... Kongres śj 2021 r. ... "SILNI DZIĘKI WIERZE".

[Technolog]

VOD powiadasz. Znam ten temat, zaryzykowałabym stwierdzieniem, że mogłabym polecić 100 ciekawszych pozycji niż kongres, ale obawiam się, że złapiesz mnie za słowo, więc się ograniczę do 50
W taka pogodę to chociaż na chwilę trzeba wyjść na podwórko

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tak, powiadam "na zasadach vod", czyli obejrzenia kiedy się chce i gdzie się chce, poza czasem premiery czy nadawania live. Tak działa VOD.

Jak ktoś chce to może sobie rozbić to na 30 min codziennie w drodze do pracy jak jedzie autobusem, ale oczywiście beton tego nie przyjmie, bo po każdym zebraniu prowadzący mówi, że "po zakończonym studium Strażnicy, każdy kto ma możliwość, powinien oberzjeć....".

[Lovely]

Wiem, wiem. Nadal obstaję, że mogłabym w tym czasie muzyki posłuchać albo audiobooka albo obejrzeć dobry/śmieszy serial, ale kto co lubi
A siedzenie w domu z plakietka ma sens tylko gdy się mieszka z osobami, których się nie zna

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[NieZnaPrawdy]

Dla bardziej gorliwych braci proponuję zmianę tła.
Można się wkleić, że niby siedzi się na kongresie.

[Estera]

   

Mnie najbardziej fascynują bracia na kamerce z przypietą plakietka

   To jest ogólnie ewenement z psychologicznego punktu widzenia taka sytuacja, tak uważam.
   Przykład zbiorowej tresury ludzi i dyktowania tego, co? kto? ma robić we własnym domu?
   Bez nadzorców i nadzorowania, w swoich czterech ścianach.
   Tak biorąc na zdrowy rozum.
   Jak musi być duże zniewolenie w tej organizacji, skoro ludzie w swoich własnych pokojach ...
   Wskakują w galowy gajerek i galową garsonkę, przypinają kawałek plastiku i jak zahipnotyzowani wpatrują się ...
   W swojego szklanego zooma za własne pieniądze.
   I to w kogo, no powiedzmy sobie uczciwie.

   W kogo?

   W swoich broadcastingowych kaznodziejów, stworzonych gwiazd CK na szklanym ekranie w Biurze Centralnym ŚJ z Warwick w USA.
   Których słowa są traktowane bezkrytycznie z naiwną łatwowiernością, bez sprawdzania żadnych dowodów.
   Stworzyli swoich własnych kaznodziejów, na których jak pamiętamy swego czasu nie zostawiali suchej nitki w innych religiach świata.
   Ironizująco-sarkastyczna krytyka dość przekonująca nie schodziła im z ust ...
   Że ... Jezus Chrystus ... Jezus Chrystus ... Jezus Chrystus ... tak nie głosił ewangelii.
   On szedł do każdego człowieka, rozmawiał z ludźmi oko w oko.
   Że my, świadkowie Jehowy, jesteśmy taaaaaaaacy wyjątkowi, bo właśnie tak jak Jezus Chrystus, pukamy do każdych drzwi.
   Zdzieramy buty, zamiatamy pył na drodze, w pogodę i w niepogodę, nie ważne czy deszcz, czy śnieg czy palące słońce.
   Otwieramy nabożnie Słowo Boże, czytamy ewangelię, Biblię znamy lepiej, niż niejeden ksiądz kościoła katolickiego i nie tylko.
   Z dumy pękaliśmy, że jesteśmy tacy inni i wyjątkowi.
   A nie jakaś tam łatwizna, przekonywanie ze szklanego ekranu tysięcy i milionów ludzi.
   Siedzących wygodnie w swoich domach w swoich wygodnych fotelach.
   I tu mam takie logiczne pytanko do szczerych i myślących świadków Jehowy.

   
   A CZYM SIĘ NA OBECNĄ CHWILĘ RÓŻNIĄ ŚJ SIEDZĄCY PRZED EKRANAMI NA ZOOMACH?


   Oglądający nabożnie swoich kaznodziejów z Ciała Kierowniczego??
   Okazuje się, że niczym!!!
   ŚJ dojrzeli teraz do tego, do czego "ludzie ze świata" już dawno dojrzeli i zastosowali.
   A z moich rozmów ze śj wynika, że są bardzo zadowoleni z takiego układu sprawy.
   Nie muszą ponosić żadnych kosztów związanych z wyjazdami na zgromadzenia.
   Wynajmowanie kwater za ciężko zarobione pieniądze, sam dojazd do miasta kongresowego to też spora kasa musiała być.
   Dla rodzin wielodzietnych, to naprawdę był bardzo duży wydatek, taki wyjazd.
   Wyjazd samochodem tak samo, bo przecież paliwa na stacji paliw nikt za darmo nie wlewa, jak trzeba przejechać w jedną stronę 200 km.
   No i się wcale nie dziwię, że ludzie z takiego układu są bardzo zadowoleni.
   Sama bym była zadowolona.
   Ale na szczęście, nie muszę ani wyjeżdżać na zgromadzenie, ani słuchać programu na zoomie.
   Tych ... "NAMASZCZONYCH KRÓLÓW WARWICKOWYCH" ..., nienatchnionych i omylnych 
   Pięknie mówiących o dziełach stwarzania w kółko tego samego.
   W tym roku trochę skromniejszych.
   Bo pozdejmowali z siebie trochę tego złota, z rąk, z pod krawatów i z mankietów koszul i z pod mankietów koszul.
   By wzbudzać w swoich owieczkach chęć wyczekiwania na ten urojony raj na ziemi w tych cudownych warunkach.
   Pełnych równowagi i harmonii, pomiędzy ludźmi, a florą i fauną.
   Tego, do czego ludzie bardzo tęsknią.


