Czy gdybyśmy cofnęli się w czasie i obecna dyskusja dotyczyła H1N1 to czy również przytaczalibyście te same argumenty o środowiskach naukowych, medycznych itp., które zapewniają, że szczepienia na H1N1 są bezpieczne?
Dlatego jestem ostrożny.Lekarze,naukowcy to pracownicy w sektorze budżetowym.Zasada w pracy jest niezmienna:
Pracodawca ma zawsze rację 😉
Pytanie,czy ufam politykom. Rok 2020 pokazał niespójne wypowiedzi,zachowania,przekręty.W moim odczuciu nie wzbudzają zaufania do szczepień
Inna sprawa.Czy nie dziwi ,że w telewizji nie ma debat dyskusji z środowisk lekarskich i naukowych?Normalnie jednomyślność jak w religii 😁
I te ciągłe bąmbardowanie statystykami i podkreślanie jaka to nowa najwyższa zachorowań przypomina mi straszenie armagedonem.
A co ze stadionem narodowym.Wszystkie łóżka pzajmowane?
Mam pytanie kiedy realnie przewidujecie,że będziecie zaszczepieni?