STRAŻNICA do Studium z 15 SIERPNIA 2015! Wskazówki, jak przyg. się do Armagedonu

[R2D2]

Zachęcam szanowni do przestudiowania jednego z najnowszych wydań WTS.
W 2 i 3 artykule do Studium, mamy KONKRETNE wskazówki, jak sie przygotować do życia po Armagedonie.

Wzruszyła mnie wskazówka:
" W nowym świecie mogą pojawić sie sytuacje wymagające od nas cierpliwości. Możemy na przykład usłyszeć o wskrzeszeniu  krewnych i przyjaciół innych osób, podczas gdy na zmartwychwstanie naszych bliskich przyjdzie nam poczekać." i Tu dostajemy dokładne wskazówki jak się w takiej sytuacji zachować
Jest też pewne zagrożenie!!!!
"niewykluczone, że snujemy plany co do naszego miejsca zamieszkania  w nowym świecie, ale możemy zostać poproszeni o przeniesienie w inny rejon." Ciało Kierownicze nadal będzie rozporzadzac ludzkimi duszami, kiedy mają jesć, spać z kim sypiać, gdzie mieszkać..... Pięknie jak ktoś zna skrót to PKP

[Noc_spokojna]

" W nowym świecie mogą pojawić sie sytuacje wymagające od nas cierpliwości. Możemy na przykład usłyszeć o wskrzeszeniu  krewnych i przyjaciół innych osób, podczas gdy na zmartwychwstanie naszych bliskich przyjdzie nam poczekać."

Ale jaja, to bez wątpienia dowodzi, że ledwo co wskrzeszeni SJ, będą rozsiewać plotki o wskrzeszeniu sąsiada, a ten wcale jeszcze nie będzie wskrzeszony ).

[R2D2]

Ja myślę, że nie chodzi o plotki

Poszli w UREALNIENIE wizji, czyli nie mówią, uwierzcie w raj na ziemi, tylko już opisują konkretne sytuacji jakie sie mogą tam wydarzyć, mało, jakie się pewnie wydarzą..... ODWRÓCENIE uwagi od meritum sprawy

Teraz rzesze świadków, będą dyskutowac o możliwościach który przodek prędzej zmartwychwstanie.....
zamiast zastanowić się czy to jest możliwe

Mnie przeraża cały artykuł, ale to, że w "raju" nadal ktoś będze mi mówił, ( PROSIŁ ) gdzie ja mam się udac i jaką pracę wykonywać? że Bóg da mi możliwość uprawiania swojego hobby?

NA BOGA JEDYNEGO JESLI ISTNIEJE, przeciez  żaden ze świadków nie będzie chciał takiego życia jak w tej chwili po armegedonie!!!!!!!!!!!!!!!

Jesli teraz z trudem jednak się poddają, to tylko po to, aby złapać oddech po armagedonie, żyć sobie w świętym spokoju bez wskazówek przenajświętszego  ciała kierowniczego!!!!!!!!!!!!!!

[R2D2]

przypomniał mi się zaraz pamiętnik ocalałego w armagedonie znalazłam i założylam nowy temat obok, może ktoś jeszcze nie czytał przerażająca wizja tego pamiętnika, jakby znajduje powoli realne odzwierciedlenie w strażnicy.......

[Mario]

Zachęcam szanowni do przestudiowania jednego z najnowszych wydań WTS.
W 2 i 3 artykule do Studium, mamy KONKRETNE wskazówki, jak sie przygotować do życia po Armagedonie.

Wzruszyła mnie wskazówka:
" W nowym świecie mogą pojawić sie sytuacje wymagające od nas cierpliwości. Możemy na przykład usłyszeć o wskrzeszeniu  krewnych i przyjaciół innych osób, podczas gdy na zmartwychwstanie naszych bliskich przyjdzie nam poczekać." i Tu dostajemy dokładne wskazówki jak się w takiej sytuacji zachować
Jest też pewne zagrożenie!!!!
"niewykluczone, że snujemy plany co do naszego miejsca zamieszkania  w nowym świecie, ale możemy zostać poproszeni o przeniesienie w inny rejon." Ciało Kierownicze nadal będzie rozporzadzac ludzkimi duszami, kiedy mają jesć, spać z kim sypiać, gdzie mieszkać..... Pięknie jak ktoś zna skrót to PKP

 Pamiętam  jak w trakcie kilku rozmów o raju snułem wizję jak to w przyszłości będę podróżować po całym świecie.
I co , jaka reakcja? 
Mało kto sobie to wyobrażał. Powód jeden - przyzwyczajenie do tzw teokratyzmu organizacyjnego. Przecież wszystko musi być w nienaruszonym porządku. Zadania będą rozdzielane. Każdy będzie musiał pilnować swojego kawałka. No może po tysiącu latach to się zmieni.

