Się dziwić, ze wyzwolona doznała niesmaku, gdy na jej wątku Panowie zaczęli "wkurzac" się na siebie i uprawiać głęboka psychoanalize
To jest nietaktowne
Wyzwolona, odstepcy to tylko ludzie ...Jak pobedziesz tu troche, poznasz ostry dowcip niektórych forumowiczów i już tylko będziesz sie z tego śmiać.
Wyzwolona222:
Nasi Panowie na forum, to czasem takie "koguciki". Trzeba im to wybaczyć.... Jak wszędzie....przecież jesteśmy niedoskonali.
Przynajmniej tu na forum mozna to
olać "ciepłym moczem" najlepiej. Bo kazdy ma wolną wolę, wlasne zdanie i nie koniecznie musimy brac udział w jakiejs dyskusji czy kłotni.
W zborze natomiast zdarzają się "
koguciki" , "kocury" juz nie wspomne o "
świniach" i "wieprzkach"...ktorych trzeba tolerować bo to sie nazywa "brat, siostra" nie daj Boze "starszy"..i wszyscy to jedna pełna ogolnoswiatowa kochająca sie rodzina, do ktorej musisz przynależeć. Bo inaczej zastosują Ostracyzm!