Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

WSZYSTKO INNE => NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział => Wątek zaczęty przez: ihtis w 09 Maj, 2017, 05:22

Tytuł: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: ihtis w 09 Maj, 2017, 05:22
Ostatnio spotkałem taki oto artykuł i argument

Tadeusz Chrzanowski w artykule pod tytułem "Krzyż w dziejach ludzkości"
napisał między innymi:
 "Nie wiemy dziś, jaką formę miał krzyż, na którym zawieszono Chrystusa:
czy tradycyjną, czy formę litery Tau (T), czy był rozszczepiony,
czy wreszcie był tylko słupem.”

Artykuł ukazał się w "Tygodniku Powszechnym" – (Katolickie Pismo Społeczno-Kulturalne)
nr 30 (2559) z 26 lipca 1998 roku na 14 stronie.
http://www.jehowa.info/krzyz/tygodnik-powszechny-2559-14.jpg

A w ogóle ciekawa strona.

Czy ktoś zna tego autora, i tę kwestię?
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 09 Maj, 2017, 07:49
Kwestia tego, że renesansowym artystom zawdzięczamy fakt, że  tzw. krzyż rzymski wygląda jak wygląda, jest sprawą oczywistą dla historyka sztuki. Wielu mi tak mówiło. Ale specjalistą nie jestem. Chrzanowski był historykiem sztuki właśnie i tą dziedziną zajmował się naukowo.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2017, 09:29
Poważnym dziełem jest książka:

„Krzyż Chrystusa. Od znaku i figury do symbolu i metafory” S. Kobielus, Warszawa 2000

Warto ją przestudiować.
Ja ją przytaczam w swych tekstach:
Cytuj
O innych ocalałych rysunkach ukrzyżowanego Chrystusa z okresu od I do III w. patrz „Krzyż Chrystusa. Od znaku i figury do symbolu i metafory” S. Kobielus s. 250-251.

Z tego powodu na nagrobkach i ossuariach na cmentarzach żydowskich z okresu przed pojawieniem się chrześcijaństwa widnieją znaki: T lub +, którymi Żydzi oznaczali sprawiedliwych (ilustracje patrz „Krzyż Chrystusa. Od znaku i figury do symbolu i metafory” S. Kobielus s. 218-219). Również z tego powodu, jak podaje S. Kobielus, „W czasach Chrystusa esseńczycy (...) nosili na czołach znak z Księgi Ezechiela” (jw. s. 220).

Natomiast przytaczanego autora nie znam. :-\

Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 09 Maj, 2017, 09:51
Poważnym dziełem jest książka:

„Krzyż Chrystusa. Od znaku i figury do symbolu i metafory” S. Kobielus, Warszawa 2000

Warto ją przestudiować.
Ja ją przytaczam w swych tekstach:
Natomiast przytaczanego autora nie znam. :-\

Kobielus jest wg Ciebie poważny? No nie rozśmieszaj mnie, Roszada. Znam jego Bestiarium chrześcijańskie. Zwierzęta w symbolice i interpretacji. Starożytność i średniowiecze i jest to po prostu tragikomedia - pomieszał wszystko ze wszystkim - gotów jestem przywoływać przykłady, które często wręcz śmieszą. Książki przez Ciebie propagowanej nie znam, ale się przyjrzę.

Co do Chrzanowskiego: był pracownikiem KUL-u (Instytut Historii Sztuki) i popracowywał na Uniwersytecie Jagiellońskim; Prezesem Stowarzyszenia Historyków Sztuki oraz Kierownikiem Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. Pisywał na różne tematy. Najbardziej chyba znaną jego książką jest Sztuka w Polsce Piastów i Jagiellonów.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2017, 09:57
Wszystko co pisał sprawdziłem w pismach wczesnochrześcijańskich.
Dlatego niewiele się na niego powoływałem, bo nie musiałem więcej, bo sam to odkryłem to co on opisał.
Cóż jeśli masz inne doświadczenia z innej branży, to Twoja sprawa. :-\
Ja go na kłamstwach i niedouczeniu nie złapałem w kwestii krzyża. :-\

