Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nowy narybek  (Przeczytany 1840 razy)

Offline Warszawa wschodnia

Odp: Nowy narybek
« Odpowiedź #15 dnia: 05 Grudzień, 2020, 20:02 »
Aż nieprawdopodobne mi się do wydaje, wręcz niemożliwe.

Nasz naczelny jest wyjątkowo sprawny. Manipulacje ludźmi ma we krwi i na tym polu ma sporo sukcesów. Wielu poddało się jego woli i dało się przekonać ze biedny niewykształcony pionier to najlepsze co mozna robic. Pewnie dzieki sukcesom łatwiej mu bronić swojego zdania.
Ostatnio jest kilku nowych starszych wiec może traci wplywy. I inni pokorniej przyjmują listy.

U nas potrzeby zboru to najczęściej pieśń pochwalna za starania i zacheta do dbania o innych a w szczególności starszych wiekiem. No i odezwa do starszych wiekiem by chcieli przyjąć pomoc.

Jedno nawiązanie do zgromadzenia. Brat w przemówieniu końcowym powiedział że ludzie odchodzą bo nie zgadzają się z kilkoma wersetami. Zapytal o ile dobrze pamiętam czy to powod by odchodzić od sw. organizacji? Czy pamiętacie tak bezpośrednie nawoływanie do niesluchania ludzi myślących? Inaczej rozumiesz werset. No trudno ale to przecież święta organizacja. Dawaj kaske dalej my ja dobrze wydamy.  8-)
Takie słowa mogą wskazywac na pychę. Wiemy co ona poprzedza...


Offline janeczek

Odp: Nowy narybek
« Odpowiedź #16 dnia: 05 Grudzień, 2020, 20:20 »
Ja też to zauważyłem ostatni dzień kongresu, ale oni naprawdę mają przechlapane żeby wulgaryzmu nie użyć co z tym zrobić, Jana 10:16 tego nie da rady olać to co sędzia wykombinował nijak ma się do wersetu, tego użyłem bo wystarczy dać 7 latkowi żeby przeczytał i zapytać czy rozumie i niestety dla CK rozumie
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ 
Publikacja ta jest poufna i chroniona prawem autorskim.  Ktoś dobrowolnie przyjmuje krew należy podać w zborze że winowajca odłączył się


Offline Janna

Odp: Nowy narybek
« Odpowiedź #17 dnia: 05 Grudzień, 2020, 21:40 »
Witam serdecznie
Czytałam dokładnie wszystko co było wyżej napisane i najbardziej mnie wkurza jak śj zarzucają odstępcom "spór o słowa" lub o kilka wersetów, sugerując w ten sposób małostkowość i pychę osób, które z tego rzekomo błahego powodu rezygnują z "bezpiecznej arki". Cóż za bezczelność!!!
 Ja osobiście nigdy bym nie odeszła gdyby chodziło o pojedyncze wersety. Wszyscy przebudzeni doskonale wiedzą ile brudu, oszustw, celowego przeinaczania rzeczywistości oraz Pisma Świętego, niespełnionych przepowiedni, niebezpiecznych dogmatów i ohydnej polityki ostracyzmu (ta lista mogłaby się jeszcze dłuuuugo ciągnąć) wdarło się ostatnio do organizacji korporacyjnej świadków jehowy. Kto dobrze poszukał i sprawdził zdaje sobie sprawę z obłudy i fałszywej pseudo miłości panującej w "świętych zborach" jehowy.
Najgorsze jest to, że gdy człowiek stara się wyratować zabetonowanego w świadkowską naukę członka rodziny bądź przyjaciela, często nawet nie może dojść do słowa! Od razu jest strach i ucieczka przed poznaniem faktów, nawet moja własna matka nie przejawia typowej dla człowieka zwykłej ciekawości dlaczego jest córka odeszła od organizacji po prawie 30 latach, żadnych pytań o powód, żadnej potrzeby wyjaśnień, kompletnie nic tylko komunikat, że nie chcą się już więcej ze mną kontaktować i tyle.
Myślę, że póki rządy nie podejmą konkretnych działań (jak chociażby w Rosji) świadkowie będą bezkarnie gnoić rodziny i odwracać kota ogonem oraz zarzucać "odstępcom" nieprawdziwe motywy, czyli po prostu szerzyć oszczerstwa i dowartościowywać się zapewnieniami cielca kierowniczego.
« Ostatnia zmiana: 05 Grudzień, 2020, 21:42 wysłana przez Janna »
Miłość warunkowa to nie jest miłość - to manipulacja.


Offline Warszawa wschodnia

Odp: Nowy narybek
« Odpowiedź #18 dnia: 06 Grudzień, 2020, 12:53 »
Z tym gnojeniem to zależy. U nas co ciekawe wykluczenia nie są takie oczywiste.
Przykład: syn starszego zrezygnowal i wiadomo ze nie żył/je w zgodzie z zasadami. Ale ponieważ nie chodzi do zboru to nie trzeba go wykluczać. I tak rodzina moze byc w komplecie i sie widywać.
Przykład 2: brat na zebraniu zachęcił do sprawdzenia u źródła cytowanej strażnicy w której artykuł nie zawierał ani jednego wersetu a przytoczony fragment to wymysl "ciala".  Dodal zastanówcie się w co wierzycie. Efekt. Po tygodniu czy dwóch ogłoszenie.

Jak dzisiaj w strażnicy. Odstepca/myslacy out. Resztę jakos zmieścimy w miłości bożej. Zawsze dziwiło mnie jak oni pozniej śpią. Chiciaz jestem pewny ze niektórzy sa pewni ze tak trzeba i dali by sobie za to rękę uciąć.

Generalnie przypadków podwójnych mierników jest pełno. PEŁNO!