COP pojedli, popili, pogadali, co tam im napisali i wrócili do swojego bogatego świata. Środowisko nadal będzie dostawać w dupe, bo trzeba wyprodukwac pełno śmieci nikomu nie potrzebnych. Węgiel jest zły, ale pół Afryki rozkopane w poszukiwaniu niklu i litu do baterii samochodow elektrycznych, ktore zdechna po okolo 5-6 latach. Energia że słońca jest superekologiczna, ale sprawność panela fotowoltaiki to max 20 lat, a już dziś zużyte panele zalegają hektarami bo nie opłacalny jest ich recykling. Ekologia to poprostu kolejny biznes i tyle. Mają fajne niektóre założenia,ale większość to absurdy, jak zero emisyjnosc.
Co do wielkich korporacji i ich dominacji na świecie, to ich siła nadal zależy od końcowego odbiorcy. Mimo naprawdę dużych wysiłków podjętych przez korporacje, ostateczny odbiorca jest bardzo zmienny, co doprowadziło do upadku potęg korporacyjnych, o których mówiło się że mogą rządzić światem..