Dla mnie niepoważny jest inny autor, którego ŚJ przywołują (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 23 s. 20-przypis):

„Śladami amuletu” (W. Korabiewicz, Warszawa 1974)

napisał też:

„Tajemnica młodości i śmierci Jezusa” (W. Korabiewicz, Warszawa 1992), w której twierdzi, że Jezus nie umarł w Palestynie, lecz powędrował do Indii.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 09 Maj, 2017, 10:07
Wszystko co pisał sprawdziłem w pismach wczesnochrześcijańskich.
Dlatego niewiele się na niego powoływałem, bo nie musiałem więcej, bo sam to odkryłem to co on opisał.
Cóż jeśli masz inne doświadczenia z innej branży, to Twoja sprawa. :-\
Ja go na kłamstwach i niedouczeniu nie złapałem w kwestii krzyża. :-\

Dla mnie niepoważny jest inny autor, którego ŚJ przywołują (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 23 s. 20-przypis):

„Śladami amuletu” (W. Korabiewicz, Warszawa 1974)

napisał też:

„Tajemnica młodości i śmierci Jezusa” (W. Korabiewicz, Warszawa 1992), w której twierdzi, że Jezus nie umarł w Palestynie, lecz powędrował do Indii.

Tego autora nie znam. Przywoływanie źródeł to jedno. Ich interpretacja - drugie. Myślę, że problemem Kobielusa była rzucanie się z motyką na Słońce.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2017, 12:31
Tego autora nie znam. Przywoływanie źródeł to jedno. Ich interpretacja - drugie. Myślę, że problemem Kobielusa była rzucanie się z motyką na Słońce.
Może na Zwierzętach w symbolice i interpretacji się nie zna, ale na krzyżu, jako ksiądz, bardziej. ;)
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: ihtis w 09 Maj, 2017, 17:45
Dzięki Panowie za odpowiedzi.
Z uszanowaniem do profesora Chrzanowskiego, mówiąc językiem młodzieżowym - pojechał po bandzie z tym swoim stwierdzeniem, na temat krzyża.
Zdaje się, że przekroczył swoje kompetencje orzekając, że nie wiemy nic na temat kształtu, krzyża, albo, że zdania są tak podzielone, że nie możemy wyraźnie orzekać o tym.
Jednym zdaniem, woda na młyn Świadków Jehowy! Szkoda.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2017, 18:08
Cytuj
Z uszanowaniem do profesora Chrzanowskiego, mówiąc językiem młodzieżowym - pojechał po bandzie z tym swoim stwierdzeniem, na temat krzyża.

Ja tam wolę wierzyć Ireneuszowi z II wieku niż profesorowi ;):

   „Właściwa forma krzyża także ma pięć końców. Dwa w pionie, dwa w poziomie i jeden w środku. Na tym ostatnim osoba wsparta jest będąc przymocowaną na gwoździach” („Przeciw herezjom” 2:24,4);
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 09 Maj, 2017, 19:38
Ja tam wolę wierzyć Ireneuszowi z II wieku niż profesorowi ;):

   „Właściwa forma krzyża także ma pięć końców. Dwa w pionie, dwa w poziomie i jeden w środku. Na tym ostatnim osoba wsparta jest będąc przymocowaną na gwoździach” („Przeciw herezjom” 2:24,4);

Przypis redaktora krytycznego dodaje, że skoro "właściwa forma" to musiały funkcjonować i inne: zarówno w praktyce rzymskiego prawa wykonawczego jak i wśród chrześcijan. Potwierdzają to tradycje Kościołów wschodnich.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2017, 19:45
Przypis redaktora krytycznego dodaje, że skoro "właściwa forma" to musiały funkcjonować i inne: zarówno w praktyce rzymskiego prawa wykonawczego jak i wśród chrześcijan. Potwierdzają to tradycje Kościołów wschodnich.
Nie jest to jedyna wypowiedź Ireneusza:

   „A sam, ponieważ jest Słowem Boga wszechmogącego, które według niewidzialnego planu rozszerzyło się powszechnie w całym świecie i ogarnia jego długość i szerokość, jego wysokość i głębokość [por. Ef 3:18], gdyż przez Słowo Bóg wszystkim zawiaduje, tak też ukrzyżowany został w tych (czterech kierunkach), Syn Boży, już wcześniej według planu krzyża oznaczony we wszechświecie. Wypadało bowiem, żeby stając się widzialny doprowadził do ujawnienia swe oznaczenie na planie krzyża we wszechświecie, aby swoje działanie w zakresie niewidzialnym ukazał także w sposób widzialny, bo właśnie to on oświetla wysokość, to znaczy tę w niebiosach, obejmuje głębokość, która jest w głębokościach ziemi, rozciąga długość od wschodu ku zachodowi i steruje szerokością od północy ku południowi i on wzywa rozproszonych ze wszystkich stron do poznawania Ojca” („Wykład Nauki Apostolskiej” 34);

   „A dziedzictwo to rozdzielił nie Mojżesz lecz Jezus. On też uwolnił nas od Amalekity rozciągając swoje ręce i wprowadził do królestwa Ojca” („Wykład Nauki Apostolskiej” 46);

   „Zaś wyrażenie panowanie na jego ramieniu [Iz 9:5] alegorycznie mówi o krzyżu, na którym miał mieć grzbiet przybity gwoździem. Ten sam bowiem krzyż był, i jest dla niego hańbą, a dla nas z jego powodu jest, jak mówi prorok, jego panowaniem, czyli jest znakiem jego królestwa” („Wykład Nauki Apostolskiej” 56);

   „A o krzyżu mówi ponownie Izajasz tak oto: Wyciągałem ręce przez cały dzień do ludu niewierzącego i buntowniczego [Iz 65:2] i to jest znakiem krzyża” („Wykład Nauki Apostolskiej” 79);

   „A Słowo, ukryte przed nami, objawiło, jak wcześniej powiedzieliśmy, plan zbawczy dotyczący drzewa. Bo to, co przez drzewo utraciliśmy, przez drzewo objawiło się nam na nowo. Ukazało w sobie wysokość, długość i szerokość [por. Ef 3:17-18] i tak, jak powiedział kiedyś jeden ze starszych, przez rozłożenie rąk zgromadziło dwa ludy przy jednym Bogu, dwoje rąk, gdyż dwa ludy zostały rozproszone aż po krańce ziemi, ale jedna jest w środku głowa i ‘jeden Bóg ponad wszystkich, przez wszystkich i w nas wszystkich’” („Przeciw herezjom” V:17,4);

   „Słowo Boże jest w istocie stwórcą świata, a jest nim nasz Pan, który w ostatecznych czasach stał się człowiekiem, chociaż istnieje już w świecie i na sposób niewidzialny obejmuje wszystko, co zostało stworzone i przenika całość stworzenia przybity do krzyża” („Przeciw herezjom” V:18,3).
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: ihtis w 09 Maj, 2017, 22:26
Właściwie, po roku 1940, 1950, czy 1980  to chyba trudno znaleść jakiekolwiek świeckie poważne dzieło (artykuł/książka) w której kwestionowano by krzyż, i twierdzono, że Jezus został upalowany. Szerzej mówiąc, gdzie twierdzono by że Rzymianie tylko palowali.
Tech kilku bohaterów, np. Fulda i inni, to przecież, goście z okresu sprzed 1900 roku.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2017, 23:07
Przywołują jakieś dzieło Skandynawa. Nie pamiętam nazwiska.

