Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: Roszada w 13 Styczeń, 2018, 23:26
-
Towarzystwo pisze, że krzyż (stauros) to nie skrzyżowane belki:
*** it-2 s. 1134 ak. 4 ***
Ani w grece klasycznej, ani w dialekcie koine stauròs nie nasuwa myśli o dwóch skrzyżowanych kawałkach drewna.
Czyli co słowo "skrzyżowanie" nie pochodzi od krzyża? ;D
*** it-2 s. 1134 ak. 2 Zawieszenie na palu ***
Większość przekładów biblijnych podaje, że Jezus został „ukrzyżowany”, czyli zawieszony na krzyżu, a nie na palu. Wynika to z popularnego poglądu, według którego narzędzie jego męki nie było prostym palem czy słupem, lecz składało się z dwóch skrzyżowanych kawałków drewna
Jak skrzyżowane, to skrzyżowane, a nie spalowane. :)
To jakaś demagogia CK. ;)
Po co używać słowa skrzyżowane, skoro nie uznaje się, że skrzyżowanie to od krzyża.
Można przecie napisać: dwie belki przecinające się pod kątem prostym. :)
Po co pisać o skrzyżowaniu, skoro krzyż to nie krzyż tylko pal. ;D
-
Przecież tego nie napisali. Napisali tylko, że słowo STAUROS nie oznacza skrzyżowania belek. Czy może oznaczać czy nie do dyskusja lingwistyczna, ale nie napisali, że słowo krzyż nie pochodzi od słowa skrzyżowanie lub odwrotnie. Nie bądź śmieszny.
-
Nie bądź śmieszny.
Ja nie jestem śmieszny, to oni pisząc, że skrzyżowanie jakby nie ma nic wspólnego z krzyżem są śmieszni.
Po co używają słowo skrzyżowanie skoro krzyż jest wielką pomyłką wg nich.
To jakiś absurd a Ty się poddajesz ich manipulacji i głupocie.
Jeśli krzyża nie było to po co używać słowo skrzyżowanie.
Ty niby filolog a nie widzisz absurdów?
Oj chyba zażądam od Ciebie indeksu czy papierów uczelnianych.
A co chciałeś by wprost napisali, że krzyż to pal, a skrzyżowanie to spalowanie? ;D
No to kluczą, że skrzyżowanie to nie od stauros, nie od krzyża.
To nie są jedyne przykłady takich tekstów.
Jest ich więcej.
Jak skrzyżowany nie pochodzi od krzyża, którego nigdy nie było (bo był pal), to po co używać to słowo? :-\
Nie ma wymienników? Podałem przykład.
-
Po co używać słowa skrzyżowane, skoro nie uznaje się, że skrzyżowanie to od krzyża.
Można przecie napisać: dwie belki przecinające się pod kątem prostym. :)
Po co pisać o skrzyżowaniu, skoro krzyż to nie krzyż tylko pal. ;D
Roszada . Nie mozesz zabronic SJ uzywas slowa "krzyz" tylko dlatego , ze tlumacza STAUROS na pal .
W ich publikacjach , przynajmniej od kilkudziesieciu lat , konsekwentnie twierdza , ze Jezus zostal przybity do pala .
Czy takie tlumaczenie jest lingwistycznie wlasciwe to osobny temat .
Z tego co wiem , tylko ich bardzo stare wydawnictwa mowia o "ukrzyzowaniu ". Potem im zablyslo swiatelko i zaczeli mowic o "przybiciu do pala" .
-
Jakby nie było pisząc o skrzyżowaniu, sugerują sami krzyż, bo od tego słowa pochodzi skrzyżowanie.
Oni się z tej nowomowy nie wyzwolili do dziś.
Już gdy wprowadzali zamiast "krzyża" słowo "drzewo" pisali nadal o "ukrzyżowaniu do drzewa".
To samo piszą dziś ucząc o palu. Piszą o "skrzyżowanych belkach", choć je odrzucają.
Oto ich rewolucja z 1936:
„Dlaczego Jezus musiał być ukrzyżowany? Jezus został ukrzyżowany nie na krzyżu z drzewa, jak przedstawione jest na licznych obrazach i malowidłach, zrobionych i wystawionych przez ludzi. Jezus został ukrzyżowany w ten sposób, że jego ciało przybito do pnia. Sposób jego śmierci wyrażał symbolicznie: »Ten człowiek jest przeklęty od Boga.« Umrzeć jako grzesznik było haniebną śmiercią, a ukrzyżowanie na drzewie wyraża w istotnym sensie: »Ten, co tu umiera, uśmiercony jest jako pospolity grzesznik.« To było przepowiedziane w zakonie Bożym (5 Mojżeszowa 21:22, 23) (...) Ukrzyżowanie Jezusa na drzewie jest świadectwem dla całego stworzenia, że dobrowolnie poniósł najhaniebniejszą śmierć...” (Bogactwo 1936 s. 23-24).
