Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => "NOWE ŚWIATŁA" => Wątek zaczęty przez: Roszada w 28 Wrzesień, 2016, 18:47

Tytuł: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Wrzesień, 2016, 18:47
Kiedyś napisałem tu na forum takie oto dywagacje o transfuzji:

Jak będzie wyglądać nowe światło w sprawie krwi?

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=713.0

Dziś przyszło mi do głowy inne światło:

Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Cytuj
Pytania czytelników.
Czy „drugie owce”, należąc do „czeladzi”, tak jak ostatek pomazańców, mogą również jak on spożywać emblematy podczas Pamiątki, korzystając jak ci bracia namaszczeni duchem z całego „pokarmu na czas słuszny”, którym karmi nas „niewolnik wierny i rozumny”?

Przez dziesiątki lat uważaliśmy, że „uczestnikami” Pamiątki mogą być tylko pomazańcy Jehowy. Bracia należący do „drugich owiec” byli wyłącznie „obserwatorami” podczas tej Wieczerzy, czy jak nazwała ich jedna z naszych publikacji „widzami”.
Jednakże od pewnego czasu zauważamy, po wnikliwym studium Słowa Bożego, że „wielka rzesza”, tak jak wielu pomazańców należy również do „czeladzi” Pana.
Pisaliśmy o tym w roku 2013 następująco:
   „»Członkowie czeladzi«: Wszyscy, którzy są karmieni – zarówno pomazańcy, jak i drugie owce” (Strażnica 15.07 2013 s. 22).
   Przypominamy, że wcześniej inaczej rozumieliśmy te kwestie, ale wszyscy wiemy, o czym mówi nam tekst Prz 4:18:
   „W przeszłości nasze publikacje podawały następujące wyjaśnienie: Jezus ustanowił wiernego niewolnika nad członkami czeladzi w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. Niewolnik – począwszy od tamtego dnia – wyobraża wszystkich pomazańców żyjących na ziemi w dowolnym okresie rozpatrywanych jako grupa. Czeladzią są ci sami pomazańcy rozpatrywani jako jednostki” (Strażnica 15.07 2013 s. 20).

Zauważamy obecnie też, że cała czeladź, składająca się z namaszczonych duchem braci, jak i drugich owiec, karmiona jest tym samym „pokarmem na czas słuszny” przez „niewolnika wiernego i roztropnego”!
   Słowo Boże mówi nam też o „prawdziwym pokarmie” w Ewangelii wg Jana:
„Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ten ma życie wieczne, a ja go wskrzeszę w dniu ostatnim; bo moje ciało jest prawdziwym pokarmem, a moja krew jest prawdziwym napojem” (Jn 6:54, 55).

Wierzymy, że tym „prawdziwym pokarmem” jest nie tylko ten, który spożywamy duchowo poprzez studium naszych publikacji dostarczanych nam przez Ciało Kierownicze, ale mamy na myśli też ten, który od lat spożywają bracia pomazani duchem. Chodzi o emblematy spożywane przez tych ostatnich.
W związku z tym, że zarówno bracia namaszczeni duchem, jak i z „wielkiej rzeszy” wchodzą w skład tej samej „czeladzi”, karmionej przez „niewolnika wiernego i roztropnego”, więc również drugie owce powinni korzystać z pełni pokarmu ze stołu Jehowy.
Wierzymy, że całe zgromadzenie Świadków Jehowy będzie odtąd z radością i godnie uczestniczyć w spożywaniu emblematów podczas najbliższej Pamiątki.
Starszych w zborach prosimy o to by zadbali o możliwość pełnego uczestnictwa wszystkich braci w Pamiątce oraz pouczenia zaproszonych gości i zainteresowanych, że uczestnicząc w tej Wieczerzy stają się oni jedynie „obserwatorami”. :)

Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Wrzesień, 2016, 22:50
Łoj zapomniałem dodatkową argumentację CK zamieścić. ;)
Cytuj
Ale czy przeszkodą w spożywaniu emblematów nie jest brak pomazania duchem świętym przez "drugie owce"?
Ależ nie, "niewolnik wierny i rozumny" już dawno dostrzegł po wnikliwej analizie Pism, że Apostołowie Jezusa Chrystusa brali udział w Wieczerzy i spożywali emblematy jeszcze przed wylaniem na nich ducha Jehowy w dniu Pięćdziesiątnicy.
Tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, by do spożywania emblematów została zaproszona też "wielka rzesza" chwalców Jehowy. :)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 28 Wrzesień, 2016, 23:01
Łoj zapomniałem dodatkową argumentację CK zamieścić. ;)
Cytuj
Ale czy przeszkodą w spożywaniu emblematów nie jest brak pomazania duchem świętym przez "drugie owce"?
Ależ nie, "niewolnik wierny i rozumny" już dawno dostrzegł po wnikliwej analizie Pism, że Apostołowie Jezusa Chrystusa brali udział w Wieczerzy i spożywali emblematy jeszcze przed wylaniem na nich ducha Jehowy w dniu Pięćdziesiątnicy.
Tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, by do spożywania emblematów została zaproszona też "wielka rzesza" chwalców Jehowy. :)

I po takiej, "już dawno", "wnikliwej analizie Pism"  do dziś  nie dostrzegli, że tam nie było obserwatorów??


 
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 28 Wrzesień, 2016, 23:18
I po takiej, "już dawno", "wnikliwej analizie Pism"  do dziś  nie dostrzegli, że tam nie było obserwatorów??

Co więcej, tam nie było "namaszczonych"...
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Wrzesień, 2016, 09:23


I po takiej, "już dawno", "wnikliwej analizie Pism"  do dziś  nie dostrzegli, że tam nie było obserwatorów??
Obserwatorzy byli, ale pod krzyżem. :-\
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Wrzesień, 2016, 14:35
Dopuszczenie wszystkich do spożywania emblematów spowoduje zahamowanie rozrostu ostatka.

I to byłoby dobre dla CK. Bo obciach, że niby "ostatek" a ostatek rozrasta się od 2006 r. :)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 30 Wrzesień, 2016, 15:34
Dopuszczenie wszystkich do spożywania emblematów spowoduje zahamowanie rozrostu ostatka.

I to byłoby dobre dla CK. Bo obciach, że niby "ostatek" a ostatek rozrasta się od 2006 r. :)

Liberum Veto!
Nie ma szans. Toż spożywanie jest widocznym wyróżnikiem pomazańca od umytego. Ni chu chu nie przejdzie. Prędzej limit poboru zniosą.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Wrzesień, 2016, 16:12
Czy Ty człowiecze Boży nie widzisz, że od kilkunastu lat pomazańcy (nie dotyczy CK, które oddziela się od pomazańców) są zrównywani z drugimi owcami.
Przypomnieć ci w czym?
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 30 Wrzesień, 2016, 16:30
Ja już nie nadążam, ten rydwan tak pędzi.



Od 1 minuty:32 sekundy RYDWAN pędzi a ODSTĘPCY atakują. Straszne. Jak w książce "Objawienie". W rydwanie pewnie siedzi CK. Aż mnie zmroziło. Goni ich chmara odstępców. Może na kolejnym kongresie puszczą coś takiego, takie nowe światło ;)

Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Wrzesień, 2016, 18:32
W tym temacie jest kilka możliwości:

Cytuj
dopuścić drugie owce do spożywania
zaprzestać podawania rosnącej liczby pomazańców, by nie gorszyć tym braci
licencjonować pomazańców
wprowadzić symboliczną liczbę 144 000
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 30 Wrzesień, 2016, 18:58
Czy Ty człowiecze Boży nie widzisz, że od kilkunastu lat pomazańcy (nie dotyczy CK, które oddziela się od pomazańców) są zrównywani z drugimi owcami.
Przypomnieć ci w czym?

pomazańcy, jak drugie owce, są czeladzią, czyli wymagają karmienia dożylnego. O to ci chodzi? Ale drugie owce nie mogą spożywać, bo nie są objęte "nowym przymierzem". Za duża rewolucja.

Wg mnie prościej i przyjemniej jest uwolnić 144000 i zrobić z niej symbol.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Wrzesień, 2016, 19:16
pomazańcy, jak drugie owce, są czeladzią, czyli wymagają karmienia dożylnego. O to ci chodzi? Ale drugie owce nie mogą spożywać, bo nie są objęte "nowym przymierzem". Za duża rewolucja.

Wg mnie prościej i przyjemniej jest uwolnić 144000 i zrobić z niej symbol.
Ale co Ty przymierze łączysz ze spożywaniem?
Przecież wiesz, że Apostołowie zanim zostali pomazani spożywali.

Zrównania drugich owiec z pomazańcami było kilka, a nie tylko czeladź.
Cytuj
1. Wprowadzono ich jako doradców do CK, a nie innych pomazańców jako doradców.
2. Nadano im zarządzanie wszystkimi korporacjami, a nie innym pomazańcom
3. Odebrano pomazańcom bycie "niewolnikiem" (patrz 6.).
4. Odebrano pomazańcom "mienie", bo ma być ono w przyszłości i dla CK-niewolnika.
5. Odebrano pomazańcom znakowanie z Ez 9, czyli nie różnią się od drugich owiec
6. Czeladzią są pomazańcy i drugie owce, czyli nie różnią się od drugich owiec

To tylko ostatnie obniżanie rangi pomazańców a dorównywanie do nich drugich owiec.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Wrzesień, 2016, 20:35
pomazańcy, jak drugie owce, są czeladzią, czyli wymagają karmienia dożylnego. O to ci chodzi? Ale drugie owce nie mogą spożywać, bo nie są objęte "nowym przymierzem". Za duża rewolucja.
A w ST byli objęci Nowym Przymierzem?
I co spożywali baranka, czy nie?
A baranek kogo symbolizował?

