Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czemu się tak dzieje?  (Przeczytany 4487 razy)

Offline Iza

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #15 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 17:31 »
Witaj siostro w Panu!
My podobnie jak Chrysianus i wielu inni pierwszy raz spozylismy chleb i wino na Sali Królestwa, jeszcze jako Świadkowie. Teraz organizujemy  w domu czasem u nas, czasem u innych chrześcijan.


Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline Salome

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #16 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 23:02 »

Czemu oni mi to zrobili, że z mamą nie mogę rozmawiać? Ona, mam wrażenie, się boi choć chciałaby, ale się boi.
Czasem do niej zadzwonię, ale nie odbiera. jak zajdę do jej domu, to chłód od niej bije, że lodowce Grenlandii to upał w porównaniu.


Witaj Kasiu, nie wiem ile ma lat Twoja mama, ale mogę Cię pocieszyć, że w miarę upływu lat zda sobie sprawę, że w kwestii opieki na starość może liczyć TYLKO na wykluczone dzieci i lodowce Grenlandii stopnieją. To jest taki paradoks-najpierw nakazuje się wyrzucać wykluczoną córkę z życia, a potem jak przyjdą nieszczęsne dni starsi poradzą mamie, żeby sama chwyciła za telefon do Ciebie, bo to przecież Twój obowiązek. Wybacz mamie, to nie jej wina. Ona jest uczona, że przez odrzucenie może Cię odzyska.
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Kaśka [Bobo]

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #17 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 14:51 »
Witaj siostro w Panu!
My podobnie jak Chrysianus i wielu inni pierwszy raz spozylismy chleb i wino na Sali Królestwa, jeszcze jako Świadkowie. Teraz organizujemy  w domu czasem u nas, czasem u innych chrześcijan.

Witaj Iza! Dzięki za odpowiedź. Możesz opisać, jakie były reakcje na Sali, gdy po raz pierwszy spożyliście. Domyślam się, że to było na krótko przed odejściem?
Z tego, co się zorientowałam, to twój mąż to Alek? W necie krążą o was filmiki  ;D
Nie wiem kiedy, ale mam wrażenie, że odeszliście od zboru stosunkowo niedawno. Minął rok? Natomiast piszesz, że Pamiątkę organizujecie albo u siebie albo u kogoś innego. Obchodzicie ją częściej niż raz w roku?
Przepraszam, ze coś może pokręcilam, ale tak mi się nasuwa pytanie takie  :D
Pozdrawiam!
Kaśka


Offline Martinez [Bobo]

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #18 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 15:04 »
Kaśka! Sprawdź sobie sama, że w Biblii nigdzie nie powiedziano, że Wieczerzę należy obchodzić tylko raz w roku. Świadkowie mają taki wniosek, ale na interpretacji a nie na bezpośredniej wskazówce. Kiedyś zadałem w tej sprawie kilka stanowczych pytań starszemu-braciszkowi, odpowiedź padła: tak przyjęliśmy i już! - a gdybym przyjął inaczej, to co wtedy?
O mało nie wybił mi wtedy oka :mrgreen:


Offline Iza

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #19 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 15:39 »
Witaj Iza! Dzięki za odpowiedź. Możesz opisać, jakie były reakcje na Sali, gdy po raz pierwszy spożyliście. Domyślam się, że to było na krótko przed odejściem?
Z tego, co się zorientowałam, to twój mąż to Alek? W necie krążą o was filmiki  ;D
Nie wiem kiedy, ale mam wrażenie, że odeszliście od zboru stosunkowo niedawno. Minął rok? Natomiast piszesz, że Pamiątkę organizujecie albo u siebie albo u kogoś innego. Obchodzicie ją częściej niż raz w roku?
Reakcje ? He, he... Znalazło się kilka osób, które do tego  podeszły w rozsądny sposób, ale ogólnie wielka konsternacja.
 A starsi zaczęli się zastanawiać czy  nas co nie  opętało przypadkiem
na wizytach pasterskich dali  do zrozumienia, ze coś z nami musi być nie tak,
bo nie pasujemy do wizerunku "pomazańców" jaki w Strasznicy jest ???
Jesteśmy poza Wtsem od 01 lutego tego roku.
Wlasciwie to te kilka miesięcy od Pamiątki były dla nas przełomem i reakcje starszych
i zboru nas utwierdziły w tym , ze w tą  organizacja dziwny duch kieruje i
trzeba wiać stamtąd jak najdalej.
Obserwowaliśmy jak inni bracia podchodzą do tego, gdy próbujemy z nimi rozmawiać o naszych odkryciach , jakie w Biblii nas zachwyciły.
Obserwowaliśmy co się będzie działo, gdy zapytamy o tuszowanie pedofilii, rok 1914,
Sprawę ONZ.
Działy się wtedy dziwne rzeczy :-[

