Święta, to szabat oraz Pascha

[DeepPinkTool]

Sobotę najłatwiej wyznaczyć wstawiając do równania funkcji falowej częstotliwość syczenia jakie dało się słyszeć w ogrodzie Eden gdy Megawonsz rozmawiał z konkubiną pewnego mężczyzny.

[Gremczak]

@Sebastian
Bóg ma tytuł Wszechmogący, JHWH jest tetragramem "Jestem który jestem" Ograniczanie Boga Wszechmogącego do umownego imienia jest obrazoburcze. Bóg Wszechmogący nie musi odpoczywać, dał przykład odpoczynku w trosce o zdrowie nasze (Rdz 2,2-3)

To coś ten bóg podobny do mnie.Ja też nadałem sobie taki tytuł.Też nie muszę odpoczywać. Przykład odpoczynku w trosce o nasze zdrowie to wielka ściema.
Ja jak odpoczywam to gorzej się czuję. Jak nie odpoczywam to czuje się jak młody bóg.

[sawaszi]

To coś ten bóg podobny do mnie.Ja też nadałem sobie taki tytuł.Też nie muszę odpoczywać. Przykład odpoczynku w trosce o nasze zdrowie to wielka ściema.
Ja jak odpoczywam to gorzej się czuję. Jak nie odpoczywam to czuje się jak młody bóg.

To myślisz o sobie jak napisano w ; Wyjścia 36 - 4,5 ?

[Gremczak]

To myślisz o sobie jak napisano w ; Wyjścia 36 - 4,5 ?

A cóż tam napisano?

[sawaszi]

A cóż tam napisano?

Tam 'cóś' napisano o 'pracusiach' - poczytaj te wersy z Biblii 

[Gremczak]

Napisz szkoda czasu szukac

[sawaszi]

Napisz szkoda czasu szukac

A jak byś się tak zmusił do czytania tych wersów z Biblii , to niczym by Ci nie ujmować
Tam o 'pracoholikach' wspomniano już w starożytnym Izraelu i jak wynagradzano za pracę 

[Gremczak]

Tylko ,ze tu polska.

[enterol]

Ja mam takie pytanie do autora. Czy w ramach radości życiowej można wyrazić ją w szabat, klasycznie nawalając się napojami procentowymi z płodów Ziemi ?

[Sebastian]

powtórzę moje pytanie:

mam pytanie: skąd glorianow144 wie, że sobota przypada akurat w sobotę a nie np. w środę?!

[Sebastian]

Tydzień ma 40 roboczych godzin a więc dwa dni mają być przeznaczone na nic nie robienie.

ciekawe spostrzeżenie.

pytanie: czy osoba która odpoczywa dwa dni łamie Prawo Szabatu?

proszę zauważyć, że Jahwe nakazał "sześć dni będziesz pracować", a więc ktoś kto pracuje tylko pięć dni okazuje _nieposłuszeństwo_ wobec Jahwe

[Nemo]

Tak do końca to nie wiem co z tym wątkiem o rzekomym sabacie sądzić. Dopóki wióry nie lecą to niech sobie jest. Ciekawie się czyta jak u założyciela tego wątku następuje powolne samozaoranie. Nie trafił ze swoim światopoglądem tutaj na podatny grunt.
A swoja drogą. Jednak lepiej jest być ateistą i mieć w nosie, albo zdecydowanie niżej i z drugiej strony ciała, to czy jakiemuś bogu podoba się to że w sobotę skoszę trawę, otworze zakład i obsłużę kilku klientów, albo o zgrozo... pójdę z własnej nieprzymuszonej woli pomóc sąsiadowi w żniwach.

[Siedemtwarzy]

Mnie zastanawia tylko jedno. Czy glorianow144, jako człowiek wierzący i przestrzegający sabatu, zawsze w ten piątek do 15 wszystkie rachunki, zobowiązania itd popłaci. Bo przecież do szabatu nie można przystąpić nie rozliczywszy się wcześniej z wszystkich tygodniowych zobowiazań. Czy też jednak patrzy na fakturę i termin płatności i odkłada na następny tydzień...

[Sebastian]

zastanawiam się czy samodzielne prowadzenie samochodu jest złamaniem szabatu...

pracować w sabat nie można (nawet rekreacyjnie kopać ogródka) a w wielu miastach jazda samochodem po zatłoczonych ulicach jest katorgą 100x cięższą niż skopanie ogródka

kościoł adwentystów jest malutki, kilka tysięcy owieczek, więc nabożeństwo _tylko_ w dużym mieście

jak wyznawca ma dotrzeć na nabożeństwo jeśli ma zbyt daleko aby iść piechotą?!

idąc piechotą, naruszasz przepisy o "drodze szabatowej"
jadąc samochodem, pracujesz
jadąc rowerem, pracujesz
jadąc autobusem lub taksówką, zmuszasz innych do pracy

cokolwiek nie zrobić, wszystkie opcje złe

[sawaszi]

Glorianów 144 poproś więc "pogan" aby zaświecili Ci siedem świec na świeczniku i polej im za to koszernej 
- po tym bierz sie do roboty w niedzielę