Nie bój się znajdzie się furtka jak się zechce. ;)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 30 Wrzesień, 2016, 20:39
W sumie masz trochę racji... Pożyjemy, zobaczymy..
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Wrzesień, 2016, 20:42
W sumie masz trochę racji... Pożyjemy, zobaczymy..
Polityka jest taka by jak najbardziej zrównać pomazańców z drugimi owcami.
Tym samym wywyższyć CK, które jedyne i jedynie jest "niewolnikiem wiernym i roztropnym [kiedyś: rozumnym]".

Wiem, że pewnie ta wypowiedź Sędziego nie jest szczera, ale czy dziś któryś członek CK powiedziały o sobie jako "waszym słudze":

"Wasz brat i sługa z łaski Pana, J. F. Rutherford” (Strażnica 15.01 1921 s. 32).
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Październik, 2016, 11:37
Wg mnie prościej i przyjemniej jest uwolnić 144000 i zrobić z niej symbol.
Tu masz rację. To byłoby najprościej, tym bardziej, że ci ze 144 000 nazwani są "pierwocinami" (Ap 14:4), a więc pierwszymi plonami z pierwszych wieków i na dodatek z 12 pokoleń Izraela.

A więc z czasem mogły zacząć być powoływane, od roku 1919 (nie wcześniej, bo nie istniał niewolnik przed tą datą) dalsze "pierwsze owce" czyli pomazańcy.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Październik, 2016, 14:42
Dla Towarzystwa wcale nie jest problemem by do 144 000 zaliczać tylko pomazańców.
Mogą być nimi nawet Żydzi, jak kiedyś uczono.
A pomazańcami mogą być inni bez limitu 144 000.

Początkowo (w latach 1877-1880) Towarzystwo nauczało, że 144 000 to nawróceni „rodowici Żydzi”:

   „W Strażnicy Syjońskiej z czerwca 1880 roku zasugerowano, że grupa 144 000 to rodowici Żydzi nawróceni na chrystianizm przed rokiem 1914. Ale jeszcze w tym samym roku opublikowano zrozumienie bliższe temu, którego trzymamy się obecnie” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 51).

   Wspomniana publikacja z roku 1880 nie nazywa jednak tych stwierdzeń „sugerowaniem”, ale „faktami”:

„Uzasadnieniem przedstawionego tu tematu jest to, że powrót Żydów i czas ucisku stają się wyraźnymi faktami; i wierzy się, że te dwa fakty oznaczać będą, iż w następnych 35 latach nawróci się 144,000 Żydów oraz wielki tłum ze wszystkich narodów, który wyjdzie z wielkiego ucisku lub po nim w swych szatach wybielonych we krwi Baranka – Obj. 7” (ang. Strażnica czerwiec 1880 s. 108 [reprint]).

Podobny pogląd, dotyczący „rodowitych Żydów”, wyraził C. T. Russell w wydanej wspólnie z N. Barbourem angielskiej książce pt. Trzy Światy (patrz The Three Worlds, and the Harvest of This World 1877 s. 148-149).

Tak więc nowe światło co do Pamiątki łatwo wprowadzić zmieniając tożsamość 144 000.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Październik, 2016, 18:38
Zapytałem badaczy Pisma Św. wywodzących się z Towarzystwa jak u nich jest ze spożywaniem, wszak też uczą o kilku klasach zbawionych:

Cytuj
Obserwator napisał/a (czyli ja Roszada):   
Jak to jest ze spożywaniem emblematów podczas Pamiątki w zborach różnych grup badaczy i epifanistów?

Czy wszyscy mogą spożywać, czy tylko ci z klasy niebiańskiej?
Pytam w kontekście ŚJ, bo nie wiem czy taki podział istnieje wśród badaczy Pisma Św.
To znaczy, że tylko pomazańcy mogą spożywać, a klasy ziemskie nie.   

Odpowiedź badacza:
Cytuj
Powołanie było jedno.
Wśród badaczy P.Św. nie ma podziału na "przyjmujących" i "oglądających".
Warunkiem jest chrzest przez zanurzenie, a co za tym idzie poświęcenie.

I tu jest furtka dla Towarzystwa na przyszłość, by dopuścić do spożywania wszystkich ochrzczonych.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 10 Październik, 2016, 11:55
Nie powinni ze 144000 zrobić symbolicznej liczby. Służbę w świątyni pełnili tylko lewici, a użąd kapłański i arcykapłański sprawowali tylko i wyłącznie potomkowie Aarona. Wszystko w świątyni miało być wykonane według dokładnego planu i precyzyjne wraz z szatami arcykapłana. Ziemska świątynia z wszystkimi jej elementami służby jest odzwierciedleniem tej niebiańskiej. Cieniem żeczy mających nadejść. Moim zdaniem..
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Październik, 2016, 12:04
Nie powinni ze 144000 zrobić symbolicznej liczby. Służbę w świątyni pełnili tylko lewici, a użąd kapłański i arcykapłański sprawowali tylko i wyłącznie potomkowie Aarona. Wszystko w świątyni miało być wykonane według dokładnego planu i precyzyjne wraz z szatami arcykapłana. Ziemska świątynia z wszystkimi jej elementami służby jest odzwierciedleniem tej niebiańskiej. Cieniem żeczy mających nadejść. Moim zdaniem..
urząd
rzeczy

A co szaty arcykapłańskie maja wspólnego z naukami ŚJ?
Poza tym właśnie status lewitów pozwalał ŚJ umieszczać drugą klasę w niebie do roku 1935.
My mamy kogoś więcej niż świątynię. :-\
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 10 Październik, 2016, 15:55
Szybkie pisanie na telefonie nie służy ortografii.
Służba świątynna obrazuje sposób komunikowania się Boga z człowiekiem. Literalne przedstawienie tych wzajemnych relacji na obrazie ziemskiej świątyni pozwala zrozumieć grzeszność rodzaju ludzkiego, potrzebę ustawicznego oczyszczania, wskazując na konieczność docelowego rozwiązania tej kwestii. Uczy również składania dobrowolnych ofiar, płynących z potrzeby serca. Ponadto jest to nauka pokory i bojaźni ludzi wobec Boga jako, że to kapłani w imieniu ludu wstawiali się za nim ze stosowną ofiarą. Każdy człowiek musiał przyjść do kapłana, co wskazuje na przyszłe wstawiennictwo Jezusa za grzeszną ludzkością.
 
Opisy świątyni są bardzo szczegółowe i nieprzypadkowo zwierają dokładne wymiary budowli, jej wnętrza, różnych jej elementów, a także jej wyposażenia. Wszystko ma znaczenie, łącznie z każdym elementem szat arcykapłańskich.

Obraz Świątyni ziemskiej jest odbiciem Świątyni znajdującej się w Niebie:

„I otworzyła się świątynia Boża, która jest w niebie, i ukazała się Skrzynia Przymierza jego w świątyni Jego” (Obj. 11:19 BW*, por. Obj. 14:15, 17, 15:6, 8, 16:1, 17).

O Jezusie powiedziano, iż sprawuje w niej urząd arcykapłański: „jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku, który zbudował Bóg, a nie człowiek” (Hebr. 8:2, BW).

„Otóż, gdyby był na ziemi, nie byłby kapłanem, skoro są tu tacy, którzy składają dary według przepisów zakonu; służą oni w świątyni, która jest tylko obrazem i cieniem niebieskiej, jak to zostało objawione Mojżeszowi, gdy miał budować przybytek: Bacz, powiedziano mu, abyś uczynił wszystko według wzoru, który ci został ukazany na górze” (Hebr. 8:4-5, BW).

Wiemy, że od blisko dwóch tysięcy lat nie ma już na ziemi tej niezwykłej budowli (pozostał jedynie niewielki fragment muru zachodniej ściany Świątyni). Jej brak jednak wcale nie oznacza, że wszystko co jej dotyczy straciło znaczenie.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Październik, 2016, 16:16
No pewnie że wymiary nie są przypadkowe, jak i nieprzypadkowo adwentyści dnia siódmego, epifaniści i inni to akcentują i tym żyją jak cholera.
Tylko czy to ma coś wspólnego z nauką Kościoła I wieku?
Nie widzę tego w Dziejach Apostolskich.
A już do tematu nowego światła u ŚJ, to się ma nijak.

A jaka będzie świątynia w niebie to zobaczymy.
Ja wolę polegać na większym niż świątynia.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 11 Październik, 2016, 09:25
Ziemska świątynia jest cieniem tej niebiańskiej. Czy jakieś wyznanie tym żyje i to podkreśla nie wiem, wszakże opis tych spraw znajduje się w liście do hebrajczyków. Chyba rozdział 8 niewiem bo nie mam przy sobie teraz. Dla mnie jest to dość istotny temat który aktualnie zgłębiam. Jest to główna myśl omawianych spraw heb8:1.  Z tego tematu.. przynajmniej mi się tak wydaje.. można się dowiedzieć wielu żeczy odnośnie przymierza, kapłaństwa, tego kto jest niewolnikiem jak i o królestwie Bożym.. dopiero zagłębiam się w ten temat Roszado, ale chętnie powymieniam się z tobą spostrzeżeniami. Ale to chyba temat na osobny wątek.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Październik, 2016, 09:37
Tu się nie ma czym wymieniać. Opis symboliczny jest w Apokalipsie.
Nie tworzę żadnej sekty, więc centrum dla mnie jest w Bogu, a nie w świątyni, którą nie jedna grupa chce zawładnąć i uczynić z niej swój przybytek. ;)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Abba w 11 Październik, 2016, 09:40
Opisy świątyni są bardzo szczegółowe i nieprzypadkowo zwierają dokładne wymiary budowli, jej wnętrza, różnych jej elementów, a także jej wyposażenia. Wszystko ma znaczenie, łącznie z każdym elementem szat arcykapłańskich.