Wieczerzę obchodzimy gdy spotykamy się w gronie chrześcijan, bo to,ze należy to robić tylko raz w roku nie ma poparcia w Biblii.
Takich osób przybywa z każdym dniem.
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec, 2016, 15:43 wysłana przez Iza »
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline Roszada

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #20 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 16:59 »
Kaśka! Sprawdź sobie sama, że w Biblii nigdzie nie powiedziano, że Wieczerzę należy obchodzić tylko raz w roku. Świadkowie mają taki wniosek, ale na interpretacji a nie na bezpośredniej wskazówce. Kiedyś zadałem w tej sprawie kilka stanowczych pytań starszemu-braciszkowi, odpowiedź padła: tak przyjęliśmy i już! - a gdybym przyjął inaczej, to co wtedy?
O mało nie wybił mi wtedy oka :mrgreen:
Przeważnie mówią, że "sama logika wskazuje", że raz w roku. ;D
Tylko o "logice" w Biblii nic nie znalazłem. ;)


Offline Kaśka [Bobo]

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #21 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 17:36 »
Reakcje ? He, he... Znalazło się kilka osób, które do tego  podeszły w rozsądny sposób, ale ogólnie wielka konsternacja.
 A starsi zaczęli się zastanawiać czy  nas co nie  opętało przypadkiem
na wizytach pasterskich dali  do zrozumienia, ze coś z nami musi być nie tak,
bo nie pasujemy do wizerunku "pomazańców" jaki w Strasznicy jest ???
A co z waszym wizerunkiem miało być nie tak?

Cytuj
Jesteśmy poza Wtsem od 01 lutego tego roku.
Wlasciwie to te kilka miesięcy od Pamiątki były dla nas przełomem i reakcje starszych
i zboru nas utwierdziły w tym , ze w tą  organizacja dziwny duch kieruje i
trzeba wiać stamtąd jak najdalej.
Zapewne wzięli was na 'oko' i przyglądali się czy zachowanie jest w normie  :)
Skąd ja to znam?
Ja pierwszy raz spożyłam kilka lat temu. Na początku było zaskoczenie. Potem nawet pewnego rodzaju poważanie, schlebiano mi, choć wcale nie prowokowałam ich do tego. Potem jednak zaczęły się schody. Rozmawiałam o tym dlaczego inni nie czują tego co ja, że nie spożywają? Niby znałam odpowiedź, tą oficjalną ze Straznicy, ale jakoś nigdy do mnie ona nie trafiała.
Kiedyś (gdy jeszcze nie spozywalam) w zborze też pojawił się jeden taki, co na Pamiątce spozył chleb i wino. Ale, nie wiem co się stało, wylądował w psychiatryku. Jakieś ataki miał czy co, nie wiem. Dawno go nie widziałam a pogadałabym sobie z nim, jeśli w ogóle kontaktuje ze światem zewnętrznym.

Cytuj
Obserwowaliśmy jak inni bracia podchodzą do tego, gdy próbujemy z nimi rozmawiać o naszych odkryciach , jakie w Biblii nas zachwyciły.
Obserwowaliśmy co się będzie działo, gdy zapytamy o tuszowanie pedofilii, rok 1914,
Sprawę ONZ.
Ja głównie skupiłam się na 1914 roku, spożywaniu i 'niewolniku'.