Jak ja odrzucam pal, to w głowie mi się nie mieści by napisać, że "Jezus został upalowany do krzyża".
-
Przecież oni pisząc o skrzyżowaniu napisali, że tak nie było. Nie widzisz tego? Serio?
-
Przecież oni pisząc o skrzyżowaniu napisali, że tak nie było. Nie widzisz tego? Serio?
Nie było krzyża i nie było skrzyżowania.
A słowo skrzyżowanie im z Marsa spadło.
Wcale nie miało związku z krzyżem.
Z tym słowem skrzyżowanie jakby nie wiedzieli, że pochodzi od słowa krzyż.
Jak nie wiedzą, że słowo polskie chrzest pochodzi od kriest, kreślić znak krzyża.
Tylko że tu jest szerszy problem, bo w ang.też piszą o "skrzyżowaniu".
Może tu jest ich błąd, że robią kalkę z angielskiego. ;)
-
Tylko czy Ty nie widzisz, że w cytatach, które przywołałeś w pierwszym poście, nie ma żadnej tezy, że słowo skrzyżowanie nie pochodzi od krzyż lub odwrotnie? Cytaty te mówią o terminie STAUROS, który Ty na krzyż przekładasz, a oni nie, do czego mają słownikowe prawo (takie samo jak Ty do przekładania go słowem krzyż), co już wałkowaliśmy i co dla filologa klasycznego jest oczywistą oczywistością. O terminie crux, od którego słowo krzyż pochodzi, też już Ci szczegółowo pisałem.
Konkludując, nie widzę ani nowomowy ani tym bardziej paradoksu, który sugerujesz, w cytatach, które podałeś w pierwszym poście. Cytaty z lat 30. są o tyle mniej interesujące, że z pewnością autorzy cytatów z pierwszego postu wcale do nich nie nawiązywali. Wyjaśniono Ci także, że ŚJ od wielu lat uważają, że Jezus został zawieszony na palu (nie upalowany, jak Ty twierdzisz), a cytaty z pierwszego postu są spójne z tym ich nauczaniem, a nie paradoksalne.
-
Tylko czy Ty nie widzisz, że w cytatach, które przywołałeś w pierwszym poście, nie ma żadnej tezy, że słowo skrzyżowanie nie pochodzi od krzyż lub odwrotnie?
Ależ wcale nie musi być.
Wystarczy że używają słowo skrzyżowanie zwalczając krzyż.
Wyjaśniono Ci także, że ŚJ od wielu lat uważają, że Jezus został zawieszony na palu
Śmiechu warte.
Ja to opisuję od lat wyszczególniając rok po roku publikacje, a ty ględzisz, że mi coś wyjaśniono. :)
Obudź się chłopie. ;D
Ja uczę a nie mnie w tej kwestii.
Ja mam wszystkie publikacje a nie Listonosz.
Wracamy do pierwszego cytatu:
*** it-2 s. 1134 ak. 4 ***
Ani w grece klasycznej, ani w dialekcie koine stauròs nie nasuwa myśli o dwóch skrzyżowanych kawałkach drewna.
Skąd słowo "krzyż" w słowie "skrzyżowane"?
Od czego pochodzi słowo skrzyżowanie?
-
Roszada, pominąwszy całą pychę wszechwiedzy nt. ŚJ i ich publikacji, przebijającą z powyższego postu i zgody na to, że tylko Ty uczysz, a wszyscy powinni uczyć się od Ciebie, zacytuję raz jeszcze ten cytat ŚJ, z którego się śmiejesz, pogrubiając kluczową moim zdaniem frazę, dzięki której można z całą pewnością orzecz na gruncie zasad gramatyczno-składniowych języka polskiego, że nie ma tutaj paradoksu ani rozbieżności logicznej tego zdania z ich nauczaniem.:
Ani w grece klasycznej, ani w dialekcie koine stauròs nie nasuwa myśli o dwóch skrzyżowanych kawałkach drewna.
A z ciekawości: czemu suponujesz SJ tezę, że krzyża nigdy nie było? Oni nauczają tylko, że Jezusa nie zawieszono na krzyżu. Co do formy kary śmierci zwanej ukrzyżowaniem stosowanej przez Rzymian na przestrzeni dziejów nie spotkałem się z ich strony z tak odważną tezą.