Obraz Świątyni ziemskiej jest odbiciem Świątyni znajdującej się w Niebie:

„I otworzyła się świątynia Boża, która jest w niebie, i ukazała się Skrzynia Przymierza jego w świątyni Jego” (Obj. 11:19 BW*, por. Obj. 14:15, 17, 15:6, 8, 16:1, 17).

O Jezusie powiedziano, iż sprawuje w niej urząd arcykapłański: „jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku, który zbudował Bóg, a nie człowiek” (Hebr. 8:2, BW).

„Otóż, gdyby był na ziemi, nie byłby kapłanem, skoro są tu tacy, którzy składają dary według przepisów zakonu; służą oni w świątyni, która jest tylko obrazem i cieniem niebieskiej, jak to zostało objawione Mojżeszowi, gdy miał budować przybytek: Bacz, powiedziano mu, abyś uczynił wszystko według wzoru, który ci został ukazany na górze” (Hebr. 8:4-5, BW).

Wiemy, że od blisko dwóch tysięcy lat nie ma już na ziemi tej niezwykłej budowli (pozostał jedynie niewielki fragment muru zachodniej ściany Świątyni). Jej brak jednak wcale nie oznacza, że wszystko co jej dotyczy straciło znaczenie.

Wydaje mi się, że trochę mylisz pojęcia i tworzysz poplątaną teologię.
Albowiem zauważ proszę, że Paweł w Hebrajczyków nawiązuje do przenośnego przybytku,
a nie do drugiej świątyni. Teraz nie mam czasu, ale to chyba bardzo istotny szczegół. Są DWIE świątynie.
Jedna dotyczy ofiarowania Baranka i jest z nieciosanych kamieni, druga wyobraża CIAŁO Chrystusowe
- kamienie są starannie ociosane i elementy są zwożone z daleka :)

I właśnie świątynia opisana w Ezechiela to nie wymiary podane Mojżeszowi na Horebie. Paweł pisze o czymś innym
i Ty piszesz o czymś innym
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Październik, 2016, 09:49
Przez to, że opisów świątyni jest kilka, więc różne grupy religijne kombinują, jak można by sobie nowe centrum stworzyć. :)
A dla nas najważniejsze jest to co podaje Biblii ŚJ:

„(...)I nie widziałem w nim świątyni, bo jego świątynią jest Jehowa Bóg, Wszechmocny, a także Baranek.” (Obj 21:22)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Październik, 2016, 10:30
I może rzeczywiście CK wpadnie na to, jak badacze Pisma Św., że sam chrzest daje przepustkę do spożywania emblematów.

Wtedy rozwiązałby się problem wzrastającej liczby pomazańców.
Bo właściwie niczym oni by się nie różnili od drugich owiec pod względem praktyk.

A obserwatorzy? To będą tylko goście, ludzie jeszcze ze świata, zainteresowani.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 11 Październik, 2016, 18:51
Macie rację. Myliłem się.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 11 Październik, 2016, 19:56
Nie wiem jak obecnie ale kiedyś wiązano spożywanie z nadzieją niebiańską a niespożywanie z nadzieją ziemską. Myślę że ŚJ nie zrezygnują z nadziei ziemskiej.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Październik, 2016, 20:02
Nie wiem jak obecnie ale kiedyś wiązano spożywanie z nadzieją niebiańską a niespożywanie z nadzieją ziemską. Myślę że ŚJ nie zrezygnują z nadziei ziemskiej.
Nie muszą rezygnować z nadziei ziemskiej. Wystarczy dodać jej pozwolenie na spożywanie. Mało to rzeczy dodano klasie ziemskiej?
Jeśli dano jej zarządzanie Towarzystwami, doradzanie CK, itd., to czyż chlebek jest wielkim problemem? Na razie tak, ale za 5 czy 10 lat? ;)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 11 Październik, 2016, 20:31
byłoby łatwiej gdyby na pamiątkę nie przychodziły osoby postronne. A tak każdy z głosicieli ma na karku jednego "niegłosiciela" któremu musiałby się wytłumaczyć z dokonanej zmiany.

pojawiłby się także wcześniej nie znany problem psychologiczny - podział na spożywających (ochrzczonych) i nie spożywających (zainteresowanych). Wtedy zainteresowani poczuliby się gorzej, nieswojo, a wtedy "love bombing" byłby mniej skuteczny.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 11 Październik, 2016, 20:49
byłoby łatwiej gdyby na pamiątkę nie przychodziły osoby postronne. A tak każdy z głosicieli ma na karku jednego "niegłosiciela" któremu musiałby się wytłumaczyć z dokonanej zmiany.

pojawiłby się także wcześniej nie znany problem psychologiczny - podział na spożywających (ochrzczonych) i nie spożywających (zainteresowanych). Wtedy zainteresowani poczuliby się gorzej, nieswojo, a wtedy "love bombing" byłby mniej skuteczny.

Niby tak. Ale łatwiej wyjaśnić spożywanie niż niespożywanie. Skoro onegdaj wyjaśnili, że większość ma nie spożywać, to teraz wyjaśnią rzecz przeciwną. Przy tym poziomie autorytaryzmu to dla nich pestka wg mnie.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Październik, 2016, 20:50
byłoby łatwiej gdyby na pamiątkę nie przychodziły osoby postronne. A tak każdy z głosicieli ma na karku jednego "niegłosiciela" któremu musiałby się wytłumaczyć z dokonanej zmiany.

pojawiłby się także wcześniej nie znany problem psychologiczny - podział na spożywających (ochrzczonych) i nie spożywających (zainteresowanych). Wtedy zainteresowani poczuliby się gorzej, nieswojo, a wtedy "love bombing" byłby mniej skuteczny.
Nie widzę problemu.
U badaczy dzieci i goście też nie spożywają.
W KK też pewna część spożywa.
Chyba że posądzasz ŚJ o sekciarskie niecne metody bombardowania. ;D
A to ludzie o usposobieniu owiec. ;)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 11 Październik, 2016, 21:12

 Przecież napisali ( czytaj wytłumaczyli się) po wnikliwej..... więc siup zmiana frontu, w końcu podkreślają, że są omylni.

Mają świadomość tego, że ludzi ubywa, a więc jak ich zatrzymać? To co kiedyś było wielkim przywilejem teraz jest dla każdego w zasięgu ust. Kochani taki awans to dopiero połaskocze ego szeregowych owieczek. Poczują się ważni jak nigdy, bo wyróżnieni, a jak im jeszcze ck napisze, że kanał doniósł, że Jehowa chce docenić swój lud to już w ogóle....szał.

Tak mnie wyobraźnia poniosła. Ogólna impreza będzie po staremu, po ...dzieci i goście do domu, a uprzywilejowani będą mieć imprezkę z winem i przekąską. :P
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: janeczek w 11 Październik, 2016, 21:29
Ale to nie tylko spożywanie co z Jezusem modlitwa armagedon wniebowstąpienie i cała legęda nowy świat to mogło by być za wiele,najpierw jakby planowali to armagedon by oddalili a oni kombinują żeby zbliżyć to dało by po za tym nadzieje biblijną i bajki jw.orga mogły by być nie nie do przyjęcia
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Październik, 2016, 10:25
Oto zbiór dawnych i niedawnych nowych świateł związanych z Pamiątką.

Co mianowicie zmieniano? Oto w skrócie te różne wykładnie:

Cytuj
uczestnictwo w Pamiątce tylko dla pomazańców;
uczestnictwo w Pamiątce także dla „wielkiej rzeszy” i ludzi ‘ze świata’ (od 1938);

spożywanie symboli przez pewne osoby;
zaprzestanie spożywania symboli przez pewne osoby (od 1935, 1952);

stałe zmniejszanie się liczby osób spożywających emblematy;
stałe powiększanie się liczby osób spożywających emblematy (od 2006-2007);

data Pamiątki według kalendarza żydowskiego;
data Pamiątki według wyznaczenia przez Ciało Kierownicze (od 1919);

spożywanie przede wszystkim soku;
spożywanie wyłącznie wina (od 1935);

brak ekwiwalentu za „ciało i krew” Pańską dla „wielkiej rzeszy”;
wprowadzenie ekwiwalentu za „ciało i krew” Pańską dla „wielkiej rzeszy” (od 1986);

istnienie agap, czyli łamania się chlebem;
likwidacja agap, czyli łamania się chlebem (od 1922).

Tak więc całkiem sporo zmieniono w przeszłości.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Październik, 2016, 16:16
Proces zrównywania „wielkie rzeszy” z „ostatkiem” pomazańców

   Od wczesnych lat 30. XX wieku trwa powolny proces zbliżania się klasy ziemskiej Świadków Jehowy do pomazańców z tej organizacji. Chodzi nam o różne zwyczaje i przywileje, którymi wcześniej byli ‘obdarowani’ tylko członkowie klasy niebiańskiej, a z czasem sukcesywnie przypisywano je też „wielkiej rzeszy”.
Czy tak będzie też w przyszłości ze spożywaniem emblematów podczas Pamiątki? Czas pokaże.

