Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017  (Przeczytany 9683 razy)

Offline robbo1

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #30 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 19:13 »
Ty to nie powinieneś mieć nawet odwagi wypominać nam zmiany,jeżeli zmieniacie wszystko tak,że pierwotny obraz jest w  pełni zamazany itp.
Wykazywałem to na przykładzie eucharystii.
Jak to z jednego słowa wypowiadanego na końcu ,uczyniliście podstawę tej uroczystości.
Podobnie z wymogiem pokuty,[zadośćuczynienia,poprawy],i jej karykatury spowiedzi.
Czy "ostatniego namaszczenia",które u swoich podstaw ma modlitwę o uzdrowienie.

Zdefiniuj oszustwo i wspominaj o waszych sprzeniewierzeniach człowieku.

« Ostatnia zmiana: 07 Wrzesień, 2017, 19:32 wysłana przez robbo1 »


Tusia

  • Gość
Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #31 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 23:10 »
Ty to nie powinieneś mieć nawet odwagi wypominać nam zmiany,jeżeli zmieniacie wszystko tak,że pierwotny obraz jest w  pełni zamazany itp.
Wykazywałem to na przykładzie eucharystii.
Jak to z jednego słowa wypowiadanego na końcu ,uczyniliście podstawę tej uroczystości.
Podobnie z wymogiem pokuty,[zadośćuczynienia,poprawy],i jej karykatury spowiedzi.
Czy "ostatniego namaszczenia",które u swoich podstaw ma modlitwę o uzdrowienie.

Ty naprawdę nie znasz katolickiej nauki, a bierzesz się za krytykę. Daj sobie spokój.


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #32 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 23:17 »
Nigdzie nie powiedziałem ,i nie twierdzę,że "Nic nie ma znaczenia".
Przynależność do "organizacji" niczego nie gwarantuje,i niczego nie dowodzi.
Nie musisz "tam być i koniec".
Jeżeli nie masz wewnętrznego przekonania o słuszności naszych wywodów,nie pozostawaj tam,gdzie masz odczuwać zniechęcenie itp.

Już na przykładzie pojawiającego się w nas grzechu członków [pedofilia] wiem,że nie wystarczy być,ważniejsze jest "żyć prawdą".
I nie mam tu na myśli samego "głoszenia",tylko rozwijanie swoich emocji,duchowości itp.

ITP ITP ITP   Śmiało nie oszczędzaj klawiatury i rozwijaj itp. formułuj i buduj pełne zdania zamiast itp. itp. itp. Jesteśmy ciekawi co się kryje pod tajemniczymi ITP


Offline parasin

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #33 dnia: 08 Wrzesień, 2017, 00:23 »
Ty to nie powinieneś mieć nawet odwagi wypominać nam zmiany,jeżeli zmieniacie wszystko tak,że pierwotny obraz jest w  pełni zamazany itp.
Wykazywałem to na przykładzie eucharystii.
Jak to z jednego słowa wypowiadanego na końcu ,uczyniliście podstawę tej uroczystości.
Podobnie z wymogiem pokuty,[zadośćuczynienia,poprawy],i jej karykatury spowiedzi.
Czy "ostatniego namaszczenia",które u swoich podstaw ma modlitwę o uzdrowienie.

Zdefiniuj oszustwo i wspominaj o waszych sprzeniewierzeniach człowieku.

Szkoda Robbo, że tak szybko szukasz słomki w oku katolików, wiedz o tym, że katolicyzmu nie będziemy tu bronić, bo nie taki jest cel tego tematu do którego teraz pragnę wrócić.

Zacznijmy od tego że powołujesz się na naukę jako tą która zmienia i która dokonuje korekt, ale analogia którą prowadzisz do Świadków Jehowy ma się ni jak...

1. Newton - (i jego nauki) nie został zapomniany przez naukę tylko dlatego, że pojawił się Einstein, mało tego jest nadal nauczany i nadal działa, Rakiety i satelity w okół Ziemi, a także cały ruch na Ziemi odbywa się w oparciu o zasady odkryte przez niego...
Strażnica pragnie abyś nie zwracał uwagi, na to co głosili wcześniej... Często więc zmieniają treść w nowych wydaniach  nie informując nawet, że coś zmienili, czy poprawili... Nie zachowują się jak nauka - tylko raczej jak "ministerstwo prawdy" w książce "Rok 1984" ( George Orwell)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ministerstwo_Prawdy


2. Nauka jest zainteresowana prawdą odkrywaniem faktów 
Strażnica Nie!!!
Przykładem jest rok 607 p.n.e Towarzystwo Strażnica, nie jest zainteresowane skorygowaniem swojego niewątpliwie błędnego poglądu, który nie ma żadnego poparcia w dowodach.
Jeżeli ma - to zapraszam do kontynuacji w wątku:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/towarzyskie/robbo1-wyzywam-cie-na-pojedynek/

3. Jeżeli odkryjesz, że nauka się myli i przedstawisz publicznie niezbite na to dowody, to staniesz się sławny i a Twoje odkrycia zostaną uwzględnione przez większość badaczy nad danym zagadnieniem.

