Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Savo w 29 Październik, 2017, 23:32
-
Witam serdecznie, przypadkiem trafilem na to forum, chociaz po czesci mam wrazenie ze Bog mi troszeczke pomogl.
O mnie:
Jestem z woj. slaskiego, 26 lat.
Przez dlugi okres czasu bylem zapalonym katolikiem [ 7 lat jako lektor w kosciele, z propozycja na ceremoniarza]
Na szczescie po tym jak ksiadz z mojej parafii zrobil sobie dziecko i zapil na msze, szybko wrocil mi rozsadek do glowy.
Rzucilem kosciol katolicki i mialem dluga przerwe..
Przez kilka lat bylem zagubiony, az poznalem kolege z klasy w technikum, byl SJ.
Po maturze zaczalem na nowo interesowac sie Bogiem oraz wiara, zaczalem studium... ktore nie skonczylo sie do dzis [trwa okolo 2 lat juz], chociaz ze Swiadkami mialem do czynienia wczesniej.
W tym tygodniu poinformowalem moja rodzine, ze chce dokonac Apostazji, oczywiscie lekko nie bylo i nie jest do teraz, jestem 'odmiencem" poniewaz u mnie w rodzinie nie ma ani jednego SJ, a jesli tacy byli nigdy ich nie spotkalem. Badz byli ukrywani przede mna.
Bardzo chcialbym zyc zgodnie z doktrynami biblijymi, jednak samotnosc daje mi sie we znaki, jakos nie mam ochoty czasu spedzac ze znajomymi, ktorzy nie sa zainteresowani Bogiem oraz poznawaniem go.
Uznalem ze podazanie sciezka SJ byloby dobra rzecza, aby nadal poznawac Pana Boga [JHWH], jednakze moje waptliwosci co do tej organizacji nigdy nie zostaly rozwiane, a wraz z moimi krokami, nadal narastaja.
Nigdy nie podobal mi sie zwort 'Jehowa", zawsze uwazalem to jako blad gramatyczny, pomimo tego, ze z zawodu jestem elektronikiem, to w glebi serca nigdy ten zwort nie byl poprawny w moim mniemaniu, samo "JAHWE" zawsze bylo dla mnie dobre, ale zwort -je'ho'wa' - nigdy nie byl dobrze u mnie widziany.
Fakt roznoszenia broszur oraz powtarzania tego, o czym mowi "niewolnik roztropny" rowniez do mnie nie przemawia...Minelo tyle czasu i nadal nic, uwazam ze jest to powtarzanie czyichs slow, a nie "ewangelizacja" przez nasz samych, podobnie ze szkola teokratyczna.
To chyba tyle, na "dzien dobry", jesli ktos chcialby pogadac, spotkac sie, jestem chetny.
-
Witam serdecznie, przypadkiem trafilem na to forum, chociaz po czesci mam wrazenie ze Bog mi troszeczke pomogl.
O mnie:
Jestem z woj. slaskiego, 26 lat.
Przez dlugi okres czasu bylem zapalonym katolikiem [ 7 lat jako lektor w kosciele, z propozycja na ceremoniarza]
Na szczescie po tym jak ksiadz z mojej parafii zrobil sobie dziecko i zapil na msze, szybko wrocil mi rozsadek do glowy.
Rzucilem kosciol katolicki i mialem dluga przerwe..
To chyba tyle, na "dzien dobry", jesli ktos chcialby pogadac, spotkac sie, jestem chetny.
Lubuskie wita , nie mam 26 lat , nie byłem katolikiem , byłem lektorem w zborze , mój starszy zboru też zrobił dziecko ale nie wywołało to poruszenia , bywało , że inni starsi zapili na zebranie , wrócił mi rozsądek ,rzuciłem organizację .
-
Witaj Savo!
Tutaj znów lubuskie Cię wita ;)
Fajnie , że trafiłeś na forum, komukolwiek lub czemukolwiek to zawdzięczasz. Myślę, że lektura materiałów na forum pozwoli Ci w obiektywny sposób dostrzec czym jest organizacja ŚJ.
Ja przekonałem się o tym ( tzn. zdobyłem wiedzę tn. temat ) po ponad 20 latach bytności ŚJ.