Oto etapy ‘dowartościowywania’ „drugich owiec” z klasy ziemskiej i zrównywania ich przywilejów z klasą niebiańską:

1931 – utożsamiono je z „osobami mającymi znak na czole (Ezech. 9:4)” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 95). Te naukę zmieniono w latach 2015/2016 (patrz poniżej).

   Było to jakimś przywilejem, gdyż klasa niebiańska miała też pewne oznakowanie, zwane „opieczętowaniem” (Ap 7:4-5).

1932 – „»drugie owce« mają głosić” i nazwane zostały „klasą Jonadaba (Jehonadaba)” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 95).

   Był to szczególny przywilej, gdyż osoby jeszcze nie ochrzczone dostały nakaz głoszenia, tak jak pomazańcy!

1934 – „»drugie owce« powinny oddać się Bogu”, czyli przyjmować chrzest (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 95, 107).

   Był to szczególny przywilej, gdyż wcześniej można było być zbawionym bez chrztu, ale poprzez chrzest w pewien sposób zrównano klasę ziemską z niebiańską.

1935 – drugie owce stały się „wielką rzeszą” z tekstu Ap 7:9 i zarazem klasą ziemską (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 95).

   Ten ‘przywilej’ okazał się degradacją dla „wielkiej rzeszy”, bo do roku 1935 była ona drugorzędną klasą niebiańską.

1937 – „»drugie owce« otrzymują odpowiedzialne zadania” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 95), to znaczy „W roku 1937, gdy zaczęło ich przybywać i gdy widoczna stała się ich gorliwość dla Pana, zostali także zaproszeni do pomocy w dźwiganiu odpowiedzialności za nadzorowanie zboru” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 216).

   Był to duży przywilej, gdyż wcześniej drugie owce nie mogły pełnić żadnych funkcji w zborze, które były zastrzeżone tylko dla pomazańców.

1937 – „drugie owce” zaliczono do chrześcijan: „Drogi Bracie Rutherford: (...) Pewnego dnia jeden brat powiedział mi, że nie jestem chrześcijaninem, ponieważ mienię się być Jonadabem. Pytając się innych braci, zauważyłem wielką różnicę w ich opiniach, dlatego chciałbym stanowczo wiedzieć, czy w ogóle jestem chrześcijaninem czy nie. Jeżeli nie, proszę podać dwa wiersze z Pisma Św. na udowodnienie, że nie jestem; i jeżeli nie jestem chrześcijaninem, co mam mówić, gdy ktoś stawi mi pytanie przy drzwiach, kto ja jestem? (...)
Ponieważ miłujesz Jehowę i przestrzegasz jego przykazania w taki sposób jak Chrystus Jezus przestrzega, fakt ten czyni Cię chrześcijaninem. (...) Twój współchrześcijanin, J. F. Rutherford” (Strażnica 01.02 1938 s. 34 [ang. 01.11 1937 s. 336]).

   Był to szczególny przywilej, gdyż wcześniej tylko pomazańców z klasy niebiańskiej zaliczano do chrześcijan:

   „Pytanie: Co czyni człowieka chrześcijaninem i co należy czynić, aby stać się chrześcijaninem?
Odpowiedź: Chrześcijanin to człowiek przyjęty przez Pana i poczytywany przezeń za członka ciała Chrystusowego. Słowo chrześcijanin znaczy pomazaniec. (...) Każdy przeto, kto rzeczywiście jest chrześcijaninem, musi otrzymać pomazanie duchem Bożym, co znaczy, że Bóg kładzie na niego swego ducha i poleca mu reprezentować Jehowę Boga” (Odbudowa świata 1934 s. 28; por. ang. Strażnica 15.08 1935 s. 252, 254).

1938 – „W roku 1938 drugie owce zostały zaproszone na uroczystość Pamiątki śmierci Jezusa Chrystusa w charakterze obserwatorów” (Strażnica Nr 13, 1995 s. 15).

Było to sporym przywilejem, gdyż wcześniej tylko pomazańcy mogli brać udział w uroczystości Pamiątki.

1938 – Od tego roku rozpoczęto namawiać klasę ziemską do wstrzymania się z zawieraniem małżeństw i rodzeniem dzieci:

„Są dziś na ziemi Jonadabowie, którzy są Panu oddani i niewątpliwie okażą się wiernymi. Czy byłoby to zgodne z Pismem Św., aby się żenili już teraz i zaczęli płodzić dzieci? Nie – brzmi odpowiedź – poparta przez Pismo Św. (...) Daleko lepiej dla nich będzie, gdy pozostaną bez brzemion i hamulców, aby mogli czynić wolę Pana, jako im Pan rozkazuje, a także, aby ich w Armagedonie nic nie hamowało” (Spojrzyj faktom w oczy 1938 s. 46, 47).

Była to rada, która od tego czasu obowiązywała i klasę ziemską i niebiańską.

1942 – „Później książka pod tytułem Nowy Świat, opublikowana w roku 1942, wskazała, że »drugie owce« z »wielkiej rzeszy« przepowiedzianej w Objawieniu 7:9, 10 także są świadkami Jehowy” (Strażnica Nr 19, 1967 s. 8).

„W owym czasie Jonadabów nie uważano za »świadków Jehowy« (...) Jednakże kilka lat później w Strażnicy z 1 lipca 1942 roku powiedziano: »Te ‘drugie owce’ [Jonadabowie] stały się Jego świadkami, tak jak wierni słudzy żyjący przed śmiercią Chrystusa – od Jana Chrzciciela wstecz aż do Abla – byli niezłomnymi świadkami na rzecz Jehowy«.” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 83).

   Był to szczególny przywilej, gdyż pomimo, że w roku 1934 klasa ziemska przyjmowała chrzest i od roku 1937 została zaliczona do chrześcijan, to nie była wtedy zaliczana do Świadków Jehowy, jak pomazańcy!

1950 – „dnia 5 sierpnia 1950 roku, na międzynarodowym kongresie świadków Jehowy (...) zostało na podstawie Pisma świętego wykazane, że odpowiednio wykwalifikowane jednostki spośród zgromadzonych obecnie »drugich owiec« mogą być po bitwie Armagedonu wyznaczone na »książąt po całej ziemi« wraz z tymi, o których jest mowa w Psalmie 45:17” (Strażnica Nr 1, 1967 s. 9).

Był to szczególny przywilej, gdyż wcześniej tylko święci Starego Testamentu mogli pełnić funkcję „książąt” zarządzających całą ziemią w Królestwie, oczywiście w łączności z Jezusem i pomazańcami w niebie.

1985 – „należący do »drugich owiec« uznani za prawych jako przyjaciele Boga” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 96).

   Ten przywilej nie odbił się jakimś szerokim echem. Pewnie wielu Świadków Jehowy nawet nie wiedziało, że wcześniej nie należeli oni do „przyjaciół Boga”, tak jak pomazańcy.

1986 – „»wielka rzesza« symbolicznie spożywa ciało i krew Jezusa (Jn 6:51-56)” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 96).

   Ten przywilej miał zapewne zastąpić klasie ziemskiej spożywanie emblematów ciała i krwi podczas Pamiątki, co praktykuje do dziś klasa niebiańska. Przez to obie klasy też symbolicznie spożywają.

1992 – w roku 1992 Ciało Kierownicze dowartościowało pewną grupę szczególnych urzędników wywodzących się z „wielkiej rzeszy” tworząc dla nich jakby osobną ‘wyższą’ podklasę:

„W niniejszym numerze Strażnicy wyjaśniono, że u boku nowożytnych Izraelitów duchowych usługuje grupa ludzi, których można przyrównać do Netynejczyków oraz synów sług Salomona. Owi nie-Izraelici wrócili z niewoli babilońskiej wraz z żydowskim ostatkiem i byli nawet liczniejsi niż powracający lewici (Ezdrasza 2:40-58; 8:15-20). W dobie dzisiejszej »danymi« spośród drugich owiec są dojrzali chrześcijanie, którzy nabyli niemałego doświadczenia, sprawując nadzór w biurach oddziału, okręgach i obwodach, a także w przeszło 66 000 zborów na całej ziemi” (Strażnica Nr 8, 1992 s. 31).

„Należą do nich setki dojrzałych, doświadczonych braci, którzy uczestniczą w ‛pasieniu trzód’, usługując jako nadzorcy obwodów i okręgów oraz jako członkowie 98 komitetów oddziału Towarzystwa Strażnica (Izajasza 61:5). W biurze głównym Towarzystwa pod nadzorem »wiernego zarządcy« i jego Ciała Kierowniczego zdolni mężczyźni uczą się pomagać w przygotowywaniu duchowego pokarmu (Łukasza 12:42). Inni ochotnicy z grona wieloletnich sług Jehowy szkolą się w zarządzaniu domami Betel i drukarniami, jak również w sprawowaniu nadzoru nad programami budowy i rozbudowy biur oddziału oraz sal służących chrześcijańskiemu wielbieniu. Wszyscy oni znakomicie wywiązują się ze swej roli bliskich pomocników namaszczonego ostatka, wchodzącego w skład królewskiego kapłaństwa” (jw. s. 21).