-
Roszada, pominąwszy całą pychę wszechwiedzy nt. ŚJ i ich publikacji, przebijającą z powyższego postu i zgody na to, że tylko Ty uczysz, a wszyscy powinni uczyć się od Ciebie,
No to pokaż tych niepysznych w necie od których miałbym się coś nauczyć w sprawach doktryny (nie kasy i nie pedofilii) i skorzystać z tego czego nie znam i nie mam.
Czekam na nazwiska i linki bo mi się przydadzą.
Napiszę Ci co się nauczyłem. :-\
A z ciekawości: czemu suponujesz SJ tezę, że krzyża nigdy nie było? Oni nauczają tylko, że Jezusa nie zawieszono na krzyżu. Co do formy kary śmierci zwanej ukrzyżowaniem stosowanej przez Rzymian na przestrzeni dziejów nie spotkałem się z ich strony z tak odważną tezą.
To podaj jakiego słowa greckiego używają w stosunku do innych ukrzyżowanych.
-
Cytaty te mówią o terminie STAUROS, który Ty na krzyż przekładasz, a oni nie
Świadkowie Jehowy słowo stauros przekładają na krzyż:
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/1krzyz1.jpg)
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/2krzyz2.jpg)
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/3krzyz3.jpg)
-
O to chodzi.
Dla CK stauros oznacza krzyż dziś. ;D
Ale w swej Biblii po grecku, w greckim tekście, słowo stauros przełożyli na inne słowo, czyli pal, tak jak jest w ang. Przekładzie Nowego Świata.
-
O to chodzi.
Dla CK stauros oznacza krzyż dziś. ;D
Ale w swej Biblii po grecku, w greckim tekście, słowo stauros przełożyli na
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/stau0.jpg)
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/stau1.jpg)
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/stau2.jpg)
-
Czyli stauros przestał być staurosem, a stał się ksylonem. :)
A stauros nadal wg CK oznacza krzyż, ale gdy mówi się o chrześcijaństwie. :)
-
David H.Stern przeciwstawia się naszemu wyjaśnieniu egzekucji .
Niemniej w swoim NTPŻ :
"zamiast słowa krzyż używa "pal do uśmiercania",bądź "pal"a zamiast "ukrzyżować" - "uśmiercić na palu","stracić na palu",czy "przybić do pala egzekucyjnego".
Jego zdaniem w ten sposób skupiamy swoją "uwagę na samych wydarzeniach,zwłaszcza zaś na ich aspekcie karnym;podczas gdy popularne określenia nie wyjaśniają wiele i niosą w sobie sporo kościelnych skojarzeń,zrodzonych już później z biegiem historii".
-
Piszesz robbo nie na temat.
My piszemy nie o egzekucji ale o tym, że słowo skrzyżowanie wywodzi się od krzyża, a nie od pala.
Tak więc nie klep bzdur.
Ogarnij się chłopie.
Fajnie by brzmiało:
dwie spalowane drogi. ;D
-
No to pokaż tych niepysznych w necie od których miałbym się coś nauczyć w sprawach doktryny (nie kasy i nie pedofilii) i skorzystać z tego czego nie znam i nie mam.
Czekam na nazwiska i linki bo mi się przydadzą.
Napiszę Ci co się nauczyłem. :-\To podaj jakiego słowa greckiego używają w stosunku do innych ukrzyżowanych.
Liczni są ludzie tacy jak Ty. Nie podam Ci żadnych linków ni nazwisk, bo Ty masz to tak naprawdę gdzieś. Czytasz to, co potwierdza Twój światek, a to, co Twój obraz świata mąci, uznajesz za głupie. Tytuł profesora ma dla Ciebie znaczenie wtedy, gdy mowa o ludziach, którzy potwierdzają Twoje tezy, a kiedy ktoś mówi co innego, to wieszasz na nim psy. Jak chcesz się czegoś nauczyć, to weź sobie Auerbacha i Goliasa i się nauczysz czegoś, czego z pewnością nie wiesz, co licznymi postami udowadniasz, wypowiadając się na te tematy.
