Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => OSTRACYZM => Wątek zaczęty przez: KaiserSoze w 20 Luty, 2017, 09:06

Tytuł: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 20 Luty, 2017, 09:06
mav: Post został usunięty z powodu roszczeń z tytułu praw autorskich zgłoszonych przez KaiseraSoze.

Post dotyczył celu, jakiemu według Strażnicy ma służyć Komitet Odwoławczy. Występuje tam rozbieżność, ponieważ skoro oryginalny komitet modli się o ducha świętego, by pomógł podjąć właściwą decyzję, to nasuwa się pytanie od czego oskarżony miałby się odwoływać, skoro to duch święty wpłynął na decyzję o wykluczeniu?
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Woland w 20 Luty, 2017, 09:18


Wg mnie: gdyby CK gorąco wierzyło, że KS pracują po wpływem ducha, to żadne odwołania byłyby niedopuszczalne. A skoro są, to ... dopowiedzcie sobie sami :D
Decyzje CK i szafowanie ludzkim życiem i nieszczęściem jest dla mnie dowodem na ateizm całego tego grona. Nikt wierzący w Bożą Sprawiedliwość nie drwiłby z Boga dodając i odejmując z Biblii i zachowując się jak Herod . Narracja CK wręcz sugeruje że już ich robaki zaczęły wp....lać zaczynając od serca i mózgu.
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: chmura w 20 Luty, 2017, 09:58
O możliwości odwołania się od decyzji KS dowiedziałam się dopiero kilka lat temu, zadałam sobie właśnie te pytania : pod czyim wpływem są podejmowane decyzje ? Omylnych ludzi czy nieomylnego ducha? Wykluczono wtedy siostrę która poszła poprosić braci o pomoc targana tak wielkimi wyrzutami sumienia ze miała myśli samobójcze. Blagala ich by jej nie wykluczono,jeden z nich powiedzial ze moze napisac odwolanie.Teraz wiem ze złamano zasady nawet z tajnej książki starszyzny. No ale cóż ona była zwykłą, biedną nieposiadająca rodziny w "prawdzie" siostrą. Myślę ze właśnie od tego zaczęło się moje wybudzanie .
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Luty, 2017, 10:02
Cytuj
Zatem jakiemu celowi służy Komitet Odwoławczy?

To jest jedna szajka:

„Jeżeli ktoś uważa, że został potraktowany niesprawiedliwie, może odwołać się od decyzji o wykluczeniu. W takim wypadku byłoby najlepiej, gdyby starsi napisali do Towarzystwa, podając przy tym swoje zalecenie, kto najlepiej by się nadawał do komitetu odwoławczego” („Uważajcie na samych siebie i na całe stado” 1977-1981 s. 59).

To chyba do dziś obowiązuje. :(
Czyli powołujemy kolesiów do komitetu odwoławczego. :)

Edit.
Sorki, zmieniło się coś:

„Przewodniczący komitetu sądowniczego skontaktuje się bezzwłocznie z nadzorcą obwodu, który wyznaczy starszych do komitetu odwoławczego. W miarę możliwości starsi wybrani przez nadzorcę obwodu do komitetu odwoławczego nie powinni być z tego samego zboru, co pierwszy komitet” („Zważajcie na samych siebie i na całą trzodę” 1991 s. 124-125).
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Martin w 20 Luty, 2017, 10:05
Świetne pytania Kaizer, też się kiedyś nad nimi zastanawiałem. W istocie instytucja komitetu odwoławczego jest, trzymając się świadkowskiej teologii, grzechem przeciw duchowi świętemu. Jest to rozmyślne przypisywanie mu niekompetencji i/lub głupoty. Komitet odwoławczy jest niczym innym, jak tylko stwierdzeniem: "Grono ludzi kierowanych duchem świętym mogło podjąć błędną/niesprawiedliwą decyzję, więc trzeba zebrać następną grupę ludzi kierowanych tym samym duchem, żeby dać mu szansę na naprawienie ewentualnych błędów." Oczywiste jest, że KS-y podejmują czasami, jak każde ludzkie sądy, złe decyzje, podpinanie do tego wszystkiego Boga jest...wiemy, czym. :)