   Był przywilej dla klasy ziemskiej, bo nie dano tych posad innym pomazańcom, ale członkom „wielkiej rzeszy”.

1992 – w tym samym roku 1992 stworzono i wprowadzono grupę doradców dla Ciała Kierowniczego. Nie byli to jednak ludzie wywodzący się z „ostatka” pomazańców, ale z „drugich owiec”!

„Podobnie w 1992 roku do pomocy »niewolnikowi wiernemu i roztropnemu« dbającemu o coraz rozleglejsze ziemskie dobra Króla skierowano niektórych z grona »drugich owiec« i powierzono im dodatkowe obowiązki. Wspierają oni poszczególne komitety Ciała Kierowniczego” (Strażnica Nr 4, 2006 s. 28).

   Dlaczego doradcami dla Ciała Kierowniczego nie mogli być inni pomazańcy, ale dowartościowano „wielką rzeszę”? Czy nie było to zrównanie klasy ziemskiej z niebiańską?

2000 – w październiku 2000 roku członkowie Ciała Kierowniczego należący do klasy niebiańskiej zrezygnowali z zasiadania w zarządzie Towarzystwa Strażnica i przekazali ten przywilej klasie ziemskiej Świadków Jehowy. Sami zostali jakby wyższą instancją zarządzającą oraz nadającą kierunek organizacji i doktrynie. Ciało Kierownicze nie przekazało zarządzania korporacjami innym pomazańcom (!), ale „drugim owcom”:

„Dnia 7 października 2000 roku na zakończenie dorocznego walnego zgromadzenia Pensylwańskiego Towarzystwa Biblijnego i Traktatowego – Strażnica przewodniczący tego spotkania, John E. Barr z Ciała Kierowniczego, podał specjalne ogłoszenie. (...) Brat Barr oznajmił obecnym, że niedawno pewni członkowie Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy dobrowolnie zrezygnowali z funkcji członków zarządu i prezydiów wszystkich korporacji, którymi posługuje się »niewolnik wierny i roztropny« w USA. Na ich miejsce wybrano godnych zaufania braci z klasy drugich owiec” (Strażnica Nr 2, 2001 s. 31).

„Nie ma też żadnego biblijnego powodu, by obstawać przy tym, iż każdy członek zarządu korporacji prawnych używanych przez Świadków Jehowy musi być namaszczonym chrześcijaninem” (jw. s. 31).

   Owszem, nie muszą członkowie Ciała Kierowniczego zasiadać w zarządach korporacji, ale mogliby to robić inni pomazańcy.
   Jaki jest biblijny powód by zamiast Ciała Kierowniczego zarządzali korporacjami ludzie z klasy ziemskiej, a nie rosnący „ostatek” pomazańców? Czy nie był to proces zrównywania obi klas?

2013 – w lipcu 2013 roku Ciało Kierownicze podało, że „niewolnikiem wiernym i roztropnym” jest tylko ono samo, a nie cały „ostatek” pomazańców, jak uczono od roku 1927. Odebrano więc „ostatkowi” jego przywilej, a wspomniane Ciało Kierownicze stało się jakby wyższą klasą niebiańską:

   „Czy wszyscy pomazańcy żyjący na ziemi tworzą wiernego niewolnika? Nie. Przecież nie wszyscy spośród nich odgrywają jakąś rolę w dostarczaniu pokarmu duchowego współwyznawcom na całym świecie. (…) Kto w takim razie jest niewolnikiem wiernym i roztropnym? Zgodnie z ustanowionym przez Jezusa wzorcem karmienia wielu rękami niewielu chodzi o niewielką grupę namaszczonych braci, którzy są bezpośrednio zaangażowani w przygotowywanie i udostępnianie pokarmu duchowego podczas obecności Chrystusa. Przez cały okres dni ostatnich pomazańcy tworzący wiernego niewolnika razem usługiwali i usługują w Biurze Głównym. Od kilkudziesięciu lat owego niewolnika stanowi Ciało Kierownicze Świadków Jehowy. Zauważmy jednak, ze chociaż »niewolnik« składa się z grona osób, to Jezus w swoim przykładzie mówi o nim w liczbie pojedynczej. Dlatego Ciało Kierownicze podejmuje decyzje kolektywnie” (Strażnica 15.07 2013 s. 22).

   Wcześniej uczono, że wszyscy pomazańcy są owym „niewolnikiem”:

„Uznajemy, że wszyscy pomazańcy żyjący w danym okresie na ziemi stanowią klasę »niewolnika wiernego i roztropnego«, który zgodnie ze słowami Jezusa miał dostarczać jego domownikom »pokarm we właściwym czasie« (Mateusza 24:45)” (Strażnica Nr 21, 2007 s. 30).

   Stwierdzając, że klasa pomazańców (prócz Ciała Kierowniczego) nie jest „niewolnikiem wiernym i roztropnym”, zrównano ją z klasą ziemską.

2013 – w lipcu 2013 roku Ciało Kierownicze podało, że „mieniem”, którym dotychczas rozporządzał „ostatek”, będzie rządził tylko „niewolnik wierny i roztropny” (czyli Ciało Kierownicze) i to w przyszłości „w trakcie wielkiego ucisku”, a nie od roku 1919:

   „Do tej pory rozumieliśmy, że ‘przybycie’, o którym mówi werset 46, dotyczy przyjścia Jezusa w celu skontrolowania duchowego stanu pomazańców w roku 1918, i że ustanowienie niewolnika nad całym mieniem Pana dokonało się w roku 1919 (Malach. 3:1). Niemniej głębsza analiza wskazuje, że powinniśmy zrewidować swoje zrozumienie dotyczące czasu spełniania się pewnych elementów proroctwa Jezusa” (Strażnica 15.07 2013 s. 8).

   „Jezus nie przybył ustanowić wiernego niewolnika nad całym swoim mieniem w roku 1919, ale że zrobi to w trakcie wielkiego ucisku” (jw. s. 8).

   Odbierając pomazańcom „mienie” zrównano klasę ziemską z nimi.

2013 – w lipcu 2013 roku Ciało Kierownicze ogłosiło, że ewangeliczną „czeladzią” nie są sami pomazańcy z „ostatka”, ale i wszystkie „drugie owce”. Tym samym funkcja „czeladzi” przestała być przywilejem, skoro każdy, nawet nowo ochrzczony głosiciel, jest do niej zaliczany:

   „W przeszłości nasze publikacje podawały następujące wyjaśnienie: Jezus ustanowił wiernego niewolnika nad członkami czeladzi w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. Niewolnik – począwszy od tamtego dnia – wyobraża wszystkich pomazańców żyjących na ziemi w dowolnym okresie rozpatrywanych jako grupa. Czeladzią są ci sami pomazańcy rozpatrywani jako jednostki” (Strażnica 15.07 2013 s. 20).

   „»Członkowie czeladzi«: Wszyscy, którzy są karmieni – zarówno pomazańcy, jak i drugie owce” (Strażnica 15.07 2013. s. 22).

   Zrównanie „drugich owiec” z „ostatkiem” jest dla pomazańców degradacją ich dotychczasowego przywileju, a zrównaniem tych pierwszych z nimi.

2013 – w lipcu 2013 roku Ciało Kierownicze obniżyło rangę dawnych pomazańców sprzed roku 1914 stwierdzając, że nie byli oni „narzędziem” Boga:

„Rodzi to intrygujące pytanie: Czy przed rokiem 1914 Badacze Pisma Świętego byli ustanowionym narzędziem, poprzez które Chrystus miał karmić swoje owce? Odpowiedź brzmi: Nie.” (Strażnica 15.07 2013 s. 18-19).

   Odebranie zasług dawnym pomazańcom było pośrednio wskazaniem na zasługi późniejszych drugich owiec.

2015 – po raz pierwszy od roku 1992 podano z imienia i nazwiska osoby doradzające Ciału Kierowniczemu (Strażnica 15.10 2015 s. 3). Nie ma wśród nich żadnego pomazańca. Są to tylko osoby z „drugich owiec”. Dotychczas tylko z nazwiska ujawniano członków Ciała Kierowniczego z klasy niebiańskiej.

2015/2016 – nową naukę o „mężu z kałamarzem” (Ez 9) Ciało Kierownicze ogłosiło na spotkaniu statutowym Towarzystwa Strażnica w październiku 2015 roku, ale wprowadzono ją oficjalnie do publikacji dopiero w roku 2016.
   Nowe zrozumienie mówi o tym, że to nie „ostatek” pomazańców kreśli „znak” na czołach ludzi, ale że to ma czynić Jezus oraz aniołowie i na dodatek w przyszłości (podczas „wielkiego ucisku”), a nie od wielu już lat, jak nauczano dotychczas. Czyli kolejny przywilej został odebrany „ostatkowi”:

„Kogo wyobrażają człowiek z kałamarzem sekretarskim i sześciu uzbrojonych mężczyzn z wizji Ezechiela?
Przedstawiają oni niebiańskie wojsko, które było zaangażowane w zniszczenie Jerozolimy i które wykona wyrok na szatańskim świecie w Armagedonie. (...) W nowożytnym spełnieniu człowiek z kałamarzem sekretarskim wyobraża Jezusa Chrystusa, który robi symboliczny znak na czołach osób mających ocaleć. Członkowie wielkiej rzeszy otrzymają ten znak, gdy w trakcie wielkiego ucisku zostaną uznani za symboliczne owce. Będą mogli żyć wiecznie w raju na ziemi (Mat. 25:34, 46) We współczesnym spełnieniu sześciu uzbrojonych mężczyzn symbolizuje niebiańskie wojsko z Jezusem na czele. Wkrótce unicestwią oni narody i wszelkie zło (Ezech. 9:2, 6, 7; Obj. 9:11-21)” (Strażnica czerwiec 2016 s. 16-17).