Bądź bardzo ostrożny w poznawaniu Biblii wg. ŚJ. Jeśli koniecznie chcesz iść tą drogą. Wszystko badaj wielowarstwowo, absolutnie nie poprzestawaj tylko na tym co jest w ich literaturze, weryfikuj to w oparciu o inne materiały, historię, archeologię, psychologię itp.
Życzę przyjemnego i owocnego pobytu na forum.
Serdecznie pozdrawiam - Lechita :)
-
szczerze mowiac czasami mialem to wrazenie, ze organizacja SJ to jedyne miejsce ktore moze mnie czegokolwiek nauczyc, bo w kosciele katolickim, mozna o tym zapomniec, ale jednak nadal to nie jest to czego szuka moje serce. Wiele pytan a malo odpowiedzi :{
-
Witaj Savo. Moja historia jest częściowo podobna do twojej.Gdy miałem naście lat również byłem ministrantem w kościele katolickim moja cała rodzina od strony mojej to sami katolicy.Ja poznałem prawdę {według sj } przez moją żonę która od młodych lat jest śj i tak przez siedemnaście lat do czerwca tego roku w niej tkwiłem i dzięki temu forum w organizacji wts praktycznie już mnie nie ma {teoretycznie jeszcze jeszcze w niej tkwię ale TYLKO TEORETYCZNIE } Pozdrawiam gorg
-
Hello Savo!
Jesli chcesz zostac SJ, posłuchaj Lechity i dokladnie sprawdzaj czego uczą... To bardzo ważne. Oczywiście zrobisz co uznasz za słuszne, ale zanim do nich wstąpisz, posłuchaj, popytaj również w innych miejscach. Takich jak to. Bylam w tej organizacji ponad 25lat. Kawal czasu. I odeszlam z ulgą ale po długich zmaganiach.
Życzę Ci powodzenia w życiowych wyborach!
-
Witaj Savo!
Przyłączam się w 100% do tego co napisał Lechita, bądź bardzo ostrożny w poznawaniu Słowa Bożego i to obojętnie kto będzie próbował wpłynąć na Twe postrzeganie Boga Jahwe (słusznie zwróciłeś uwagę na imię Boże: Jehowa a Jahwe)
Dz. Ap. 17:11 " Ci byli szlachetniejsi od tych w Tesalonikach, ponieważ z całą ochotą przyjęli słowo, co dzień badając Pisma, czy to się tak ma." podkreślenie dodano, według Nowej Biblii Gdańskiej, Biblia św.j. jest przekłamana, w wielu miejscach dopasowana do doktryn, to nie jest Słowo Boże.
Słowa Pana Jezusa rozumieli na przykład Piotr, który był rybakiem, nie ma potrzeby zatem nie wiadomo jakich wykładni, choć św. j. zaraz przytaczają przykład jak to Filip tłumaczył Etiopskiemu eunuchowi, który czytał nie rozumiejąc, proroctwo Izajasza, zatem niezbędne jest studium, wedle ich filozofii.
Mam syna w twoim wieku i muszę napisać że mile mnie zaskoczyłeś z tym imieniem Bożym. To co będziesz poznawał weryfikuj z różnymi przekładami Biblii, bardzo fajna jest wersja rbible24, do ściągnięcia z internetu. Gdy będziesz rozmawiał ze św. j. poproś o STATUT ponieważ chcesz go przeanalizować, na forum otrzymasz odpowiedzi na pytania które Cię nurtują od wielu.
Pozdrawiam
-
Na szczescie po tym jak ksiadz z mojej parafii zrobil sobie dziecko i zapil na msze, szybko wrocil mi rozsadek do glowy.
Witaj!
A co te dziecko ma z tobą wspólnego?
Miałeś je na utrzymaniu w parafii?
Miałeś jakiś udział w tym? :-\
-
Cześć.
Kurczę, właśnie się dowiedziałem, że Apostoł Judasz był złodziejem i zdrajcą. :o
Wygląda na to, że Jezus jest nierozsądny... :)
Przez jednego złego księdza odszedłeś. Czy jeśli pokażę ci jednego dobrego kdiędza to wrócisz? Trzeba być konsekwentnym.