Nie będę tematu staurosa z Tobą roztrząsał. Jest przecież odpowiedni wątek na temat słowa greckiego. Myślałem, że ten wątek jest o cytacie ŚJ, który zamieściłeś w pierwszym poście. Napisałem dość klarownie i dosadnie, że w zdaniu, które cytujesz nie ma paradoksu. Można co prawda zgwałcić prawidła składni polskiej i widzieć w nim co się chce. Takie Twoje prawo. Powiem Ci jednak, że jak ortodoksyjny ŚJ przeczyta ten post, to uzna Twój komentarz za złośliwy i stwierdzi, że odstępcy tylko kłamią etc. ŚJ nie zaprzeczyli, że słowo skrzyżowanie pochodzi od słowa krzyż. Nie napisali też, że Rzymianie nigdy nie stosowali kary śmierci na crux immissa. Dziwi mnie strasznie, że jako człowiek zainteresowany starożytnością uparcie próbujesz przylepiać polską nomenklaturę z XX i XXI w. na szukanie genezy czegoś starszego. No ale trudno. Skoro wiesz już wszystko, to ca ja będę Ci pisał. Miłego popołudnia życzę.
-
ŚJ nie zaprzeczyli, że słowo skrzyżowanie pochodzi od słowa krzyż.
Zgadzasz się z tym, że słowo "skrzyżowanie" pochodzi od słowa "krzyż"?
-
Zgadzasz się z tym, że słowo "skrzyżowanie" pochodzi od słowa "krzyż"?
Oczywiście, że tak. Dziwię się, że w umyśle Roszady taka kwestia powstała, bo nikt tego nie kwestionuje.
-
Posumujmy fakty:
ŚJ na wszelkie sposoby starają się podważyć to, że greckie słowo stauros oznacza krzyż. W swej polemice oni nawet używają słowo „skrzyżowanych”, nie zastanawiając się nad tym, że słowo to zawiera w sobie krzyż i wywodzi się ono od krzyża, a nie od pala. Oto przykład takiego ich absurdu: „Ani w grece klasycznej, ani w dialekcie koine stauròs nie nasuwa myśli o dwóch skrzyżowanych kawałkach drewna” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006, t. 2, s. 1134). Widać więc, że słowo skrzyżowanie (np. dróg), znane i używane przez ŚJ do dziś, wywodzi się od krzyża, a nie od pala.
-
Nie, drogi Roszado. ŚJ napisali o słowie stauros w dawnej grece: Ani w grece klasycznej, ani w dialekcie koine stauròs nie nasuwa myśli o dwóch skrzyżowanych kawałkach drewna.
Nic tamta greka nie ma do współczesnego słowa skrzyżowanie, czy to po polsku, czy po angielsku czy po grecku. To właśnie napisali. Że słowo stauros w tamtych czasach nie nasuwa myśli o skrzyżowaniu. Dziś nasuwa, kiedyś nie nasuwało. Niczego paradoksalnego w ich zdaniu nie widzę. Widzę za to paradoksy w Twoim czepianiu się. Nie rozumiem o co Ci chodzi.
-
A mnie nie interesuje koine ale słowo skrzyżowanie.
Rozumiesz to człowieku?
Manipulacją jest używanie słowa skrzyżowanie nie uznając krzyża.
-
A mnie nie interesuje koine ale słowo skrzyżowanie.
Rozumiesz to człowieku?
Rozumiem, człowieku. Gratuluję wiedzy etymologicznej w języku polskim. Ale co to ma do czegokolwiek?
-
Rozumiem, człowieku. Gratuluję wiedzy etymologicznej w języku polskim. Ale co to ma do czegokolwiek?
Nie polskiej, ale tak jest też w innych językach.
Tusia pokazał grekę, a ja wspomniałem o ang.
Ale co to ma do czegokolwiek?
Manipulacją jest używanie słowa skrzyżowanie nie uznając krzyża.
-
Nie polskiej, ale tak jest też w innych językach.
Tusia pokazał grekę, a ja wspomniałem o ang.
Zatem co ma wiedza etymologiczna w nawet wielu językach nowożytnych do tego zdania, które napisali? Nadal nie czyni tego zdania paradoksem. Nie rozumiem o co Ci chodzi. Uparłeś się na to słowo krzyż jak ŚJ na wymowę Jehowa.
-
Chodzi o to, że jeśli ktoś krzyż odrzuca, to niech nie buduje argumentacji na słowie skrzyżowany udowadniając pal.
Śmiesznie to wygląda. ;)
-
Chodzi o to, że jeśli ktoś krzyż odrzuca, to niech nie buduje argumentacji na słowie skrzyżowany udowadniając pal.
