Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

WSZYSTKO INNE => NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział => Wątek zaczęty przez: Ingrid w 09 Maj, 2016, 16:54

Tytuł: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Ingrid w 09 Maj, 2016, 16:54
Mam naiwne pytanie, na pierwszy rzut oka niepasujące do żadnego z działów

- doktrynalno-psychologiczne:
W jaki sposób mili i w sporej części pewnie porządni ludzie, jakimi są Świadkowie Jehowy godzą się z myślą, że Jehowa w Harmagedonie w dosyć brutalny sposób spowoduje śmierć wszystkich nie-Świadków?

Do pytania zainspirował mnie filmik z kongresu 2016, umieszczony w jednym z wątków, w którym grupa świadków siedzi z uśmiechem słuchając opowieści o tym, jak to ktoś sprzedawał mieszkanie i zamieniał na mniejsze, żeby lepiej służyć, podczas gdy z zewnątrz dobiegają niepokojące odgłosy... Czy Świadkowie naprawdę w to wierzą, czy jest to jedna z części doktryny powodująca zakłopotany uśmiech względnie mrugnięcie okiem, jak opowieść o xenu w scientologii czy zakaz antykoncepcji w KK?
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 09 Maj, 2016, 17:12
Tu pojawia się problem z odpowiedzią, ponieważ wiele materiałów na ich stronie pośrednio twierdzi, że nie tylko ŚJ zginą w armagedonie. Ale zdecydowana większość treści skierowanych bezpośrednio do ŚJ (strasznice do studium) już inaczej rozkłada akcenty  >:(
Ale tak jest z wieloma ichnimi naukami, np. z wykluczeniem, ostracyzmem, itp.  :-\
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2016, 17:48
- doktrynalno-psychologiczne:
W jaki sposób mili i w sporej części pewnie porządni ludzie, jakimi są Świadkowie Jehowy godzą się z myślą, że Jehowa w Harmagedonie w dosyć brutalny sposób spowoduje śmierć wszystkich nie-Świadków?
Wszystkich nie-ŚJ to nie. Zmartwychwstaną ci, co nie mieli okazji zapoznać się z naukami Towarzystwa. ;)

Ale przecież Jehowa musi kogoś niszczyć w Armagedonie skoro Armagedon ma być. :)

Kiedyś uczeń zapytał rabina: rebe po co Wiekuisty stworzył tylu gojów?
Nie wiesz, odpowiedział rabin: żeby było czym w piekle palić. ;)

Podobnie jest z tym Armagedonem i Jehową.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2016, 17:51
czy zakaz antykoncepcji w KK?
A co bez antykoncepcji nie można żyć?
Nie wiedziałem. :(
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Ingrid w 09 Maj, 2016, 17:56
Wszystkich nie-ŚJ to nie. Zmartwychwstaną ci, co nie mieli okazji zapoznać się z naukami Towarzystwa. ;)

(...)

Zaraz, zaraz... Czyli Świadek proponujący mi z miłym uśmiechem Strażnicę przy dworcu w tym samymże momencie powoduje, że zginę w Armagedonie? (A przynajmniej tak myśli.)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 09 Maj, 2016, 18:02
Zaraz, zaraz... Czyli Świadek proponujący mi z miłym uśmiechem Strażnicę przy dworcu w tym samymże momencie powoduje, że zginę w Armagedonie? (A przynajmniej tak myśli.)

Nie, nie - on ma nadzieję, że zostaniesz świadkiem Jehowy i też dostąpisz wybawienia.
Jeśli nie zostaniesz, ale miałeś okazję poznać prawdy świadków, to sam się osądzasz...

A co do nastawienia świadków do wymordowania większości populacji ludzkiej, to oni uważają, że to jest wyraz miłości Jehowy, że oczyści ziemię z niegodziwców i da ją w posiadanie tym dobrym.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Ingrid w 09 Maj, 2016, 18:03
A co bez antykoncepcji nie można żyć?
Nie wiedziałem. :(

Potraktuję pytanie jako retoryczne. Świadków jeszcze staram się poznać i zrozumieć. KK już nie;)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2016, 18:09
Potraktuję pytanie jako retoryczne. Świadków jeszcze staram się poznać i zrozumieć. KK już nie;)
A ja dla odmiany rozumiem KK, a ŚJ czasem nie rozumiem i wiem, że nie poznam do końca.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 09 Maj, 2016, 18:23
A ja dla odmiany rozumiem KK, a ŚJ czasem nie rozumiem i wiem, że nie poznam do końca.

