Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Kaśka [Bobo] w 14 Czerwiec, 2016, 10:37

Tytuł: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Kaśka [Bobo] w 14 Czerwiec, 2016, 10:37
M: Użytkownik "Kaśka" został zbanowany, ponieważ nie jest tym za kim się podaje. Cały poniższy post to mistyfikacja. Czytaj więcej TUTAJ (https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2837.msg39777#msg39777).

Witam! Jestem tu nowa. Dobrze są takie miejsca w sieci, gdzie mozna się wygadać. Moja przygoda ze Świadkami Jehowy jest krótka. Mama jest Świadkiem i tak też mnie wychowała. Jednak, zbór najpierw wykluczył mojego brata a jakieś pój roku mnie. Właściwie to sama chciałam odejść ale nie zdążyłam. Starsi mnie dopadli w ciasnej uliczce :D
Czemu oni mi to zrobili, że z mamą nie mogę rozmawiać? Ona, mam wrażenie, się boi choć chciałaby, ale się boi.
Czasem do niej zadzwonię, ale nie odbiera. jak zajdę do jej domu, to chłód od niej bije, że lodowce Grenlandii to upał w porównaniu.
Zostałam wykluczona za to, że podważałam nauki organizacji. Np. nie pasuje mi nauka o ziemi i zbawieniu na niej, jakoś brzmią mi w uszach słowa Jezusa, żeby spożywać jego ciało i krew. Obietnica dotyczy nieba. A tu mi się wmawia, że jest jakaś ziemia do zbawienia. Ostatnią Wieczerzę robię sobie sama we własnym domu. Tak było w tym roku. Pomodliłam się, poczytałam ewangelię, zjadłam chleb i wypiłam wino. Chleb sama upiekłam :D
Ale jakoś, ciężko jest samemu, ta przeszłość mimo wszystko obciąża.
Kaśka
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 14 Czerwiec, 2016, 10:45
Kiedy spojrzysz na organizację nie przez pryzmat wtłoczonych Ci "nauk" ale jakby zewnętrznym okiem, zobaczysz jak dalece jest ona pozbawiona kierownictwa Bożego, a jak bardzo jest zlepkiem ludzkich ambicji panowania nad innymi.
A to tłumaczy, dlaczego wzbudza się w ŚJ taki strach przed "odstępcami". Bo oni zwykle mówią prawdę! Prawdę niewygodną dla CK  >:(
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 14 Czerwiec, 2016, 10:50
 Witaj Kasiu :)

Widać dla mamy ważniejsza jest organizacja i ciepła lokata w raju ( jak dla mojej) niż własne dziecko. Przykre, ale prawdziwe.

Trzymaj się i uszy do góry. :)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 14 Czerwiec, 2016, 10:58
Witaj, cieszę się że tu trafiłaś.
Gdy odchodzisz od organizacji tracisz wszystko, nikt nam tego nie mówił gdy braliśmy chrzest.
Nie tylko gdy odchodzimy jesteśmy złym towarzystwem, ale i gdy mało robimy oczywiście wg norm CK, a jak jak Ty ma się odwagę powiedzieć  głośno o omylności C, chyba każdy wie jakie piekło jest urządzane.
Trafiłaś na odpowiednie miejsce, na forum jest mnóstwo osób, które przechodzą przez to co TY.

Pisz dziel się doświadczeniami, korzystaj z naszych, wyrzuć z siebie emocje, pomaga. Nie jesteś sama, zawsze jest ktoś gotowy wysłuchać.

Ja jak chce odwiedzić bliską mi osobę pozostającą w organizacji, czuję się jak ninja, dzwonię pytam, sprawdzam teren, a jak wychodzę to każę okno otwierać, by nikt nie wyczuł moich perfum, witamy w świecie jedynej prawdziwej organizacji.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: gorolik w 14 Czerwiec, 2016, 11:01
Witaj Kasiu, jak zauważyłaś nie jesteś sama.
Mnie osobiście cieszy, że nadal zachowałaś żywą wiarę.
Moja przygoda z WTS była o wiele dłuższa, ale nie żałuję tej przeszłości.
Skoro nas prowadzi Duch Naszego Pana, to wszystko będzie dobrze.
Można mieć nadzieję, że i twoja mama zrozumie w końcu czym jest WTS.
Są miejsca w realnym życiu, gdzie można spotkać szczerze wierzących
chrześcijan i nie narażać się na przyjęcie niebiblijnych nauk
czego tobie życzę.
 
