Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: O Yeah Bunny! w 14 Styczeń, 2018, 12:58

Tytuł: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: O Yeah Bunny! w 14 Styczeń, 2018, 12:58
Co możecie powiedzieć o swoich tesciowych? Aż strach pomyśleć.

Moja jest nawiedzoną pionierką. "Swieci"  od rana do wieczora. Mieszka w zapyzialej wiosce. 'Wspaniała siostra Irenka...' ma w d....e swoją córkę, cale życie traktowała ją jak szmatę do wycierania podłogi będąc 'uduchowioną', ale jest pierwsza aby w nagrodę się spotkać ze swoimi wnukami.  Ja jestem przeciwny za to, że jak traktuje swą córke.
Dziewczyny do Was prosba. Co zrobić? Jak, żeby nie skrzywdzić żony, którą kocham z całego serca? Najchętniej pogoniłbym to ........ na zbity pysk, ale wiecie jest moja żona i o nią się martwię.  Nie chcę aby maluchy przebywały z tym ............  Nauczy ich tylko obłudy i kłamstw..... zaszczepi patologię

Nemo: Słownictwo! 
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 14 Styczeń, 2018, 13:14
Trudny temat - czy w WTSie czy poza :P
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: O Yeah Bunny! w 14 Styczeń, 2018, 13:24
Chodzi mi o nawiedzoną WTSową,  a w dodatku 'wspaniałą i cudowną' pionierkę.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Nulka w 14 Styczeń, 2018, 13:55
Wszystkie są takie inaczej nie były by tak 'dobrze' odbierane. Znam sytuacje...z życia, gdy 'nawiedzeni' straszyli nakazem sądowym, by mieć kontakty z kochanymi wnukami (dziećmi wrednych odstępczuchów) i swobodę dzielenia się swoimi przekonaniami. Dzieci bały się, że zginą ich rodzice, bo nie chodzą na zebranka i nie czytają biblii....Oni serio w to wierzą i są gotowi na wszystko by ratować życie swoich bliskich. Niby naturalne uczucia, tylko źle ukierunkowane. Masz chłopie prze...
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: O Yeah Bunny! w 14 Styczeń, 2018, 14:12
gdy 'nawiedzeni' straszyli nakazem sądowym, by mieć kontakty z kochanymi wnukami (dziećmi wrednych odstępczuchów) i swobodę dzielenia się swoimi przekonaniami.

I jak sobie z nimi poradzili? Czuję przez skórę, że spotka mnie podobny atak.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Nulka w 14 Styczeń, 2018, 14:36
Nie znam końca historii bo odeszłam w trakcie jej tworzenia. Wiem, że odstępczuchy chcieli jakoś uspokoić WtSowców i spędzać z nimi czas, ale przy kontroli, by wiedzieć co dziadkowie tłumaczą wnukom.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: jankowalski82 w 14 Styczeń, 2018, 18:05
  Witam. Jestem zmuszony złamać stereotyp wrednej i nawiedzonej teściowej. Moja jest ok. Od zawsze nie była lubiana w zborze, bo głośno mówi co jej się nie podoba. W podobnym tonie wychowała dzieci. Dzięki temu moja żona otwarła moje oczy i w końcu zobaczyłem to i owo w organizacji. Jesteśmy traktowani jak wykluczeni. Stojakowi odwracają głowy jak widzą kogoś z mojego domu. Na ulicy nie odpowiadają na jakiekolwiek zwroty grzecznościowe. W sumie mi to nie przeszkadza, przynajmniej nie muszę udawać że jest coś czego wcale nie ma.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 14 Styczeń, 2018, 18:23
Jak teściowa jest ok, to jeszcze gorzej. Pewnie coś knuje od lat. Uważaj na siebie ;(
:P
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 14 Styczeń, 2018, 19:00
Co możecie powiedzieć o swoich tesciowych? Aż strach pomyśleć.


  Moja teściowa była prostą kobietą z zapyziałej wsi,bez ogłady, całe życie grzebała w ziemi jak każdy rolnik. Bywała złośliwa, bywała okrutna w swych słowach, ale gdy było trzeba, stała za mną murem.
Zawsze miałam wrażenie, że to córki są na pierwszym miejscu, że to one są ważniejsze.
Jednak życie weryfikuje wszystko.