W kontekście tego mam jeszcze jedno pytanie - co, jeśli w komitecie uczestniczy starszy ukrywający poważne grzechy. Czy wtedy też można liczyć na błogosławieństwo ducha świętego?
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 20 Luty, 2017, 10:05
Zatem jakiemu celowi służy Komitet Odwoławczy? Wyrażeniu sprzeciwu przeciwko decyzji Ducha? Pokazaniu, że KS wcale nie poddawał się duchowi? No bo skoro modlimy się i prosimy go o pomoc, to odwołanie od jego decyzji nie powinno nic zmienić. A czasami zmienia.

Zagadnienie bardzo ciekawe. Mam takie koncepcje:

Pierwsza.
Duch lubi naparzać się z wykluczonym. Najpierw mu dowala w pierwszej rundzie. Gdy wykluczony usiłuje się podnieść z desek, dostaje w drugiej rundzie. W wyjątkowych sytuacjach wykluczony dowala duchowi w dogrywce.
Wniosek: duch czasem się myli, czyli może być niedoskonały lub/i lubi dobrą zabawę.

Druga:
Duch podczas komitetu odwoławczego rzuca urim i tummim, bo nie bardzo wierzy tym z pierwszego komitetu. Nie wyklucza się udziału osób trzecich, z którymi duch przyjmuje zakłady.
Wniosek: duch jest hazardzistom lub/niedowiarkiem

Trzeba pamiętać, że ten sam duch ostatnimi czasy, przy pomocy swoich podopiecznych, wyklarował Teorię Wielopokoleniowego Pokolenia.
Teraz o wiele lepiej pojmujemy głębokie sprawy. 
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Luty, 2017, 10:11
To jest ciekawe zdanie:

„Członkowie komitetu odwoławczego powinni się kierować skromnością i nie wywoływać wrażenia że osądzają poprzedni komitet, a nie oskarżonego [pogrubienie za oryginałem]” (Paście trzodę Bożą 2010 s. 104-105).

„Na początku komitet odwoławczy przeczyta materiały dotyczące sprawy i porozmawia z komitetem sądowniczym. Następnie spotka się z oskarżonym. Ponieważ poprzedni komitet uznał go za zatwardziałego grzesznika, komitet odwoławczy nie będzie się modlił w jego obecności, lecz uczyni to przed zaproszeniem go do pokoju” (jw. s. 105).

Chamstwo! Przed wydaniem ostatecznego wyroku już go uznają za "zatwardziałego grzesznika". >:(
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Estera w 20 Luty, 2017, 10:50
Duch lubi naparzać się z wykluczonym. Najpierw mu dowala w pierwszej rundzie. Gdy wykluczony usiłuje się podnieść z desek, dostaje w drugiej rundzie. W wyjątkowych sytuacjach wykluczony dowala duchowi w dogrywce.
Wniosek: duch czasem się myli, czyli może być niedoskonały lub/i lubi dobrą zabawę.
   Komitety sądownicze, odwoławcze, to jakaś WTS-owska farsa dla zwykłej formalności chyba ...
   Żeby "owieczce zborowej" pokazać, że ona niby może coś uzyskać, jakąś "sprawiedliwość" ...
   Bo tak naprawdę, bardzo rzadko wycofują się z decyzji podjętych na komitecie sądowniczym.

   W swoim zborze byłam obserwatorem, a czasami uczestnikiem takich komitetów, jako świadek.
   W żadnym nie zapadła decyzja na korzyść osoby sądzonej, chociaż były podstawy.
   A w przynajmniej jednym przypadku było wprost powiedziane do do sądzonej owieczki:
   "No wiesz siostro, ktoś musiał ponieść ofiarę dla dobra zboru!"
   ODWOŁAWCZY KOMITET SĄDOWNICZY, TO DRUGA MIOTŁA, KTÓRA MA DOKŁADNIE POZAMIATAĆ NIEWYGODNĄ SPRAWĘ.
   I jeszcze dodatkowo obedrzeć, zmaltretowaną osobę pierwszym KS, z szacunku wszelkiego i godności.
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Luty, 2017, 10:57
Krótka historia

Brak „komitetu odwoławczego”

   Przez wiele lat nie było w zborach „komitetów odwoławczych”, rozpatrujących dziś kwestie osób wykluczonych, które nie chcą pogodzić się ze swoim statusem wykluczonego. W trzech artykułach na temat wykluczeń z roku 1952 (Strażnica Nr 15, 1952 s. 1-17; ang. 01.03 1952) nie znajdziemy ani jednego zdania o szansie odwołania się w przypadku wykluczenia ze zboru.