 
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Czerwiec, 2016, 14:24
Witaj Kaśka!
Znajdziesz wspólnotę jak się rozglądniesz. :)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 14 Czerwiec, 2016, 14:38
Witaj wśród nas i czuj się tutaj jak najlepiej :)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Kaśka [Bobo] w 14 Czerwiec, 2016, 14:49
Dzięki za miłe przyjęcie. Jak to u was jest z Wieczerzą? Pytam byłych świadków. Sami sobie robicie, czy z kimś wspólnie? Czy też wciąż chodzicie do starego zboru? (znam takie przypadki)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Czuwający w 14 Czerwiec, 2016, 14:53
ja 2 lata temu byłem u siebie to nie zapomnę tych zdziwionych oczy i wlepionego we mnie wzroku, chyba bardziej interesowała ich moja osoba niz sama uroczystość , a w tym sobie odpuściłem
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: bernard w 14 Czerwiec, 2016, 15:39
Witaj Kaska  :)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: bernard w 14 Czerwiec, 2016, 15:45
Kaśka
Cytuj
Ale jakoś, ciężko jest samemu, ta przeszłość mimo wszystko obciąża
Nie jesteś sama,jest z tobą PAN   :) A jak On to i Ojciec również  :)
No i masz nas,mozesz przebierać tu do woli  ;)

Błogoslawienstwa Bożego Ci zyczę  :)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Hippopotamus w 14 Czerwiec, 2016, 15:46
Dzięki za miłe przyjęcie. Jak to u was jest z Wieczerzą? Pytam byłych świadków. Sami sobie robicie, czy z kimś wspólnie? Czy też wciąż chodzicie do starego zboru? (znam takie przypadki)
Witam serdecznie ! Ja, po raz pierwszy, w tym roku nie poszedłem na Pamiątkę do SJ. Pierwotnie chciałem uczcić ten dzień w zborze epifanicznym, lub w gronie Wolnych Badaczy. Jednak postanowiłem najpierw zapoznać się z naukami i zauważyłem kilka elementów, nie mających uzasadnienia w Piśmie Świętym. W efekcie zrezygnowałem.
Dziś uważam, iż każdy człowiek sam buduje swoją więź z Bogiem i Chrystusem, a żadna denominacja religijna nie jest do tego potrzebna.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 14 Czerwiec, 2016, 15:56
Wieczerzę mieliśmy we własnym gronie. Nikt z nas oficjalnie nie jest wykluczony. Wyblakliśmy. Było nas parę osób,przeczytaliśmy pelną relację z tego dnia z ew. Jana, porozmawialiśmy o tym co czujemy jako należący do Chrystusa.Śpiewaliśmy pieśni,wybraliśmy te,ze starego śpiewnika,które nie budzą kontrowersji.
Witaj więc. Szkoda,że twoja mama jest organizacyjna,a nie chrystusowa. Wiele osób w zborze jest zwiedzonych. Wierzą,że tak walczą o swoich bliskich. Módl się za nią i współczuj. I pamiętaj,jest nas wielu. Tworzymy wirtualny zbór. Teraz jesteś jego cząstką. A może Pan pociągnie za sobą i twoją mamę.
A jeszcze dodam,że co do nadziei,to nie ma się co upierać czy to niebo,czy ziemia. To się okaże,ważne by iść za Mistrzem i miłować.1 Jana 3: 2 Umiłowani,teraz jesteśmy dziećmi Bożymi, a jeszcze się nie okazało, czym będziemy.Wiemy,że gdy się to okaże,będziemy do Niego podobni, gdyż ujrzymy Go takim, jaki jest. Edycja św.Paweł.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Christianus w 14 Czerwiec, 2016, 16:20
Witaj Kasiu.
Takich osób jak ty jest dość sporo. Ja z żoną pierwszą wieczerze mieliśmy jeszcze na sali będąc świadkami. Oczywiście mając inne zrozumienie. Dopiero parę miesięcy później się odłączyliśmy.
Teraz wieczerza zdarza nam się w bardzo różnych okolicznościach. Może to być mała grupka byłych (i nie tylko) świadków. Sami na takie spotkania uczęszczamy od czasu do czasu. Czasem masz potrzebę chwili i będąc w jakimś gronie proponujesz wieczerze. Zależy też od twojego zrozumienia i tego czy uważasz, że powinno się to robić raz w roku czy częściej. Z czasem można stworzyć małą grupę, albo odnaleźć się w jakiejś wspólnocie. Daj znać (jeśli oczywiście chcesz) z jakich okolic jesteś, a okaże się, że jest tam jakaś grupa wsparcia, albo wspólnota do której warto się przejść. Nie chodzi o dołączenie. Bardziej o to, by otworzyć się na innych chrześcijan. Poznać nowych ludzi. Oczywiście nie znajdziesz wspólnoty mającej identyczne poglądy jak ty, ale są takie grupy, które dają dość sporo luzu jeśli chodzi o własne przemyślenia. I nie myśl, że jak jakiś pogląd jest dla ciebie nie do zaakceptowania, to jest on narzucony dla całej społeczności. Czasem naprawdę można się zdziwić. Dla nas np największym problemem była kwestia trójcy. Dzisiaj już nie jest. Możesz też napisać do Natana. On dość dobrze orientuje się w tych sprawach. Zna bardzo dużo ludzi rozsianych po całym kraju z którymi można się spotkać.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Kaśka [Bobo] w 14 Czerwiec, 2016, 16:42
Dziękuję za to co napisaliście. Mam teraz wiele do przemyślenia.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Iza w 14 Czerwiec, 2016, 17:31
Witaj siostro w Panu!
My podobnie jak Chrysianus i wielu inni pierwszy raz spozylismy chleb i wino na Sali Królestwa, jeszcze jako Świadkowie. Teraz organizujemy  w domu czasem u nas, czasem u innych chrześcijan.


Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Salome w 14 Czerwiec, 2016, 23:02

Czemu oni mi to zrobili, że z mamą nie mogę rozmawiać? Ona, mam wrażenie, się boi choć chciałaby, ale się boi.
Czasem do niej zadzwonię, ale nie odbiera. jak zajdę do jej domu, to chłód od niej bije, że lodowce Grenlandii to upał w porównaniu.


Witaj Kasiu, nie wiem ile ma lat Twoja mama, ale mogę Cię pocieszyć, że w miarę upływu lat zda sobie sprawę, że w kwestii opieki na starość może liczyć TYLKO na wykluczone dzieci i lodowce Grenlandii stopnieją. To jest taki paradoks-najpierw nakazuje się wyrzucać wykluczoną córkę z życia, a potem jak przyjdą nieszczęsne dni starsi poradzą mamie, żeby sama chwyciła za telefon do Ciebie, bo to przecież Twój obowiązek. Wybacz mamie, to nie jej wina. Ona jest uczona, że przez odrzucenie może Cię odzyska.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Kaśka [Bobo] w 17 Czerwiec, 2016, 14:51
Witaj siostro w Panu!
My podobnie jak Chrysianus i wielu inni pierwszy raz spozylismy chleb i wino na Sali Królestwa, jeszcze jako Świadkowie. Teraz organizujemy  w domu czasem u nas, czasem u innych chrześcijan.

Witaj Iza! Dzięki za odpowiedź. Możesz opisać, jakie były reakcje na Sali, gdy po raz pierwszy spożyliście. Domyślam się, że to było na krótko przed odejściem?
Z tego, co się zorientowałam, to twój mąż to Alek? W necie krążą o was filmiki  ;D
Nie wiem kiedy, ale mam wrażenie, że odeszliście od zboru stosunkowo niedawno. Minął rok? Natomiast piszesz, że Pamiątkę organizujecie albo u siebie albo u kogoś innego. Obchodzicie ją częściej niż raz w roku?
Przepraszam, ze coś może pokręcilam, ale tak mi się nasuwa pytanie takie  :D
Pozdrawiam!
Kaśka
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Martinez [Bobo] w 17 Czerwiec, 2016, 15:04
Kaśka! Sprawdź sobie sama, że w Biblii nigdzie nie powiedziano, że Wieczerzę należy obchodzić tylko raz w roku. Świadkowie mają taki wniosek, ale na interpretacji a nie na bezpośredniej wskazówce. Kiedyś zadałem w tej sprawie kilka stanowczych pytań starszemu-braciszkowi, odpowiedź padła: tak przyjęliśmy i już! - a gdybym przyjął inaczej, to co wtedy?
O mało nie wybił mi wtedy oka :mrgreen:
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Iza w 17 Czerwiec, 2016, 15:39
Witaj Iza! Dzięki za odpowiedź. Możesz opisać, jakie były reakcje na Sali, gdy po raz pierwszy spożyliście. Domyślam się, że to było na krótko przed odejściem?
Z tego, co się zorientowałam, to twój mąż to Alek? W necie krążą o was filmiki  ;D
Nie wiem kiedy, ale mam wrażenie, że odeszliście od zboru stosunkowo niedawno. Minął rok? Natomiast piszesz, że Pamiątkę organizujecie albo u siebie albo u kogoś innego. Obchodzicie ją częściej niż raz w roku?
Reakcje ? He, he... Znalazło się kilka osób, które do tego  podeszły w rozsądny sposób, ale ogólnie wielka konsternacja.
 A starsi zaczęli się zastanawiać czy  nas co nie  opętało przypadkiem
na wizytach pasterskich dali  do zrozumienia, ze coś z nami musi być nie tak,
bo nie pasujemy do wizerunku "pomazańców" jaki w Strasznicy jest ???
Jesteśmy poza Wtsem od 01 lutego tego roku.
Wlasciwie to te kilka miesięcy od Pamiątki były dla nas przełomem i reakcje starszych
i zboru nas utwierdziły w tym , ze w tą  organizacja dziwny duch kieruje i
trzeba wiać stamtąd jak najdalej.
Obserwowaliśmy jak inni bracia podchodzą do tego, gdy próbujemy z nimi rozmawiać o naszych odkryciach , jakie w Biblii nas zachwyciły.
Obserwowaliśmy co się będzie działo, gdy zapytamy o tuszowanie pedofilii, rok 1914,
Sprawę ONZ.
Działy się wtedy dziwne rzeczy :-[