Roszado, oni sami siebie nie rozumieją :)
Spróbuj się przeciętnego świadka zapytać od czasy, pokolenia :)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 09 Maj, 2016, 20:44
A w jaki sposób się z tym godzą? W taki sam, w jaki wielu miłych Niemców mieszkający w III Rzeszy, którzy popierali nazizm. Ten sam mechanizm. "Żeby było lepiej to potrzebne są drastyczne przemiany" - tak myślą.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Maj, 2016, 21:11
Ostre stwierdzenie, ale nick Gorszyciel wiele wyjaśnia. :)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 09 Maj, 2016, 22:09
No ale coś jest na rzeczy... W naukach świadków ciągle coś się mówi o śmierci, karze, nieposłuszeństwie, wszystko jest złe, chore i zepsute. Nawet jak mówią o nadziei na życie w raju, to od razu jest to powiązane ze śmiercią milionów ludzi. A gadka o zamordowanych ludziach leżących jak gnój na polu to standard. Na tyle się do tego przyzwyczaili, że nie czują jaki ładunek emocjonalny to za sobą niesie.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 09 Maj, 2016, 22:15
Trochę liczb. Na świecie jest ok 8 000 000 000 ludzi. W tym ok. 8 000 000 śJ co daje 0,1% populacji. To w takim razie w/g śJ bóg zgładzi 99,9% mieszkańców ziemi. Czyli 7 992 000 000 osoby, w każdym wieku, od niemowlaka, do staruszka :o
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 09 Maj, 2016, 22:17
Trochę liczb. Na świecie jest ok 8 000 000 000 ludzi. W tym ok. 8 000 000 śJ co daje 0,1 % populacji. To w takim razie w/g śJ bóg zgładzi 99,9% mieszkańców ziemi.  :o

Nooo nie ma co, będzie miało co użyźniać ziemię ;)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 10 Maj, 2016, 01:17
Armagedon przyrównywany jest do Potopu za czasów Noego. Też niewiele osób wtedy ocalało (tylko Noe z rodziną), a za tymi co zginęli nikt nie płakał, bo Bóg ich ocenił jako bezbożnych.
 Tym bardziej nikt nie płakał za ludźmi z Sodomy i Gomory - szybki wyrok na wszystkich ludziach za rozpustę wszelkiej maści.

Patrząc na dzisiejszy świat stwierdzam, że przydałaby się taka kolejna szybka interwencja Boga, w czasie której zgładziłby najgorszych grzeszników. Wystarczy, że pozbył by się wszystkich terrorystów i zamachowców oraz ludzi owładniętych nienawiścią, chęcią mordu i zemsty oraz pedofilów. I wtedy już nasz świat wyglądałby duuużo piękniej.

Podsumowując - nie widzę nic złego w ukaraniu (nawet śmiercią) tych, którzy rozmyślnie krzywdzą innych ludzi.
A ile Bóg zabije osób oraz kiedy (i czy w ogóle to zrobi)...? Tego nie wie nikt :)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 10 Maj, 2016, 07:27
Problem w tym, że razem z tymi niegodziwymi Bóg który jest miłością zgładził też dzieci i niemowlęta  >:(
Tak, ten właśnie sprawiedliwy Bóg  :-\

Owszem, ja też mam często myśli o tym by zgładzić wszelkiej maści przestępców. Ale w żadnym momencie nie przyszło mi do głowy, żeby zabić ich wraz z np. ich dziećmi!!!

A ty WTS wciska ludziom kit o rzekomo wspaniałym Bogu który w odruchu serca zabija z dziką rozkoszą miliony niewinnych dzieci aby czytelnikom jednej gazetki podarować całą ziemię  :-\
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 10 Maj, 2016, 08:23
Ten kit to ostrzeganie.Kiedy nadciąga kataklizm,np tsunami ludzie muszą szybko zareagować,bo inaczej zginął. Ich dzieci,choć nieświadome i niewinne podzielą los rodziców.Tak to rozumieją Świadkowie.Dlatego tak gorliwie głoszą, chcą pomóc ocalić te miliardy. A ,że ck ich wyzyskuje to inna sprawa.
 Co do dzieci,to na zebraniach była mowa o potomku Jeroboama,małym dziecku,któremu urządzono pogrzeb,bo Bóg znalazł w nim coś dobrego. Tak się pocieszają głosiciele,że Bóg ocali te dzieci,które są szczere.  Prości głosiciele naprawdę martwią się tym orędziem i świadomość,co czeka ludzi spędza im sen z powiek. Kiedy pukają do drzwi,warto o tym pamiętać.Bo to nie są manipulatorzy,a szczere jednostki, aczkolwiek same zmanipulowane.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 10 Maj, 2016, 08:32
Wszystkich nie-ŚJ to nie. Zmartwychwstaną ci, co nie mieli okazji zapoznać się z naukami Towarzystwa. ;)