Odwoływanie się do Towarzystwa Strażnica

Po raz pierwszy w czasopiśmie Strażnica wspomniano o możliwości odwołania się w roku 1959, ale do Towarzystwa Strażnica (!), a nie do jakiegoś miejscowego „komitetu odwoławczego”:

   „W wypadku pozbawienia społeczności osoba, która została nim objęta, ale trwa w przekonaniu, że komitet przekroczył swoje uprawnienia, może wnieść odwołanie. Towarzystwo otrzymało pewną ilość takich odwołań i niektóre wyłączenia zostały cofnięte. Ten fakt świadczy o tym, iż niejedne komitety były zbyt gorliwe w wykluczaniu. Albo nie miały świadków z istotnym materiałem dowodowym, albo wyolbrzymiały ponad wszelką miarę popełnioną winę i kierując się surowością zarządziły pozbawienie społeczności, nie mające podstaw biblijnych” (Strażnica Nr 16, 1959 s. 13).

   Później przez wiele lat, co najmniej do roku 1971, ciągle wyższą instancją odwoławczą było Towarzystwo Strażnica w USA:

   „Jeżeli osoba wyłączona uważa, że komitet postąpił niesłusznie, to oczywiście może się odwołać do Towarzystwa, ale kopię swego listu powinna przesłać do komitetu, który dokonywał wykluczenia”(„Słowo Twoje jest pochodnią dla nóg moich” 1971 [ang. 1967] s. 117).

Lokalny „komitet odwoławczy”

   Dopiero w roku 1972 zaistniał lokalny „komitet odwoławczy”. Opisano tę instytucję w angielskiej książce z roku 1972 pt. Organization for Kingdom-Preaching and Disciple-Making (s. 178-179).
Później Świadkowie Jehowy wydali w latach 1977-1981 podręcznik (trzy zeszyty – razem 159 stron) dla starszych zboru pt. „Uważajcie na samych siebie i na całe stado”. Jest to jakby ‘tajna’ instrukcja, o czym świadczą słowa zawarte w niej:

„Niniejszy Podręcznik Kursu Służby Królestwa (ks81) wraz z poprzednimi wydaniami (ks77 i ks79) jest przewidziany WYŁĄCZNIE do użytku nadzorców podróżujących oraz starszych zboru i nie wolno go dawać ani wypożyczać innym osobom, nawet członkom własnej rodziny” („Uważajcie na samych siebie i na całe stado” 1977-1981 s. 113).

   W podręczniku tym znajduje się np. rozdział „Przesłuchania przed Komitetem Odwoławczym” (jw. s. 149).

Edytowałem:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/ostracyzm/odwolawczy-komitet-sadowniczy/msg74043/#msg74043
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Luty, 2017, 11:32
No to jest super zdanie ;):

„Starsi wchodzący w skład komitetu odwoławczego nie mogą zapominać, że komitet sądowniczy zapewne lepiej zna całą sprawę oraz sytuację obwinionego” (Paście trzodę Bożą 2010 s. 105).

To po jaką cholerkę powoływać ten fikcyjny komitet odwoławczy skoro komitet sądowniczy lepiej wie. >:(

A tu jaka demokracja:

„Wszelkie zeznania świadków będą składane w obecności poprzedniego komitetu” (jw. s. 106).

który będzie się patrzył z byka na świadków, jeśli coś nie po myśli jego i zapamięta to sobie. ;)

„Nawet jeśli oba komitety zgadzają się, że dana osoba nie powinna zostać wykluczona, nie przekażą jej tej informacji lecz powiedzą, że decyzja nie została jeszcze podjęta. Komitet odwoławczy prześle do Biura Oddziału osobne listy od obu komitetów ze szczegółowymi wyjaśnieniami podjętej decyzji” (jw. s. 108).

