Unikalne w Biblii Ekumenicznej jest to, że odpowiadają za nią w zasadzie wszystkie liczące się kościoły chrześcijańskie w Polsce.
Biblia Ekumeniczna jest wspólnym dziełem jedenastu polskich Kościołów chrześcijańskich: Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, Kościoła Chrystusowego, Kościoła Chrześcijan Baptystów, Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego, Kościoła Ewangelicko-Reformowanego, Kościoła Polskokatolickiego, Kościoła Rzymskokatolickiego, Kościoła Starokatolickiego Mariawitów, Kościoła Zielonoświątkowego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
W pracy brali więc udział katolicy, prawosławni oraz protestanci różnych odłamów – od luteran po adwentystów.
A przecież wiemy, że protestanci i katolicy przez stulecia oskarżali się nawzajem o przekłamania w tłumaczeniach Pisma. Jeszcze sto lat temu świeccy katolicy nie mieli prawa do korzystania z wydań protestanckich, jak takie znaleźli, mieli obowiązek oddać proboszczowi celem spalenia. Z kolei protestanci pod pozorem „dostosowania do hebrajskiego oryginału” wydawali przekłady Wujka wycinając księgi, których nie uznawali.
To wszystko zmieniło się w wieku XX. Naukowa praca nad krytyką tekstu biblijnego sprawiła, że jesteśmy bliżej tekstów oryginalnych niż kiedykolwiek w historii. Są wydania krytyczne tekstów oryginalnych, z którymi zgadzają się niemal wszyscy naukowcy. Możliwe jest też dzisiaj porozumienie między wyznaniami, które kiedyś się zwalczały.
Tłumaczenie powstawało tak, że wszystkie księgi przetłumaczone przez różne osoby były recenzowane przez przedstawicieli wszystkich kościołów. W przypadku wątpliwości uzgadniano wersję do akceptacji przez wszystkich.