Ale przecież Jehowa musi kogoś niszczyć w Armagedonie skoro Armagedon ma być. :)

Kiedyś uczeń zapytał rabina: rebe po co Wiekuisty stworzył tylu gojów?
Nie wiesz, odpowiedział rabin: żeby było czym w piekle palić. ;)

Podobnie jest z tym Armagedonem i Jehową.


  Wisisz mi czyszczenie zaplutego monitora. :D

A tak wracając do tematu, pamiętam ze starej wielgaśnej strażnicy taki obrazek....masa zwłok, nad nim czarne ptaszyska, a w tle ruiny miasta.
Na moje pytanie co to, matka powiedziała....gnój na polu.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 10 Maj, 2016, 08:43
no tak,czarne ptaszyska.Wszędzie je widzę.Co do tego gnoju,to nigdy z nikim tak nie rozmawiałem,jak również żaden ŚJ przy mnie takich określeń nie używał.Nie drwiliśmy z katolików,a jedynie dziwiliśmy się ich naukom.Może byłem w takim towarzystwie?Może na wsiach,zadupiach ludzie byli bardziej prości i nieobyci?Nigdy podczas głoszenia po zamknieciu drzwi nie obśmiewaliśmy nikogo.Następne drzwi i wstęp.Ja byłem szczery wobec tych ludzi.Żadnej dwulicowości czy w służbie czy na sali.Otym gnoju to pamiętam tylko z biblii.Przykre to jest jak ktoś tak myślał i się zachowywał.Wszędzie znajdą się nadgorliwcy,którzy psują opinie tym normalnym.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 10 Maj, 2016, 08:55
A ja pamiętam,że starsi odradzali takich porównań.Jakaś ciotka wyskoczyła z tym gnojem (była katoliczka zacietrzewiona na swój były Kościół). Potępiano też mówienie lekceważące typu kananejczycy,światusy,itd.
Zachęcano ,by myśleć o ludziach pozytywnie i w każdym upatrywać przyszłego brata.
  Wiadomo,że różnie to w praktyce wychodziło.Bo jak pewnej starszej siostrze podrzucono wielką kupę pod okna i wsadzono w to strażnicę,to same cisnęły się słowa"uznania". A takich sytuacji było niestety sporo.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 10 Maj, 2016, 08:58
   Wiele razy padało tu stwierdzenie, dochodziliśmy do wspólnych wniosków, że co kraj to obyczaj.

Atmosfera w zborze w dużej mierze zależała od starszych. I tu wcale nie chodzi o wieś, i zadupie. Jeśli ważniak na sali wypowiadał podobne kwestie to ludziska się na nim wzorowali.

Byłam na ośrodku w okolicach Nowego Sącza i tam był taki starszy , taki luzak, taki przesympatyczny gość, że z nim ludzi poszliby w ogień.
Od niego nigdy nie padło żadne słowo drwina, wyśmiewanie, poczucie wyższości. Czasami miałam wrażenie, że jestem w innym wyznaniu.

Wszystko zależy od ludzi, tak w zborze, kościele czy też na forum. :P
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2016, 09:29
Armagedon przyrównywany jest do Potopu za czasów Noego. Też niewiele osób wtedy ocalało (tylko Noe z rodziną), a za tymi co zginęli nikt nie płakał, bo Bóg ich ocenił jako bezbożnych.
Wtedy Bóg oceniał, a dziś kto? CK?
Poza tym, Noe z rodziną był jedynym przedstawicielem wiary w Boga prawdziwego.
Czy dziś jest tak samo? Czy np. całe chrześcijaństwo nie wierzy w Boga prawdziwego?
Porównywanie więc dni Noego co do wiary nie ma dziś sensu.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Ingrid w 10 Maj, 2016, 16:39
Armagedon przyrównywany jest do Potopu za czasów Noego. Też niewiele osób wtedy ocalało (tylko Noe z rodziną), a za tymi co zginęli nikt nie płakał, bo Bóg ich ocenił jako bezbożnych.
 Tym bardziej nikt nie płakał za ludźmi z Sodomy i Gomory - szybki wyrok na wszystkich ludziach za rozpustę wszelkiej maści.