Pełen dom ludzi, a ona mnie przynosi telefon bo się coś z nim stało. Trzeba coś załatwić, napisać przychodzi do mnie, mimo obecności swoich dzieci.
Gdy przyszła choroba to mnie wołała aby jej podać leki, aby ją nakarmić, aby ją podrapać po plecach.
Gdy umierała, mimo trójki dzieci też wołała mnie, co opisałam pod koniec roku.

Reasumując, do tanga trzeba dwojga.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: donadams w 14 Styczeń, 2018, 19:32
Jak teściowa jest ok, to jeszcze gorzej. Pewnie coś knuje od lat. Uważaj na siebie ;(
:P

Zasiałeś w moim umyśle niepokój :D
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Styczeń, 2018, 19:42
Najlepiej mieli Adam i Ewa. Nie mieli teściowych. :)

A najgorzej mają wdowy, co wyszły drugi raz za mąż. Mają często po dwie teściowe. ;D
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 14 Styczeń, 2018, 20:07
Jak tak czytam takie relacje międzypokoleniowe, to szczęście mieć rodziców i teściów tzw, standardowych katolików. Teściowa niestety nie żyje już parę lat, ale swoją postawą zaprzeczała wszystkim kąśliwym uwagom na temat teściowych, była po prostu dobrym człowiekiem.

A najgorzej mają wdowy, co wyszły drugi raz za mąż. Mają często po dwie teściowe. ;D

Bigamiści mają taki sam "przywilej"  ;D
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 14 Styczeń, 2018, 20:11
I jak sobie z nimi poradzili? Czuję przez skórę, że spotka mnie podobny atak.

O Yeah Bunny przypomnij mi jaki masz status
jesteś zdeklarowanym odstępcą czy partyzantem?
ja miałam teściową światuske mój mąż jedyny poznał prawdę ku jej rozpaczy
ale mnie, świadkówne traktowała bardzo dobrze chyba liczyła że nam sie znudzi nigdy jej nie głosiłam

wiem jedno, to Wy wychowujecie swoje dzieci i to Wy jesteście dla nich wzorem!
babcia jest doraźnie.nie wiem w jakim wieku masz skarby,ale spróbuj mamusie poprosić o pomoc w opiece! na pewno się się wyłga brakiem czasu, oj znam takie pionierki znam. cóż, Twoja małżonka pewnie tez jest takim nie dopieszczonym dzieckiem skoro mama nie spędzała z nią czasu tyle co powinna (to jest temat na inny wątek) chyba nawet sobie wyobrażam co musiała przejść 
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: matus w 14 Styczeń, 2018, 22:31
Fun fact: kobiety nie mają teściowych, tylko świekry.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Styczeń, 2018, 10:04
Fun fact: kobiety nie mają teściowych, tylko świekry.
To czemu w starych Bibliach pisze o świekrze Piotra? ;D

Aaaa Petra to rodzaj żeński. :)
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 15 Styczeń, 2018, 10:30
To czemu w starych Bibliach pisze o świekrze Piotra? ;D

Aaaa Petra to rodzaj żeński. :)

Nie. Odpowiedź jest nawet na Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Staropolskie_okre%C5%9Blenia_stopnia_pokrewie%C5%84stwa
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Styczeń, 2018, 10:38
Nie. Odpowiedź jest nawet na Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Staropolskie_okre%C5%9Blenia_stopnia_pokrewie%C5%84stwa
Co nie?
Ja mam NT np. Dąbrowskiego i Wujka i w Mt 8:14 mowa jest o świekrze Piotra
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 15 Styczeń, 2018, 10:50
Co nie?
Ja mam NT np. Dąbrowskiego i Wujka i w Mt 8:14 mowa jest o świekrze Piotra

Dąbrowski widocznie nie ogarniał stopni pokrewieństwa albo sugerował się tradycją (Wujek). A w dawniejszych czasach w Polsce facet też miał świekrę. Wystarczy poczytać literatury staropolskiej trochę aby się o tym przekonać.
Zerknij sobie nawet na Słownik ilustrowany języka polskiego Michała Arcta z 1916 r., który podaje, że świekra to zarówno matka męża jak i matka żony.  Załączam skan. Rozróżnienie na świekrę i teściową to późniejsza sprawa. Dawniej była tylko świekra.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Styczeń, 2018, 10:51
Ja tam Wujkowi wierzę, to XVI wiek, a nie wikipedii.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 15 Styczeń, 2018, 10:53
Ja tam Wujkowi wierzę, to XVI wiek, a nie wikipedii.