Wieczerzę obchodzimy gdy spotykamy się w gronie chrześcijan, bo to,ze należy to robić tylko raz w roku nie ma poparcia w Biblii.
Takich osób przybywa z każdym dniem.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 17 Czerwiec, 2016, 16:59
Kaśka! Sprawdź sobie sama, że w Biblii nigdzie nie powiedziano, że Wieczerzę należy obchodzić tylko raz w roku. Świadkowie mają taki wniosek, ale na interpretacji a nie na bezpośredniej wskazówce. Kiedyś zadałem w tej sprawie kilka stanowczych pytań starszemu-braciszkowi, odpowiedź padła: tak przyjęliśmy i już! - a gdybym przyjął inaczej, to co wtedy?
O mało nie wybił mi wtedy oka :mrgreen:
Przeważnie mówią, że "sama logika wskazuje", że raz w roku. ;D
Tylko o "logice" w Biblii nic nie znalazłem. ;)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Kaśka [Bobo] w 17 Czerwiec, 2016, 17:36
Reakcje ? He, he... Znalazło się kilka osób, które do tego  podeszły w rozsądny sposób, ale ogólnie wielka konsternacja.
 A starsi zaczęli się zastanawiać czy  nas co nie  opętało przypadkiem
na wizytach pasterskich dali  do zrozumienia, ze coś z nami musi być nie tak,
bo nie pasujemy do wizerunku "pomazańców" jaki w Strasznicy jest ???
A co z waszym wizerunkiem miało być nie tak?

Cytuj
Jesteśmy poza Wtsem od 01 lutego tego roku.
Wlasciwie to te kilka miesięcy od Pamiątki były dla nas przełomem i reakcje starszych
i zboru nas utwierdziły w tym , ze w tą  organizacja dziwny duch kieruje i
trzeba wiać stamtąd jak najdalej.
Zapewne wzięli was na 'oko' i przyglądali się czy zachowanie jest w normie  :)
Skąd ja to znam?
Ja pierwszy raz spożyłam kilka lat temu. Na początku było zaskoczenie. Potem nawet pewnego rodzaju poważanie, schlebiano mi, choć wcale nie prowokowałam ich do tego. Potem jednak zaczęły się schody. Rozmawiałam o tym dlaczego inni nie czują tego co ja, że nie spożywają? Niby znałam odpowiedź, tą oficjalną ze Straznicy, ale jakoś nigdy do mnie ona nie trafiała.
Kiedyś (gdy jeszcze nie spozywalam) w zborze też pojawił się jeden taki, co na Pamiątce spozył chleb i wino. Ale, nie wiem co się stało, wylądował w psychiatryku. Jakieś ataki miał czy co, nie wiem. Dawno go nie widziałam a pogadałabym sobie z nim, jeśli w ogóle kontaktuje ze światem zewnętrznym.

Cytuj
Obserwowaliśmy jak inni bracia podchodzą do tego, gdy próbujemy z nimi rozmawiać o naszych odkryciach , jakie w Biblii nas zachwyciły.
Obserwowaliśmy co się będzie działo, gdy zapytamy o tuszowanie pedofilii, rok 1914,
Sprawę ONZ.
Ja głównie skupiłam się na 1914 roku, spożywaniu i 'niewolniku'.

