Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Elihu w 18 Sierpień, 2016, 01:28
-
Dobry wieczór.
-
To już chyba dzień dobry ;)
Witaj!
-
Witaj :-) jeszcze noc. miałem już kończyć bo o 7 do pracy :-) ale tyle tu ciekawych żeczy, tematów, spraw, debat no i osób! Że ciężko mi się oderwać. A z zasypianiem już od dłuższego czasu problem jest..
Własne myśli nie pozwalają mi spać.
Pogadamy po południu, albo wczesnym wieczorem. Dobranoc
-
Witaj Elichu!
Serdecznie zapraszamy do dyskusji.
Dzięki Tobie może tu być jeszcze ciekawiej.
-
Witaj!Jeżeli odkrywasz nową stronę organizacji,to faktycznie ciężko zasnąć,skupić się. Potem jest lepiej. Pozdrawiamy ciepło. Miłego dnia.😊
-
Witaj
Czytaj a dzielenie się wiedzą umacnia 2 strony , hej .
-
Witaj :)
Jeśli myśli nie pozwalają spać, wnioski i nowe odkrycia zaczynają przytłaczać, człowiek zaczyna czuć złość, nie tylko na innych, ale i na samego siebie. Jedno co mogę napisać....nie Ty jeden tak masz, inni też przez to przechodzili.
-
A z zasypianiem już od dłuższego czasu problem jest..
Własne myśli nie pozwalają mi spać.
Pogadamy po południu, albo wczesnym wieczorem. Dobranoc
Bo to jest właśnie PRZEBUDZENIE :P
Witaj wśród nas.
-
Witaj z rana. Nie będę czekał na wieczór. :)
-
Ahoj Elichu.
Podziel się tym co tak nie daje Ci spać, może niektórzy z Nas mieli podobne rozterki i uda się znaleźć odpowiedź na pytania.
Witaj wśród nas, czuj się jak najlepiej.
-
witaj...dobrze że jesteś
-
Dziękuję wam za tak ciepłe i serdeczne przywitanie :-)
A więc modyfikuje:-)
Najgorsze jest to że miałem tam przyjaciela, ale przez to że próbowałem, chciałem, wyjaśnić mu przyczyny swego odejścia, poróżniliśmy się. Solidne argumenty i niezbite dowody nie przekonały go. Ale co się dziwić. Trudno by mu było rozstać się z przyjaciółmi i rodziną.
Dobrze że znalazłem te forum bo czułem się z tym wszystkim sam, najgorsze że nie miałem z kim o tym pogadać.
-
Najgorsze jest to że miałem tam przyjaciela, ale przez to że próbowałem, chciałem, wyjaśnić mu przyczyny swego odejścia, poróżniliśmy się. Solidne argumenty i niezbite dowody nie przekonały go. Ale co się dziwić. Trudno by mu było rozstać się z przyjaciółmi i rodziną.
Dobrze że znalazłem te forum bo czułem się z tym wszystkim sam, najgorsze że nie miałem z kim o tym pogadać.
Odchodząc od organizacji, zabiera ona wszystko. Traci się rodzinę przyjaciół, wiem że to boli.
Logiczne argumenty nie trafiają, dla znających prawdę o prawdzie to dziwne, jak kiedyś było dziwne że ktoś nie słuchał tego co głosiliśmy. Czas, cza i jeszcze raz czas, coś zasiane, zakiełkuje.
W organizacji jest też problem że wszystko jest warunkowe (jeśli ktoś znalazł coś pomimo, szczerze gratuluję i zazdroszczę). Ciężko jest odnaleźć się poza ramami wts, głowa do góry, najważniejsze za Tobą, a w 'świecie' znajdziesz przyjaciół przy których nie będziesz usiał udawać, nie zawsze będą się zgadzać, ale będą szanować. Znowu czas.
-
Dzięki za słowa otuchy.
Więcej o swojej historii napiszę w dziale byli i obecni śj\nasze historie
-
Ahoj Elichu.
No właśnie się zorientowałem że mam niepoprawnie nick\login zapisany. Powinno być Elihu przez "h" a nie "ch" :D
I kłopoty z cytowaniem postów przez telefon :D
-
No właśnie się zorientowałem że mam niepoprawnie nick\login zapisany. Powinno być Elihu przez "h" a nie "ch" :D
I kłopoty z cytowaniem postów przez telefon :D
Znam ten problem, nie przejmuj się tym.
Mylić się rzeczą ludzką, a Elihów przez 'h' jest mnóstwo,a przez 'ch' tylko Ty.
Patrz pozytywnie.
-
No wiesz.. Moja historia jest trochę związana z tym Elihu który występuje w Biblii.. A nie z żadnym innym. Chciałem oddać to w takim charakterze. Napisałem do admina czy da się coś z tym zrobić. Ale jeśli nie to nie będę się tym przejmował ;)
Dzięki NiepokornaHadra
-
"Moja historia jest trochę związana z tym Elihu który występuje w Biblii.. A nie z żadnym innym. "
Witam i tym bardziej czekam na twoją opowieść. :)
-
Spokojnie. Będzie trzymać w napięciu. Ale to po pracy. wieczorem..