Czyli kolejna struktura, Biuro Oddziału, od Annasza do Kajfasza. ;D
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 20 Luty, 2017, 12:13
Pójdę krok dalej:
Jeśli KS może się mylić (błędnie ocenić działanie ducha...) to KS odwoławczy też może się mylić. W końcu tworzą go tacy sami, niedoskonali ludzie. A skoro tak, to powinna być możliwość odwołania od KS odwoławczego. Do kogo? Do Biura oddziału, a potem do samego CK - które też może się mylić, bo nie jest natchnione!.

I tym samym drogą dedukcji dochodzimy do wniosku, że żaden KS nie powinien wykluczać nikogo, bo każdy może się mylić.

Jaką nagrodę dostanę za likwidację KSów? :D
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Woland w 20 Luty, 2017, 12:31
Jaką nagrodę dostanę za likwidację KSów? :D
Dostaniesz niebieską czcionkę 5 trzykropków i 10 wykrzykników do każdego posta

gedeon: proszę bez złośliwości.
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Martin w 20 Luty, 2017, 12:41
Jaką nagrodę dostanę za likwidację KSów? :D
Jak to jaką? KS! :D
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: 0.00 w 20 Luty, 2017, 12:51
W kontekście tego mam jeszcze jedno pytanie - co, jeśli w komitecie uczestniczy starszy ukrywający poważne grzechy. Czy wtedy też można liczyć na błogosławieństwo ducha świętego?
Martin, bardzo dobre pytanie. Znam osobiście starszego, który był w komitecie i 'osądzali' jedną siostrę. A ten starszy miał syna, który ćpał, upijał się, panienki itp. i z tego co wiem jego ojciec wiedział wszystko o tym. I jak się okazało siostra została wykluczona. No az scyzoryk w kieszeni mi się otworzył   >:( Już od tamtej pory coś mi nie pasowało. Rozmawiałem z jednym ze starszym i powiedział mi ciekawą rzecz: do KS dają starszych, ktorych opinia jest bardzo dobra w zborze (chodzi tez o rodzinę) ale w tym wypadku brakowało im jednego starszego i dali go... No poprostu jajca, kolesiostwo na maksa   >:( >:( >:(

KS na stos!!!
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Exodus w 20 Luty, 2017, 14:00
 A jaka Kaiser chciałby otrzymać nagrodę ?