Strażnica wywali Cię z łatką psychicznie chorego odstępcy, zostaniesz odcięty, od wszystkich, których Twoje odkrycia mogłyby zainteresować. Zostaniesz zapomniany i wyrzucony poza najgorszy margines  społeczny.

O niewolniku


Nie ma dowodów w postaci słyszalnych mów z nieba itp.
Już pisałem ,że nie uznajemy profetyzmu,i nie chcę tego powtarzać.
Wystarczy przejrzeć moje komentarze.

Nauka jako nauka "jest ciągle zmieniana".
Nie świadczy to jednak przeciw niej,tylko przemawia na jej korzyść.
To pewne.
O tym wiele razy pisałem wykorzystując materiał dowodowy z zakresu "zmian w nauce".
Tego ,że tak było i jest jest pewne.
Jak i to,że zapewne tak już pozostanie,przynajmniej tak to wygląda.

Jak i to,że "Obecnie nie ma żadnej wątpliwości co do tego,że historia świata od czasu do czasu musi być pisana na nowo".
J.W.Goethe

Jeżeli "musi" to m u s i.

Jeżeli myślisz,że uważam,że w jakich nadprzyrodzony sposób zachodzi zamianowanie członków "ciała" itp.to tak nie jest.
My tak nie uczymy.
Gdy czytamy w Dz.Ap.15:28:
"POSTANOWILIŚMY...
Co?
"POSTANOWILIŚMY ...
BOWIEM,DUCH ŚWIĘTY I MY,NIE NAKŁADAĆ NA WAS..."
Kto?
"Wtedy apostołowie i starsi wraz z całym zborem..."wer.22

To co ?
"Duch św".  zasiadł  z nimi do stołu rozważań itp.i ustalono,co i jak.
Czytamy przecież "Postanowiliśmy [my] :
"duch święty i my".
Jak?
"...sny prorocze,ognisty krzew"

W związku z powyższym post ten w miejscu gdzie piszesz o nauce i jej zmianach uznaję za całkowitą manipulację ( nie posądzam Cię o to, że robisz to świadomie, zanim otworzyły mi się oczy postępowałem identycznie i zaprawdę powiadam nie miałem pojęcia o tym, że to co robię to manipulacja również Ty nie jesteś tego świadomy...)
Teraz zwróć uwagę na Twoje uzasadnienie (odpowiedź na post m.in Franka) co do wyboru członków ciała kierowniczego i dowodów, że zostali wybrani...

Na początek piszesz, że nie uznajecie "dowodów w postaci słyszalnych mów z nieba itp. (...) profetyzmu"
Na poparcie, że ciało kierownicze ŚJ nie jest wybierane w sposób nadprzyrodzony i nie potrzebuje nadprzyrodzonych dowodów poparcia. Przytaczasz sprawozdanie z debaty nad potrzebą przestrzegania prawa przez chrześcijan z pogan. Pozornie wygląda to jak jest u Świadków Jehowy, ale ta analogia znowu jest nieprawidłowa wręcz manipulo-genna .

1. Widzimy tam obecność nie tylko apostołów i starszych, ale i całego zboru w Jerozolimie. 
Rozumiem, że również w ten sposób zostają wybrani członkowie ciała kierowniczego i podejmowane są ważkie decyzje organizacyjne i doktrynalne?

2. Skoro stwierdzili że duch święty brał w tym udział sięgnijmy do opisów działań ducha świętego w tamtych czasach. W jaki sposób duch święty zaznaczał swoją obecność? Np. mówił: Dz 13:2,  np szumiał Dz 2:6. np pobudzał do mówienia językami:  Dz 2:6, Dz 19:6. prorokowania  Dz 2:6 i Dz 21:11. Dlaczego skupiasz się tylko na takim znaczeniu udziału ducha świętego jak w Dz 28:25 - udział w spisaniu Biblii? Kto ograniczył Twój umył tylko do tego rozumowania? Ktoś kto podsunął Ci wers z 1Kor 13:10?
ale gdy nadejdzie to, co zupełne, wówczas to, co częściowe, zostanie usunięte.
Jeżeli zupełne już nadeszło, to dlaczego nauki muszą być zmieniane? Jeżeli coś jest zupełne to jak można to jeszcze uściślić bądź uzupełnić?