PS. Tak można myśleć jeśli samemu jest się bez grzechu.
-
Aloha ahiahi!
-
Cześć ! Pozdrawiam z Pomorza Środkowego , księdzem się nie przejmuj , ksiądz też człowiek . Zwróć uwagę że t o nie religia zbawia lub przynaleznosc do organizacji , to Chrystus zbawia .
-
Cześć.
Kurczę, właśnie się dowiedziałem, że Apostoł Judasz był złodziejem i zdrajcą. :o
Wygląda na to, że Jezus jest nierozsądny... :)
Przez jednego złego księdza odszedłeś. Czy jeśli pokażę ci jednego dobrego kdiędza to wrócisz? Trzeba być konsekwentnym.
PS. Tak można myśleć jeśli samemu jest się bez grzechu.
\ten sam ksiadz podczas mojej spowiedzi, powiedzial ze spolne w piekle jesli nie wroce do stanowiska ktore wczesniej utryzmywalem.
Co do statutu, nie bardzo wiem co to jest, nigdy nie pytalem o to.
-
\ten sam ksiadz podczas mojej spowiedzi, powiedzial ze spolne w piekle jesli nie wroce do stanowiska ktore wczesniej utryzmywalem.
Co do statutu, nie bardzo wiem co to jest, nigdy nie pytalem o to.
To ty się spowiadałeś ze świadkowania? ;D
Jak nie wierzyłeś w kościół to po co do spowiedzi? Czyś ty chory? ;D
-
\ten sam ksiadz podczas mojej spowiedzi, powiedzial ze spolne w piekle jesli nie wroce do stanowiska ktore wczesniej utryzmywalem.
Masz tu wszystkich za głupków? ;););)
Roszada powyżej dobrze napisał.
A czy Savo to nie Trampek? Poziom gimnazjalisty. Ciągnie wilka do lasu.
-
Na szczescie po tym jak ksiadz z mojej parafii zrobil sobie dziecko
Zaszedł w ciążę sam ze sobą? To chyba pierwszy taki przypadek na świecie. Możesz podać nazwisko tego szczęściarza i nazwę parafii oraz miasto? Jest przecież nagroda do odebrania (1 mln $).
-
To ty się spowiadałeś ze świadkowania? ;D
Jak nie wierzyłeś w kościół to po co do spowiedzi? Czyś ty chory? ;D
zle zinterpretowales to co napisalem, przecyztaj uwaznie jeszcze raz, bo pomyliles sie 5 lat w wydarzeniach
-
Najpierw powiedz nam jak ten ksiądz SOBIE zrobił dziecko? Miał dziurawy żołądek ? 8-)
-
Omg.
A ja Cię rozumiem. Dwulicowość boli, szczególnie gdy się ją odkryje u autorytetów.
Ja nie bronię kościoła ani jego hierarchów bo jestem niewierząca. Dla mnie można odejść dzieki dwulicowości pojedynczego księdza - jeśli to zdarzenie otworzyło ci oczy.
Co mogę Ci poradzić - sprawdzaj WSZYSTKIE organizacje religijne, nie tylko ich doktryny, takze atmosferę panującą we wspólnocie. Sprawdź czy dana religia będzie cię wspierać w rozwoju emocjonalnym i duchowym. Nie każda to robi.
Duchowość dla mnie nie jest związana z religią.
Ja znalazłam ją poza religijnymi rytuałami.
Mam mocne przekonanie, że każdy ma swoją drogę. Każdy czuje i każdy przeżył inaczej.
Powodzenia raz jeszcze.
-
zle zinterpretowales to co napisalem, przecyztaj uwaznie jeszcze raz, bo pomyliles sie 5 lat w wydarzeniach
podkreślenie dodane
Z tym przeczytaj uważnie, masz w pewnym stopniu rację, ktoś tam sobie pokpiwa sprawę, że ksiądz sam ze sobą zaszedł w ciążę, chm czy coś więcej trzeba dodać, nie żebym oceniał, choć ktoś może powiedzieć że właśnie to zrobiłeś, pewne fakty, choć by ten z księdzem ciśnie się w oczy jak jupiter. Poproś o STATUT, a zrozumiesz gdy zaczniesz go analizować.