Nawet ŚJ w 1985 wycofali swe proroctwo z 1969 ze swego przekładu międzywierszowego:

Cytuj
Świadkowie Jehowy w swym angielskim przekładzie Chrześcijańskich Pism Greckich z roku 1950 i 1952 oraz w grecko-angielskim przekładzie, w edycji z roku 1969, w Dodatkach poświęconych krzyżowi, „prorokowali”, że w najbliższym czasie archeologia dostarczy dowodów na to, że przybijano do pala, a nie do krzyża (New World Translation of the Christian Greek Scriptures 1950, 1952 s. 771; The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures 1969 s. 1157).
Powtórzono te słowa jeszcze w roku 1971 w przekładzie całej Biblii (New World Translation of the Holy Scriptures 1971 s. 1361).
Jednak w tym samym roku 1971, jak podaje Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 23 s. 26, archeologia dostarczyła dodatkowych dowodów dotyczących krzyżowania.
Dlatego w roku 1984 w New World Translation of the Holy Scriptures – With References (s. 1577-1578) i w edycji z roku 1985, w wyżej wymienionym tekście grecko-angielskim (s. 1149-1151) oraz w „Chrześcijańskich Pismach Greckich w Przekładzie Nowego Świata” (1994 s. 419) w Dodatkach, nie zamieszczono już tego „proroctwa”. Oto ono:

   The passing of time and further archaeological discoveries will be certain to prove its correctness. Even now the burden rests upon all who contend for the religious tradition to prove that Jesus died on more than a simple stake (New World Translation of the Holy Scriptures 1971 s. 1361).
   Tłumaczenie: „Upływ czasu i kolejne odkrycia archeologiczne na pewno potwierdzą jego poprawność. Nawet teraz obowiązek przeprowadzenia dowodu spoczywa na wszystkich, którzy upierają się przy religijnej tradycji, że Jezus umarł na czymś więcej niż na prostym słupie”.

   A oto słowa z roku 1971, po których Towarzystwo Strażnica wycofało swoje „proroctwo” w nowszych Bibliach:

   „»WYKOPALISKA dowodzą, że skazaniec na krzyżu był przekrzywiony«. Czy widziałeś, czytelniku, taki nagłówek w którejś z gazet ze stycznia 1971 roku? (...) Archeolodzy izraelscy odkryli pierwszy dowód rzeczowy aktu ukrzyżowania i na jego podstawie oświadczyli dzisiaj, że być może Jezus Chrystus poniósł śmierć w innej pozycji niż to widać na tradycyjnym krzyżu” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 23 s. 26).
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: todd w 10 Maj, 2017, 00:09
Przecież umarł na krzyżu ale nie na takim jaki widnieje w Kościele Chrześcijańskim i nie na gołym palu jak przedstawia to strażnica.  Polecam zapoznać się z historycznym tłem do  Nowego Testamentu. :) 
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 00:18
Posłuchaj, Jezus umarł na czymś, co Rzymianie crux nazywali, a Ty nazywasz krzyż, co jest kalką z języka łacińskiego. Później był renesans i dla Ciebie krzyż to coś takiego jak dla Michała Anioła. Jednak dla Rzymian to jedna z wielu form (a typowo renesansowego crux Rzymianie nie znali). A crux w Imperium Romanum miewał naprawdę różne kształty.