Śmiesznie to wygląda. ;)
Ale oni argumentują negatywnie ("nieprawda, że ..."). Naprawdę tego nie widzisz? Czynią tak zapewne, żeby to było jeszcze mocniejsze: "niemal każdy myśli, że Jezus umarł na krzyżu, a słowo w NT nie niesie ze sobą nawet myśli o skrzyżowaniu". Oto ich argumentacja. Mnie ani nie śmieszy ani nie jest paradoksem. Czepiasz się :P
-
Skoro to czsy cesarstwa rzymskiego to powinny być jakieś ślady w zapiskach jakie był sumarycznie liczby palowań do krzyżowań skoro słowo stauròs znaczy to i to,no chyba towarzystwo to uzasadnia ja takie powiecmy wytłumaczenie słyszałem że po inspekcj Jezusa Jehowa prezesa natchnął i stąd upalownie jak nie ma dowodów to przynajmniej poszlaki wizerunki palowań rzymskich zapiski,to nowę światło u mnie w rodzinie zostało źle przyjęte tak daleko sięgają moje związki z towarzystwem strażnicą wiem bo pradziadek go nie uzał i był problem na pogrzebie
-
Idąc tokiem rozumowania Roszady to świadkowie nie biorą na ból głowy tabletki z krzyżykiem , tylko z palem .
-
Co do krzyża, to oczywiście Gorszyciel ma 500% racji w tej kwestii. Niezależnie czy Jezus umarł na krzyżu czy palu to oczywiście Gorszyciel ma racje bo nigdy ŚJ nie argumentowali zawieszenia na palu Jezusa mówiąc o ukrzyżowaniu. W mojej ocenie można komuś skrzyżować nadgarstki przybijając go do pala i nazwać to ukrzyżowaniem ale co ja mogę wiedzieć w wieku 52 lat kiedy "głupi jestem tak jak byłem".
gedeon:edycja
-
Idąc tokiem rozumowania Roszady to świadkowie nie biorą na ból głowy tabletki z krzyżykiem , tylko z palem .
Pewnie masz rację, skoro przedstawiasz argumenty.
Oni, tak jak ty, argumentują pal nie skrzyżowanymi belkami.
Jak ja odrzucam pal, to w głowie mi się nie mieści by napisać, że "Jezus został upalowany do krzyża".
-
Pewnie masz rację, skoro przedstawiasz argumenty.
Oni, tak jak ty, argumentują pal nie skrzyżowanymi belkami.
Jak ja odrzucam pal, to w głowie mi się nie mieści by napisać, że "Jezus został upalowany do krzyża".
Niby tak. Ale zgodnie z Twoim tokiem rozumowania nie powinieneś nawet pisać "odrzucam pal", bo wierzysz w krzyż. A napisałeś.
-
Bo ja nie odrzucam pali. :)
Wierzę w dwa pale.
Jeden, do którego przybito ręce, a drugi, do którego przybito nogi.
Skrzyżowane pale.
-
Może już skończmy, bo choć tego nie widzisz, to powiedziałeś już tyle na temat tego cytatu, że lepiej dla Ciebie będzie skończyć temat. Jeżeli jedynie wiara w coś uprawnia jedynie do używania słowa, które to coś określa, to doprawdy ręce mi opadły.
-
Ja wcale nie piszę o tym cytacie, bo mógłby być inny, a jest ich kilkanaście.
Ja skupiam się na słowie skrzyżowane.
Sam tylko do książki swej dałem dopisek:
ŚJ na wszelkie sposoby starają się podważyć to, że greckie słowo stauros oznacza krzyż. W swej polemice oni nawet używają słowo „skrzyżowanych”, nie zastanawiając się nad tym, że słowo to zawiera w sobie krzyż i wywodzi się ono od krzyża, a nie od pala. Oto przykład takiego ich absurdu: „Ani w grece klasycznej, ani w dialekcie koine stauròs nie nasuwa myśli o dwóch skrzyżowanych kawałkach drewna” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006, t. 2, s. 1134). Widać więc, że słowo skrzyżowanie (np. dróg), znane i używane przez ŚJ do dziś, wywodzi się od krzyża, a nie od pala.
-
Jeżeli tak to krzyż to przedmiot w kształcie dwóch linii przecinających się pod kątem prostym.
Tak to dwie przecinające się ze sobą pod kątem prostym drogi [ulice] tworzą skrzyżowanie
,a ono widziane z góry krzyż.
Przy czym tak naprawdę :
"dwie przecinające się pod kątem prostym linie stanowią najstarsze symboliczne przedstawienie świata.To [imago mundi] zawiera najważniejsze elementy tradycyjnego wyobrażenia o świecie,jego kształcie i organizacji.Łączy z sobą przeciwieństwa (góra-dół;lewa -prawa),znosząc tym samym opozycje,jakie dzielą świat..."