Pozdrawiam
-
zle zinterpretowales to co napisalem, przecyztaj uwaznie jeszcze raz, bo pomyliles sie 5 lat w wydarzeniach
Ja nie tylko o 5 lat pomyliłem, ale pomyliłem bajkopisarza. :)
Znałem lepszych:
1.że JP2 ma córkę i jeszcze pono ona żyje
2.że w klasztorach są cmentarze małych dzieci zakonników (też nie mieli gdzie ich chować tylko na miejscu zbrodni)
3. przedwczoraj jeden pisał tu, że biskup będąc znajomym faceta za dobre pieniądze pozwalał go ochrzcić bez przygotowania. Po co brał od znajomego pieniądze? Czemu sam nie ochrzcił i to znajomego?
-
Ja nie tylko o 5 lat pomyliłem, ale pomyliłem bajkopisarza. :)
Znałem lepszych:
1.że JP2 ma córkę i jeszcze pono ona żyje
2.że w klasztorach są cmentarze małych dzieci zakonników (też nie mieli gdzie ich chować tylko na miejscu zbrodni)
3. przedwczoraj jeden pisał tu, że biskup będąc znajomym faceta za dobre pieniądze pozwalał go ochrzcić bez przygotowania. Po co brał od znajomego pieniądze? Czemu sam nie ochrzcił i to znajomego?
"bez przygotowania" ? to w kosciele sie przygotowywuje ludzi do chrztu? nie slyszalem o tym nigdy jako lektor. Wiem ze sie syzkuje tace ale przygotowanie jakies duchowe? Dziwne
-
"bez przygotowania" ? to w kosciele sie przygotowywuje ludzi do chrztu?
Tak! W Kościele przygotowuje się ludzi do chrztu;
http://www.archpoznan.org.pl/serwis/artykuly/2002/1/chrzest.htm
nie slyszalem o tym nigdy jako lektor.
Bo czytałeś lekcjonarz, a w nim nie ma dokumentów przygotowujących do chrztu.
Wiem ze sie syzkuje tace ale przygotowanie jakies duchowe? Dziwne
Widzę, że jesteś pod wpływem emocji, bo mieszają ci się literki. Czyli, jak wykorzystać sytuację, by dowalić Kościołowi (taca).
Dziwne
Dziwna jest twoja niewiedza w tym temacie.
-
7 lat jako lektor w kosciele, z propozycja na ceremoniarza
Ale obciach. Był lektorem w KK a nie znał podstaw zwyczajów i nauk KK.
I jeszcze miał być ceremoniarzem.
Siara. ;D
-
Przez 7 lat jako lektor w moim kosciele nie odbyl sie ani jeden chrzest osoby pelnoletniej [a jesli taki byl, nikt mi nic nie powiedzial] , nawet , ze tak powiem, majacej zdolnosc podejmowania wlasnych decyzi samodzielnie, wszystko to co bylo chrzczone to byli noworodkowie.
Moim zdaniem nie jest to zgodne, z zasada chrztu biblijnego.
Jezeli sa jakies przygotowania wzgledem noworodkow, to chyba bardziej dla rodzicow, bo watpie zeby Ci noworodek cokolwiek odpowiedzial na jakies "szkolenie' wiec nie chwytaj mnie za slowa..
dwa:
\nie twierdze, ze nie ma osob doroslych/pelnoletnich, ktore dokonuja chrztu z wlasnej woli, jednak bardzo bym Cie prosil o % badz proporcje osob majacych zdolnosc wlasnego rozumowania, i tych za ktorych zdecydowali rodzice.
Na zasadzie tego %, badz proporcji, prosze podziel to poprzez ilosc kosciolow w polsce, wtedy zrozumiesz dlaczego to napisalem, bo ten wynik bedzie % szansa jaka mialem spotkac osobe pelnoletnia/dorosla podczas takiego chrztu :]
co do mieszania literek na klawiaturze, literki sie mieszaja bo nie zawsze sprawdzam tekst ktory napisze, wiec bledy zostaja, Twoja interpretacja nerwow byla bledna.