A do Ciebie Roszado: jak wiesz Ireneusz pisał po grecku i wszędzie tam, gdzie oddano krzyż stoi stauros.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 07:38
Wg mnie Chrzanowski jako uczony nie oglądał się na ŚJ. Wypowiedział dość powszechną opinię o krzyżu wśród historyków sztuki. I jako uczony ma prawo do wypowiadania jakiejkolwiek opinii. Jak widać inni historycy sztuki się na niego jak na heretyka nie rzucili ;)
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 10:08
Cytuj
A do Ciebie Roszado: jak wiesz Ireneusz pisał po grecku i wszędzie tam, gdzie oddano krzyż stoi stauros.
Ale nie chodzi o słowo stauros tylko o wskazanie, że od tego stauros wychodziły boczne 'gałęzie'. ;)
Poza tym mamy i łacińskie teksty Ireneusza, zdaje się. ;)
Cytuj
Wg mnie Chrzanowski jako uczony nie oglądał się na ŚJ. Wypowiedział dość powszechną opinię o krzyżu wśród historyków sztuki. I jako uczony ma prawo do wypowiadania jakiejkolwiek opinii. Jak widać inni historycy sztuki się na niego jak na heretyka nie rzucili ;)
U mnie w Gdańsku ŚJ latali ze zdjęciem z jakiegoś kościoła, gdzie Jezus jest na obrazie przybity do rajskiego drzewa. :)
To była pewna symbolika malarza, a oni chcieli udowadniać, że proszę, sam kościół pokazuje, że Jezus na drzewie czyli pewnie palu umarł. ;)
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 11:01
Mnie chodziło o to, że i tak nie wiesz jak wyglądał stauros. Wiesz tylko jak mnie więcej wyobrażał to sobie Ireneusz, który w Judei nigdy nie był, a jego opis i tak nie jest jednoznaczny.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 11:29
Mnie chodziło o to, że i tak nie wiesz jak wyglądał stauros. Wiesz tylko jak mnie więcej wyobrażał to sobie Ireneusz, który w Judei nigdy nie był, a jego opis i tak nie jest jednoznaczny.
Ale sam pisałeś, że Ireneusz pisał po grecku o stauros i wskazywał na dodatek na boczne 'skrzydła' stauros.
Ireneusz nie musiał być w Judei, wystarczy że znał takich co byli i takich od których przejął naukę.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 12:48
Ale sam pisałeś, że Ireneusz pisał po grecku o stauros i wskazywał na dodatek na boczne 'skrzydła' stauros.
Ireneusz nie musiał być w Judei, wystarczy że znał takich co byli i takich od których przejął naukę.

Boczne skrzydła nie oznaczają jeszcze krzyża rzymskiego. Może był to krzyż jak w tradycji ormiańskiej? Albo gruzińskiej? Koptyjskiej? Syryjskiej? A może w kształcie litery T? Nic w opisie Ireneusza nie wskazuje na krzyż rzymski. A wzmianka o prawidłowym krzyżu sugeruje, że Rzymianie używali czasem innych, co ludzie żyjący w tamtych czasach mogli nawet zaobserwować w Lyonie.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 17:46
Cytuj
A wzmianka o prawidłowym krzyżu sugeruje, że Rzymianie używali czasem innych,
A kto mówi że nie. :-\
Lipsius podaje wszystkie formy, jakie możliwe i to na rysunkach.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 18:07
Czyli nadal nic nie wiadomo. To właśnie powiedział Chrzanowski. I miał rację - nie wiadomo jak wyglądał.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 18:09
Czyli nadal nic nie wiadomo. To właśnie powiedział Chrzanowski. I miał rację - nie wiadomo jak wyglądał.
Napisz jakiego zdania oczekujesz, to się zobaczy czy jest.
Jak na razie toś duży malkontent. :)

A Chrzanowski raczej widziałem opisywał wieki XI i w górę.
Jakie zdanie jego jest kluczowe?
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 18:11
 "Nie wiemy dziś, jaką formę miał krzyż, na którym zawieszono Chrystusa"
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 18:30
"Nie wiemy dziś, jaką formę miał krzyż, na którym zawieszono Chrystusa"
Krzyż to krzyż, skrzyżowane belki.
A pod jakim kątem, czy x czy + czy
To czy to aż tak istotne?

Poza tym w czyim imieniu on pisze: "nie wiemy".
W moim nie. ;)
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 18:35
Krzyż to krzyż, skrzyżowane belki.
A pod jakim kątem, czy x czy + czy
To czy to aż tak istotne?

To czemu Rzymianie słowem łacińskim crux (od którego nasz krzyż pochodzi: KRZYŻ-CRUX-KRYCYFIKS itd.) nazywali także zwykły pal?
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 18:59
To czemu Rzymianie słowem łacińskim crux (od którego nasz krzyż pochodzi: KRZYŻ-CRUX-KRYCYFIKS itd.) nazywali także zwykły pal?
Bo czy dwa pale, czy jeden to crux.