I jeszcze klika innych rzeczy.
Przy czym te wyobrażenia zdecydowanie wyprzedzają chrześcijaństwo i nie krzyż wywodzi się z tego,tylko "chrześcijański znak krzyża ...wzbogacił podstawową symbolikę".
Na pewno jednak jej nie stworzył.
Z tej przyczyny wywody o pochodzeniu skrzyżowania od "chrześcijańskiego krzyża",to pewnie nieporozumienie.
Tak to widzę.
I wielce gratuluję "trzeźwego umysłu" Gorszycielu.
-
Jeżeli tak to krzyż to przedmiot w kształcie dwóch linii przecinających się pod kątem prostym.
Tak to dwie przecinające się ze sobą pod kątem prostym drogi [ulice] tworzą skrzyżowanie
,a ono widziane z góry krzyż.
Przy czym tak naprawdę :
"dwie przecinające się pod kątem prostym linie stanowią najstarsze symboliczne przedstawienie świata.To [imago mundi] zawiera najważniejsze elementy tradycyjnego wyobrażenia o świecie,jego kształcie i organizacji.Łączy z sobą przeciwieństwa (góra-dół;lewa -prawa),znosząc tym samym opozycje,jakie dzielą świat..."
I jeszcze klika innych rzeczy.
Przy czym te wyobrażenia zdecydowanie wyprzedzają chrześcijaństwo i nie krzyż wywodzi się z tego,tylko "chrześcijański znak krzyża ...wzbogacił podstawową symbolikę".
Na pewno jednak jej nie stworzył.
Z tej przyczyny wywody o pochodzeniu skrzyżowania od "chrześcijańskiego krzyża",to pewnie nieporozumienie.
Tak to widzę.
I wielce gratuluję "trzeźwego umysłu" Gorszycielu.
Ja nie myślałem nawet o takich rzeczach jak Ty. Widocznie w ogóle mnie nie zrozumiałeś.
-
Niemniej i tak spostrzegam twój zrównoważony stosunek do prawdy,jako takiej,niezależnie "od strony jej widzenia".
Widzisz prawdę w prawdzie niezależnie od "stronnictwa".
Nie oznacza to,że stajesz w obronie naszych wierzeń,jako takich.
Tylko prawdy,jeżeli nawet ujawni się po naszej stronie.
Ewentualnie może tam być.
Niekoniecznie jest.
Tak to widzę.
Ja wspominam tylko o tym,że słowo "skrzyżowanie" i przez to krzyż, wywodzi się od skrzyżowania ulic itp.nie dwóch części krzyża.
Stworzony w ten sposób krzyż ma dużą starsze dzieje niż egzekucyjny.
Jak i miał swoje pochodzenie i znaczenie przed nim.
-
Im dłużej czytam tym mniej rozumiem.
Roszado czyli uważasz że skoro ŚJ nie wieżą że Jezus umarł na krzyżu to nie wolno im w swojej argumentacji używać słów pochodzących od 'krzyż'?
Innymi słowy, gdyby przerobić te dwa cytaty z twojego pierwszego posta w ten sposób to już byłoby pod tym względem ok?
*** it-2 s. 1134 ak. 4 ***
Ani w grece klasycznej, ani w dialekcie koine stauròs nie nasuwa myśli o dwóch przecinających się kawałkach drewna.
*** it-2 s. 1134 ak. 2 Zawieszenie na palu ***
Większość przekładów biblijnych podaje, że Jezus został „ukrzyżowany”, czyli zawieszony na krzyżu, a nie na palu. Wynika to z popularnego poglądu, według którego narzędzie jego męki nie było prostym palem czy słupem, lecz składało się z dwóch przecinających się kawałków drewna
Druga sprawa do Tusi. To że we współczesnej grece stauros oznacza krzyż, nie oznacza że w tekście sprzed prawie 2000 lat będzie znaczył to samo. Co chyba jest oczywiste. Nie rozumiem po co podawać takie argumenty skoro one tylko wprowadzają zamieszanie do rozmowy...
-
Krótko:
Jak ja odrzucam pal, to w głowie mi się nie mieści by napisać, że "Jezus został upalowany do krzyża".
Druga sprawa do Tusi. To że we współczesnej grece stauros oznacza krzyż, nie oznacza że w tekście sprzed prawie 2000 lat będzie znaczył to samo.
To trzeba było w Biblii greckiej zostawić słowo stauros, jak jest w oryginale, a nie zamieniać je na ksylon, które widnieje w wielu innych miejscach.
