To jest naprawdę jakaś kpina. Naprawdę nie można nic zrobić? Jeśli w gre wchodzą pieniądzę, to jestem gotowy dołożyć się do tego, by ta sprawa mogła iść dalej. Jeśli potrzeba coś zrobić czego jeszcze nie zrobiono - postaram się pomóc. Myślę, że nie tylko ja.
M!może uda się Wam wykazać jak Nadarzyn kręci.
[/quote]
FantomJa z moim pełnomocnikiem i świadkiem weszliśmy na teren Biura Oddziału i zrobiliśmy nagranie jak zostałam potraktowana, kiedy nie wpuszczono nas nawet do biura w celu umożliwienia wglądu w swoje dane osobowe. Nagranie jest dowodem w sprawie w GIODO. Został złożony wniosek z dniem 27.09.17r. Teraz mają 30 dni na ustosunkowanie się, gdyż zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych nie mają prawa bez mojej pisemnej zgody przetwarzać moich danych. Art. 18.1 oraz 27.1.
Ja z chwilą chrztu w 1972r. nie wyrażałam pisemnej zgody na udostępnianie i przetwarzanie moich danych osobowych i będę stanowczo domagała się ukarania osób, które nie respektują moich praw i praw Konstytucji. To bierna postawa i przyzwolenie przedstawicieli Związku przyczyniło się do moich udręk psychicznych, których doznałam i nikt dotychczas nie został za to pociągnięty do odpowiedzialności. Ale to tylko kwestia czasu.
Dużo osób narzeka na łamanie praw, a niewiele robi, by wyegzekwować przestrzeganie ich. Moja sprawa w GIODO ciągnie się od 2012r. Została umorzona, gdyż członkowie Związku wprowadzają w błąd GIODO o czym się przekonałam, kiedy mój pełnomocnik przesłał mi odpowiedzi na pisma i zapytania kierowane do Biura Oddziału. Szkoda, że wcześniej nie miałam wglądu jakie kłamliwe odpowiedzi padają od przedstawicieli Związku, do których przez lata miałam zaufanie. Tyle czasu i środków materialnych, których mnie pozbawił ten Związek zasługuje na społeczne potępienie i ujawnienie jak szanują prawa Boże, świeckie i swoich członków oraz rady samego C.K. (Rzym.13:1,2,5,7)
Ja nie odpuszczam, kiedy łamane są moje prawa i jestem traktowana z lekceważeniem.
Zapraszam na swoją sprawę 20 października 17r. na godz. 9.00 do Legnicy w Sądzie Okręgowym na sprawę cywilną o naruszenie moich dóbr osobistych przez starszego zboru.
Danuta