-
Witaj Elichu.
Tak jak wcześniej pisali Forumowicze, tak jak i Ty piszesz, dodam, że ja również miałam podobnie, czytanie za dnia i po nocach sąsiedniego Forum, potem tego, szukanie w necie informacji o WTS, tych innych od strażnicowych/ rocznikowych. To już minęło i jest lepiej po uświadomieniu sobie jaka naprawdę jest ta org.
Cieszę się, że jesteś z nami, pozdrawiam serdecznie.
-
Dziękuję od-nowa :)
-
Znam ten problem, nie przejmuj się tym.
Mylić się rzeczą ludzką, a Elihów przez 'h' jest mnóstwo,a przez 'ch' tylko Ty.
Patrz pozytywnie.
Nick zmieniony :)
-
Spokojnie. Będzie trzymać w napięciu. Ale to po pracy. wieczorem..
Dziś o sobie niestety nie napiszę. Wybaczcie.
-
Nick zmieniony :)
Szkoda, bardziej podobało mi się przez 'ch', trudno.
-
Spokojnie. To tylko nick\login ;)
-
Spokojnie. To tylko nick\login ;)
Nawet ponarzekać babie nie da.
-
Może faktycznie trochę odpuszcze. Mam na imię Patryk.
-
Na moje czepialstwo nie zwracaj uwagi, ja już tak mam.
-
Wysłałem część swojej historii do byli i obecni śj/ nasze historie ale nie widzę tam tego..
-
tu znalazłem:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3252.msg49040#msg49040
-
Dziękuję. Też znalazłem. Musiało się coś zawiesić w telefonie
-
Witam! Jestem OKoya. Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze. Chce sie przywitać. Jestem blisko out'u z organizacji oczywiscie sama rezygnuje. Mam stresa i caly "cieżar poniose sama" Czytam co piszecie.Dobrze ze czlowiek nie jest z tym zupełnie sam.Pozdrawiam
-
Witamy.
Pisz, jakby co, to przeniesiemy w odpowiednie miejsce :)
Gratulujemy odwagi opuszczenia Najświętszej!
-
28 lat po chrzcie. Kurcze Cieżko sie odnaleźć. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni. I chyba coś w tym jest.
-
28 lat po chrzcie. Kurcze Cieżko sie odnaleźć. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni. I chyba coś w tym jest.
Ja podobnie. Wciąż tkwię, ale jedynie na papierze. Dasz radę :)
-
Ahoj OKoya
Kawał życia spędziłaś w organizacji, niezwykłe jest że udało Ci się odejść.
Odejście nie jest łatwe,jest ciężko, ale dla tej wolności co jest dalej warto.
Czuj się jak najlepiej.
-
Witaj Okoya.Jest nas coraz więcej:):)
-
Dopiero niedlugo zakomunikuje im ze odłaczam sie Do kwietnia jeszcze bylam aktywnym glosicielem. Wszystko swieże tak jak moj ateizm.Dziekuje za slowa otuchy i ciesze sie ze jest nas coraz wiecej
-
witam Okoya? zdeklarowana ateistka?
-
Dopiero niedlugo zakomunikuje im ze odłaczam sie Do kwietnia jeszcze bylam aktywnym glosicielem. Wszystko swieże tak jak moj ateizm.Dziekuje za slowa otuchy i ciesze sie ze jest nas coraz wiecej
Ale szybkie przeskoki robisz. Z wiary do niewiary. Z teistki do ateistki.
Ja bym tak szybko nie umiał. :-\
-
witamy Cię OKoya :) cieszymy się że nas odwiedziłaś. równierz dzęki tobie może tu być ciekawiej.
-
Mam już dość upozorowanej prawdy i jej roztrząsania.. prawda jest taka że "prawdy" nie ma.
Od zarania dziejów szatan wprowadził swoistą manipulację. Poddał coś w wątpliwość (prawość i prawowitość sprawowanej władzy przez Boga) manipulując ludźmi że sami są w stanie zadbać o siebie bez Bożej pomocy. Mam też dość tego pędu życia który mnie do czegoś zmusza (musisz to mieć, musisz tak postąpić, musisz taki być / jakiś ocean wzorców a realia jak z ulicy wiązów). Bo to sprawia że gubię się po drodze którą powinienem kroczyć i utracam swoje człowieczeństwo, zapominając o tym co jest ważne i właściwe.. pragnę umrzeć niejako względem tego świata i być człowiekiem rzeczywiście wolnym . Tak! Czuje się i jestem nareszcie wolny od tego systemu rzeczy i od jego podmiotów. Odchodzę z tego forum, nie jestem tu potrzebny. Muszę podreperować swoją osobowość, na tym zamierzam się skupić. Dziękuję wszystkim za wszelkie przejawy dobroci, wyrozumiałość, cierpliwość, ale i słowa przyprawione solą, wobec mnie.. życzę wam aby pokój który przewyższa wszelką myśl strzegł waszych serc i umysłów.