Jezeli wiesz czym sie zajmuje lektor w kosciele, watpie ze mozesz mnie osadzic na zasadzie czegos- czego nie wiem, i nie wiem nie z braku przygotowania ktory byl wtedy w zakresie moich obowiazkow, lecz raczej z faktu, ze takie informacje nie zostaly mi przedstawione u mnie w ex-parafii
-
Dobra ty nam pisz o Twoim świadkowaniu, bo katolicyzm my znamy lepiej od Ciebie. To forum o ŚJ.
Wszak tyś dopiero mający 26 lat, a tu są starsi od Ciebie. :)
-
Dobra tym nam pisz o Twoim świadkowaniu, bo katolicyzm my znamy lepiej od Ciebie. To forum o ŚJ.
Wszak tyś dopiero mający 26 lat, a tu są starsi od Ciebie. :)
bardzo mi sie podoba Twoj brak argumentu na to co napisalem, oprocz wieku, widze ze znalazlem osobe ktora potrafi dobrze uzasadnic swoje poglady.
Czy moge zaprosic na to forum swoja prababcie? ma ponad 100 lat, rozumiem ze Ty wtedy tez nie bedziesz miec zadnej wiedzy na temat katolicyzmu :]
-
Powaliłeś mnie argumentacją, więc występuję, tak jak ty, z takiego kościoła do jakiego ty należałeś. 8-)
A prababcię możesz zaprosić na forum. Babcię już tu mieliśmy, ale pra... jeszcze nie. ;)
-
Przez 7 lat jako lektor w moim kosciele nie odbyl sie ani jeden chrzest osoby pelnoletniej [a jesli taki byl, nikt mi nic nie powiedzial] , nawet , ze tak powiem, majacej zdolnosc podejmowania wlasnych decyzi samodzielnie, wszystko to co bylo chrzczone to byli noworodkowie.
Moim zdaniem nie jest to zgodne, z zasada chrztu biblijnego.
Jezeli sa jakies przygotowania wzgledem noworodkow, to chyba bardziej dla rodzicow, bo watpie zeby Ci noworodek cokolwiek odpowiedzial na jakies "szkolenie' wiec nie chwytaj mnie za slowa..
dwa:
\nie twierdze, ze nie ma osob doroslych/pelnoletnich, ktore dokonuja chrztu z wlasnej woli, jednak bardzo bym Cie prosil o % badz proporcje osob majacych zdolnosc wlasnego rozumowania, i tych za ktorych zdecydowali rodzice.
Na zasadzie tego %, badz proporcji, prosze podziel to poprzez ilosc kosciolow w polsce, wtedy zrozumiesz dlaczego to napisalem, bo ten wynik bedzie % szansa jaka mialem spotkac osobe pelnoletnia/dorosla podczas takiego chrztu :]
co do mieszania literek na klawiaturze, literki sie mieszaja bo nie zawsze sprawdzam tekst ktory napisze, wiec bledy zostaja, Twoja interpretacja nerwow byla bledna.
Jezeli wiesz czym sie zajmuje lektor w kosciele, watpie ze mozesz mnie osadzic na zasadzie czegos- czego nie wiem, i nie wiem nie z braku przygotowania ktory byl wtedy w zakresie moich obowiazkow, lecz raczej z faktu, ze takie informacje nie zostaly mi przedstawione u mnie w ex-parafii
A niechaj noworodkowie wżdy postronne znają,
Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają!
http://demotywatory.pl/4528826/A-niechaj-narodowie-wzdy-postronni-znaja-iz-Polacy-nie-gesi-iz-swoj-jezyk-maja
:D
-
No tak, zabraklo argumentow to trzeba sie czepiac przypadkow i odmiany, pdoba mi sie tutaj jeszcze bardziej.
Nie zapomnij prosze wypomniec mi rowniez faktu tego, ze nie uzywam polskich znakow :]
aha i raz polska napisalem z malej litery, to tez mi napisz.
Ops to juz dwa :D
-
Jak będziesz niechlujnie pisał to po prostu nikt nie będzie rozumiał o co ci chodzi.
Ja takim wrzucam ignora i fertych, jak mówią Kaszubi. ;D
-
Błoże, jakże męczy mnie czytanie postów kręcących się wokół spierania się o słowa. Wiem, mogę nie czytać. Ale przeczytałam i podzieliłam się swoim zdaniem :) Możecie oczywiście spierać się dalej :) Chcę po prostu rzec iż wydaje mi się, że tutaj wątek o czym innym.
Savo, jak dalej Twoja historia przebiegała?
(P.S. Tak napisałam "Błoże" specjalnie i z rozmysłem. Jest to zamierzone.)
Edit:styl
-
Ja tam spadam z wątku, już się przywitałem. ;)
-
Przeczytałem wątek powitania i mam prośbę. Nie sprzeczajcie się o nauki KK, nie to forum i nie ta publika.
Jest tu parę katolików, ale zdecydowana większość to byli śJ, albo osoby w mniejszym, czy większym stopniu poszkodowane przez tą destrukcyjną organizację religijną. Jest w sieci zapewne sporo for i i innych grup dyskusyjnych gdzie tematem głównym jest KK. Tu jest forum zajmujące się głównie problematyką religii śJ
Dziękuję za uwagę. ;D
-
Mysle , ze koniec tej zenującej dyskusji wiec Savo przepraszam Cie za to ,ze raczej nie jestesmy dla Ciebie dobrym przykładem.
-
Sądząc po zachowaniu to wątpliwa reklama .
-
To niech Katolicy nie nie reklamują swoich wierzeń i nie uznają siebie za pępek świata.
ej nie wszyscy...Nie reklamuje i nie uważam się za pępek świata.Czasem bronie bo jak się czyta takiego np robbi To trudno siedzieć cicho.Czytam sobie was i pomagacie mi wiele zrozumieć.Szanuje tych, którym udało się otworzyć oczy bezwzględu na to w która stronę pójdą i czy wogole gdziekolwiek. Staram się nie segregowac ludzi według wiary.Nie lubię też kłamstwa i ubarwienia, a niektórzy tu ubarwiaja historie na temat ich styczności z Kościołem i to tak strasznie żenujące. To tak jakby Ci ktoś powiedział że był sj 10 a nie wiedzialalby co to głoszenie.Czul byś się zazenowany.? Ps Witaj Savo.widzisz nie ma ludzi doskonałych.A jeśli ktoś ci mówi, że jest to zwykle kłamie, niestety.Na tym forum ludzie się wspierają, wymieniają poglądami a czasami kłócą jak zauważyłeś.I myślę, że to dobrze tzn ze żyjemy.Czytaj i niech wyjdzie Ci na zdrowie
-
.Czytaj i niech wyjdzie Ci na zdrowie
Które informacje maja wyjść na zdrowie?
-
Które informacje maja wyjść na zdrowie?
te zdrowe hehe
-
te zdrowe hehe
A są takie?
-
A są takie?
A nie znalazłeś? Najważniejsze to zachować wolna wolę i poprostu żyć. Jeżeli uważasz, że mam zamiar tu kogoś nawracać i to się mylisz. Nie po to tu przyszłam.Czytalam to forum żeby zrozumieć co kieruje sj że są tacy a nie inni.Wchodzac tu nie miałam o tych ludziach dobrego zdania a dziś już nie czuje złości.Wiec są dobre rady.I to forum jest potrzebne nie tylko dla ex świadków.Moj mąż wychowany w tej organizacji nigdy nie przyjął chrztu traktowany przez sj w rodzinie jak odstepca.Sam przyjął komunie i bierzmowanie w kościele(pokryjomu przed rodziną) pewnie tego potrzebował wtedy.moze jakąś forma buntu.Nie wierzy w Boga.I jakoś sobie żyjemy szczęśliwie.Tylko kiedy opowiedział mi historie swojego dzieciństwa to mnie zmrozilo. I nie moglam zrozumieć jak można tak traktować własne dzieci.Teraz wiem, że nie on jedyny.Nie atakuj mnie tylko dlatego, że jestem katoliczka.To mój wybór.