 Kiedyś, jak były to dopiero początki mojego pobytu w gronie Śj. to wszystko było takie - ''ACH'' i ''OCH''
 A na oczach były innego koloru okulary niż te  8-)
 Pewnej Niedzieli podczas studium Strażnicy,  był, poruszony jak w dniu dzisiejszym ten sam temat.
 Ośmieliłem podnieść paluszek i powiedzieć,że każdy powinien postępować poważnie będąc Śj i starać się jak najmniej przysparzać problemu Starszym, którzy niejednokrotnie mają także i swoje problemy w domu, pracy, muszą nieść pomoc swoim żonom w wychowaniu dzieci itp.
 Jednym słowem czynić wszystko, by jak najmniej było problemów w zborze a jeszcze mniej powodów do powoływania KS
 Oj, zabłysnąłem, choć nie miałem takiego celu, by wchodzić komuś bez mydła w ... bądź łaskotać starszyźnie to, co zwykle znoszą kury.
 Powiedziałem to co czułem na tamtą chwilę wierząc, że każdy powinien zachowywać się tak, jakby Armagedon miał nadejść już jutro ale planować swoje życie i najbliższych ( dzieci i ich edukacja, rozważna decyzja wzięcia kredytu na kupno nowego auta, mieszkania czy budowę domu ) Nie ukrywam też, że wierzyłem i w to, że Starsi są natchnieni duchem.
 Cóż łykałem wszystko jak młody pelikan. Nic na to nie poradzę a i wstydzić też nie mam zamiaru.
 Łuski z oczu zaczęły jednak opadać gdy...
 No właśnie. Gdy zacząłem się spierać ze Starszym, że musi być ukryta postać pod słowami Ap. Jana w Ap. 13: 18  dotycząca osoby
 Nie dopuszczałem do siebie jakoś tego co uczono, a mianowicie, że te trzy 666 to skażona - Religia,Polityka,Handel we współczesnym świecie. Owszem jest w nich ogrom zakwasu,fałszu,nieuczciwości.
 Ale liczba człowieka, to liczba człowieka i już!
 Kilka lat później Strażnica podała odnośnie tego wersetu ( pomożesz Kaiser, albo Roszada ? )
 Prawdopodobnie chodziło o postać cesarza Dioklecjana, który jak Neron a może i bardziej prześladował chrześcijan.
 I co ? Zapytałem Starszego. Co Ty na to?
 Zmieszany powiedział : No wiesz... Ale Towarzystwo Strażnica NIGDY w przeciwieństwie do Papiestwa nie uzurpowało sobie i nie miało doktryny o - nieomylności
 To mnie nie zadowala,odpowiedziałem.
 Gdybym uparcie drążył temat i publicznie mówił, że nie ma racji Strażnica, pewnie byłbym napomniany, a nawet śmiem twierdzić - wykluczony. A dziś po tym artykule nie przeproszony.
 I tak zacząłem nabierać pewności. że samodzielne myślenie w organizacji nie jest mile widziane, wręcz zabronione. A Ci, którzy to robią otrzymują pstryczka w nos ( upomnienie ) a jak to nie pomoże to kopniaka w cztery litery ( wykluczenie ) 
 Myślę,że wielu było niesłusznie wykluczonych przez KS a Komitet odwoławczy podtrzymywał decyzję, przecież ręka, rękę myje. Bo myć musi.
    Dziś, nie z przykrością, lecz nieukrywaną radością mogę powiedzieć, że nie wierzę w ich natchnienie
Ps.
  Ten, jak i wcześniejsze tematy KaiserSoze trafione w ''10'' !
 Na nagrodę jak najbardziej zasłużyłeś.
Pozdrawiam, życząc dużo zdrowia.
 

 
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: 0.00 w 20 Luty, 2017, 16:02
Ja tez kiedys myslalem ze starsi sa powolywani przez ducha swietego. A to sa zwykli ludzie, najzwyczajniej w swiecie zwyczajni ludzie a to jak sa mianowani to zawsze jest grubymi nicmi szyte. Np. w moim zborze przyszedl jeden sluga I mocno sie staral I po 3 latach zamianowany (podobno jest taki okres 3 lat ze dopiero po tym okresie mozesz zostac starszym) zostal na starszego.  A rownolegle tez mocno ubiegal sie inny sluga o ´przywilej´ I stara sie do dzis... ;D Bo ten pierwszy mial starego znajomego/ziomka w gronie starszych.  Nie tylko ja tak mysle ale tez inni bracia jak z nimi rozmawialem.  :D

Na stos z nimi!!!  ;)
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Salome w 20 Luty, 2017, 16:19

Na stos z nimi!!!  ;)


Tych egzekutorów, którzy mnie dwukrotnie nachodzili po godz. 20 bez zapowiedzi też na stos!
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: zaocznie wywalony w 20 Luty, 2017, 16:20
Rozmawiałem z jednym ze starszym i powiedział mi ciekawą rzecz: do KS dają starszych, ktorych opinia jest bardzo dobra w zborze (chodzi tez o rodzinę)

A to ciekawe.
Nawet bardzo.
Skład mojego komitetu: dwóch rozwodników (w tym jeden świeżutki, dopiero po rozwodzie), i człowiek mający jedno dziecko wykluczone, i żonę i dwoje dzieci unikające ŚJ.
Zajęcie/praca ? Proszę bardzo: jeden- prowadził (nadal tak jest) nielegalny, niezgodny z prawem, niezarejestrowany biznes. Drugi - świadomie płacił innym pieniądze za kradzione rzeczy, oraz kazał innym podpisywać, i sam podpisywał dokumenty łamiące prawo jak i niezgodne z prawem. Trzeci - wszem i wobec "chwalił się" z codziennego, nagminnego łamania przepisów drogowych.
Ciekawe pojęcie "dobrej opinii"
 ;D
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Estera w 20 Luty, 2017, 16:26
   Jaka organizacja religijna, takie pojęcie "dobrej opinii".
   Przeskakują samych siebie.
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 20 Luty, 2017, 16:44