A tym miłym akcentem pragnę was pożegnać:
https://m.youtube.com/watch?v=kHJGrGc6TdI
Podkład muzyczny osobiście powiem że mi nie siada w ucho ale tekst trafia prosto w serce. Powodzenia! Bądźcie zdrów! Czujni! Mądrzy i ROZTROPNI!
-
631 użytkownik: Hiob
-
Mam już dość upozorowanej prawdy i jej roztrząsania.. prawda jest taka że "prawdy" nie ma.
Od zarania dziejów szatan wprowadził swoistą manipulację. Poddał coś w wątpliwość (prawość i prawowitość sprawowanej władzy przez Boga) manipulując ludźmi że sami są w stanie zadbać o siebie bez Bożej pomocy. Mam też dość tego pędu życia który mnie do czegoś zmusza (musisz to mieć, musisz tak postąpić, musisz taki być / jakiś ocean wzorców a realia jak z ulicy wiązów). Bo to sprawia że gubię się po drodze którą powinienem kroczyć i utracam swoje człowieczeństwo, zapominając o tym co jest ważne i właściwe.. pragnę umrzeć niejako względem tego świata i być człowiekiem rzeczywiście wolnym . Tak! Czuje się i jestem nareszcie wolny od tego systemu rzeczy i od jego podmiotów. Odchodzę z tego forum, nie jestem tu potrzebny. Muszę podreperować swoją osobowość, na tym zamierzam się skupić. Dziękuję wszystkim za wszelkie przejawy dobroci, wyrozumiałość, cierpliwość, ale i słowa przyprawione solą, wobec mnie.. życzę wam aby pokój który przewyższa wszelką myśl strzegł waszych serc i umysłów.
A tym miłym akcentem pragnę was pożegnać:
https://m.youtube.com/watch?v=kHJGrGc6TdI
Podkład muzyczny osobiście powiem że mi nie siada w ucho ale tekst trafia prosto w serce. Powodzenia! Bądźcie zdrów! Czujni! Mądrzy i ROZTROPNI!
Cześć Elihu , podwójnie rozczarowany, pisałeś , rozczarowany najpierw "prawdą" a potem "upozorowaną"?...
Czy to Ty w wątku pożegnanie napisałeś , że wchodząc na forum myślałeś , że w w jakimś stopniu będziemy rodziną?
Nie ty jeden , nie pierwszy nie ostatni , ale potrzebny jesteś , chociażby sobie , bo takie przeżycia dają Tobie świadomość swoich potrzeb , pokazują kim jesteś TY i kim są inni . To rozczarowanie pozwala Tobie stanąć mocno na nogach .
Skoro wybrałeś świadomie swój Nik to wróć do źródła
Hioba 35:1-8
Ja sam ci odpowiem, i twym towarzyszom+ razem z tobą. 5 Spójrz na niebo+ i popatrz, i zobacz chmury+ — wyżej są od ciebie. 6 Jeśli grzeszysz, to cóż jemu czynisz?+ A jeśli mnożą się twe bunty, cóż takiego mu robisz? 7 Jeśli naprawdę masz rację, to cóż mu dajesz lub cóż otrzymuje on z twojej ręki?+ 8 Niegodziwość twoja może być przeciwko mężowi takiemu jak ty,+ a twoja prawość — dla dobra syna ziemskiego człowieka.+
Nie daj się wygonić , jeżeli tak to czujesz , po Tobie wejdą następni , przeczytają Twoje słowa i sami wyciągną wnioski .
-
WITAJ
-
Czy to Ty w wątku pożegnanie napisałeś , że wchodząc na forum myślałeś , że w w jakimś stopniu będziemy rodziną?
Nie to nie ja.
Rozczarowany byłem kiedyś organizacją i pewną dziewczyną. Ale co było dawno minęło.
Nikt mnie z tąd nie wygania. Nie jestem mięczakiem :D Poprostu takie jest moje postanowienie. Uważam że nie potrzebuje roztrząsania upozorowanej prawdy (dogmatów, czyichś wierzeń, kto jaki jest a kto jaki nie jest), bo wg mnie do niczego to nie prowadzi (przynajmniej nie na dłuższą metę) to że ktoś może się dzięki temu wybudzić (poznać prawdę o prawdzie), choć to już dużo, jeszcze nie oznacza że będzie wyzwolony.. Bo z manipulacją jest tak jak z promocją na święta (wiesz o czym mówię) jest wszechobecna. nawet powiedział bym że dziedziczna. chce być od tego wolny, iść drogą w poszukiwaniu źródła wody żywej. Ale nie tak jak w tym przykładzie: (Jeremiasza 2:9-13). Heh.. Szatan sprytnie to wymyślił.. I w tym kierunku idę przy okazji obserwując jak sama wręcz się zmienia moja osobowość, teraz dostrzegam jak niewiele potrzebuję do szczęścia. Ale nie martw się :) myślę że jeszcze was tutaj odwiedzę :)
Fajnie że napisałaś pw :) gdybym wtedy miał jeszcze siły aby usunąć te konto to nie dostał bym maila. Dziękuję i pozdrawiam.