   Wcześniej Ciało Kierownicze nauczało zupełnie inaczej:

„W przeszłości wyjaśnialiśmy, że we współczesnym spełnieniu tej wizji człowiek z kałamarzem sekretarskim symbolizuje ostatek chrześcijan namaszczonych duchem. Uważaliśmy, że osoby, które reagują pozytywnie na dobrą nowinę, już teraz otrzymują znak umożliwiający ocalenie. Jednak ostatnio stało się oczywiste, że musimy skorygować to wyjaśnienie. Jak wynika z Ewangelii według Mateusza 25:31-33, to Jezus osądza ludzi. Ostatecznego sądu dokona w czasie wielkiego ucisku, kiedy oddzieli owce od kóz, czyli osoby mające ocaleć od przeznaczonych na zagładę” (Strażnica czerwiec 2016 s. 16).

   Wynika z tego, że Ciało Kierownicze pozbawiło „ostatek” pomazańców funkcji znakowania „drugich owiec”. Jeśli „drugie owce” nie potrzebowały takiego znaku dziś i pomazańcy nie mają przywileju stawiania go, to znaczy, że zrównano w pewien sposób obie klasy.

   Jeśli opisany proces zrównywania „drugich owiec” z pomazańcami przebiegał, tak jak to widać, to wydaje się bardzo prawdopodobne, że z czasem Towarzystwo Strażnica zezwoli klasie ziemskiej spożywać emblematy podczas Pamiątki. Różne bariery wcześniej łamano, więc i ta dotycząca zakazu spożywania symboli może być z czasem zniesiona. To tylko kwestia czasu. Wtedy rozwiązałby się problem wzrastania liczby pomazańców, których teoretycznie nie powinno przybywać, skoro mają być oni zaledwie „ostatkiem”.

Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 24 Październik, 2016, 17:13
Dopuszczenie wszystkich do spożywania emblematów spowoduje zahamowanie rozrostu ostatka.

I to byłoby dobre dla CK. Bo obciach, że niby "ostatek" a ostatek rozrasta się od 2006 r. :)

     A to ile chleba trzeba by było upiec i wina kupić, na Pamiątkę, jak tak wszyscy zaczęliby spożywać
     emblematy??? Dopiero by się zaczęła jazda ... rydwanem Jehowy  ... ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Październik, 2016, 18:13
     A to ile chleba trzeba by było upiec i wina kupić, na Pamiątkę, jak tak wszyscy zaczęliby spożywać
     emblematy??? Dopiero by się zaczęła jazda ... rydwanem Jehowy  ... ;D ;D ;D
Nie ma problema bracia wszystko sfinansują. :)
Widziałem na filmie jakieś wyznanie protestanckie, to mieli takie małe kieliszeczki jak naparstki. Wpierw było w kielichu a później rozlali. ;)

Nie wszyscy! Tylko pomazańcy i drugie owce, bez tych innych obserwatorów, których jest 3 czy 4 razy więcej na Pamiątce, niż tych pierwszych.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 24 Październik, 2016, 21:50
Logicznie rzecz biorąc, na Pamiątkę powinni przychodzić tylko spożywający.
Przyszłaby taka głodna 2 owca, wszyscy zakanszają a jej, i chleb, i wino koło nosa przechodzi. I jeszcze bardziej głodna. A przecież napisano;

1 Kor 11:22 Czyż nie macie domów, aby tam jeść i pić?

Z tego wynika, że 2 owce powinny podczas Pamiątki, spożywać emblematy w domu  ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Październik, 2016, 22:38
Z tego wynika, że 2 owce powinny podczas Pamiątki, spożywać emblematy w domu  ;) ;) ;)
I tak jest u niektórych. :)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Październik, 2016, 20:31
Takie dwa ciekawe cytaty:

Gdyby się okazało, że na ziemi nie ma żadnego pomazańca, nie powinno to nikogo rozczarować” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 30).

„Po szóste, liczba prawdziwych namaszczonych duchem naśladowców Jezusa Chrystusa maleje, choć niektórzy najwidoczniej wciąż będą na ziemi, gdy wybuchnie wielki ucisk. Większość członków ostatka jest już w dość podeszłym wieku i z biegiem lat liczba tych, którzy naprawdę są namaszczeni duchem, topnieje” (Strażnica Nr 2, 2000 s. 13).

Jakoś już nie maleje, a rozczarowanie może być z innego powodu. :)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 25 Październik, 2016, 22:43

     I są dwie strony konfliktu tegoż:
     -  po pierwsze, przybywa tych namaszczonych, co spożywają ...
     -  po drugie, to ci, co na pamiątce wyrywają z rąk emblematy, żeby ci pierwsi nie spożywali...
                              Ale im sie bajzel zrobił z proroctwem
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Listopad, 2016, 18:55
Kończę powoli mój obszerny art.
Jak może wyglądać w przyszłości „nowe światło” dotyczące Pamiątki u Świadków Jehowy? (cz. 1-2)
czekam tylko na nowe wyniki liczby pomazańców. Myślę, że nie zburzą mego 'prorokowania'

Oto próbka dotycząca:

Licencjonowania pomazańców

Cytuj
Wprowadzenie jakiegoś licencjonowania pomazańców, aby nie każdy mógł rościć sobie pretensji do bycia pomazańcem i do spożywania emblematów. Na przykład mogłoby to być wprowadzenie obowiązkowego poświadczenia pomazania i wiarygodności danej osoby przez „dwóch albo trzech świadków” (Mt 18:16), jak to podaje jedna z zasad biblijnych w pewnych sprawach (może nawet przez 2-3 innych pomazańców?). Innym elementem licencjonowania ewentualnych pomazańców mógłby być warunek, co najmniej trzech lat bycia ochrzczonym Świadkiem Jehowy, tak jak Apostołowie, którzy dopiero po trzech latach bycia z Jezusem zostali namaszczeni Duchem Świętym. Kolejnym sprawdzianem mogłoby być żądanie zrobienia jakichś badań, najlepiej u lekarza będącego Świadkiem Jehowy, które zagwarantują zdrowie psychiczne i emocjonalne, które według Towarzystwa Strażnica często szwankuje u niektórych osób podających się za pomazańców. Organizacja ta sama o tym wspomina:

„Pewne czynniki – między innymi dawne przekonania religijne lub nawet zaburzenia psychiczne bądź emocjonalne – mogą powodować, że ktoś błędnie uzna, iż ma powołanie niebiańskie. Dlatego nie da się ustalić dokładnej liczby pomazańców na ziemi; zresztą nie jest nam to potrzebne” (Strażnica 15.08 2011 s. 22).

   Jeszcze inną metodą licencjonowania przyszłych pomazańców mogłaby być jakaś rozmowa z gronem starszych, może jeszcze zdanie jakiegoś egzaminu (jak przed chrztem), czy wypełnienie odpowiedniego testu. Od pomazańców by można było też więcej wymagać odnośnie pracy w terenie czy w zborze.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 02 Listopad, 2016, 20:18
Kończę powoli mój obszerny art.
Jak może wyglądać w przyszłości „nowe światło” dotyczące Pamiątki u Świadków Jehowy? (cz. 1-2)
czekam tylko na nowe wyniki liczby pomazańców. Myślę, że nie zburzą mego 'prorokowania'

Oto próbka dotycząca:

Licencjonowania pomazańców

Ze wszystkiego co napisałeś to jedynie ograniczenia co do liczby lat po chrzcie mogą wyglądać sensownie. Reszta nie ma szans.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Listopad, 2016, 20:24
Ze wszystkiego co napisałeś to jedynie ograniczenia co do liczby lat po chrzcie mogą wyglądać sensownie. Reszta nie ma szans.
Nie takie rzeczy śniły się filozofom.
Jak masz lepsze pomysły dla CK to zaraz podaj, a ja je dopiszę. :)
Ja wymieniam całą paletę, by pokazać jak różne mogą być możliwości.
Inaczej artykuł miałby tylko tytuł i słowa "Reszta nie ma szans". :(
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 03 Listopad, 2016, 10:16
Włodku, nie mam... Jam skromny odstępca, gdzie mi do światłych 7 umysłów CK. Już oni coś wymyślą, co się głosicielom nie śniło. Strażnica z lutego 2017 daje im możliwość przekręcenia "do gry nogami" każdej, ale to absolutnie każdej doktryny.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Listopad, 2016, 10:19
łeee a myślałem że zmontujemy kolejne propozycje dla CK. :(
Już mi zbrakło pomysłów. Ale te minimum 3 lata od chrztu na pomazanie, jak Apostołowie to było objawienie. ;D
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 03 Listopad, 2016, 10:23
łeee a myślałem że zmontujemy kolejne propozycje dla CK. :(

Gdyby oni to jeszcze czytali :D
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Listopad, 2016, 10:36
Gdyby oni to jeszcze czytali :D
Oni nie muszą czytać. Czytają bracia którzy pod wpływem wątpliwości piszą do Nadarzyna, a Nadarzyn dalej.
Mam przykład poprawek w Prowadzenie rozmów (1991, 2001 i elektroniczna wersja), gdzie wytknęliśmy błędy i zostały poprawione, bo był obciach.

