Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
TOWARZYSKIE POGADUCHY => SPOTKANIA i ZLOTY => Wątek zaczęty przez: salvat w 07 Maj, 2017, 13:39
-
Chodzi mi o to czy byliby chętni na nieformalne, niezobowiązujące spotkanie w naszym gronie, ale bez przemówień indoktrynujących, ewangelizacyjnych itp, jak to ma miejsce na konferencjach. Takie posiedzenie przy grillu np. Pogadanie o różnych rzeczach.
Myślę tylko gdzie i kiedy takie spotkanie mogłoby się odbyć.
Co wy na to?
-
Była manifestacja i będzie znów.
Będzie okazja do spotkania.
Przecież można w programie też grill zrobić. :)
A stałym organizatorem grilowych spotkań był na bratnim forum Nunek. Wystarczy go zapytać, kiedy organizuje znów. ;)
-
Chodzi mi o to czy byliby chętni na nieformalne, niezobowiązujące spotkanie w naszym gronie, ale bez przemówień indoktrynujących, ewangelizacyjnych itp, jak to ma miejsce na konferencjach. Takie posiedzenie przy grillu np. Pogadanie o różnych rzeczach.
Myślę tylko gdzie i kiedy takie spotkanie mogłoby się odbyć.
Co wy na to?
Organizuj. Jak znajdziesz lokal, termin i będziesz znał przypuszczalne koszta, to załóż temat i czekaj na chętnych. Aby nikt nie był zanadto poszkodowany to lokalizacja powinna być mniej więcej w centralnej Polsce. :)
-
Chodziło mi o kameralne spotkanie bez wynajmu lokalu.
-
Pora roku sprzyja . Mój znajomy miał wesele , kameralne na 150 osób.
-
Chodziło mi o kameralne spotkanie bez wynajmu lokalu.
To się nie sprawdzi. Musi być jakaś baza, jak mają przyjechać ludzie z różnych stron Polski. Z doświadczenia wiem, że na minimum 2 noce, a najlepiej na 3-4.
-
Przede wszystkim napisz o jaki rejon Polski chodzi :)
-
Może paru z Nadarzyna wpadnie ;)
-
Może paru z Nadarzyna wpadnie ;)
Niech wpadną na szybkie studium u odstępców to już nie będą chcieli wracać :)
-
Absolutnie nie ma to być spęd wszystkich do jednego miejsca.
Najpierw zróbmy listę kto byłby chętny, potem będzie można planować dalsze szczegóły.
-
Toć Nocka takie spotkania już organizowała, to wie z czym się to je.
Ma już doświadczenie.
Nunek wspomniany też.
-
No tak, ja wolałbym na północy kraju bo tu mieszkam. A co jak inni chętni są z południa?
A dodatkowo niedaleko mnie jest miejscowość Szymbark i dom do "góry nogami" wystarczy do niego wejść i błędnik tak szaleje jak po, nie pisząc po butelczynie trunku wyskokowego. ;D
Jakby co to ja wstępnie jestem chętny. A co mi tam. ;D
Toć Nocka takie spotkania już organizowała, to wie z czym się to je.
Ma już doświadczenie.
Nunek wspomniany też.
Nunek to legenda odstępczych zjazdów. Miałem przyjemność uczestniczyć nie raz.
-
Ile osób bywało na takich spotkaniach?
-
Ile osób bywało na takich spotkaniach?
Od kilku do kilkudziesięciu. Różnie bywało.
-
Dlatego powracam do mojego postu powyżej - zróbmy listę chętnych.
-
Dlatego powracam do mojego postu powyżej - zróbmy listę chętnych.
To działaj. Moją decyzję wstępnie już masz.
-
OK.
1. nemo
2. .....
-
Spotkania towarzyskie, na wysokim poziomie, z kulturką, są również w kręgu mojego zainteresowania.
Nienawidzę chamstwa i góralskiej muzyki.
A z dobrym towarzystwem, zawsze znajdzie się wspólny temat.
I zawsze można bardzo miło spędzić czas.
Salvat
Oczywiście, mnie również możesz wpisać na tę listę.
Jeśli będzie spełniony powyższy warunek.
No wiesz ... m.in., ten z tą "góralską" muzyką.
:D :D :D :D :D
-
Ja.
-
Oczywiście takie spotkania są fajne , dobra golonka flaszka lub browarki jak kto woli i zero rozmów o organizacji jaka to ona zła itp.
-
Oczywiście takie spotkania są fajne , dobra golonka flaszka lub browarki
Startek, Przez moment pomyślałam, że byłeśna naszym kwietniowym zlocie :). Szczególnie mam na myśli tę golonkę, którą podano nam w Czechach :).
-
Startek, Przez moment pomyślałam, że byłeśna naszym kwietniowym zlocie :). Szczególnie mam na myśli tę golonkę, którą podano nam w Czechach :).
Już mi ślinka cieknie , jak pomyślę o golonce . Czy do tego podali zimne piwo Harnasia albo Lecha ?
-
OK.
1. nemo
2. .....
Nie nemo tylko Nemo i wykrztuś wreszcie w jakim rejonie ten zlot.
-
Myślę że pomysł o spotkaniu wypłynął z mojej strony zbyt szybko.
Na razie wstrzymam jego realizację.
-
Myślę że pomysł o spotkaniu wypłynął z mojej strony zbyt szybko.
Na razie wstrzymam jego realizację.
Niech się wino dobrze odstoi. Nie każdy ma takie jak w Kanie, zaraz gotowe. ;D