Zatem jakiemu celowi służy Komitet Odwoławczy? Wyrażeniu sprzeciwu przeciwko decyzji Ducha? Pokazaniu, że KS wcale nie poddawał się duchowi? No bo skoro modlimy się i prosimy go o pomoc, to odwołanie od jego decyzji nie powinno nic zmienić. A czasami zmienia.


 Tzn uważają, że ducha da się urobić albo przerobić. :D

A co jak się modlą i  nie są jednomyślni?  Czy to znaczy, że duch jednego z nich ( tego o innym zdaniu) olał ? I ile się muszą modlić, aż wszyscy ,, poczują" to samo? 
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 20 Luty, 2017, 17:49
Cytuj
Jaką nagrodę dostanę za likwidację KSów? :D
Hydrze głowa pono odrasta.

Jak w ZSRR zlikwidowali NKWD, do powstała KGB. ;D
Jak rozwiązano KGB, to powstało FSB. :-\

Tak by było z Komitetami Sądowniczymi.
One też nazwę zmieniły:

Komitet sądowniczy

   Nie od zawsze nazywano „komitetem sądowniczym” ‘instytucję’, która w zborze Świadków Jehowy jest odpowiedzialna za wykluczanie ‘niesfornych’ głosicieli. Przez wiele lat nazywano ją po prostu „komitetem zborowym”:

   „Nadzorcy nie potrzebują czekać, aż dokonany zostanie jawny czyn, aby dopiero potem porozmawiać z daną osobą bądź zawezwać ją przed komitet zboru i ustalić warunki próby albo pozbawić społeczności” (Strażnica Nr 14, 1959 s. 11).

   W roku 1961 w czasopiśmie Strażnica (ang.) pojawia się pierwszy raz określenie „zborowy komitet sądowniczy” (congregation’s judicial committee – ang. Strażnica 01.02 1961 s. 96). Niestety w polskim odpowiedniku użyto starego określenia „komitet zboru” (Strażnica Nr 15, 1963 s. 12).
   Później już często pisano o „komitecie sądowniczym” lub czasem o „komitecie sędziowskim” (poniżej), „komitecie prawnym zboru” (Strażnica Nr 4, 1964 s. 10) czy „komitecie rozsądzającym w zborze” (Strażnica Nr 8, 1967 s. 10):

   „Niekiedy komitet musi działać w charakterze komitetu sędziowskiego w celu załatwienia zaistniałych trudności bądź też zachowania zboru w stanie czystym...” („Słowo Twoje jest pochodnią dla nóg moich” 1971 [ang. 1967] s. 97).

   „W każdym zborze słudzy, którzy mają obowiązek załatwiania takich spraw, stanowią komitet zboru. Taki złożony z samych mężczyzn komitet sądowniczy tworzą zwykle sługa zboru, zastępca sługi zboru i sługa studiów biblijnych” (jw. s. 114).
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Exodus w 20 Luty, 2017, 17:51
Tzn uważają, że ducha da się urobić albo przerobić. :D

A co jak się modlą i  nie są jednomyślni?  Czy to znaczy, że duch jednego z nich ( tego o innym zdaniu) olał ? I ile się muszą modlić, aż wszyscy ,, poczują" to samo?

Olać - olał ! Szkoda tylko, że nie zdążył podpalić !  ;)

Dziś podobnie jak Wy, wierzę, że kolesiostwo i w tej branży kwitnie i ma się całkiem nieźle.
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Exodus w 20 Luty, 2017, 23:20
Naszła mnie też taka refleksja  po przeczytaniu raz jeszcze od początku wszystkich postów tego wątku.
  A co ze starszymi, którzy dalej są starszymi tylko z funkcji w zborze, lecz ich serca dawno przestały bić dla ORGANIZACJI ? Częściej i bardziej oddani są dla np. tego forum.
 Dzięki NIM,  nowinki krążą po necie i wiemy o wiele więcej niż dane byłoby nam wiedzieć i jesteśmy za to wdzięczni. Przybijam IM przysłowiową piątkę, mając nadzieję, że mają prawo odmowy uczestnictwa i
                       nie uczestniczą w żadnym Komitecie Sadowniczym.