Ale gościu pisał, że nie wiemy jak wyglądał KRZYŻ a nie pal, który Ty teraz przywołujesz dla zamieszania.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 10 Maj, 2017, 19:09
A ja tak poważnie w temacie krzyża. Szkoda że pisarze bibli nie robili rysunków, takich szkiców. Np Arka Noego mogła by być i Świątynia Salomona
no i wspomniany krzyż byłby chyba najprostszy do namalowania.
Świątynia Salomona tak dokładnie jest opisana a w kwesti krzyża pisarze się niepopisali bo można by opisać tyle łokci a tyle piuonowa belka a tyle poprzeczna i jeszcze umiejscowiona na takiej a takiej wysokości.

Podejżewam że nie wpadli na pomysł by opisywać coś tak oczywistego dla nich w obecnym czasie a dla nas tak tajemniczego.


Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 19:15
Pewnie gdyby nie był elementem zgorszenia, to by opisali. :-\

Ale nadal podtrzymuję swoją chęć:
Cytuj
Napisz jakiego zdania oczekujesz, to się zobaczy czy jest.

Każdy może mieć inne wymagania. :-\
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 20:05
Roszada, to Ty mieszasz. Nie wiem czego nie zrozumiałeś w mojej wypowiedzi. Przeliterować Ci raz jeszcze? Używasz polszczyzny aby etymologizować łacinę. Nie powinno się czynić w tej sprawie na odwrót?
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 20:10
Roszada, to Ty mieszasz. Nie wiem czego nie zrozumiałeś w mojej wypowiedzi. Przeliterować Ci raz jeszcze? Używasz polszczyzny aby etymologizować łacinę. Nie powinno się czynić w tej sprawie na odwrót?
Sam napisałeś, że gościu pisał:

 "Nie wiemy dziś, jaką formę miał krzyż, na którym zawieszono Chrystusa"

Krzyż! A nie pal czy jakiś drzewiec.
Ty się czepiasz, to ja się też czepiam. :-\
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 20:17
Krzyż to krzyż, skrzyżowane belki.

Posłuchaj, Roszada. Raz jeszcze to wyłuszczę:
1) polskie słowo krzyż (które obecnie oznacza sobie to, co mówisz: skrzyżowane belki) pochodzi z języka łacińskiego, gdzie nie oznaczało tego, co dziś zasadniczo oznacza w polszczyźnie
2) Chrzanowski odwołuje się do krzyża rzymskiego starożytnego, a pisząc krzyż ma na myśli crux, który mógł oznaczać belki nieskrzyżowane (dlatego pod zdaniem, które przywołałem, napisał, że krzyż mógł mieć postać zwykłego pala (sic!) - i wiesz co: nie napisał tego dlatego, że jest idiotą, tylko dlatego, że używał słowa krzyż jak starożytnik, a nie jak człowiek nie znający łacińskiej proweniencji polskiego słowa, którego zakres semantyczny się uszczuplił w stosunku do starożytnego
3) skoro Jezus został zabity przez Rzymian na crux, to nie podawaj dowodów jak to by miało wyglądać, wziąwszy za pdostawę polski zakres semantyczny słowa krzyż, a łaciński crux, gdzie w pewnych wypadkach crux jest synonimem słowa palus.
Mam nadzieję, że mnie rozumiesz teraz.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 20:24
Ale gościu nie jest filologiem i jemu nie chodzi o pal, tylko o różne formy krzyża.
Sam sugerowałeś, że on nic o palu nie pisze.
Nie bądź uparty.
Znajomość filologii to Twoja broszka, a nie jego.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 20:35
To zobaczmy o co mu chodzi. Cytuję większą partię:
Nie wiemy dziś, jaką formę miał krzyż, na którym zawieszono Chrystusa: czy tradycyjną, czy formę litery Tau (T), czy był rozszczepiony, czy wreszcie był tylko słupem.

