moje trzy grosze:
Czy Świadkowie Jehowy mają Ducha Św. (ducha św.)?
Zastanawiam się z jakich czerpią źródeł wypowiedzi w takim głębokim temacie?- Czy na tajnych spotkaniach pomiędzy mafijnym zarządem(Ww) a instytucją niebiańską - samym BOGIEM.
Mogę powiedzieć, że również posiadam moc DŚ i każdy z Nas tak może przedstawiać swoją osobę, ale to szaleństwo na zdrowy rozsądek czy nie mówię istotnej rzeczy.
Aby odpowiedzieć na tak trudne pytanie, musiałaby osoba/y mięć jakiekolwiek niezaprzeczalne dowody, a nie wyssane z palca naiwne twierdzenia czy stwierdzenia.
Każdy możne być samozwańcem, jeżeli ma ku temu predyspozycje i oszołamiać świat a przede wszystkim podatną grupę zwolenników, która w to wierzy stwarzając szarlatanom możliwości do dalszego istnienia.
Ohydą jest, że wspaniali (Ww), posługują się Słowem Bożym i na jego podstawie tworzą urojone mity, nakazy i zakazy.
A rzeczą głupią, naiwną jest, wiara popleczników w ich demagogię.
Jednak co można spodziewać się po społeczeństwie, które zaślepione jest niewiedzą i mające inne priorytety życiowe.
Ciemna szara masa podda się wszystkim sztuczką umiejętnie po mistrzowsku spreparowanym i okaże wiarę, przykładów można mnożyć z otaczającego nas blichtru świata.
Jedną taką metodę wypracowała perfekcyjnie sekta (Ww) i mamy naoczny dowód ogłupiania ludzkości.
Jest to działanie super doskonałe, podziwiam ich za taką manipulację masami (daję im sześć+) za ich diabelskie poczynania, gdybym posiadał tak wyrachowany spryt i możliwości nie byłbym szarym obywatelem lecz królem.
W tym wszystkim można tylko współczuć tym, którzy ślepo idą za tą ideologią (Ww), ale od czego są szare prostackie masy, właśnie do takich miedzy innymi celów.