 
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 31 Marzec, 2017, 16:24
A jak chcą powołać komitet ,mają osobę,ale powodu brak,to potrafią wydzwaniać po braciach i prosić,by sobie coś,cokolwiek przypomnieli.Bo 3 świadków im potrzeba. Potrafią i 2 lata czekać na nowy dowód w sprawie,by wreszcie im się udało. A jak zgorszona osoba zrywa z nimi kontakty,to mówią,że aniołowie go odcięli. Taka czystka i taki duch.
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 31 Marzec, 2017, 19:13
W zasadzie od pewnego czasu komitet odwoławczy nic nie daje skazanemu , chyba , że zaszły okoliczności , o których nie wiedział pierwszy komitet.
Kiedyś było to bardziej ludzkie , bo starsi na komitecie odwoławczym mogli zwyczajnie kogoś wybronić przed wyrokiem pierwszego komitetu tłumacząc  , że jednak po czasie zauważyli u niego oznaki skruchy :'( .
 Obecnie możliwość odwołania to relikt przeszłości. Starsi informują , że ma prawo się odwołać od decyzji komitetu w ciągu siedmiu dni ,dlatego w tym czasie nie ogłaszają w zborze komunikatu , bo nie wiedzą czy odwołanie wpłynie ale jest to pusta proforma , bo jeśli wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem to komitet odwoławczy nie może cofnąć decyzji pierwszego komitetu. Tłumaczy się to jednością grona. Istnieje jeszcze możliwość odwołania się do Biura Oddziału , ale o takiej możliwości starsi nie mogą powiedzieć skazanemu chyba , że sam zapyta czy może sprawę pociągnąć wyżej. Tak więc hipokryzja i kolesiostwo.
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 31 Marzec, 2017, 19:33
A tak w ogóle to coś w Biblii Nowego Świata jest o "komitecie odwoławczym". :-\
Towarzystwo pono tylko z Biblii, a nie z tradycji, ma swoje zwyczaje. :)
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 02 Maj, 2017, 04:59
Komitet odwoławczy nie bada czy obwiniony po pierwszym komitecie okazał skruchę ,to przynależy komitetowi przyłączeniowemu.Bada czy procedury zostały zachowane, tak czy uwzględniono wszystkich świadków,czy starsi wchodzący w skład komitetu mieli do tego prawo,czy przebieg procesu był zgodny z wytycznymi ,właściwa kwalifikacja grzechu.
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 02 Maj, 2017, 07:15
Komitet odwoławczy nie bada czy obwiniony po pierwszym komitecie okazał skruchę ,to przynależy komitetowi przyłączeniowemu.Bada czy procedury zostały zachowane, tak czy uwzględniono wszystkich świadków,czy starsi wchodzący w skład komitetu mieli do tego prawo,czy przebieg procesu był zgodny z wytycznymi ,właściwa kwalifikacja grzechu.

Taki Najwyższy Sąd Administracyjny :P
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Maj, 2017, 09:27
Komitet odwoławczy nie bada czy obwiniony po pierwszym komitecie okazał skruchę ,to przynależy komitetowi przyłączeniowemu.Bada czy procedury zostały zachowane, tak czy uwzględniono wszystkich świadków,czy starsi wchodzący w skład komitetu mieli do tego prawo,czy przebieg procesu był zgodny z wytycznymi ,właściwa kwalifikacja grzechu.
A najbardziej podoba mi się to, sama demokracja:

„Jeżeli ktoś uważa, że został potraktowany niesprawiedliwie, może odwołać się od decyzji o wykluczeniu. W takim wypadku byłoby najlepiej, gdyby starsi napisali do Towarzystwa, podając przy tym swoje zalecenie, kto najlepiej by się nadawał do komitetu odwoławczego” („Uważajcie na samych siebie i na całe stado. Podręcznik Kursu Służby Królestwa” 1981 s. 59).

