Z wewnetrznej potrzeby. Dzis pomoc dla SJ jest reglamantowana przez biuro oddziału. Rozmieszczono np uchodzcow na sali w Ursusie, ale pomoc mogą udzielac tylko wybrani, ktorzy zostaną powiadomieni. To zabija całkowicie spontaniczność. Bracia trzymają dary w domach czekajac na impuls, kiedy te zgromadzone rzeczy moglyby juz dzis pomagać  innym. To jest chyba clue calego oburzenia na forum.  Każdy  chce pomagac, tu i teraz, takie wyczekiwanie to jest zabijanie milosci bliźniego o ktorej tak mówią...

Podobno Jezus Chrystus osądzi tych z "CK" sprawiedliwie
- ciekawi mnie to jak to bedzie  z nimi 'cwaniakami od masonów' w "dniu ostatecznym" 
Ps. ; pozdrawiam całe "CK" i ich wyznawców - sława i chwała temu gremium

[sawaszi]

Melduję, że to nieprawda. Do użytku w ramach tymczasowych noclegów wykorzystuje się już sale królestwa oraz zgromadzeń.

To wrota arki znów otwarte 
- a czy dla wykluczonych też ?

[dziewiatka]

W sprawie Ukraińców nie jestem obiektywny ,powody osobiste .Tylko dla aero się zastanowić czy wyczyny wrednych nacjonalistów ukraińskich ,którzy już nieżyją może nas zwolnić od pomagania tym ,którzy są bezbronni a stali się obiektem bezpodstawnego ataku szowinistycznych zwyrodnialców. Najpierw napadają a potem za niby uwolnienie żądają wdzięczności. Polska była ponad 40 lat okupowana przez tych zwyrodnialców ,a  Dziś czas by pomóc Ukraińcom a potem rozliczamy tych miłych Rosjan.co my robimy ,mówimy Rosjanie to całkiem mili ludzie to Stalin a teraz Putin są źli ale to nie Stalin gwałcił polskie kobiety i strzelał do i h mężów ,ojców i braci tylko ci mili Rosjanie a dzisiaj czy to Putin strzela do dzieci czy mili Rosjanie.Po drugiej wojnie światowej cały naród niemiecki został oskarżony o zbrodnie i ponosił tego konsekwencje.