Każdy, kto się zajmuje starożytnością, wie, jak ze słownika łacińsko-polskiego korzystać - nawet historyk fizyki.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 20:47
Cytuj
Nie wiemy dziś
Ale w czyim on imieniu pisze?
Ja wiem, choćby z pism wczesnochrześcijańskich, a on niby pisze w moim imieniu i całego chrześcijaństwa?
Śmiech na sali. ;)
Ja mam pewnie z 50 tekstów z lat 100-250 a on pisze: nie wiemy. :D
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 20:50
On pisze jak historyk i filolog oraz historyk sztuki. Tłumaczyłem Ci to kilka postów powyżej. Wcale nie ma tak dużo jednoznacznych wypowiedzi i dobrze o tym wiesz. A nie ma żadnej, która by na 100% mówiła o tym, co malował Michał Anioł.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 21:06
Mnie Chrzanowski nic nie nauczył jak na razie w tym tekście.

Więcej z literatury o starożytnej metodzie karania wiem pewnie od niego, a teksty wczesnochrześcijańskie znam.
Polecam np. Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym E. Dąbrowskiego 1964.
Jako człowiek sztuki ma spaczony pogląd na fakty. Ludzie sztuki bujają w obłokach i gubią fakty dla swych wizji.
Oglądam dziesiątki obrazów pod tym kątem od kilkunastu lat. Co tydzień w Gościu Niedzielnym publikowany jest od kilkunastu lat obraz znanego malarza. Przyglądam się temu. Widzę dziesiątki detali niezgodnych z Biblia i historią. To wizje artystów.

Nie mam już chęci poświęcać czasu Chrzanowskiemu. :-\
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 21:12
1) Nic tu nie miał nauczyć, bo to tekst popularnonaukowy.
2) Nie zrozumiałeś widocznie nic z mojego wywodu, bo się zafiksowałeś na polskim zakresie semantycznym słowa krzyż.
3) Historyk sztuki to niekoniecznie człowiek sztuki czy artysta, na takiej samej zasadzie jak krytyk filmowy to nie reżyser czy aktor a krytyk literacki to niekoniecznie pisarz.
4) Dąbrowski pominął pewne fakty, które w zachodnich książkach są podawane. Pisałem o nich powyżej: bywa, że crux, stipes i palus to synonimy.

Rozumiem, że chcesz bronić krzyża. Ale rozumiem też sceptycyzm badawczy Chrzanowskiego. Rzeczy te nie są takie oczywiste jak tu przedstawiasz. Nie mówię jeszcze o kształcie crux Chrystusa, ale ogólnie - o metodach krzyżowania w starożytnym Rzymie.
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 21:17
O krzyżu co nieco czytałem i pisałem i póki nie będzie nowych faktów nic nie dodam:

http://piotrandryszczak.pl/ojcowie-kosciola-inne-nauki/pisarze-wczesnochrzescijanscy-i-krzyz-jezusa-cz.1.html

http://piotrandryszczak.pl/ojcowie-kosciola-inne-nauki/pisarze-wczesnochrzescijanscy-i-krzyz-jezusa-cz.2.html

http://piotrandryszczak.pl/ojcowie-kosciola-inne-nauki/pisarze-wczesnochrzescijanscy-i-krzyz-jezusa-cz.3.html

http://piotrandryszczak.pl/ojcowie-kosciola-inne-nauki/czy-klemens-aleksandryjski-nauczal-o-smierci-na-palu.html