To nie Nadarzyn czytał. To czytali bracia starsi i dyskutujący z ludźmi, którzy im na podstawie naszych materiałów wytykali pewne kwestie i błędy.
A ich sumienie gryzło i pisali do Nadarzyna.
Sam znałem nadzorcę, który podczas dyskusji ze mną powiedział, że napisze do Nadarzyna w pewnej sprawie którą poruszaliśmy. Nie wiem czy napisał, ale jeśli go sumienie gryzło, to pewnie tak.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 03 Listopad, 2016, 10:45
Mam przykład poprawek w Prowadzenie rozmów (1991, 2001 i elektroniczna wersja), gdzie wytknęliśmy błędy i zostały poprawione, bo był obciach.

O, ciekawe, załóż wątek o tym.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 03 Listopad, 2016, 16:16
     A to ile chleba trzeba by było upiec i wina kupić, na Pamiątkę, jak tak wszyscy zaczęliby spożywać
     emblematy??? Dopiero by się zaczęła jazda ... rydwanem Jehowy  ... ;D ;D ;D
Hmm. A w KK, ilu ludzi przyjmuje Eucharystię? Miliony dziennie pewnie /ponad miliard katolików jest/ i jakoś nie ma problemu. A dla tej garstki świadków miałby być? Nie rozumiem..., Estero.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 03 Listopad, 2016, 16:47
Skoro ŚJ przestrzegają tak dokładnie wszystkiego, że datę wyliczają wg starego kalendarza, to na Pamiątce powinni jeść i pić WYŁĄCZNIE NIENAMASZCZENI. W czasie Ostatniej Wieczerzy ani jeden apostoł nie był jeszcze namaszczony.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Listopad, 2016, 16:49
Skoro ŚJ przestrzegają tak dokładnie wszystkiego, że datę wyliczają wg starego kalendarza, to na Pamiątce powinni jeść i pić WYŁĄCZNIE NIENAMASZCZENI. W czasie Ostatniej Wieczerzy ani jeden apostoł nie był jeszcze namaszczony.
No ale na następnych Wieczerzach już byli namaszczeni, czyli mogliby jedni i drudzy spożywać. Toć jedni i drudzy ochrzczeni. :-\
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 03 Listopad, 2016, 16:59
No ale na następnych Wieczerzach już byli namaszczeni, czyli mogliby jedni i drudzy spożywać. Toć jedni i drudzy ochrzczeni. :-\

Wydaje mi się, że w Biblii nie ma zakazu spożywania przez drugie owce? U Pawła jest tylko o niegodnym spożywaniu czyli bez szacunku.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 03 Listopad, 2016, 17:36
Wydaje mi się, że w Biblii nie ma zakazu spożywania przez drugie owce? U Pawła jest tylko o niegodnym spożywaniu czyli bez szacunku.

"Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej"(1 Kor 11, 27)

Tekst klasyczny na potwierdzenie rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii.

"Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije." (1 Kor 11, 29)

Tzn. bez należytego uświadomienia sobie, że spożywa prawdziwe Ciało i pije prawdziwą Krew Chrystusa.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Listopad, 2016, 18:16
Wydaje mi się, że w Biblii nie ma zakazu spożywania przez drugie owce? U Pawła jest tylko o niegodnym spożywaniu czyli bez szacunku.
Ja bym nawet ufundował nagrodę, aby pokazano w NT, że tam zakazano "innym owcom" (dla ŚJ "drugim owcom", co sugeruje że gorsze :-\) spożywać Wieczerzę Pańską.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Listopad, 2016, 19:01
A jednak to nie ja wymyśliłem kombinowanie nad nowym światłem o emblematach dla drugich owiec, ale już pewnie w CK to próbowano przepchnąć. ;)

*** w85/4 s. 12  ***
Pojawiały się sugestie, że wielka liczebnie i stale rosnąca klasa „drugich owiec” powinna mieć udział w spożywaniu emblematów. Oparto je na rozumowaniu, że skoro ‛zakon ma cień przyszłych dóbr’ i skoro według jednego z wymagań tegoż Prawa Paschę mieli obchodzić zarówno Izraelici, jak też obrzezani cudzoziemscy przybysze, to w takim razie obie grupy ludzi o usposobieniu owiec, wchodzące w skład „jednej trzody” i podlegające „jednemu pasterzowi”, obowiązane są uczestniczyć w symbolach Pamiątki (Hebr. 10:1, Biblia gdańska; Jana 10:16; Liczb 9:14). W związku z tym zachodzi ważne pytanie: Czy Pascha była pierwowzorem Pamiątki?

U kogo te sugestie się pojawiły?
Czy coś już przed 1980 R. Franz nie napomknął na ten temat. :-\
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Listopad, 2016, 19:34
Pisałem, że zaprzestanie podawania liczby spożywających, też byłoby objawem jakiegoś nowego światła. ŚJ poszliby w samopas i nikt by ich nie sprawdzał. ;)
Ale:

Zaprzestanie podawania omawianych danych byłoby zerwaniem z tradycją obecną w Towarzystwie Strażnica co najmniej od roku 1915.

Cytuj
Jednak lokalnie takie zarzucenie podawania danych ma już miejsce od dawna. W USA po raz ostatni liczbę spożywających ujawniono w roku 1994 (patrz ang. Nasza Służba Królestwa Nr 8, 1994 s. 2 [3535 osób]), a w Polsce rok 2004 był końcem tej tradycji (patrz Nasza Służba Królestwa Nr 8, 2004 s. 2 [79 osób])
.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 23 Listopad, 2016, 19:42

Zaprzestanie podawania omawianych danych byłoby zerwaniem z tradycją obecną w Towarzystwie Strażnica co najmniej od roku 1915.
.
    Najgorsze, że akurat w tej kwestii, to nie ma się czym chwalić, to takie niewygodne dane do publicznej wiadomości.
    Bo liczba tych pomazańców z roku na rok, ostatnio rośnie.
    A wycofać się z tych szumnych danych, teraz trudno.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Listopad, 2016, 19:50
    Najgorsze, że akurat w tej kwestii, to nie ma się czym chwalić, to takie niewygodne dane do publicznej wiadomości.
    Bo liczba tych pomazańców z roku na rok, ostatnio rośnie.
    A wycofać się z tych szumnych danych, teraz trudno.
Ale widzisz lokalnie się z tym uporali. ;)
W USA pewnie nie wytrzymali presji i już w 1994 zakończyli podawanie, a tam było 3535.
Nasi ciągnęli te dane do 2004, ale też odpuścili, jak im urosło z 49 do 82. :)
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 23 Listopad, 2016, 20:08
Ale widzisz lokalnie się z tym uporali. ;)
W USA pewnie nie wytrzymali presji i już w 1994 zakończyli podawanie, a tam było 3535.
Nasi ciągnęli te dane do 2004, ale też odpuścili, jak im urosło z 49 do 82. :)
     A to, chłopaki, mają "orzech do zgryzienia" ...
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 23 Listopad, 2016, 20:46
     A to, chłopaki, mają "orzech do zgryzienia" ...

Może załatwią go "metodą Jagienki"  ;D
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Styczeń, 2017, 22:35
Dziś wstawiono cz. 1 mego artykułu. Ta część jest taką wstępną, a w drugiej za tydzień już konkrety:

Jak może wyglądać w przyszłości „nowe światło” dotyczące Pamiątki u Świadków Jehowy? (cz. 1)

http://bednarski.apologetyka.info/swiadkowie-jehowy/jak-moze-wygladac-w-przyszosci-nowe-swiato-dotyczace-pamiatki-u-swiadkow-jehowy-cz-1,967.htm
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Styczeń, 2017, 10:04
Dziś druga część:

Jak może wyglądać w przyszłości „nowe światło” dotyczące Pamiątki u Świadków Jehowy? (cz. 2)

http://bednarski.apologetyka.info/swiadkowie-jehowy/jak-moze-wygladac-w-przyszosci-nowe-swiato-dotyczace-pamiatki-u-swiadkow-jehowy-cz-2,971.htm

A oto moje kluczowe 'proroctwo', uzgadniane co do formy przekazu z exŚJ:

Cytuj
Pytania czytelników
Czy „drugie owce”, należące razem z ostatkiem pomazanych duchem braci do „czeladzi” Pana, mogą również jak oni spożywać emblematy podczas Pamiątki, korzystając w ten sposób, jak ci bracia namaszczeni duchem, z pełnego „pokarmu na czas słuszny”, którym karmi nas „niewolnik wierny i roztropny”?
Przez dziesiątki lat uważaliśmy, że „uczestnikami” Pamiątki mogą być wyłącznie pomazańcy Jehowy. Bracia należący do „drugich owiec” oraz osoby zainteresowane i inni goście byli podczas tej Wieczerzy jedynie pełnymi szacunku „obserwatorami”.
Jednakże od pewnego czasu zauważamy, po wnikliwym studium Słowa Bożego, które zostało poparte szczerą modlitwą do Jehowy, że „wielka rzesza” owiec Pana, tak jak wielu żyjących pomazańców z „ostatka”, należy również do jego „czeladzi”. Pisaliśmy o tym w roku 2013 następująco: „»Członkowie czeladzi«: Wszyscy, którzy są karmieni – zarówno pomazańcy, jak i drugie owce” (Strażnica 15.07 2013 s. 22).
Natomiast w Strażnicy z miesiąca lutego 2017 roku podaliśmy, że nawet członkowie Ciała Kierowniczego należą do wspomnianej „czeladzi”, tak jak i „wielka rzesza” „drugich owiec”: „Podobnie na zmianę przewodniczą sześciu komitetom Ciała Kierowniczego. Żaden z tych braci nie uważa siebie za przywódcę, ale za ‛członka czeladzi’, który otrzymuje pokarm od wiernego niewolnika i jest mu podporządkowany” (Strażnica luty 2017 s. 26).
Przypominamy, że wcześniej inaczej rozumieliśmy te kwestie, ale wszyscy wiemy, jak nas uczy tekst Prz 4:18, że „ścieżka prawych jest jak jasne światło, które świeci coraz jaśniej, aż nastanie pełny dzień”.
 W roku 2013 wspomnieliśmy nasze dawniejsze rozumienie dotyczące „czeladzi”: „W przeszłości nasze publikacje podawały następujące wyjaśnienie: Jezus ustanowił wiernego niewolnika nad członkami czeladzi w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. Niewolnik – począwszy od tamtego dnia – wyobraża wszystkich pomazańców żyjących na ziemi w dowolnym okresie rozpatrywanych jako grupa. Czeladzią są ci sami pomazańcy rozpatrywani jako jednostki” (Strażnica 15.07 2013 s. 20).
Zauważamy też obecnie, że członkowie „czeladzi”, składającej się z namaszczonych duchem braci, jak i „drugich owiec”, karmieni są tym samym „pokarmem na czas słuszny” przez „niewolnika wiernego i roztropnego”!
Słowo Boże w Ewangelii według Jana mówi nam też o „prawdziwym pokarmie”: „Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ten ma życie wieczne, a ja go wskrzeszę w dniu ostatnim; bo moje ciało jest prawdziwym pokarmem, a moja krew jest prawdziwym napojem” (Jn 6:54, 55).
Chociaż nie uważamy, jak wyznawcy tak zwanego chrześcijaństwa, że cytowany fragment dotyczy Pamiątki (ani że jest jej zapowiedzią), to jednak wierzymy, że „prawdziwym pokarmem” jest nie tylko ten, który spożywamy duchowo poprzez studium naszych publikacji dostarczanych nam przez Ciało Kierownicze, ale mamy na myśli też pokarm, którym od lat karmią się bracia pomazani duchem. Chodzi nam o emblematy spożywane przez tych ostatnich.
W związku z tym, że zarówno bracia namaszczeni duchem, jak i z „wielkiej rzeszy” „drugich owiec”, wchodzą w skład tej samej „czeladzi”, karmionej przez „niewolnika wiernego i roztropnego”, więc również te „drugie owce” powinny korzystać z pełni pokarmu ze stołu Jehowy.
Przypominamy też, że już w roku 1952 pisaliśmy o dostępności ducha świętego w równej mierze dla braci namaszczonych nim oraz dla „drugich owiec”: „W Strażnicy z 15 kwietnia 1952 roku zauważono: »(...) Duch Pański jest dostępny dla obu klas w jednakowej mierze, jednakowo też mogą korzystać z wiedzy i zrozumienia i mają jednakową sposobność ich przyswajania«” (Strażnica Nr 12, 1996 s. 31). Myśl tę powtórzyliśmy w roku 2009 pisząc o braciach namaszczonych duchem następująco: „Nie utrzymują też, że siłą rzeczy mają większą miarę ducha świętego niż ich towarzysze z grona »drugich owiec«” (Strażnica 15.06 2009 s. 4).
Wierzymy, że całe zgromadzenie chwalców Jehowy odtąd będzie z radością i godnie uczestniczyć w spożywaniu emblematów podczas najbliższej Pamiątki.
Starsi w zborach otrzymają wkrótce szczegółowe wytyczne dotyczące przygotowań, które należy poczynić przed Pamiątką, aby umożliwić wszystkim braciom pełne uczestnictwo w Wieczerzy Pańskiej. Dotyczy to też między innymi pouczenia zaproszonych gości i zainteresowanych o tym, że uczestnicząc w uroczystości Pamiątki stają się jedynie godnymi i pełnymi szacunku „obserwatorami”.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Światus w 26 Styczeń, 2017, 14:32
Matko i córko, strasznie skomplikowane... A gdzie pytania do akapitów?  ;)

Czyli hierarchicznie czeladź dzieli się na 3 grupy;
1. Niewolnik
2. Namaszczeni nie-niewolnicy
3. Reszta czeladzi.

Dietetycznie czeladź dzieli się na 2 grupy;
1. Niewolnik i namaszczeni nie-niewolnicy spożywają to co Reszta, pokarm duchowy + emblematy.
2. Reszta spożywa tylko pokarm duchowy.

Produkcyjnie czeladź dzieli się też na 2 grupy;
1. Niewolnik produkuje pokarm duchowy i emblematy
2. Namaszczeni i Reszta produkują tylko emblematy, których Reszta nie spożywa.
To oznacza, że Reszta marnotrawi czas i środki na produkcję czegoś, z czego nie korzysta.
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Luty, 2017, 11:55
Co do Pamiątki to wprowadzili jeden nowy zwyczaj. ;)
Po prostu jak przestało wychodzić NSK to zaprzestali z dwuletnim wyprzedzeniem podawać datę Pamiątki.

Było tak w skorowidzu:

Pamiątka (Wieczerza Pańska)
2015: km 12/13 8
2016: km 12/14 8
2017: km 12/15 4 [w grudniu 2015 zapowiadali na rok 2017]

Ale już w grudniu 2016 nie podali daty na 2018. ;)
Może czekają na 'koniec' w 2017 lub 2018? :-\

Ale jak widać z pewną tradycją zerwali, skoro pierwszy raz nie podali w grudniu 2016 w nowym piśmie zastępującym NSK.

W numerach styczeń-kwiecień 2017 Zycie i służba też nie ma daty na 2018 r. :(
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: ihtis w 06 Luty, 2017, 23:50
Dziś druga część:

Jak może wyglądać w przyszłości „nowe światło” dotyczące Pamiątki u Świadków Jehowy? (cz. 2)

http://bednarski.apologetyka.info/swiadkowie-jehowy/jak-moze-wygladac-w-przyszosci-nowe-swiato-dotyczace-pamiatki-u-swiadkow-jehowy-cz-2,971.htm

A oto moje kluczowe 'proroctwo', uzgadniane co do formy przekazu z exŚJ:

Wysłać proszę do Brooklinu, za pokwitowaniem odbioru!
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Grudzień, 2019, 18:51
Dziś wstawiono mój nowy art., cz. 1

Czy Świadkowie Jehowy przekroczyli już liczbę 144 000 pomazańców? (cz. 1)


https://www.apologetyka.info/swiadkowie-jehowy/czy-swiadkowie-jehowy-przekroczyli-juz-liczbe-144-000-pomazancow-cz-1,1242.htm

   Oto spis rozdziałów, z których składa się nasz artykuł:

Cytuj
144 000 to Żydzi zgromadzeni do roku 1914
Koniec powoływania do 144 000 do roku 1881 poprzez zabranie do nieba
Koniec powoływania do 144 000 do roku 1881 i wyjątkowe powoływanie ‘rezerwowych’
Rozciąganie czasu powoływania do 144 000 po roku 1881
Koniec powoływania do 144 000 do roku 1918 i dłużej
Koniec powoływania do 144 000 do roku 1925 wraz z zabraniem wszystkich pomazańców do nieba
Koniec powoływania do 144 000 po roku 1925 jako uzupełnienie za niewiernych, którzy odpadli
Koniec powoływania do 144 000 do roku 1931 i późniejsze uzupełnianie za niewiernych, którzy odpadli
Koniec powoływania do 144 000 do roku 1935 i późniejsze uzupełnianie za niewiernych, którzy odpadli
Koniec powoływania do 144 000 odwołany
144 000 to liczba symboliczna czy literalna?
144 000 to ludzie z różnych wyznań i bezwyznaniowcy
Ostatek 144 000 to pomazańcy z Towarzystwa Strażnica
Ostatek 144 000 a spożywający emblematy podczas Pamiątki
Zastrzeżenia co do ostatka 144 000 i spożywających emblematy podczas Pamiątki
Czy była próba rozwiązania problemu spożywania emblematów i pomazańców?
Czy w ubiegłych wiekach było wielu pomazańców?
Czy liczba 144 00 została przekroczona już w pierwszym wieku?
C. T. Russell a liczba 144 000 gromadzona w niebie do roku 1910
   Siedem ostatnich powyższych rozdziałów zamieszczamy w części drugiej tego artykułu.


Powiem Wam, że naprawdę się naszperałem przy tym artykule. :-\
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Styczeń, 2020, 11:31
Dziś cz. 2 artykułu łącznie z liczbą pomazańców za 2019 r.:

Czy Świadkowie Jehowy przekroczyli już liczbę 144 000 pomazańców? (cz. 2)


https://www.apologetyka.info/swiadkowie-jehowy/czy-swiadkowie-jehowy-przekroczyli-juz-liczbe-144-000-pomazancow-cz-2,1243.htm
Tytuł: Odp: Jak będzie wyglądało nowe światło w sprawie Pamiątki?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Kwiecień, 2020, 19:56
Nikt z nas nie przewidział, że będą wirtualnie obchodzić Pamiątkę. :)
CK wyprzedza rydwan. ;D
Konie nie nadążają, a jak ludzie na pieszo mogą... :)

Przyjdzie czas, że i emblematy będą wirtualne. :D