To działa mniej więcej tak
Świetna ilustracja.
Czyli, jest dokładnie tak, jak czułam przez te wiele lat tkwienia w tej sekcie.
KOBIETY W OGÓLE POZA JAKĄKOLWIEK KATGORIĄ!!
Tyko do sprzątania, do głoszenia i innej "czarnej roboty" bez żadnego głosu.
Miałam po drodze różne dowody na to, że w zborach panuje niepisany szowinizm.
Niektórzy nadzorcy, też swoim zachowaniem to potwierdzali.
Ale pojawiające się artykuły do studium typu:"Ceńmy kobiety w naszej organizacji", usypiały moje słuszne wnioski.
W chwili moich odkryć, wszystko poukładało się na swoje miejsce.