Witam!!!

[M]

Tak, to jest dobry fragment. Werset 20 też jest niczego sobie:

20 ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam nakazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do zakończenia systemu rzeczy”.

Skoro Jezus ma być z jego uczniami "aż do zakończenia systemu rzeczy", to owo zakończenie nie mogło się rozpocząć w 1914 jak ŚJ nauczają (czyni się rozróżnienie słów "zakończenie" i "koniec" jakoby miały dwa różne znaczenia) bo inaczej musielibyśmy już żyć w raju

[Puszek]

Reasumując, zaczęcie tematu od zdania: Ostatnio przeczytałem świetną książkę np "Kryzys sumienia" lub oglądnąłem filmik na youtube spali naszą dalszą rozmowę na panewce i zaprowadzi przed komitet No chyba że mamy do czynienia z bardzo otwartymi umysłami ale to są wyjątki. Ja na jeden taki przypadek się natknąłem. Nic co nie jest autoryzowane przez Ciało Kierownicze albo pochodzące wprost od "odstępców" (polubiłem to słowo ostatnio) nigdy nie będzie autorytatywne dla świadków. A. Morris chyba jasno się wyraził w wykładzie na zgromadzeniu i wielu jeszcze pogłębi się w tej manipulacji. Nawet wykładanie konkretnych cytatów z publikacji może zaszkodzić przekabacaniu bynajmniej na początku bo podważysz wtedy samego niewolnika.
Uparcie będę twierdził, że aby trafić do najbliższych to tylko poprzez Biblię i konkretne wersety uderzające w fundamentalne nauki ŚJ jeśli ktoś już się wystarczająco! otworzy to wtedy mamy do wyłożenia całą talie kart w formie "odstępczych materiałów".

[R2D2]

Stwórzmy taki dział , albo chociaż temat z takimi pewniakami! Werset i dlaczego, krótko jasno i na temat

[Estrella Despierta]

Stwórzmy taki dział , albo chociaż temat z takimi pewniakami! Werset i dlaczego, krótko jasno i na temat

Jestem za!

[Puszek]

http://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=1109.0

[R2D2]

bravo Puszek!

[Fantom]

Witaj Puszek.To jak będziesz odstepca to Twój tato straci przywilej?Tyle lat jego pracy pójdzie na nic.SWybaczy Ci to?Jesteś gotowy na ostracyzm?

[M]

Jego tata nie straci przywileju jeśli Puszek nie mieszka z nim pod jednym dachem i stanie się odstępcą. W takich sytuacjach uważa się, że rodzice nie mogą już nic więcej zrobić. Co innego, gdyby był niepełnoletni i mieszkał razem z rodzicami, wtedy mogliby wziąć pod uwagę rozważenie kwalifikacji na starszego bo nie przewodzi dobrze rodzinie.

[Roberta1]

Co innego, gdyby był niepełnoletni i mieszkał razem z rodzicami, wtedy mogliby wziąć pod uwagę rozważenie kwalifikacji na starszego bo nie przewodzi dobrze rodzinie.

Czyż niedaleko pada jabłko od jabłoni?

[Puszek]

Witaj Puszek.To jak będziesz odstepca to Twój tato straci przywilej?Tyle lat jego pracy pójdzie na nic.SWybaczy Ci to?Jesteś gotowy na ostracyzm?

Witam Cię!
Akurat strata przywileju z mojej winy już mu nie grozi, M to opisał ( nie mieszkamy razem). Czy jestem gotowy na ostracyzm? To przyznam się, że jeszcze nie. W dalszym ciągu jestem na etapie sprawdzania, analizowania i przemyśleń. Nie wiem co przyniesie mi przyszłość, za nim doszłoby do konkretnych kroków to chciałbym trafić chociaż do najbliższych i powoli mi się to udaje. A swoją drogą ojciec już może myśleć, że tyle lat jego pracy poszło na marne do nie wychował kolejnego starszego baa nawet sługi pomocniczego 

[Mario]

Witaj Puszek.To jak będziesz odstepca to Twój tato straci przywilej?Tyle lat jego pracy pójdzie na nic.SWybaczy Ci to?Jesteś gotowy na ostracyzm?

Żeby dać komuś siłę należy najpierw tę siłę mieć samemu.

[Puszek]

Świetnie to ująłeś..naprawdę lepiej się nie dało