-
Roszado - ale śJ nie negują samego istnienia krzyża (więc i słów pochodnych, typu skrzyżowanie, ukrzyżowany itp), a jedynie twierdzą że Jezusa nie zabito na narzędziu kaźni w tym kształcie, a na palu.
Dla przykładu: jeśli stwierdzisz że Twojego sąsiada nie zastrzelono, to nie zaprzeczasz jednocześnie istnieniu broni palnej.
-
Roszado - ale śJ nie negują samego istnienia krzyża
No to pokaż mi cytaty ŚJ, że w I wieku krzyżowano i jak ten krzyż po grecku nazywano.
-
Im dłużej czytam tym mniej rozumiem.
;D
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/2krzy2q.jpg)
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/1krzyz1q.jpg)
-
Innymi słowy, gdyby przerobić te dwa cytaty z twojego pierwszego posta w ten sposób to już byłoby pod tym względem ok?
Tak powinni robić.
Ale oni mają jakiś cel pewnie skoro tego nie robią.
Wiedzą, że słowo skrzyżowany, skrzyżowanie itp. mają szerokie znaczenie i pochodzą od krzyża.
Nawet w Biblii ŚJ padają kilka razy takie stwierdzenia, od których nie mogli się wyzwolić.
Dla przykładu: jeśli stwierdzisz że Twojego sąsiada nie zastrzelono, to nie zaprzeczasz jednocześnie istnieniu broni palnej.
Jak stwierdzę, że nie interesują mnie czołgi to luf od czołgu też nie będę zbierał.
-
Rozumiem,że występujecie [niektórzy z was] przeciw naszej wierze w to,że nasz zbawiciel umarł na palu,i niepotrzebnym przy tym pisaniu o jego "ukrzyżowaniu".
Może w istocie jest to tylko niepotrzebny "snaps językowy".
Rozumiem,że za właściwszy należy uznać sposób wyrażania się zaproponowany przez Davida Storna,iż należy zastosować
"zamiast "ukrzyżować" - "uśmiercić na palu,"stracić na palu",czy "przybić do pala egzekucyjnego". Te stwierdzenia pozwolą skupić uwagę na samych wydarzeniach,zwłaszcza zaś na ich aspekcie karnym".
A słowa odnośnie "krzyżowania" pochodzą od dwóch przecinających się pod kątem prostym linii np.dróg.
Istnieją dużo dłuższe dzieje i związane z tym wierzenia,niż krzyż [egzekucyjny].
O tym już pisałem.
-
Tak powinni robić.
Ale oni mają jakiś cel pewnie skoro tego nie robią.
Wiedzą, że słowo skrzyżowany, skrzyżowanie itp. mają szerokie znaczenie i pochodzą od krzyża.
Nawet w Biblii ŚJ padają kilka razy takie stwierdzenia, od których nie mogli się wyzwolić.Jak stwierdzę, że nie interesują mnie czołgi to luf od czołgu też nie będę zbierał.
Ok. To jeszcze jedno pytanie mam. Dopatrujesz się w tym jakiegoś celowego działania, manipulacji itd. czy po prostu obśmiewasz niespójność przy formułowaniu myśli?
-
Ok. To jeszcze jedno pytanie mam. Dopatrujesz się w tym jakiegoś celowego działania, manipulacji itd. czy po prostu obśmiewasz niespójność przy formułowaniu myśli?
Raczej niespójność.
Czy działanie celowe?
Nie wiem.
To może być celowe w angielskim, ale nie znam na tyle by tak stwierdzić.
Nasi nie zawsze odkrywają myśli tych z USA. Nie każdy też język może nadać się.
Podawałem przykład chrztu.
W USA jest to bapizm pokrewne z gr. słowem bapidzmo.
A w polszczyźnie pochodzi od kriest, kreślić znak krzyża przy udzielaniu go.
Zresztą nasi tłumacze ŚJ samowolnie pewnie rzeczy zmieniają czasem.
-
robbo nie ma racji pisząc że termin skrzyżowanie, nie wywodzi się od krzyża.
Otóż sam Gorszyciel przyznał gdzie indziej, że wpierw było słowo stauros, a później pojawiły się określenia:
diastaurose i staurodromi, co oznacza „skrzyżowanie” (np. dróg).
Np.w języku polskim mogły istnieć dawno określenia "rozstaje dróg", rozdroże, rozjazd itp.
To samo w innych językach.
