To nie atak na ŚJ tylko egzekwowanie prawa dotyczącego pokazów publicznych... W domu niech sobie robią co chcą - mój syn ogląda ze mną RAMBO i inne ROBOCOPy - tu odpowiedzialni są rodzice... Ale na wszelkich zgromadzeniach należy bardzo ostrożnie dobierać treści przedstawianych obrazów. Instynkt stadny na takich wiecach powoduje bardziej dosadny odbiór przekazywanych informacji i przez to głębiej rysuje się w umyśle... Tak jak w kinie (odtwarzanie publiczne) masz ograniczenia wiekowe tak i na zgromadzeniach. Do tego przyjrzałbym się bardziej (na miejscu władz) propagandowemu przekazowi treści przedstawianych na zgromadzeniach. Są przesłanki do uznania ich za indoktrynację i pranie mózgu...