Ciężko było mi przyjąć fakt, że jeszcze 1000 lat mam czekać aż Bóg zaspokoi pragnienie każdego człowieka...

[Mario]

Ja myślę, że nie chodzi o plotki

Poszli w UREALNIENIE wizji, czyli nie mówią, uwierzcie w raj na ziemi, tylko już opisują konkretne sytuacji jakie sie mogą tam wydarzyć, mało, jakie się pewnie wydarzą..... ODWRÓCENIE uwagi od meritum sprawy

Teraz rzesze świadków, będą dyskutowac o możliwościach który przodek prędzej zmartwychwstanie.....
zamiast zastanowić się czy to jest możliwe

Mnie przeraża cały artykuł, ale to, że w "raju" nadal ktoś będze mi mówił, ( PROSIŁ ) gdzie ja mam się udac i jaką pracę wykonywać? że Bóg da mi możliwość uprawiania swojego hobby?

NA BOGA JEDYNEGO JESLI ISTNIEJE, przeciez  żaden ze świadków nie będzie chciał takiego życia jak w tej chwili po armegedonie!!!!!!!!!!!!!!!

Jesli teraz z trudem jednak się poddają, to tylko po to, aby złapać oddech po armagedonie, żyć sobie w świętym spokoju bez wskazówek przenajświętszego  ciała kierowniczego!!!!!!!!!!!!!!

Ciekawe czy wpadną znowu na jakiś pomysł żeby uczcić zmartwychwstanie takiego Abrahama czy Mojżesza.   

[uncja]

Ja myślę, że nie chodzi o plotki

Poszli w UREALNIENIE wizji, czyli nie mówią, uwierzcie w raj na ziemi, tylko już opisują konkretne sytuacji jakie sie mogą tam wydarzyć, mało, jakie się pewnie wydarzą..... ODWRÓCENIE uwagi od meritum sprawy

A co Twoim zdaniem jest tym meritum sprawy?

[R2D2]

no napisalam
"Poszli w UREALNIENIE wizji, czyli nie mówią, uwierzcie w raj na ziemi,"

[uncja]

Urealnienie wizji raju Twoim zdaniem jest ucieczką od meritum a ja pytam co Twoim zdaniem jest meritum

[R2D2]

uwierzcie w raj na ziemi

[uncja]

No to zupełnie nie rozumiem dlaczego urealnienie jest ucieczka. dla mnie urealnienie to jest wizualizacja pogłebienie wiji o szczególy

[R2D2]

a gdzie ja napisałam, ze jest ucieczką??

Między moim postem a twoim ostatnim jest kilka a odnosze wrażenie, że napisałas to samo co ja

[uncja]

Pisałas o odwróceniu uwagi dla mnie odwracanie uwagi i uciecka sa dosc tozsame w takim wypadku

[R2D2]

No niestety w tym wypadku odwrócenie uwagi znaczy zupełnie co innego niż ucieczka,
ciesze się że mogłam Ci dokładnie wyjaśnić co miałam na myśli pisząc swój post.
Najważniejsze dla piszącego to zostać zrozumianym zgodnie z intencjami jakie przyświecają w pisaniu

 

[dziewiatka]

Artykuł ciekawy i pod pewnymi względami pouczający .Ciekawy dla tego ,że ujawnia pewną niemożność w utrzymaniu porządku (posłuszeństwa) w zborze.Dlatego odwołuje się do raju ,dlatego ci co chcą żyć w raju ,już teraz muszą udowodnić,że są pojętnymi uczniami ,miłującymi posłuszeństwo.Pouczający- patrząc na ten artykuł ,jako na narzędzie -by osiągnąć posłuszeństwo- wiem czego mogę się spodziewać .Piszę to jako były straszny.