3. Osoby tam debatujące - ówczesne ciało kierownicze - były wybrane przez samego Jezusa osobiście bądź za pośrednictwem losu ( w wypadku Macieja, lub zjawisk nadprzyrodzonych - właśnie głosu z nieba (w przypadku Pawła). Ich wybór i aprobata nieba, był potwierdzony licznymi zjawiskami nadprzyrodzonymi. Wśród nich byli prorocy (chociażby Jan). Więc jakim cudem Twój umysł śmie nakłaniać  Ciebie samego do uznania autentyczności dzisiejszego niewolnika, wesoło stwierdzając, że "nie uznajecie profetyzmu" ???
 


Offline Roszada

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #34 dnia: 08 Wrzesień, 2017, 10:30 »
Ty to nie powinieneś mieć nawet odwagi wypominać nam zmiany,jeżeli zmieniacie wszystko tak,że pierwotny obraz jest w  pełni zamazany itp.
Wykazywałem to na przykładzie eucharystii.
Jak to z jednego słowa wypowiadanego na końcu ,uczyniliście podstawę tej uroczystości.
Podobnie z wymogiem pokuty,[zadośćuczynienia,poprawy],i jej karykatury spowiedzi.
Czy "ostatniego namaszczenia",które u swoich podstaw ma modlitwę o uzdrowienie.

Zdefiniuj oszustwo i wspominaj o waszych sprzeniewierzeniach człowieku.


Czekam na założenie tematów przez ciebie
:

Eucharystia
Pokuta
Namaszczenie chorych.

Ja tego tu nie będę zakładał, by nie mówiono, że chce pouczać jak należy wierzyć, że chcę prać mózgi exŚJ.
Ale ty jako znawca śmiało możesz założyć.
Czekam.

Piszesz:
"Zdefiniuj oszustwo"
Ty zarzucasz oszustwo to zdefiniuj. ;D


Offline robbo1

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #35 dnia: 08 Wrzesień, 2017, 18:54 »
Posądzanie mnie o nieznajomość "katolicyzmu",nie jest właściwe.
Jak nikt mi znany ,w tym i znani "gorliwi" w katolicyzmie ,studiuje prace tej denominacji.
Jak np. serie "Ojcowie żywi" wyd.Znak
Nie ma wyznania i jego nauki,której nie przeanalizuję.
I wiele przeanalizowałem.
Widzę,że nie obca jest niektórym z was wykładnia tzw. "zielonoświątkowców".
Nie jest obca i ona dla mnie.
Już o tym pisałem.
Nie mogę pisać zbyt wiele na temat katolicyzmu,ponieważ wykazywaliście mi,że miejsce to dotyczy "świadków" i tyle.
Na temat tego wyznania pisałem w Interii tworząc temat:
"Czy sakramenty mają podstawy ewangeliczne" -ponad tysiąc wpisów.

Rozumiem,że przedstawiasz zastrzeżenia.
Niestety twoja dezaprobata,to nieznaczny dla mnie dowód.
W przeciwieństwie pewnie do ciebie.
Idzie o to,że zmiany to "chleb powszechny" rozwoju i nikt tego nie zmieni.



Nikt

  • Gość
Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #36 dnia: 08 Wrzesień, 2017, 19:47 »

Idzie o to,że zmiany to "chleb powszechny" rozwoju i nikt tego nie zmieni.
Gorzej jak te zmiany nie rozwijają a uwsteczniają. WTS jest  dobrym przykładem uwstecznienia i na dodatek pokręcenia . 


Offline Roszada

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #37 dnia: 08 Wrzesień, 2017, 21:04 »
Cytuj
Posądzanie mnie o nieznajomość "katolicyzmu",nie jest właściwe.
Jakbyś znał to byś coś mądrego napisał. :)
Ja coś napisałem:

http://piotrandryszczak.pl/w_obronie_wiary.html

Ale ty chłopie nie masz pojęcia. :-\
Ty ani nie znasz nauk ŚJ, ani katolickich. :-\


Offline robbo1

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #38 dnia: 09 Wrzesień, 2017, 14:53 »
Z perspektywy czasu można ocenić ,czy zmiany to progres,czy regres,nie wcześniej,czy nie od razu.
Tylko,że według niektórych wszelkie zmiany "to zło".
Według innych "złe jest stanie w miejscu" .Nie dokonywanie ,żadnych zmian.