Ale gdy pojawił się stauros w znaczeniu krzyża pojawiło się skrzyżowanie po polsku, a po grecku wskazane powyżej słowa.
-
Zresztą nasi tłumacze ŚJ samowolnie pewnie rzeczy zmieniają czasem.
Tak jak sfałszowali cytat Justyna Męczennika. Musiałem jechać do Nadarzyna i osobiście prostować ten fakt, który dopiero po wielu latach został naprawiony.
http://piotrandryszczak.pl/manipulacja-cytatem-justyna-meczennika.html
-
Tak na marginesie wielokrotnie trafiałem w Strażnicach w tych samych fragmentach angielskich słowo Bóg, a w polskich Jehowa.
Aż nie to dziwiło, że nasi ŚJ chcą być 'świętsi od swego 7-osobowego papieża'. ;D
-
Krzyżyk był już wcześniej znany jak samo Towarzystwo pisze, przed Jezusem:
Towarzystwo Strażnica w swej angielskiej Biblii w przypisie podaje, że wspomniany w Ez 9:4 „znak” miał kształt krzyża:
Lit., “you must mark a mark.” The Heb. word for the noun “mark” is taw, the last letter of the Heb. alphabet, which was anciently a cross mark (×). (New World Translation of the Holy Scriptures – With References 1984).
Ciekawe jest też to, że kiedyś komentując tekst Ez 9:4 Towarzystwo Strażnica też pisało o krzyżu:
„»Uczynił znak«, literalnie »Postaw ›taw‹ na czołach«. »Taw« jest dwudziestą drugą literą Żydowskiego alfabetu, która miała kształt krzyża (+)” („Dokonana Tajemnica” 1925 [ang. 1917, 1926] s. 471).
-
Krzyżyk był już wcześniej znany jak samo Towarzystwo pisze, przed Jezusem:
Towarzystwo Strażnica w swej angielskiej Biblii w przypisie podaje, że wspomniany w Ez 9:4 „znak” miał kształt krzyża:
Lit., “you must mark a mark.” The Heb. word for the noun “mark” is taw, the last letter of the Heb. alphabet, which was anciently a cross mark (×). (New World Translation of the Holy Scriptures – With References 1984).
Ciekawe jest też to, że kiedyś komentując tekst Ez 9:4 Towarzystwo Strażnica też pisało o krzyżu:
„»Uczynił znak«, literalnie »Postaw ›taw‹ na czołach«. »Taw« jest dwudziestą drugą literą Żydowskiego alfabetu, która miała kształt krzyża (+)” („Dokonana Tajemnica” 1925 [ang. 1917, 1926] s. 471).
Skaniątka 8-):
http://piotrandryszczak.pl/taw.html
-
Rozumiem,że zanim pojawił się "krzyż egzekucyjny",nikt nigdy przecięcia się w jednym poziomie dróg ,ich rozwidlenia,czy połączenia nie nazwał "skrzyżowaniem".
-
Jak mogło istnieć słowo skrzyżowanie skoro wg ciebie stauros oznaczało pal, anie krzyż?
Nie podałeś zaś jak nazywano skrzyżowane belki po grecku.
-
Rozumiem,że nie stosowano żadnej nazwy na określenie przecięcia się w jednym poziomie dróg" itp.przed pojawieniem się "krzyża egzekucyjnego"
Jego pojawienie urodziło pojecie "skrzyżowania drogi".
-
Nie czytasz wątku.
W Polsce używano np. rozstaje dróg.
-
Rozumiem,że dwia położone na siebie "pale" mogą utworzyć "plus",lub "krzyż".
-
Roszado - pisałem już: śJ nigdy nie zaprzeczali istnieniu kształtu i formy krzyża (nawet jako oznaczenia związane z kultem religijnym znane były znacznie przed czasami Jezusa - proporcje nieco inne, ale kształt krzyża) , nawet nigdy nie zaprzeczali istnienia narzędzia kaźni w tym kształcie. A twierdzenie (pomijam fakt czy uzasadnione) że Jezus nie zginął na narzędziu kary w kształcie krzyża a pala - nie powoduje że nagle i w historii, i współcześnie zniknął ten kształt i słowa pochodne.
Naprawdę szczerze nie rozumiem o co Ci chodzi i o co walczysz - i według mnie całkowicie bez sensu, ale to akurat moje zdanie.
I dodatkowo - rozstaje to specyficzna forma skrzyżowania, najczęściej w kształcie Y.
-
Ja też pisałem, ale nie odpisano mi na to o co pytałem. :-\
Ja temat zakończyłem, a niektórzy go piłują. :-\