Cytuj
Działy się wtedy dziwne rzeczy :-[
Wieczerzę obchodzimy gdy spotykamy się w gronie chrześcijan, bo to,ze należy to robić tylko raz w roku nie ma poparcia w Biblii.
Takich osób przybywa z każdym dniem.
Taka grupa znajomych? Bez względu na poglądy? Wystarczy, że ktoś jest exŚJ?
No bo wiesz, nie każdy wykluczony jest jednomyślny z innym wykluczonym.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Iza w 17 Czerwiec, 2016, 18:47
A co z waszym wizerunkiem miało być nie tak?

Taka grupa znajomych? Bez względu na poglądy? Wystarczy, że ktoś jest exŚJ?
No bo wiesz, nie każdy wykluczony jest jednomyślny z innym wykluczonym.
Nie tak było to,  że na zebraniach mieliśmy inny przekład niż NW, kupiliśmy Septuaginte, Targumy Aramejskie,
przestaliśmy pionierować,
 na rezolucjach finansowych byliśmy na "nie" i, o, zgrozo, zaczęliśmy pracować za granicą.
To było za dużo dla naszych wujków   :o
A co do,znajomych, ( z którymi spotykamy się czasem na spozywaniu Wieczerzy ) , to mam na myśli chrześcijan, którzy taka potrzebę odczuwają,  są to, exowie, ale tez niektórzy jeszcze w Organizacji, inni , co nigdy SJ nie byli.
To prawda ,ze nie każdy ex ma takie same poglądy, nie każdy nawet pozostaje osoba wierzącą.
Pozostaje to uszanować  ;)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: gorolik w 17 Czerwiec, 2016, 21:12
Ja jak zacząłem spożywać "emblematy" to też zaczęli się na mnie patrzeć
podejrzliwie, bo też nie odpowiadałem wyobrażeniom o 'pomazańcach".
Nie angażowałem się aż tak w głoszenie, bardziej pociągało mnie
pomaganie współbraciom fizycznie i duchowo.
Nie mówiąc o tym, że nie myślałem o "Rządzeniu" z Chrystusem,
raczej o usługiwaniu.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Brat Kardyga w 17 Czerwiec, 2016, 21:21
Ja obecnie tak jak Roszada spożywam w KRK do którego powróciłem po drobnych 20-latach   ;)
A o rok 1914 lepiej nie pytaj bo na komitecie sądowniczym spytają się ciebie np. czy wierzysz, że w 1914 r Jezus obiją tron w niebie?
 Ja im na to jak mnie spytali odpowiedziałem, że nie byłem przy tym i tego nie widziałem więc nie mogę stwierdzić z cała pewnością, że tak było  :)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 17 Czerwiec, 2016, 21:28
Nie angażowałem się aż tak w głoszenie, bardziej pociągało mnie
pomaganie współbraciom fizycznie i duchowo.
Nie mówiąc o tym, że nie myślałem o "Rządzeniu" z Chrystusem,
raczej o usługiwaniu.

Na tym właśnie polega bycie prawdziwym chrześcijaninem - usługiwanie współbraciom.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Kaśka [Bobo] w 17 Czerwiec, 2016, 21:28
A o rok 1914 lepiej nie pytaj bo na komitecie sądowniczym spytają się ciebie np. czy wierzysz, że w 1914 r Jezus obiją tron w niebie?
No ale ja już jestem po komitecie, który mnie wykluczył (jeśli napisałeś do do mnie)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: Brat Kardyga w 17 Czerwiec, 2016, 21:32
Aha nie załapałem ... wybacz :-)
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 17 Czerwiec, 2016, 21:37
Witaj siostro w Panu!
My podobnie jak Chrysianus i wielu inni pierwszy raz spozylismy chleb i wino na Sali Królestwa, jeszcze jako Świadkowie. Teraz organizujemy  w domu czasem u nas, czasem u innych chrześcijan.

Zazdraszczam. Ja nie miałem jeszcze okazji spożywać chleba i wina w towarzystwie innych chrześcijan. W tym roku zrobiłem to w domu w samotności, ale to nie to samo co w towarzystwie współbraci.
Tytuł: Odp: Czemu się tak dzieje?
Wiadomość wysłana przez: M w 17 Czerwiec, 2016, 22:26
"Kaśka" została zbanowana, więcej informacji TUTAJ (https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2837.msg39777#msg39777), a ten temat zamykam dla porządku.