-
Witaj Savo,
ja też byłam katoliczką, ale opuściłam tę religię i bynajmniej wracać do niej nie zamierzam.
Popełniłam jednak pewien błąd logiczny kilkanaście lat temu. Założyłam, że skoro u katolików jest kłamstwo, to u Świadków jest prawda. Założyłam, że ich interpretacje Biblii są właściwe. A dziś wiem, że na pewno nie są - przynajmniej w takich kwestiach jak rok 1914 i inne "proroctwa". Religię tę opuściłam z poglądem, że jest ona szkodliwa, gdyż dodatkowo rozbija rodziny (zakazując wszelkich kontaktów z członkami rodziny, którzy opuścili organizację Świadków).
Cóż mogę Ci Savo doradzić jako ta co już u Świadków była..? Rób co chcesz, bylebyś nie brał w niej chrztu. Po chrzcie traktowanie członka zboru zmienia sie o 180 stopni.
Teraz jesteś zainteresowanym, więc możesz zadawać pytania jakie tylko zechcesz. Po chrzcie gdybyś zaczął zadawać pytania zostaniesz uznany za słabego duchowo, a nawet może Ci grozić komitet sądowniczy.
Dziś jako zainteresowany możesz przyjść na zebranie w jeansach i z brodą. Po chrzcie jest to zakazane - starsi wezwą Cię do kantorka i powiedzą, że jesteś niestosownie ubrany i że masz zgolić brodę, bo w przeciwnym razie nie będziesz mial w zborze żadnych przywilejów. Co ciekawe NIKT na podstawie Biblii nie odpowie Ci dlaczego nie możesz mieć brody - po prostu NIE bo NIE!
Podalam Ci tylko 2 przykłady ingerencji w Twoje życie po chrzcie, a mogłabym jeszcze podać ich ze sto. Na przykład takie, że jak ktoś zauważy Cię z koleżanką z pracy na ulicy, a nie daj Boże na kawie w kawiarni, to doniesie na Ciebie do starszego zboru i będziesz musiał się tłumaczyć kim jest ta dziewczyna.
Mówiąc w skrócie: po chrzcie staniesz się NIEWOLNIKIEM korporacji Watchtower! Na ulicy będziesz się rozglądał i zastanawiał się czy ktoś ze zboru nie nakabluje na Ciebie, bo np. zobaczył, że kupiłeś w sklepie znicz (a znicz kupiony 1 listopada to już pewnie grzech śmiertelny! :D ).
Masz szczęście, że trafiłeś na to forum i przynajmniej możesz posłuchać naszego ostrzeżenia!
Pozdrawiam i życzę powodzenia
-
Witaj :)
powtarzania tego, o czym mowi "niewolnik roztropny" rowniez do mnie nie przemawia..
Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.
-
Hej.
W sumie też byłem pewien czas katolikiem, choć decyzja o zmianie wyznania nie była podjęta przeze mnie. Teraz to jakoś nie mam ochoty mieć nic wspólnego ani z jedną ani z drugą.
jednak samotnosc daje mi sie we znaki, jakos nie mam ochoty czasu spedzac ze znajomymi, ktorzy nie sa zainteresowani Bogiem oraz poznawaniem go.
Ten fragment twojej wypowiedzi mnie zastanowił. Wygląda na to, że stajesz się bardzo wyobcowany. Nie sądzę, że odrzucanie znajomych z racji ich poglądów jest właściwe. Życie to nie tylko religia, a nauczyć się akceptować innych jest ważne i ich zdania jest ważne. A ty też nie musisz myśleć tak jak oni. Twoje zachowanie zdaje się być podobne do ostracyzmu obecnego wśród ŚJ.
-
No tak, zabraklo argumentow to trzeba sie czepiac przypadkow i odmiany, pdoba mi sie tutaj jeszcze bardziej.
Nie zapomnij prosze wypomniec mi rowniez faktu tego, ze nie uzywam polskich znakow :]
aha i raz polska napisalem z malej litery, to tez mi napisz.
Ops to juz dwa :D
witaj Savo, docinkami się nie przejmuj.
ja bardzo chętnie poczytam co masz do powiedzenia.