   Niżej plan programu kongresowego.   
   Kto znajdzie cierpliwość i czas może sobie wejść na jw.org i posłuchać.
 
   Dzień Kongresowy w Programie        Daty wspólnego oglądania programu
                                                                      przez zbory na całym świecie


      Piątek przed południem                                    3-4 lipca
      Piątek po południu                                        10-11 lipca
      Sobota przed południem                              24-25 lipca

      Sobota po południu                                           7-8 sierpnia
      Niedziela przed południem                           14-15 sierpnia
      Niedziela po południu                                    21-22 sierpnia



   I jak napisał Siedemtwarzy.

To jeszcze to trwa? Znaczy się ten kongres?
Ładnie im wakacje rozjebali. Na każdy weekend zbioreczka z powtórka kongresu plus niedziela z kawałkiem zgromadzenia.
I siedzą notują zdjęcia na statusy wrzucają. Mają zajęcie, artykuł pochwalny się ukazał jest git!!

   Zagospodarowali im całe wakacje i wszystkie możliwe weekendy.
   A może i nawet sporo urlopu.
   A co!
   Kontrola musi być!!!
   I trzeba dać zajęcie, żeby się owieczki przypadkiem nie rozpierzchły.
   Bo okazałoby się, że po wakacjach nie ma komu odpalić zooma by wysłuchać zebraniowej papki.
   Ale myślę, że proces wybudzania się ludzi z tej religii jest już nie do zatrzymania.
   Ostatnio dotarły do mnie bardzo pomyślne wieści, także bardzo dobrze, że świadomość ludzi w tej materii rośnie.
   Pozdrawiam ludzi zdrowo myślących.

[kochanek]

Wynajmowanie kwater za ciężko zarobione pieniądze, sam dojazd do miasta kongresowego to też spora kasa musiała być.
Dla rodzin wielodzietnych, to naprawdę był bardzo duży wydatek, taki wyjazd.

Pamiętam, jak swego czasu wyjazd na 10 dniowe wakacje za granicę był niepochlebnie komentowany. No bo jak to? Pojedziesz na wakacje kosztem zebrań? Niektórzy szukali takich kierunków, żeby móc za granicą pójść na lokalne zebranie. I guzik, że nic z niego nie rozumieli. Trzeba było pójść, zrobić fotkę z greckimi lub włoskimi braćmi, aby później móc pokazać jaka to organizacja jest ogromna i jacy my gorliwi, że za wszelką cenę chcemy być na zebranku.

Słyszałem również komentarze, że wyjazd na 3 dniowy kongres do Wrocka czy Krakowa niektórzy traktowali jako swoje jedyne i prawidłowe wakacje w roku. Połączenie pokarmu duchowego z wypoczynkiem. Zwłaszcza gdy o 18:00 wracali zmordowani na hotel, jedli kolacje i szybko spać, aby być wypoczętym na drugi dzień.

  Zagospodarowali im całe wakacje i wszystkie możliwe weekendy.
A może i nawet sporo urlopu.

Wielu by nie obejrzało zgromadzenia, no ale mamy spotkanie zborowe na zoom, aby podzielić się wrażeniami z kongresu no to trzeba obejrzeć. Tu chodzi jedynie o kontrolę

[Warszawa wschodnia]

Przebrnąłem przez poranny program z piątku. Wiele standardowego pitu pitu  ale...jeden z leśnych dziadków przypomniał że część filmów to fikcja a niektóre tylko przedstawiają prawdziwe wydarzenia. I teraz
A) juz więcej w programie nie będzie mówić ze to fikcja a braty uznaja wszystko za prawdę
B) ktos pocisnął ze to nierealne i nadmienili zeby się od nich odczepić. W końcu powiedzieli. 
Co myślicie?