Kolesiostwo? ;)
Nie wiem czy nadal jest to praktykowane. Jeśli tak to spieprzać mi z taką możliwością odwołania. :-\
Bezstronność, niech ich połamie. :)
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 02 Maj, 2017, 12:08
A najbardziej podoba mi się to (...)
„Jeżeli ktoś uważa, że został potraktowany niesprawiedliwie, może odwołać się od decyzji o wykluczeniu. W takim wypadku byłoby najlepiej, gdyby starsi napisali do Towarzystwa, podając przy tym swoje zalecenie, kto najlepiej by się nadawał do komitetu odwoławczego” („Uważajcie na samych siebie i na całe stado. Podręcznik Kursu Służby Królestwa” 1981 s. 59).
:D
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 02 Maj, 2017, 13:12
Komitet odwoławczy nie bada czy obwiniony po pierwszym komitecie okazał skruchę ,to przynależy komitetowi przyłączeniowemu.Bada czy procedury zostały zachowane, tak czy uwzględniono wszystkich świadków,czy starsi wchodzący w skład komitetu mieli do tego prawo,czy przebieg procesu był zgodny z wytycznymi ,właściwa kwalifikacja grzechu.

Nie mogę się zgodzić. KS odwoławczy BADA czy oskarżony okazał skruchę na pierwszym przesłychaniu. Zobacz załącznik. Bardzo dosadnie to podkreśla. To jeden z celów KS odwoławczego!
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Maj, 2017, 13:15
A jaka jest "skrucha adekwatna do występku"? :-\
Czy umieją badać serca?
Czy po minie osądzają?
Czy po intonacji głosu?
Czy trzeba się poryczeć, by ich przekonać.
Błagać o litość? :-\
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 02 Maj, 2017, 14:48
A jaka jest "skrucha adekwatna do występku"? :-\
Czy umieją badać serca?
Czy po minie osądzają?
Czy po intonacji głosu?
Czy trzeba się poryczeć, by ich przekonać.
Błagać o litość? :-\
jedyny sensowny konkret jaki znalazłem w ich publikacjach to wyjaśnienie że skrucha jest szczera tylko wtedy gdy dojdzie do zaniechania grzechu, czyli np. jak brat zdradzał żonę z konkretną kochanką to ta więź musi zostać zerwana, żadnych spotkań z kochanką, żadnego seksu z nią itd.

nie jest to jednak warunek wystarczający. Przykładowo ktoś mógłby twierdzić że "skończyło się ale miło było i nie żałuję" (wtedy nie byłoby szczerzej skruchy).

Ogólnie nic więcej sensownego w ich publikacjach na temat szczerości skruchy nie ma. Ich publikacje udzielają porad psychologicznych na poziomie porównywalnej z tzw. prasą kobiecą, tzn. np. "szczerej skrusze mogą ale nie muszą towarzyszyć łzy".
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 02 Maj, 2017, 17:20

Ogólnie nic więcej sensownego w ich publikacjach na temat szczerości skruchy nie ma. Ich publikacje udzielają porad psychologicznych na poziomie porównywalnej z tzw. prasą kobiecą, tzn. np. "szczerej skrusze mogą ale nie muszą towarzyszyć łzy".
Czyli oni badają najrzetelniej jak potrafią a Pan Bóg wyroki wysyła ;)
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 02 Maj, 2017, 17:38
Nie mogę się zgodzić. KS odwoławczy BADA czy oskarżony okazał skruchę na pierwszym przesłychaniu. Zobacz załącznik. Bardzo dosadnie to podkreśla. To jeden z celów KS odwoławczego!Zgadza sie na pierwszym przesłuchaniu a nie po pierwszym
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 02 Maj, 2017, 20:11
No tak, na komitecie a nie po wykluczeniu :)
Tytuł: Odp: Odwoławczy Komitet Sądowniczy
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 02 Maj, 2017, 20:27
Taki Najwyższy Sąd Administracyjny :P
jak już, to raczej WSA (w tym sensie że jego stanowisko i tak może być zmienione przez wyższą instancję.