Nie ma nauki w katolicyzmie,której istota nie została zmieniona.
Jej wykładania,sposób pojmowania itp.
Uważacie,że tak jest,i,że tak być powinno,że tak jest najlepiej.[rzecznicy katolicyzmu]
Pisałem już o tym z powołaniem na kard. J.H.Newmana,czy księdza prof.Andrzeja Zaubarbiera.
I nie miejsce tu teraz na "powtórki".

Dodam tylko,że ksiądz prof.dr.hab.Adam Ludwig Szafrański w książce "Kairologia..." napisał,że jednym z największych osiągnięć ostatniego soboru jest:
"...teologiczna reinterpretacja pojęcia ...[waszej społeczności].
co?
"r e i n t e r p r e t a c ja".
czyli?
"ponowna interpretacja"
czyli "ponowna analiza",czy "sprostowanie".
Na tym soborze "...dokonano n o w e go ujęcia..."
"Ważne "odkrycie" ...stanowi dowartościowanie praktyki jako sprawdzianu..."

Wam wolno ,nam nie,nikomu nie.
Niemniej jeden z nowotestamentowych pisarzy napisał "powtarzać mi się nie nudzi".
Jak wspominałem na Interii powołałem temat:
"Czy sakramenty maja podstawy ewangeliczne" i wykazywałem ,że  nie.
W pewnym sensie i w pewnym stopniu dowodzi tego książka ze świadectwem:
 "58 byłych księży rzymskokatolickich"
"DALEKO OD RZYMU..." red. Richard Bennett ,oraz Martin Buckingham.

Oczywiście,że osobą z pojęciem jesteś tutaj tylko ty W.Bednarski i tobie podobni.
Ja nie,my nie.
Unikasz jak ognia krytycznego spojrzenia na katolicyzm,i utrzymujesz ,że ten jest wierny,protestantyzm nie.

Zrozum,że stajesz w obronie denominacji "zepsutej do szpiku kości".

Nie wiem z kim polemizowałem w temacie:
 "Czy sakramenty mają podstawy ewangeliczne".
Na pewno jednak nie poniosłem tam klęski,na pewno.

To ja w przeciwieństwie do wielu twoich współwyznawców ,analizowałem KKK.
Czytam encykliki "polskiego papieża".
Znam i czytam "Breviarium Fidei".
"Dogmatyka katolicka" Czesław Bartnik tom I i II,
"Dogmatyka katolicka" Gerhard Ludwig Muller.
Analizuję prace wydawane z serii "Częstochowskie studia teologiczne" red. ks.Ireneusz Skubiś
"Tarnowskie studia teologiczne" pod.redakcją zespołu ,na czele z red.naczelnym ks. Tadeusz Brzegowy,
czy
"Studia z Biblistyki" Akademia Teologii Katolickiej .

Nie wydaje mi się więc ,że nie znam waszych i naszych nauk.
Niech ci jednak będzie,że "nie mam pojęcia".







« Ostatnia zmiana: 09 Wrzesień, 2017, 17:31 wysłana przez robbo1 »


Offline Roszada

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #39 dnia: 09 Wrzesień, 2017, 21:20 »
Cytuj
Niech ci jednak będzie,że "nie mam pojęcia".
Ciesze się, że doszliśmy do konsensusu. :)


KaiserSoze

  • Gość
Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #40 dnia: 10 Wrzesień, 2017, 01:04 »
Porusza się je z tych samych powodów z jakich dokonuje się zmian w wyjaśnianiu prawd nauki,prawd naszych dziejów.

Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów, o których mówimy i prawda ekranu, która mówi "prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera".
Zróbcie mi przebitkę zająca na gruszy!

(c) Miś



Offline robbo1

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #41 dnia: 15 Wrzesień, 2017, 20:46 »
Rozumiem,że na niejedno zagadnienie można patrzeć z niejednej strony.
To pewne.
Tak jak i to,że pewne prawdy uznajemy za słuszne teraz, z czasem mogą powstać wątpliwości.
Niekiedy rodzi się uzasadnione zwątpienie.
Wtedy dokonuje się w nauce [rewolucja].
Po okresie tzw. [normalnej nauki].
Niekiedy jest podobnie i u nas.
Pewnie niekiedy nie jest.