Hasło "Świadkowie Jehowy" na Wikipedii

[Roszada]

Dziś Towarzystwo Strażnica twierdzi, że każdy członek Ciała Kierowniczego musi być „namaszczonym chrześcijaninem”. Jednak kiedyś właśnie dlatego, że jeden z nich nie był „pomazańcem”, musiał zrezygnować ze swej funkcji, pomimo, iż go wybrano wcześniej do ówczesnego CK:

„We wrześniu 1945 roku brat Covington uprzejmie zrezygnował z pełnienia funkcji wiceprezesa Pensylwańskiego Towarzystwa Biblijnego i Traktatowego – Strażnica, wyjaśniając, iż chciałby uwzględnić panujące wówczas zrozumienie, że zgodnie z wolą Jehowy wszyscy członkowie zarządu i prezydium powinni być chrześcijanami namaszczonymi duchem, gdy tymczasem on zaliczał siebie do »drugich owiec«” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 91).

[Roszada]

Maria Russell, żona C. T. Russella (1852-1916) była przez wiele lat członkiem ówczesnego Ciała Kierowniczego, to znaczy zarządu Towarzystwa Strażnica:

„Przez wiele lat Ciało Kierownicze Świadków Jehowy utożsamiano z zarządem Pensylwańskiego Towarzystwa Biblijnego i Traktatowego – Strażnica...” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 22).

   „Statut przewidywał komitet z siedmiu członków dyrekcji, z których trzech miało służyć jako urzędnicy. Początkowo urzędnikami byli: prezydent C. T. Russell; wiceprezydent William I. Mann; sekretarz i skarbnik (żona C. T.) Maria F. Russell” (Nowożytna historia Świadków Jehowy ok. 1955 cz. 1, s. 24 [ang. Strażnica 01.02 1955 s. 76]).

“DIRECTORS
C. T. RUSSELL, Pres.,
M. F. RUSSELL, Sec. and Treas .
W. C. McMILLAN,
W. I. MANN, Vice Pres.
J. B. ADAMSON
J. F. SMITH” (ang. Strażnica 01.01 1885 s. 707 [reprint]).

„Pani Russell była członkiem zarządu Towarzystwa Strażnica i przez kilka lat pełniła funkcję sekretarza-skarbnika” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 21).

   Trzeba tu dodać, że Maria Russell nie była jedyną kobietą w zarządzie Towarzystwa Strażnica, to znaczy w ówczesnym Ciele Kierowniczym. W roku 1881 funkcje dyrektorów pełniły w nim też Sara Conley (żona ówczesnego prezesa W. Conleya [patrz Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 576]) i Margaret Russell (siostra C. T. Russella).
   Patrz http://pl.wikipedia.org/wiki/William_Henry_Conley

Tu brak źródeł dla pozostałych kobiet w zarządzie, czyli ówczesnym CK.

To tyle o CK. Czy cokolwiek się przyda to nie wiem.
Celowo podtematy rozbiłem na osobne posty.

[KAZ]

Matko. Albo zapomniałem albo tego nie czytałem jeszcze nigdzie.

[Roszada]

Matko. Albo zapomniałem albo tego nie czytałem jeszcze nigdzie.

I właśnie dobrze by było to ku pamięci jakoś wlepić na wiki.
Niech ludzie wiedzą.
Ale oni tam nie tolerują cytatów, a skrót robi mniejsze wrażenie. 

Następny temat niech M zaproponuje, jeśli ma jakąś wizję.
Tym tematem ja się jakby wepchnąłem.
Aby pokazać na czym moja pomoc może polegać.

[Puszek]

Wykluczanie, a z nim ostracyzm i unikanie dotyczący również osób, które same wystąpiły z organizacji mimo, że nie poczuwają się jako grzesznicy.

[KAZ]

Pauszek tak jest w moim przypadku.

Szkoda że nie można tam wlepić cech sekty w opinii http://www.psychomanipulacja.pl/tem/swiadkowie-jehowy.htm

[Roszada]

W wiki to jest czasem zabawa w kotka i myszkę.
Kolega założył mi tam hasło: Włodzimierz Bednarski

Opatrzył je określeniem "apologeta katolicki".
A oni mu zmieniali na "teolog katolicki".

Nie mam skończonej uczelni, choć uczęszczałem na Gdański Instytut Katolicki, ale pomimo to byłem 9 lat prelegentem (nie wykładowcą) w seminarium duchownym.
No ale w końcu kolega powiedział, że nie będzie się kopał z koniem i dał spokój i zostało "teolog...".

Po jakimś czasie (po pewnie 2 latach albo więcej) sam nie dowierzając patrzę a zrobili ze mnie "działacza religijnego". Działacz ze mnie żaden.
No i tak zostało. Nie ruszam tego, tylko dopisuję tam nowe wydane moje książki:

https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82odzimierz_Bednarski_%28dzia%C5%82acz_religijny%29

Tak to jest jak inni lepiej wiedzą kim jesteś.

[KAZ]

No ale ten fakt pokazuje a raczej przypomina cięgle że trzeba zawsze brać poprawkę na terminy i jak i słowa użyte w Wiki.
Spotykam wielu ludzi gdzie wiki jest traktowana jako niepodważalne i często nieomylne źródło.

[Roszada]

Dlatego ja nadal polegam raczej na papierowych słownikach, encyklopediach, chyba że istnieją ich wersje PDF.

Na bratnim forum niektórzy cytowali wiki prawie jako Alfę i Omegę.
Wyrocznie, która miała zakończyć wszelkie wątpliwości.

[KAZ]

No i o tym piszę. Sam tak miałem wiele razy.

[M]

Ja uważam, że właśnie dzięki tym procesom Wikipedia jest dobrym źródłem informacji. Właśnie dlatego, że w kontrowersyjnych tematach redaktorzy wolą żeby nie zostało napisane nic, niż żeby wpis zawierał coś nieprawdziwego.