Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: Roszada w 01 Październik, 2018, 10:59

Tytuł: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Październik, 2018, 10:59
Prawdopodobnie wraz ze śmiercią F. Franza (zm. 1992) nie ma już w Towarzystwie Strażnica pomazańców piszących publikacje dla wszystkich ŚJ.
Wspominał o tym R. Franz, wymieniający nazwiska niektórych drugich owiec, które były pisarzami w organizacji (jeszcze za życia F. Franza).

Ale i poniższy tekst wskazuje, że CK tylko "nadzoruje" pisanie i korektę oraz tłumaczenia

Komitet Redakcyjny Ciała Kierowniczego nadzoruje gromadzenie materiałów, pisanie, korektę, opracowanie graficzne oraz tłumaczenie tekstów przeznaczonych do druku lub zamieszczenia w naszym serwisie internetowym” (Strażnica 15.04 2013 s. 30).

Mało tego wśród pomocników CK w tym komitecie są też drugie owce:

*** w15 15.10 s. 3 „Zawsze ceńcie takich ludzi” ***
OD ROKU 1992 Ciało Kierownicze mianuje dojrzałych, doświadczonych chrześcijańskich starszych, aby pomagali jego komitetom w wywiązywaniu się z ich zadań. Pomocnicy ci należą do „drugich owiec” i zapewniają Ciału Kierowniczemu cenne wsparcie

*** w15 15.10 s. 3 ***
Komitet Redakcyjny
Robert Ciranko
James Mantz
Izak Marais
Gene Smalley
John Wischuk

Dziwny zbieg okoliczności:

1992 r. - umiera F. Franz
1992 r. - zaczęto powoływać pomocników do Komitetu Redakcyjnego z drugich owiec.
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Październik, 2018, 13:23
Tak jak wspomniał R. Franz jeszcze za życia F. Franza drugie owce pisały już publikacje, a CK tylko musiało "wnikliwie przejrzeć":

„Każdy artykuł mający się ukazać w Strażnicy lub Przebudźcie się! – i każda przygotowana strona, w tym także prace graficzne – muszą być przed oddaniem do druku wnikliwie przejrzane przez wyznaczonych członków Ciała Kierowniczego” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 13 s. 28).

Jak zatem mogą mówić, że oni dostarczają pokarm, skoro oni tylko zatwierdzają, a nie produkują. :)

Nowszy tekst:

„Ta broszura jest tego przykładem. Została napisana pod nadzorem Ciała Kierowniczego, przekazana drogą elektroniczną do setek zespołów tłumaczy...” (Kto dzisiaj spełnia wolę Jehowy? 2014, 2018, Lekcja 21).
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Borelioza2 w 01 Październik, 2018, 14:53
Sekretarka pisze pismo, dyrektor podpisuje ale liczy się, że to dyrektor napisał, tak więc uwaga słuszna o cielakach aczkolwiek taka typu "to jak by tu jeszcze dowalić", pozdrawiam i życzę nadal tyle pasji co dotąd
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 01 Październik, 2018, 15:48
Roszada robisz dobrą robotę! :)
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 01 Październik, 2018, 17:09
Jest taki formularz dotyczący artykułów do czasopism. Były pola typu: tytuł, kwadraciki do odznaczenia czy na studium strażnicy, czy ogólny, czy lajfstajowy, czy naukowy, czy życiorys.
Jest w dokumencie jak Branch Organization 2015. Tam jest cała masa rzeczy o dziale pisarskim. PDF ma 175MB . Można znaleźć w Google szukając exh.029.028.0001_r. Na stronie 154 jest ten formularzyk. Od 135 strony jest cały rudział opisujący Writing Committee
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Październik, 2018, 17:44
Roszada robisz dobrą robotę! :)
Ja tylko piszę to, co oni piszą. :)
Cytuj
Jest w dokumencie jak Branch Organization 2015.
Toć ja czekam na założenie takiego wątku i wrzucanie ciekawostek.
Bez echa spotkał się wątek:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/literatura-pokarm-na-czas-sluszny/ksiazka-dla-obwodowych-(ang-)-circuit-overseer-guidelines/

Książka dla obwodowych (ang.) - Circuit Overseer Guidelines


A szkoda.
Tak samo ciekawym innych tajnych wytycznych. :)
Sam mam barierę językową a moich znajomych tłumaczy mogę prosić o przełożenie pewnych fragmentów, a nie całych szpalt. :-\
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Kerostat w 01 Październik, 2018, 18:48
Jeszcze o org-u, też znając angielski słabo, założyłem w zborze grupę chętnych do tłumaczenia "Wnikliwe poznawanie pism", które miałem w swojej kolekcji po angielsku.
Projekt nie przetrwał, nie pamiętam czemu, pewnie wina po mojej stronie.

Wyznaczam sobie obecnie cel "duchowy", zabrać się za tłumaczenie książki dla obwodowych, termin końca: koniec roku.
Sam jestem ciekaw czy podołam.
Od razu zastrzegam, nie jestem tłumaczem, ani biegłym w języku angielskim.

Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Październik, 2018, 18:56
Jako ciekawostkę Ci powiem, że kilka haseł z Wnikliwe tłumaczył na polski nasz były forumowicz Liberal, który był tłumaczem posiłkowym Nadarzyna.
Te fragmenty zostały wcześniej opublikowane jako artykuły w Strażnicach w latach 90. XX w.
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Październik, 2018, 18:51
Towarzystwo przyjęło cwaną taktykę:

nigdy nie napisało, że drugie owce piszą artykuły i książki;
ale piszą, że CK nadzoruje wszystkie publikacje (nie napisali, że ono je pisze)

Jakby napisali wprost: "bracia z wielkie rzeszy piszą artykuły", to by się wielu tym zgorszyło. Że w nich zero choćby namiastki natchnienia.
A tak publikacje spadają jakby z nieba, a CK obejmuje patronat nad nimi swoim pomazaniem duchem. :-\
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Kerostat w 04 Październik, 2018, 20:16
Towarzystwo przyjęło cwaną taktykę:

nigdy nie napisało, że drugie owce piszą artykuły i książki;
ale piszą, że CK nadzoruje wszystkie publikacje (nie napisali, że ono je pisze)

Jakby napisali wprost: "bracia z wielkie rzeszy piszą artykuły", to by się wielu tym zgorszyło. Że w nich zero choćby namiastki natchnienia.
A tak publikacje spadają jakby z nieba, a CK obejmuje patronat nad nimi swoim pomazaniem duchem. :-\

Dokładnie jak piszesz. Widać po 75 nabrali wprawy w pisaniu, tak aby nie móc się formalnie przyczepić :)
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Październik, 2018, 20:14
Pomazani są teraz w niełasce, prócz samego CK.
 :)
CK chce pokazać, że proszę bardzo można być "drugą owcą" i pisać artykuły, być pomocnikiem CK, zarządzać korporacjami.
Po co pchać się do nieba? :-\
Tam już nie ma miejsca. ;)
144 000 już dawno wypełnione.
Jakieś małe rezerwowe miejsca są, ale to dla nas, dla CK.
Nie może każdy jeden kmiot pchać się do nieba, który zaledwie pół roku temu ochrzcił się.
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 31 Październik, 2018, 13:59
Russell i Rutherford chyba się w grobach przewracają, jak widzą, że teraz artykuły piszą jakieś anonimowe drugie owce, które za ich czasów nie były nawet nazywane "Świadkami Jehowy" (dopiero od połowy roku 1942).
Kiedyś aby pisać, to trzeba było być namaszczonym prezesem, albo chociaż członkiem zarządu Towarzystwa (jedna książkę napisał sekretarz-skarbnik).
A dziś?
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 31 Październik, 2018, 18:51
Wyrażono taką oto myśl:

*** g17 nr 3 s. 3 ***
Za pomocą niewidzialnej mocy — ducha świętego — Bóg przekazał pisarzom biblijnym swoje myśli. To tak jak z dyrektorem, który dyktuje list asystentowi. Autorem listu nie jest ten, kto pisze, ale ten, kto dyktuje treść.

Wprawdzie to odniesiono do Biblii, ale być może zasada ta jest stosowana dziś w Towarzystwie.

Kto zatem jest autorem artykułu? :)
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 31 Październik, 2018, 19:44
Wyrażono taką oto myśl:

*** g17 nr 3 s. 3 ***
Za pomocą niewidzialnej mocy — ducha świętego — Bóg przekazał pisarzom biblijnym swoje myśli. To tak jak z dyrektorem, który dyktuje list asystentowi. Autorem listu nie jest ten, kto pisze, ale ten, kto dyktuje treść.

Wprawdzie to odniesiono do Biblii, ale być może zasada ta jest stosowana dziś w Towarzystwie.

Kto zatem jest autorem artykułu? :)
 

Autorem owych tekstów (być może) jest - anonimowy "duch św." , który nawiedza członków CK ??
To jest tylko moja i osobista refleksja .
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Listopad, 2018, 09:22
Jak wprowadzą, że w CK będzie pół na pół pomazańców i drugich owiec, to problem zniknie. :)
A ku temu zbliżamy się, skoro od 2015 r. podają już nazwiska pomocników CK, których nie wymieniano od 1992 r., choć instytucja pomocników wtedy zaistniała.

Zrównali się pod względem braku anonimowości. ;)
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Listopad, 2018, 10:55
Co ciekawe w latach 30. XX wieku w polskim Złotym Wieku i w drugim czasopiśmie Nowy Dzień zamieszczano czasem przedruki ze świeckiej prasy.
Teksty te więc były babilońskie, ale w gazetach Jehowy. ;D
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Wrzesień, 2020, 18:43
Podobny tekst o nadzorowaniu przez CK, a nie pisaniu:

„Tekst powstaje w języku angielskim. W Biurze Głównym znajduje się nadzorowany przez Ciało Kierownicze Dział Redakcyjny. Koordynuje on pracę osób, które piszą teksty. Osoby te usługują w Biurze Głównym albo w niektórych Biurach Oddziałów” (Kto dzisiaj wykonuje wolę Jehowy? 2012; Kto dzisiaj spełnia wolę Jehowy? 2018, lekcja 23).
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: donadams w 21 Wrzesień, 2020, 07:40
Ray Franz pisał także o Edzie Dunlapie, wykładowcy Gilead i pisarzu organizacji, który także należał do drugich owiec, więc już w latach 70 niektóre treści były pisane przez drugie owce.
Tytuł: Odp: Artykuły biblijne nie piszą pomazani, ale drugie owce
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Wrzesień, 2020, 09:27
A jednak jedna stara szkapa coś skrobała, choć pomazana:

„Wspaniałym wzorem pokory był także czwarty prezes Towarzystwa, Fred W. Franz. Przez 32 lata, w czasie których usługiwał jako wiceprezes, napisał wiele artykułów do czasopism oraz materiałów kongresowych, ale nigdy się tym nie afiszował, nigdy nie chciał być w centrum uwagi” (Strażnica Nr 23, 1993 s. 19).

A "materiały kongresowe", to pewnie też książki, wydawane na kongresach. ;)