Cytuj
Działy się wtedy dziwne rzeczy :-[
Wieczerzę obchodzimy gdy spotykamy się w gronie chrześcijan, bo to,ze należy to robić tylko raz w roku nie ma poparcia w Biblii.
Takich osób przybywa z każdym dniem.
Taka grupa znajomych? Bez względu na poglądy? Wystarczy, że ktoś jest exŚJ?
No bo wiesz, nie każdy wykluczony jest jednomyślny z innym wykluczonym.


Offline Iza

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #22 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 18:47 »
A co z waszym wizerunkiem miało być nie tak?

Taka grupa znajomych? Bez względu na poglądy? Wystarczy, że ktoś jest exŚJ?
No bo wiesz, nie każdy wykluczony jest jednomyślny z innym wykluczonym.
Nie tak było to,  że na zebraniach mieliśmy inny przekład niż NW, kupiliśmy Septuaginte, Targumy Aramejskie,
przestaliśmy pionierować,
 na rezolucjach finansowych byliśmy na "nie" i, o, zgrozo, zaczęliśmy pracować za granicą.
To było za dużo dla naszych wujków   :o
A co do,znajomych, ( z którymi spotykamy się czasem na spozywaniu Wieczerzy ) , to mam na myśli chrześcijan, którzy taka potrzebę odczuwają,  są to, exowie, ale tez niektórzy jeszcze w Organizacji, inni , co nigdy SJ nie byli.
To prawda ,ze nie każdy ex ma takie same poglądy, nie każdy nawet pozostaje osoba wierzącą.
Pozostaje to uszanować  ;)
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec, 2016, 18:49 wysłana przez Iza »
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline gorolik

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #23 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 21:12 »
Ja jak zacząłem spożywać "emblematy" to też zaczęli się na mnie patrzeć
podejrzliwie, bo też nie odpowiadałem wyobrażeniom o 'pomazańcach".
Nie angażowałem się aż tak w głoszenie, bardziej pociągało mnie
pomaganie współbraciom fizycznie i duchowo.
Nie mówiąc o tym, że nie myślałem o "Rządzeniu" z Chrystusem,
raczej o usługiwaniu.


Offline Brat Kardyga

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #24 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 21:21 »
Ja obecnie tak jak Roszada spożywam w KRK do którego powróciłem po drobnych 20-latach   ;)
A o rok 1914 lepiej nie pytaj bo na komitecie sądowniczym spytają się ciebie np. czy wierzysz, że w 1914 r Jezus obiją tron w niebie?
 Ja im na to jak mnie spytali odpowiedziałem, że nie byłem przy tym i tego nie widziałem więc nie mogę stwierdzić z cała pewnością, że tak było  :)


Online gerontas

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #25 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 21:28 »
Nie angażowałem się aż tak w głoszenie, bardziej pociągało mnie
pomaganie współbraciom fizycznie i duchowo.
Nie mówiąc o tym, że nie myślałem o "Rządzeniu" z Chrystusem,
raczej o usługiwaniu.

Na tym właśnie polega bycie prawdziwym chrześcijaninem - usługiwanie współbraciom.


Offline Kaśka [Bobo]

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #26 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 21:28 »
A o rok 1914 lepiej nie pytaj bo na komitecie sądowniczym spytają się ciebie np. czy wierzysz, że w 1914 r Jezus obiją tron w niebie?
No ale ja już jestem po komitecie, który mnie wykluczył (jeśli napisałeś do do mnie)


Offline Brat Kardyga

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #27 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 21:32 »
Aha nie załapałem ... wybacz :-)


Online gerontas

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #28 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 21:37 »
Witaj siostro w Panu!
My podobnie jak Chrysianus i wielu inni pierwszy raz spozylismy chleb i wino na Sali Królestwa, jeszcze jako Świadkowie. Teraz organizujemy  w domu czasem u nas, czasem u innych chrześcijan.

Zazdraszczam. Ja nie miałem jeszcze okazji spożywać chleba i wina w towarzystwie innych chrześcijan. W tym roku zrobiłem to w domu w samotności, ale to nie to samo co w towarzystwie współbraci.


Offline M

Odp: Czemu się tak dzieje?
« Odpowiedź #29 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 22:26 »
"Kaśka" została zbanowana, więcej informacji TUTAJ, a ten temat zamykam dla porządku.