Ty naprawdę czytać ze zrozumieniem nie potrafisz? Przecież napisałem, że pierwotnie było tak jak Wujek mówi. Mam dla Ciebie radę (ja tak robię): pisz jedną stronę na przeczytanych 100.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Styczeń, 2018, 11:01
I ja się pierwotnej wersji trzymam.
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 15 Styczeń, 2018, 11:02
Ja mam NT np. Dąbrowskiego i Wujka i w Mt 8:14 mowa jest o świekrze Piotra

Ks. Jakub Wujek:

(http://piotrandryszczak.pl/do_int/IMG_20180115_0001.jpg)

Ks.. Eugeniusz Dąbrowski:

(http://piotrandryszczak.pl/do_int/IMG_20180115_0002.jpg)
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 15 Styczeń, 2018, 11:05
I ja się pierwotnej wersji trzymam.

No i super. A jednak rozumiesz słowo "teściowa". Ja tam nie posługuję się na co dzień polszczyzną Reja i Kochanowskiego i jak widzę Ty też nie. Ale dużo czytam staropolskiej literatury. Rzeczywiście jest jak mówisz Ty, ale też jak mówi Matus: najpierw była tylko świekra, a potem teściowa jako matka żony i świekra jako matka męża, a dziś jest tylko teściowa (świekra, choć jest nadal poprawnym określeniem matki męża jest uznawana powoli za określenie archaiczne).
Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: wspaniale w 16 Styczeń, 2018, 11:52
Co możecie powiedzieć o swoich tesciowych? Aż strach pomyśleć.

Moja jest nawiedzoną pionierką. "Swieci"  od rana do wieczora. Mieszka w zapyzialej wiosce. 'Wspaniała siostra Irenka...' ma w d....e swoją córkę, cale życie traktowała ją jak szmatę do wycierania podłogi będąc 'uduchowioną',(...) Ja jestem przeciwny za to, że jak traktuje swą córke.

Co zrobić? Jak, żeby nie skrzywdzić żony,
(...)Nie chcę aby maluchy przebywały z tym  (...) Nauczy ich tylko obłudy i kłamstw..... zaszczepi patologię

Nemo: Słownictwo! 


Musisz inwestowac w rozmowe i uczenie dzieci. a zonie powiedziec to co napisałeś.
Mój 7 letni syn, po wakacjach u taty, gdzie jego "przyjaciółka" jest specjalną pionierką do dziś potrafi mi powiedziec mamo czytaj biblie bo inaczej umrzesz w armagedonie. Albo Bóg zabije wszystkich ludzi, nie chce żeby zabił ciebie. Miesiąc wystarczył by nakładła mu w głowe rzeczy przez które dziecko budzi sie w nocy.
I nie chodzi o to, że nie czytamy biblii, chodzi o to, że on boi sie, że ja zostanę zabita bo tak słyszał ciągle, że mama jest zła i zginie.
Współczuję tesciowej ...
żone na terapie wysłać po kilku sesjach jej sie poprawi :) i sama zakuma że mama nią manipuluje

Tytuł: Odp: Nawiedzona WTSowa Tesciowa
Wiadomość wysłana przez: gangas w 16 Styczeń, 2018, 13:42

Musisz inwestowac w rozmowe i uczenie dzieci. a zonie powiedziec to co napisałeś.
Mój 7 letni syn, po wakacjach u taty, gdzie jego "przyjaciółka" jest specjalną pionierką do dziś potrafi mi powiedziec mamo czytaj biblie bo inaczej umrzesz w armagedonie. Albo Bóg zabije wszystkich ludzi, nie chce żeby zabił ciebie. Miesiąc wystarczył by nakładła mu w głowe rzeczy przez które dziecko budzi sie w nocy.
I nie chodzi o to, że nie czytamy biblii, chodzi o to, że on boi sie, że ja zostanę zabita bo tak słyszał ciągle, że mama jest zła i zginie.
Współczuję tesciowej ...
żone na terapie wysłać po kilku sesjach jej sie poprawi :) i sama zakuma że mama nią manipuluje


 Starajcie się dzieciakowi czytać raczej nowy testament. Jest mniej krwawy (apokalipsę jeszcze mu darujcie, dopóki nie dowie się jak na człowieka działają środki psychoaktywne) ;) ;)