Ja widzę też inny problem, treści ze strony jworg faktycznie w niektórych przypadkach są z kosmosu ale większość jest w miarę ok i wiele rzeczy jest sensownych i nawet w miarę zgodnych z Biblią, niestety nie wiem na jakiej zasadzie świadkowie przekazując te nauki zaczynają sobie je "wzmacniać" i przekazując je dalej, te nauki zaczynają być już całkiem mniej sensowne i trafiając do ludzi mają całkiem inny oddźwięk. Druga rzecz którą zauważyłem to to że jak mnie ktoś zapyta o coś z Biblii czego nie wiem to przynajmniej ja mówie po prostu: nie wiem, nie rozumiem tego itp, zapytasz świadka o co kolwiek to on wie wszytko , to nic że jego odpowiedzi są bzdurne i nie ma temat ale zawsze będzie się starał odpowiedzieć
Strona JW jest skierowana do ludzi z zewnątrz - ma być prosta, zrozumiała, ok. Ma zachęcić, wytworzyć obraz bardzo fajnej religii - pro ludzkiej itd.
Jednak już na zebraniach, w strażnicy, na kongresach, poważniejszych książkach jest trochę inny wydzwięk.
Weź np. co o wykluczaniu jest napisane na stronie jw a co w książce Trwajcie.
Bądź pokaż na jw.org że to CK i namaszczeni przyjdą robić Armagedon ludziom i zabijać odstępców, przeciwników i tych bez uprawnień do przebywania na ziemi.
Podejrzewam że nie znajdziesz wprost - a już w strażnicy i np. na wykładach takie coś pada.