JEŚLI KTOŚ Z NAJBLIŻSZYCH ZOSTAŁ ŚWIADKIEM... > NIERÓWNE JARZMO.....

spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne

(1/6) > >>

Sebastian:
niestety, to NIE jest prima aprilis,
naprawdę PiS-owcy wymyślili sobie spis powszechny podczas epidemii
a jak ktoś będzie unikał spisania, przewidziano karę 5.000zł
ale "w swojej łaskawości" udostępnili formularz internetowy

trzeba m.in. opisać gdzie się mieszka i z kim itp. duperele
ale jest także rubryka "wyznanie", gdzie można zadeklarować wyznanie (m.in. na trzecim miejscu wymienieni są świadkowie Jehowy) ale można także wpisać "nie chcę odpowiadać"

zdziwiło mnie, że trzeba wpisać osoby z którymi się mieszka i w ich imieniu(!) zadeklarować jakiego oni są wyznania...

wyobraźcie sobie taką sytuację: małżeństwo Janusz Kowalski i Grażyna Kowalska

najpierw Grażyna deklaruje że ona (Grażyna) jest ŚJ oraz on (Janusz) jest ŚJ
a później Janusz deklaruje że on (Janusz) jest ateistą oraz ona (Grażyna) jest ŚJ

mam wątpliwości na ile "dyskretny" będzie formularz internetowy i czy "nie wyda" Pana Janusza który (w tajemnicy przed żoną) zadeklarowałby ateizm.

przyczyną moich wątpliwości jest okoliczność, że w innych rubrykach (najpierw wypełniała Beatka potem Sebastian) formularz "podpowiadał" to co już wiedział od pierwszej spisywanej osoby i dotyczyło to TAKŻE danych wrażliwych takich jak np. nieformalny związek

skoro formularz okazał się "niedyskretny" (a nawet "plotkarski") jeśli chodzi o kwestie łóżkowe, to dlaczego miałby zachować się inaczej w kwestiach "światopoglądowych"?!

pierwsza reakcja wielu czytelników: myślicie sobie "to się nie dzieje, Sebastian was wkręca" :)

niestety, NIE WKRĘCAM, mimo 1 kwietnia...

nie wierzycie?! Wejdźcie sami na www.stat.gov.pl, wypełnijcie (najpierw jako żona, potem jako mąż) te same formularze i zobaczycie ile komputer "naplotkuje" waszemu współmałżonkowi...

BTW: mam także inne zastrzeżenia, np. formularz żąda podania nr PESEL każdej osoby mieszkającej we wspólnym gospodarstwie domowym. Moim zdaniem to niewłaściwe, gdyż wymaga podawania danych wrażliwych osobie nieuprawnionej (np. gdy "na kupie" mieszkają zięciowie teściowe szwagrowie i wuj wie kto jeszcze) ale idiota tworzący formularz nie pomyślał o tym,

jednak z uwagi na profil naszego forum nie chcę zbaczać z tematu i chcę skoncentrować się TYLKO na tym, co może mieć skutki z pkt widzenia teokracji, a wiec np.:
- deklaracja wyznania innego niż ŚJ
- deklaracja "nieformalny związek ale nie mieszkamy razem" (jest taka rubryka z taką opcja i mogłoby być nieciekawie, gdyby syn tak zadeklarował, a rodzice dowiedzieli sie o tym)
- itd. itp.

DeepPinkTool:
Czy można podać, że jest się dwóch lub trzech wyznań? Ktoś może być ochrzczony jako katolik i jak Świadek Jehowy. Może nie mieć kwitów na apostazję z żadnego z wyznań a jednocześnie wyznaje ateizm.

Sebastian:
nie sprawdzałem, ale faktycznie powinna być możliwość wielokrotnego wyboru :) zwłaszcza że przecież religia z założenia jest czymś nieracjonalnym i wszystkie absurdy są nie tylko dozwolone ale nawet mile widziane...

weźmy np. osobę wyznania (nazwijmy to tak) świątecznego... w piątek odpoczywa jak pobożny muzułmanin w sobotę jak pobożny żyd a w niedzielę jak pobożny katolik...

a tak bardziej poważnie: skoro jakaś część ludzi odczuwa wahania w wierze lub wątpliwości tzn. że wyznaje dwa światopoglądy lub jest zawieszona gdzieś poza nimi... a formularz ich nie uwzględnia...

Lovely:
Pytanie dokładnie brzmi:
"Do jakiego wyznania religijnego (kościoła lub związku wyznaniowego) Pan(i) należy?"
Rozumiem to w ten sposob, że osoba, którą ochrzczono w wieku 1 roku w kościele katolickim a później nie była ani razu w kościele to ta osoba powinna  zaznaczyć, że jest katolikiem. Nie musi się z nimi identyfikować. Tak samo ŚJ. Jak ktoś się ochrzcil w wieku 9 lat. Teraz ma 40 lat a od 10 lat nie chodzi na zebrania, ale nie odłączył się ani nie został wykluczony to nadal należy do związku religijnego ŚJ. To tyle teorii.
Szczerze nie wiem co uzupełnić. Chyba wpisze, że jestem agnostykiem, chociaż wierzę, że Bóg istnieje, więc nie wiem czy w moim przypadku to jest prawdziwe stwierdzenie. Z drugiej strony szczera odpowiedź byłaby zbyt osobista.
Całe szczęście w swoim domu nie muszę nic ukrywać i bez problemu mogę wypełnić formularz, chociaż już była rozmowa, że jakby rodzice chcieli uzupełnić to musimy dać inny komputer.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

PoProstuJa:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam... wypełniam formularz i deklaruję, że mam męża i podaję jego PESEL i wyznanie.

A poźniej mój mąż wypełnia formularz w swoim imieniu... podaje, że ma żonę - mnie, podaje mój PESEL i wyznanie oraz widzi co ja zaznaczyłam przy jego wyznaniu i moim?

Tutaj mogą się pojawić niezłe rozbieżności..!  ;D

(jestem opcja: Świadek - ukryty odstępca?!  ;D )

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej