Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: sawaszi w 13 Lipiec, 2017, 16:56
-
Maria Magdalena była ukochaną uczennicą Jezusa i pierwszym świadkiem (przy grocie otwartego grobowca) , zmartwychwstania swojego Mistrza Jezusa Chrystusa - zapraszam do dyskusji .
-
Jeszcze dwie opcje chodzą po świecie:
cudzołożnicą
żoną Jezusa ;)
-
Roszada znam takie 'teorie' , czytałem nawet apokryficzną "ewangelie wg. Marii Magdaleny" - ale prawda jest chyba ??
-
Ja tyle wiem co w Ewangelii pisze.
A plotki to mnie obchodzą tyle co zeszłoroczny śnieg.
Od czasu gdy przeczytałem, że jest mnóstwo dowodów, iż Jezus po ocuceniu go ze śpiączki powędrował do Indii i tam żył do 70 kilka lat, już w żadne bajki nie wierzę. :)
-
Ja na Discovery ostatnio oglądałem program 'naukowy' że Jezus przepłynął z rodziną na łodzi może śródziemne i dotarł do wybrzeży dzisiejszej Francji . Zamieszanie trwa - jakoby nie było ..
-
Jeszcze inni mówią, że był esseńczykiem a inni że sztuczek się w Egipcie nauczył. :)
-
Tak mówią ,że jak zaginął w wieku 12 lat to trafił na pustynie do Esseńczyków i tam się kształcił w pismach ??, a Jan Chrzciciel to pewnie Jezusa nauczyciel ?? - zamieszanie trwa..
-
Gdzieś czytałem, że od Rzymian się nauczył przemawiać. :)
Kiedyś czytałem te wszystkie opcje w różnych ateistycznych książkach.
No i weryfikowałem.
-
A ja słyszałem kiedyś od pewnego księdza : "Jezus uczył się filozofii Greckiej rozpowszechnionej przez stoików" -no nie uwierzyłem mu - bo nie .
-
A ja słyszałem kiedyś od pewnego księdza : "Jezus uczył się filozofii Greckiej rozpowszechnionej przez stoików" -no nie uwierzyłem mu - bo nie .
A ja od księży nie słyszałem takich rzeczy. :-\
Zupełnie inne.
Jezus nie miał nic wspólnego ze stoikami, bo zachowywał się zupełnie inaczej. ;D
-
A ja słyszałem kiedyś od pewnego księdza
Możesz podać imię i nazwisko oraz parafię?
-
Możesz podać imię i nazwisko oraz parafię?
To był jakby strażnicowy "pewien ksiądz". ;D
Pewna encyklopedia, pewna książka...
-
Słoików on pisał o słoikach. Tusia czytaj ze zrozumieniem ;D ;D ;D ;D ;D
-
Nie podam z Imienia i Nazwiska - jest już zawieszony w posłudze kapłańskiej (ale ma nadal święcenia zakonne). no i tak od słowa do słowa - odbiegliśmy od tematu Mari Magdaleny -Kim jest ? - proszę o wypowiedzi w tym temacie .
-
Maria Magdalena była kobietą z której Jezus wygonił siedem demonów , kobieta cudzołożna która natarła stopy olejkiem i wytarła włosami jest opisana w biblii ( co niektórzy przypisują Marii Magdalenie ) lecz biblia nie podaje jej imienia .
-
a inni że sztuczek się w Egipcie nauczył. :)
A to bardzo prawdopodobne, w końcu tam się wychował więc można wnioskować, że tam też nauki pobierał. Mojżesz zresztą też, i nie tylko;) Egipt słynął z Mistrzów.
Co do Marii była na pewno wyjątkową osobą o bardzo wysokim stopniu rozwoju duchowego, ona bowiem pierwsza ujrzała Jezusa zmartwychwstałego. Jej to było dane.
Są też teorie, że była żoną Jezusa i mieli córkę Sarę i to zawiera Święty Graal, a ich potomkowie żyją do dziś itp, itd. Sensację wszędzie można znaleźć. Hitler ponoć do dziś żyje na Księżycu bo tam bazę wybudował :o
-
Nie podam z Imienia i Nazwiska
Czyli historia wymyślona. Ok, dziękuję. Zamykam sprawę.
-
Lukaa ale mnie powaliłaś swoim rozumowaniem - wiem że żarty sobie stroisz z poważnych rzeczy - aczkolwiek życie to nie są 'bajeczki' dla dzieci lub 'dorosłych dzieci' - a rzeczywistość to chyba nie są 'urojenia' - no ja tak myślę .
-
.....ech.
-
Tusia to nie jest historia "zmyślona" -on był proboszczem w trzech parafiach (także mojej) . Lunkaa teorie spiskowe zawsze będą miały swój byt - a ponoć A. Hitler ze swoimi towarzyszami z SS wyemigrował do Argentyny i umarł w dostatku ...
-
Nie podam z Imienia i Nazwiska - jest już zawieszony w posłudze kapłańskiej (ale ma nadal święcenia zakonne). no i tak od słowa do słowa - odbiegliśmy od tematu Mari Magdaleny -Kim jest ? - proszę o wypowiedzi w tym temacie .
Nie odbiegliśmy od tematu.
Podaj śmiało namiary na tego księdza. Co Ci zależy?
Jesli zawieszony to nic chyba nie przeszkadza, żebyś ujawnił dane. Napisz na pw.
-
Tomku..s nie podam żadnych danych osobowych ani na forum - ani na PW. .A po co Ci to ? -księgę piszesz ? - czy jesteś sędzią ludzi , lub prokuratorem ? .Pozdrawiam :) :)
-
Tusia to nie jest historia "zmyślona" -on był proboszczem w trzech parafiach (także mojej) .
Ja tez trenowałem kulturystykę i niewiele mi z tego zostało.
Poza tym byłem 9 lat prelegentem w seminarium duchownym i takich bzdetów tam nie uczyli i ja też nie uczyłem.
-
Dla czego wspomniałem o tym byłym proboszczu ? - bo narobił mi 'niezłego bigosu' w rodzinie i nie tylko mi , 'podlizywał' się biskupom z Diecezji - ale karę już ponosi ? - nie napiszę dziś nic więcej - bo to temat nie na forum i nie w tym wątku .Przepraszam 'zainteresowanych' .
-
Dla czego wspomniałem o tym byłym proboszczu ? - bo narobił mi 'niezłego bigosu' w rodzinie i nie tylko mi , 'podlizywał' się biskupom z Diecezji - ale karę już ponosi ? - nie napiszę dziś nic więcej - bo to temat nie na forum i nie w tym wątku .Przepraszam 'zainteresowanych' .
Kiedyś też pisałem o księdzu który ma dziecko a niejaki Cieśla Józef,do mnie-Nazwisko księdza i miejscowość.
Nie podałem gościowi,bo ksiądz też człowiek i ma prawo do swego życia osobistego,prywatnego.
Co do Magdaleny zastanawia mnie fakt że szła do grobowca namaścić olejami,ziołami ciało Jezusa.
A takie czynności powierzane były rodzinie,nie ludziom poza rodziny i to kobiecie???
-
Ludziom spoza rodziny też.
-
Mnie zastanawia zwrot jakiego użył Pan Jezus w rozmowie z Marią Magdaleną. W opisie jest, że po zmartwychwstaniu upomina ją: "NIE DOTYKAJ mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca". Czy ona wcześniej otrzymała jakąś obietnicę, że gdy kiedyś powróci, to ich losy się splotą???
Ciekawe jest, że przed śmiercią właśnie ona czule całowała jego stopy i wycierała swoimu włosami. Dla mnie to bardzo dosadny obraz. Ciężko mi byłoby wyłączyć u siebie bodźce erotyczne gdyby mnie to spotkało :)
Kiedyś rozmawiałem z przyjaciółmi, że jeśli On miał być wypróbowany we wszystkim jako miłosierny arcykapłan, to dlaczego nie miałby doświadczyć równierz i takich uczuć, jak te, oraz miłości lub pożądania??
Właściwie to Paweł pisał że nie takiego mamy arcykapłana, który nie potrafiłby wczuć się w nasze SŁABOŚCI...
-
Maria Magdalena widziała Nauczyciela w Panu Jezusie. "A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: „Rabbuni”, to znaczy: Nauczycielu!"
Jest też tłumaczenie "Nie zatrzymuj mnie". Może Goryszciel powie coś więcej.
-
Abba, a gdzie jest powiedziane, że to ona wycierała włosami Jego stopy?
Co do tłumaczenia DOSŁOWNIE znaczy to "nie dotykaj mnie". Można jednak też przełożyć "nie zatrzymuj", biorąc pod uwagę kontekst. Tak czy owak to bardzo popularne przedstawienie w sztuce. Nosi nazwę "noli me tangere". Obrazy pod tym tytułem malowali Tycjan, Fra Bartolomeo czy Fra Angelico (mnie osobiście podoba się obraz pod tym tytułem mniej znanego malarza nazwiskiem Claude Lorrain: https://uploads5.wikiart.org/images/claude-lorrain/noli-me-tangere-1681.jpg).
-
Abba, a gdzie jest powiedziane, że to ona wycierała włosami Jego stopy?
Jeszcze pokutuje przeświadczenie, że Maria Magdalena (Maria z Magdali) to jawnogrzesznica. Kiedyś tak wyznawano. Niektórzy dodawali jeszcze, że jest kobietą pochwyconą na cudzołóstwie. Też utożsamiano ją z Marią z Betanii - siostrą Łazarza.
-
Nie mogę teraz tego sprawdzić bo jestem poza domem.
Ale myślę że macie rację, chyba pomyliłem się :(
Ciekawi mnie jednak ten dialog
-
To nie pomyłka - po prostu brak danych ;) Tamta kobieta bezimienna. Podobnie cudzołożnica z J 8 - też bezimienna. Wyobraźnia późniejszych komentatorów utożsamiła obie z Marią z Magdalii.
-
Ludziom spoza rodziny też.
Kobiety z rodziny to jeszcze mogę dać wiary,że namaszczały.
Maria matka Jezusa,czy jej siostra-też
Ale kobiety nie z rodziny miały myć i namaszczać,to chyba przesada.
Ja bym się zgorszył Gorszycielu.
-
A jednak źródła mówią same za siebie. To, że Tobie się coś wydaje, nie oznacza, że w innej kulturze jest niedopuszczalne.
-
A jednak źródła mówią same za siebie. To, że Tobie się coś wydaje, nie oznacza, że w innej kulturze jest niedopuszczalne.
Masz na myśli jedno żródło NT?
-
Z tego co wiem Maria Magdalena za czasów Apostolskich i tuż po nie była utorsamiana z nawróconą grzesznicą (nierządnicą) - tylko jako ukochaną i niezwykle biegłą uczennicą Jezusa .Ponoć Jezus powierzał jej więcej uwagi i z tego byli zazdrośni Apostołowie a nawet tym zgorszeni -"no to jak ? , kobiecie ufa bardziej jak nam?? " (prawo Mojżeszowe) .Dlaczego pobiegła do grobowca trzeciego dnia a Apostołowie jeszcze spali ? .Czyżby Jezus wyjawił jej więcej - czy go bardziej kochała ?. No to takie jest moje pytanie na dziś .Pozdrawiam Wszystkich :)
-
Masz na myśli jedno żródło NT?
Jeszcze Talmud i parę komentarzy rabinicznych. U nas też tradycyjnie jak ktoś umrze to przychodzą sąsiedzi i siedzą przy ciele. Tam cała społeczność lokalna opłakiwała, a kobiety z tejże społeczności namaszczały ciało. Natomiast brak źródła, które zawężałoby tę praktykę tylko do członków rodziny. Jeśli takie znasz to proszę, wskaż je.
-
Jeszcze Talmud i parę komentarzy rabinicznych. U nas też tradycyjnie jak ktoś umrze to przychodzą sąsiedzi i siedzą przy ciele. Tam cała społeczność lokalna opłakiwała, a kobiety z tejże społeczności namaszczały ciało. Natomiast brak źródła, które zawężałoby tę praktykę tylko do członków rodziny. Jeśli takie znasz to proszę, wskaż je.
Nie mam innego żródła.
Tylko przekładam to na nasze czasy,z mojej kultury,siedzieć przy ciele to co innego niż namaszczać.
Gdyby mojego znajomego nagusieńkiego namaszczała sąsiadka z naprzeciwka olejkami.
To sygerowałoby to jakiś podktekst dawniejszych uciech związanych z namaszczanym sąsiadem.
-
Nie mam innego żródła.
Tylko przekładam to na nasze czasy,z mojej kultury,siedzieć [...]
No to sobie odpowiedziałeś. Żydzi mieli trochę inne podejście do nagości niż my dziś. Owszem, była tabu, ale nie aż tak. O seksie też normalnie gadali. W dawniejszych czasach (pozostałości tego zostały) podczas ślubu pan młody wchodził z małżonką do izby i PRZYNOSIŁ gościom po wszystkim do zobaczenia zakrwawione prześcieradło ;)
-
Dlaczego pobiegła do grobowca trzeciego dnia a Apostołowie jeszcze spali ?
kiedyś spotkałem się z wyjaśnieniem, że po prostu była kobietą więc nie myślała racjonalnie "po męsku".
Każdy facet wiedział że nie ma sensu tam iść do grobu bo straż bo ciężki kamień itd. więc cała wędrówka będzie daremna.
A ona nieracjonalnie poszła (ponieważ nie była myślącym mężczyzną ale emocjonalną kobietą).
-
Była wierną uczennicą Jezusa - a zrobiono z niej nierządnice w 3 w. N.E. i zmieszano 'z błotem' i kolumnie na jej temat krążą do dziś - to przykre jest :( .
-
Pewnie Jezus i Maria Magdalena (żyją w Królestwie Bożym) i prawdy się dowie ten ,który tam się dostanie .. (raj na Ziemi ma być po Armagedonie) - i "zostaną otwarte nowe zwoje" . Tak powiedziano i napisano w Biblii (Słowie Bożym) - spisanym przez natchnionych .
-
Była wierną uczennicą Jezusa - a zrobiono z niej nierządnice w 3 w. N.E. i zmieszano 'z błotem' i kolumnie na jej temat krążą do dziś - to przykre jest :( .
a moim zdaniem nazywanie Marii Magdaleny "nierządnicą" nie jest żadną kalumnią.
Ona była ex-nierządnicą (czyli: _byłą_ nierządnicą) a więc osobą która z pobudek wynikających z wiary w Jezusa zaprzestała nierządu.
A zatem ilekroć wspominamy jej nierząd, nie przywołujemy jej upadku, ale przeciwnie: chwalimy ją za jej zwycięstwo i za jej sukces (sukcesem jest zaprzestanie nierządu).
-
a moim zdaniem nazywanie Marii Magdaleny "nierządnicą" nie jest żadną kalumnią.
Ona była ex-nierządnicą (czyli: _byłą_ nierządnicą) a więc osobą która z pobudek wynikających z wiary w Jezusa zaprzestała nierządu.
A zatem ilekroć wspominamy jej nierząd, nie przywołujemy jej upadku, ale przeciwnie: chwalimy ją za jej zwycięstwo i za jej sukces (sukcesem jest zaprzestanie nierządu).
. Gdzie to wyczytałeś przyjacielu i z jakich zródeł informacji korzystasz ?? - a może żyłeś w I w. i znasz to wszystko z własnej autopsji ?. Nie wiesz ? - to się tym nie chwal .
-
a moim zdaniem nazywanie Marii Magdaleny "nierządnicą" nie jest żadną kalumnią.
Ona była ex-nierządnicą (czyli: _byłą_ nierządnicą) a więc osobą która z pobudek wynikających z wiary w Jezusa zaprzestała nierządu.
A zatem ilekroć wspominamy jej nierząd, nie przywołujemy jej upadku, ale przeciwnie: chwalimy ją za jej zwycięstwo i za jej sukces (sukcesem jest zaprzestanie nierządu).
A gdzie jest w NT (nie u Dana Browna) napisane, że Maria Magdalena w ogóle była nierządnicą?
-
A gdzie jest w NT (nie u Dana Browna) napisane, że Maria Magdalena w ogóle była nierządnicą?
Dosłownie nie jest napisane, ale pisze jako o kobiecie będącej grzesznicą. Grzesznica to ogólna nazwa niemoralnego prowadzenia się, gdzie można m. in. zaliczać bycie nierządnicą lub wszetecznicą. Przypisywanie MM wszeteczeństwa wynikają z następujących fragmentów: Łuk 7:37-39 "kobieta grzesznica". Jan 8:3-4 "kobietę przyłapano na cudzołóstwie". kojarzona z MM z której Jezus wypędził 7 duchów nieczystych Łuk 8:2. Można tu mówić, że chodziło o różne kobiety, ale dobrze mogło dotyczyć jednej i tej samej, czyli MM.
Tak na marginesie. Ile to bzdurnych dogmatów podaje się do wierzenia, jeszcze z mniej przekonujących fragmentów biblijnych, a mimo tego podaje się za pewnik. Ot, to cała Biblia o której mówi się, że zawiera wiele głębszych treści, mimo, że są niewidoczne. Chociażby dopatrywanie się w hebrajskich literach (http://alfabet.izraelczyk.pl/4.php) cyfr, za pomocą których rzekomo można dokonać szczególnych odkryć.
-
Dosłownie nie jest napisane, ale pisze jako o kobiecie będącej grzesznicą. Grzesznica to ogólna nazwa niemoralnego prowadzenia się, gdzie można m. in. zaliczać bycie nierządnicą lub wszetecznicą. Przypisywanie MM wszeteczeństwa wynikają z następujących fragmentów: Łuk 7:37-39 "kobieta grzesznica". Jan 8:3-4 "kobietę przyłapano na cudzołóstwie". kojarzona z MM z której Jezus wypędził 7 duchów nieczystych Łuk 8:2. Można tu mówić, że chodziło o różne kobiety, ale dobrze mogło dotyczyć jednej i tej samej, czyli MM.
Tak na marginesie. Ile to bzdurnych dogmatów podaje się do wierzenia, jeszcze z mniej przekonujących fragmentów biblijnych, a mimo tego podaje się za pewnik. Ot, to cała Biblia o której mówi się, że zawiera wiele głębszych treści, mimo, że są niewidoczne. Chociażby dopatrywanie się w hebrajskich literach (http://alfabet.izraelczyk.pl/4.php) cyfr, za pomocą których rzekomo można dokonać szczególnych odkryć.
OK. Zobaczmy do cytowanych wersetów:
Łk 7: 37 A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku, 38 i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem.
39 Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: «Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą».
Owszem, grzesznica, ale gdzie napisano, że mowa o Marii Magdalenie? Ja tam czytam o kobiecie bezimiennej.
Jana 8: 3 Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: 4 «Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie.
Jak wyżej: gdzie jest powiedziane, że chodzi o Marię Magdalenę? Jedynie NT mówi, że Jezus wyrzucił z niej siedem złych duchów (Łk 8,2). NT nigdzie nie mówi o niej jako o nierządnicy.
Okazuje się, że fragmenty przez Ciebie cytowane połączono z Marią Magdaleną dopiero w VI w. i to tylko na Zachodzie.
Mogło chodzić o MM, ale i o każdą inną lub o bezimienne niewiasty. Łk 8:
1 Następnie wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu 2 oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; 3 Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały ze swego mienia.
-
Owszem, grzesznica, ale gdzie napisano, że mowa o Marii Magdalenie? Ja tam czytam o kobiecie bezimiennej.