A poza tym typowo polemicznie ze ŚJ w kilkunastu artykułach:

http://www.piotrandryszczak.pl/krzyz01.html
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 21:28
Gratuluję. Każdy przywoływany przez Ciebie tekst wymaga szerszego komentarza jednak. Szkoda, że tekstów oryginalnych nie przywołujesz. Czasem te przekłady są naciągane  :-\
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2017, 21:31
Gratuluję. Każdy przywoływany przez Ciebie tekst wymaga szerszego komentarza jednak. Szkoda, że tekstów oryginalnych nie przywołujesz. Czasem te przekłady są naciągane  :-\
Ja nie jestem filologiem a tylko świadkologiem, jak mnie nazwał Piegza. ;)
To dla Ciebie praca. ;)
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 10 Maj, 2017, 21:33
Za dużo roboty ;) I jakoś wolę inne zagadnienia niż narzędzia kaźni :P
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 12 Maj, 2017, 15:03
Roszada, wysyłam trzy cytaty z Kobielusa tylko z jednego hasła (Bazyliszek, s. 62-63):

1) Mimo że bazyliszek jest zwierzęciem legendarnym, to jednak sporo informacji o nim pozostawił Pliniusz Starszy. :D

2) Z kolei Izydor wspomina, że w Etiopii niektóre narody hodują bazyliszki (...) (i tu następuje taki oto przypis: Huic ab Oriente Aegyptus est, ab Occasu Syrtes maiores, et Troglodytae, a Septentrione mare Libycum: a Meridie Aethiopia, et barbarorum variae nationes, et solitudines inaccessibiles, quae etiam basiliscos serpentes creant. Doprawdy nie wiem jak mediewista może nie znać łaciny. Ponadto usunął pierwszą część cytatu, tj. 4. Lybia Cirenensis in parte Africae prima est, a Cyrene urbe metropoli, quae est in eius finibus, nuncupata. Całość znaczy to po prostu: Libia Cyrenejska znajduje się w pierwszej części Afryki, bierze swą nazwę od miasta Cyrena, które znajduje się w jej granicach. Na wschód od niej znajduje się Egipt, na zachód Wielka Syrta i troglodyci, na północ morze libijskie, na południe Etiopia i różne nacje ludów barbarzyńskich oraz pustynie nieprzebyte, które zaś rodzą/tworzą węże bazyliszki)

3) (...) hodują bazyliszki i że z mózgu nosorożców, żyraf, bazyliszków, smoków ludy te wydobywają drogie kamienie (i tu przypis następuje taki: Illic quippe Rhinoceros bestia, et camelopardalis, basiliscus, dracones ingentes, ex quorum cerebro gemmae extrahuntur. Nawet nie trzeba chyba tłumaczyć, żeby widzieć totalny bełkot, na który nawet Izydora stać nie było) :P

Ale jest jeden plus: widać, że sam to pisał :D
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 12 Maj, 2017, 18:23
Nie wiem o co chodzi, bo na bazyliszkach się nie znam. :-\
Znam tylko Bazylego. ;)
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 12 Maj, 2017, 20:32
W książce nt. krzyża podobne głupoty pisze. Nie wiem jak się ten Kobielus zajmował średniowieczem jak łaciny nie zna  :-\
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 12 Maj, 2017, 20:41
W książce nt. krzyża podobne głupoty pisze. Nie wiem jak się ten Kobielus zajmował średniowieczem jak łaciny nie zna  :-\
No nie każdemu było dane być takim uczonym, jak Ty stawiasz wymagania.
Ja w sprawie krzyża konfrontowałem to z dziełami pisarzy wczesnochrześcijańskich. Nie ośmieszaj kogoś anim nie przestudiujesz sam.
Sam nie grzeszę pokorą, ale radzę też przed wyrokiem sprawdzić, albo samemu coś napisać, a nie obśmiewać. :-\
Tytuł: Odp: Krzyż - Chrzanowski
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 12 Maj, 2017, 20:45
Sprawdzałem cytaty łacińskie, które on przywołuje. Często totalnie tekstu nie rozumie. Niestety obniża to wartość całej publikacji, bo połowa jego wniosków do kosza. Też konfrontowałem to jak Ty z Ojcami Kościoła - tyle, że w językach greckim i łacińskim. Częściowo jest ok, ale około 30-40% jest pomylona, a co dziesiąty cytat Kobielus po prostu wypaczył o 180 stopni.... Szkoda tak dużej pracy.