Droga Uswiadomiona, to przykre , ze Twoj zwiazek sie rozpadl , ale zycie jeszcze przed Toba . Z tego co pisalas mozna wywnioskowac , ze jestes jeszcze mloda a wiec na pewno bedziesz mila mozliwosc znalezc swoja "druga polowke".
Wazne jest aby nie spuszczac nosa na kwinte , rozejrzec sie w kolo , znalezc nowych przyjaciol , moze nowe hobby , pojsc miedzy ludzi . Wiem co pisze , bo sam przechodze to samo , tylko , ze moj zwiazek trwal 33 lata .
Wazne jest teraz abys nie zaniedbala swojego zdrowia . Byc moze pomoc psychologa bylaby wskazana .
Pisalas o twojej siostrze , moze sprobuj z nia nawiazac blizszy kontakt .
To tyle przychodzi mi na razie do glowy .
Nie jestes sama , wiele osob na Forum jest myslami z Toba a jak potrzebujesz konkretnej pomocy to pisz na priv .
Serdeczne pozdrowienia .