Ok. Analogicznie jak z Bogiem. Ludzie nadają Bogu imię (https://img1.dmty.pl//uploads/201211/1353847927_0v0hrr_600.jpg), zmieniając według swych pragnień, ale sam Bóg nie stara się osobiście potwierdzić albo zaprzeczyć. Pomyśl, jakie imie ma Bóg i od kogo to wiesz? Biblia to część prawd historycznych i mitów. Na podstawie takich niedomówień można tworzyć kolejne bajki z półprawd. Gdyby Biblia była precyzyjna, nie byłoby na jej temat dyskusjii i sporów o prawdę. MM była grzesznicą na takiej samej zasadzie jak wykluczeni przez organizację. Za co? Trzeba się domyślać z wymienionych w 1 Kor 5:10-11, 6:9, choć bywa, że za żadne z nich (sami odchodzą). Udowodnij, że MM nie dotyczyło cudzołóstwa lecz innego z wymienionych? Ktoś powie, "była pijaczką" inny "była oszczercą" itd. I znów będzie; ale nigdzie o niej tak nie pisze. Ok, nie pisze, ale jednak któregoś grzechu się dopuszczała, skoro opanowało ją 7 duchów nieczystych.
-
Biblia jest pod tym względem precyzyjna - nie nazywa Marii Magdaleny jawnogrzesznicą i mówi, żeby nie wychodzić poza to, co jest napisane, a więc te domysły nie pochodzą z samej Biblii, a od niektórych jej czytelników.
-
Biblia jest pod tym względem precyzyjna - nie nazywa Marii Magdaleny jawnogrzesznicą i mówi, żeby nie wychodzić poza to, co jest napisane, a więc te domysły nie pochodzą z samej Biblii, a od niektórych jej czytelników.
Z tym, "aby nie wychodzić poza to co napisano", to stara śpiewka. Już w Pwt 4:2 Mojżesz zastrzegał, aby "nic nie dodawać ani ujmować". Gdyby być posłusznym, to nie powinny być zaliczone do natchnionych żadne inne pisma poza Pięcioksięgiem. A mimo tego powstały. W podobnym tonie mamy w Prz 30:6, 1 Kor 4:6, Ob 22:18-19. Niektórzy "aby nie nic dodawać" uważają, iż dotyczy wymienionych wyże ksiąg, a nie innych. Tym to sposobem można przekonywać, że Biblia nie jest zamknięta liczbą ksiąg jak i przekazami ustnymi, zwanych też tradycją. Właśnie Biblia w obecnie przyjętych granicach powstała z przekazów ustnych, podobnie jak dziś zaliczane apokryfy. Zgadzam się, że nowe wersje interpretacji pochodzą od czytelników, ale to samo dotyczy pisarzy biblijnych, którzy kompilowali z historii i mitów.
W tych ostatnich można znaleźć więcej odnośnie MM, że nie tylko prowadziła nieczyste życie pod względem seksualnym, aby w końcu ustabilizować się, wychodząc za Jezusa, mając dzieci ze sobą. Piotr ze swym bratem zarzucali, że ją całując w usta dawał do zrozumienia, że ją kochał bardziej niż ich, o czym w Ew. Marii Magdaleny i Ew. Filipa. Więcej w tym Linku (http://www.pinezka.pl/pryzmat-archiwum/294-tajemnice-marii-magdaleny). Oczywiście nie należy w to wierzyć, ale pokazuje to proces redagowania Biblii z najróżniejszych powiastek, plotek, mitów itp., oczyszczając z treści przesadnie sprzecznych, zostawiająć te, które można wcisnąć jako wiarygodnie.
... Klocek, Ty sie lepiej nie wypowiadaj.
Podobnie jak u ŚJ. Przyjmować co podają autorzy Strażnicy i nie dyskutować bo wynocha z "plecakiem ostracyzmu".
-
Proszę trzymać się tematu, inne posty będą usuwane
-
Biblia jest pod tym względem precyzyjna - nie nazywa Marii Magdaleny jawnogrzesznicą i mówi, żeby nie wychodzić poza to, co jest napisane, a więc te domysły nie pochodzą z samej Biblii, a od niektórych jej czytelników.
. Dokładnie to potwierdzają same ewangelie ,nawrócona nierządnica (namaszczająca olejkiem Jezusa to ta uzdrowiona i -powiedział Jezus do niej -"...nie grzesz więcej" .A Maria Magdalena (z Magdali) - to inna osoba !!, (najlepsza uczennica Jezusa !) .Z tego co wiem to Grzegorz (Papierz) 'namieszał' i ta interpretacja do dziś pokutuje nawet u WTS (badaczy biblii)..