Mówcy z Betel 2017r.

[KaiserSoze]

Ja piszę o zgromadzeniu obwodowym w Stęszewie, bo tak to się odbyło. Tak, przyjechał służbowym autem.

No to zapewne oprócz przejazdu miał inne koszty... Zazwyczaj koszty były rzetelnie podawane przez braci, szczególnie że księgowość obwodu wymagała faktur, więc lewizna by nie przeszła.

[dziewiatka]

Niech se chłopaki mają bo potem zostaną tylko wspomnienia

[GdzieTaPrawda]

Sam osobiście po obiedzie obwodowemu jakąś stówkę dyskretnie dawałem. Były obsługi , że obwodowy wyciągał z jednego tygodnia ok. 1500 zł. Mówił mi to obwodowy , z którym żyłem w kumpelskich relacjach i wtedy przestałem już wpychać.Bardzo żałował jak go przenosili na ścianę wschodnią.
Nadzorca okręgu , były kolarz, takie nazwisko miał warzywne , opowiadał , że lubi spacerować podczas urlopu po górach ale odkąd stał się rozpoznawalny i go bracia na szlaku zatrzymywali to stwierdził , że będzie wyjeżdżał za granicę ,bo jak określił już jest zmęczony uśmiechaniem się do braci na szlaku

Ten brat byl.bardzo radykalny w przebieraniu w srodkach. Jak cos mu sie nie podobalo to wydawal.dyrektywe i trzeba bylo to zmienic. Chcial zrobić cos strasznego w naszym zborze. Ale wszyscy starsi sie postawili. Zanim zebrani wszystkie fakty i dowody to nadzorca sie zmienil i nje doszlo do jego zmiany. Nie moge powiedziec co bo nadarzyn juz by mnie namierzyl z ktorego jestem zboru;)

[Lechita]

No to zapewne oprócz przejazdu miał inne koszty... Zazwyczaj koszty były rzetelnie podawane przez braci, szczególnie że księgowość obwodu wymagała faktur, więc lewizna by nie przeszła.

Być może tak było, szczegółów nie znam, ogółowi starszych przedstawili tylko kwotę do zatwierdzenia. Mimo wszystko mam nadzieję , że wszystko było zgodne ze stanem faktycznym.
Co by nie mówić, ogromna większość braci to jednak uczciwi ludzie.