[janeczek]

Słusznie zauważyłeś Warszawa wschodnia że powiedzieli tak na nasz tłumacząc, wiecie trochę tam będzie prawdy ale ogólnie to wam kit powciskamy dla waszego dobra nie wiem dlaczego ale Jackson przypomina mi wacka może ten brak szyi   

[Vog]

Artykuł na portalu Roztocze:
https://roztocze.net/pl/694_spoleczenstwo_i_patriotyzm/345607_wiara-jednoczy-ludzi-na-calym-swiecie.html 
 Opublikowane w dziale "SPOŁECZEŃSTWO I PATRIOTYZM"
Pod zdjęciami podpis sugerujący jakoby świadkowie nadesłali je redakcji:
"źródło: Dzięki uprzejmości Świadków Jehowy"

[janeczek]

To chyba 1 raz widzie światki i patriotyzm niby do czego kasy 8 popaprańców żeby być miłym i wulgaryzmami nie operować, tu widać ciemnotę redakcji żeby tam opublikować rozumiem w dziale dla mądrych inaczej lub dziwactwa, dołączę zrzut ekranu bo światki na słowo to nie wierzą a tak wydarzenie rangi przysięgi no brawo

[Blue]

Przebrnąłem przez poranny program z piątku. Wiele standardowego pitu pitu  ale...jeden z leśnych dziadków przypomniał że część filmów to fikcja a niektóre tylko przedstawiają prawdziwe wydarzenia. I teraz
A) juz więcej w programie nie będzie mówić ze to fikcja a braty uznaja wszystko za prawdę
B) ktos pocisnął ze to nierealne i nadmienili zeby się od nich odczepić. W końcu powiedzieli. 
Co myślicie?

Myślę, że to uwłacza ludzkiej inteligencji i jest protekcjonalne, żeby tłumaczyć braciom i siostrom, że inscenizacje to nie to samo co reportaże.

[Storczyk]

Widocznie tak myślą o swoich  owcach, siedzących z przypiętymi plakietkami przed monitorem .
Jakby to ująć, inteligencja ich się wyłącza, gdy mówią bracia króla

[Mahershalalhashbaz]

Jackson przypomina mi wacka może ten brak szyi

To akurat Sanderson na tych zdjęciach, inna łysa spasiona świnia z centrali ale fakt, podobnie utuczony do Jacksona.

[janeczek]

Mylą mi się Mahershalalhashbaz ale koszule to jaki rozmiar to nosi spodnie widziałem z USA były tak wielkie że 3 by naszych wlazło w pasie, toż to niewygodne taka spaślizna gorset nosi bo przecież by spodni nie zapiło u nas to tylko brak kultury dbania o siebie jeśli to nie z powodu choroby, ale w Afryce Azji Ameryka południowa tam bieda a taki knur obniża przekaz już całkiem wstydu to nie ma, Blue oni chyba są dumni że taką ciemnotę mają w organizacji że ten styl napastliwych dupków im wychodzi teraz są tylko pytania na strażnicy i odpowiedzi na nie oglądam z sentymentu że znam tych ludzi, odpowiedzi na 7 pytanie mną wstrząsnęła nie spodziewał bym się podobnej ciemnoty w stylu, [korzystanie z wiedzy organizacji chroni nas od złych uczynków i pychy tego świata ludzie gromadzący wszelką wiedzę zapychają swój umysł zamiast słuchać tych których Jehowa ustanowił żeby nam przewodzić] trwało to chwilę ta pochwała ciemnoty nawet prowadzący się wzdrygnął bo przecież nawet starsi wiekiem korzystają z zoom coraz więcej widzę tej bylejakości, Sanderson wie do kogo mówi to że nawet ktoś nie skończył uniwersytetu nie znaczy że nie jest wykształcony obecnie można samemu dojść do wiedzy przekraczającej standard wystarczy chcieć, myślący to dla nich wróg taka prosta łamigłówka umysłowa, narzekają że osoby z nimi studiujące spotykają się ze sprzeciwem rodziny przyjaciół czy osób z pracy żalą się nawet krokodyle łzy wylewają że to przez Szatana, ale jest druga strona medalu jak traktujesz tego który odszedł z organizacji której ty jesteś co o nim mówisz piszesz czy aby nie mówisz słowami Szatana, i jeszcze Biblia co mówią jak jest nieścisłości w nie ich wydaniach, a jak swój NŚ traktują dodali Jehową Jana 8 to nie grzech tylko prawda a przecież zmienili przekaz natchnionych ksiąg, myślenie ważenie wszystkiego jednymi odważnikami to u nich zbrodnia dlatego ciemnota jest u nich cnotą a jak myślisz o innych tak się do nich odnosisz 

[Warszawa wschodnia]

Myślę, że to uwłacza ludzkiej inteligencji i jest protekcjonalne, żeby tłumaczyć braciom i siostrom, że inscenizacje to nie to samo co reportaże.

Chciałbym żeby tak było. Jednak bracia i siostry nagminnie pomijają słowo najprawdopodobniej, mogło tak być itp w artykułach i odpowiadają jakby tam były podane fakty. Tak więc... Tak. Chyba nie ma się co nad nimi pastwic. Jakby nie byli tak zapatrzeni to 8 wspaniałych by nie robiło takiego eldorado.