Patrząc na dzisiejszy świat stwierdzam, że przydałaby się taka kolejna szybka interwencja Boga, w czasie której zgładziłby najgorszych grzeszników. Wystarczy, że pozbył by się wszystkich terrorystów i zamachowców oraz ludzi owładniętych nienawiścią, chęcią mordu i zemsty oraz pedofilów. I wtedy już nasz świat wyglądałby duuużo piękniej.

Podsumowując - nie widzę nic złego w ukaraniu (nawet śmiercią) tych, którzy rozmyślnie krzywdzą innych ludzi.
A ile Bóg zabije osób oraz kiedy (i czy w ogóle to zrobi)...? Tego nie wie nikt :)

Dziękuję za odpowiedź z perspektywy Świadka (ostatni, z którym rozmawiałam uciekł, gdy powiedziałam, że nie jestem zainteresowana studium i na dodatek pracuję na uczelni:).
Mogę trochę zrozumieć ten punkt widzenia, kiedy postawię się w sytuacji ŚJ (my ok; światowe nie-ok), ale literalne rozumienie potopu i zagłady Sodomy i Gomory do mnie nie przemawia. Tym bardziej pragnienie powtórki wydaje mi się zbyt pochopne.
Twoje tłumaczenie jest jednak jak widzę całkowicie zgodne z doktryną: http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2005881#h=18:0-22:546

Wyjaśnienie przebiegu armagedonu odkryłam tutaj (sorry za oczywiste, ale odkryłam, że istnieje biblioteka ŚJ i jestem z siebie dumna...) http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1102014263
z tym, że proces oddzielania owiec od kóz jest opisany bardzo ostrożnie żeby nie powiedzieć mętnie,
natomiast zdefiniowanie samego pojęcia "kozy" nie jest możliwe, bo wszystkie linki pod tym hasłem zostały zrobione na szaro (zmiana doktryny, jeśli dobrze rozumiem?): (patrz hasło - rozstrzygnięcie, kto zalicza się do kóz) http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200272435

W związku z powyższym: czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć, kto zalicza się do kóz? Wszyscy, którzy nie są ŚJ, czy tylko wrogowie Królestwa?
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: M w 10 Maj, 2016, 16:42
W związku z powyższym: czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć, kto zalicza się do kóz? Wszyscy, którzy nie są ŚJ, czy tylko wrogowie Królestwa?

Oficjalnie tłumaczy się, że to Jezus będzie oddzielał owce od kóz więc jako ludzie nie możemy tego osądzić.

Natomiast w praktyce każdy ŚJ jest przekonany, że wszyscy którzy nie chcą zostać ŚJ to kozły ;D
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2016, 16:45
W związku z powyższym: czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć, kto zalicza się do kóz? Wszyscy, którzy nie są ŚJ, czy tylko wrogowie Królestwa?
Tu są wszystkie odsyłacze do kóz ze skorowidza 1986-2014 i jeśli któryś Cię zainteresuje to zacytuję:

*** dx86-14 Owce i kozy (przypowieść) ***
OWCE I KOZY (przypowieść)
„bracia” „Syna Człowieczego”: w95 15.10 24-25; gt 111
cechy charakterystyczne każdej grupy: w89 1.5 19
czas spełnienia: w13 15.7 6-7; w13 15.12 16; w95 1.2 12; w95 15.5 18; w95 15.10 21-24
do czego zmierza sądzenie: w87/17 24
kozy: w95 15.10 26-27
nie chodziło o ukazanie w złym świetle: it-2 523
„ogień wieczny” (Mt 25:41): w95 15.10 27
rozstrzygnięcie, kto należy do: w95 15.10 27-28; w93 15.5 31
„wieczne odcięcie” (Mt 25:46): w08 1.11 5, 7; it-2 736, 1122; rs 234-235; w95 15.10 27
lepsze zrozumienie:
1884: w95 1.2 12
1923: ip-2 254; w95 1.2 12; w95 15.5 18; jv 163-164; re 120
1995: w13 15.7 6; w06 15.2 30; w97 1.7 30-31; w95 15.10 19-24, 26-28
na jakiej podstawie rozdzielane: w97 1.7 30-31; w95 1.2 12-13; uw 181; w88/3 11, 18-19; w88 1.8 14; w87/16 10-11
ograniczony czas na spełnienie: w88 1.8 14
omówienie: kr 226, 228; w10 15.9 28-29; it-2 523; w99 1.5 13; rq 13; w95 1.2 12-13; w95 15.10 18-28; w93 1.5 19-20; gt 111; w90 15.5 8-9
owce: w95 15.10 25-26
czy ktoś się nawróci podczas wielkiego ucisku: w97 1.8 30
‛odejdą do życia wiecznego’ (Mt 25:46): w09 15.8 8-9
„odziedziczcie królestwo przygotowane dla was” (Mt 25:34): w95 15.10 27; gt 111; w89 1.9 20
„prawi” (Mt 25:37): it-2 1022; w95 15.10 25-26
stosunek do braci Chrystusa: w09 15.10 15-17; it-1 718; w02 1.2 21-22; w95 1.2 12-13; w95 15.10 25-28; w93 1.5 19-20; w89 1.9 20
podkreślenie znaczenia poszanowania dla władzy Królestwa: w95 1.2 12-13
pogląd Badaczy Pisma Świętego: jv 163
pogląd, że osądzanie odbywa się w dniach ostatnich: w13 15.7 6-7; w95 15.10 23; tp 82
prawy osąd: w98 15.8 20


Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2016, 16:47
Nie ma oddzielnego hasła Kozy, jak jest hasło Owce:

*** dx86-14 Owce ***
OWCE
(Zobacz też: Baran; Baranek; Drugie owce; Owce i kozy [przypowieść]; Pasterze; Trzoda; Wełna)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2016, 16:51
Cytuj
natomiast zdefiniowanie samego pojęcia "kozy" nie jest możliwe, bo wszystkie linki pod tym hasłem zostały zrobione na szaro (zmiana doktryny, jeśli dobrze rozumiem?):

jw.org niestety preferuje tylko najnowsze nauki i zawiera Strażnice od roku 2000 do 2016, a wcześniejsze poszły w odstawkę. :)
Nie ma miejsca na tej stronie. :(
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Ingrid w 10 Maj, 2016, 17:26
jw.org niestety preferuje tylko najnowsze nauki i zawiera Strażnice od roku 2000 do 2016, a wcześniejsze poszły w odstawkę. :)
Nie ma miejsca na tej stronie. :(

No właśnie się tego szczegółu dopatrzyłam. A jest jakieś "nielegalne" archiwum Strażnicy po polsku, angielsku, niemiecku albo francusku?
Szukałam, ale albo mają zupełnie stare, albo tylko część. A ten WTS Archive to nie wiem po co jest w ogóle...
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 10 Maj, 2016, 17:33
No właśnie się tego szczegółu dopatrzyłam. A jest jakieś "nielegalne" archiwum Strażnicy po polsku, angielsku, niemiecku albo francusku?
Szukałam, ale albo mają zupełnie stare, albo tylko część. A ten WTS Archive to nie wiem po co jest w ogóle...

Jeśli szukasz, tego, co świadkowie ukrywają, to dobrze trafiłaś :)

Prawda, Roszado i M? :)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: M w 10 Maj, 2016, 17:42
No właśnie się tego szczegółu dopatrzyłam. A jest jakieś "nielegalne" archiwum Strażnicy po polsku, angielsku, niemiecku albo francusku?
Szukałam, ale albo mają zupełnie stare, albo tylko część. A ten WTS Archive to nie wiem po co jest w ogóle...

W archiwum są rzeczy typowo archiwalne (plus najnowsze "tajne" rzeczy do których zwykli głosiciele nie mają dostępu), bo materiały o których piszesz są dostępne w programie Watchtower Library. Który notabene też jest (od dziś) w archiwum:

http://wtsarchive.com/pub/dvly15-p_watchtower-library-2015-pl
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2016, 18:21
Jeśli szukasz, tego, co świadkowie ukrywają, to dobrze trafiłaś :)

Prawda, Roszado i M? :)
Nie chwaląc się jeden z ateistycznych znawców ŚJ Piegza (autor książki) nazwał mnie w liście do mnie "świadkologiem" i to kupę lat temu, gdy jeszcze nie miałem dorobku pisarskiego i wiedzy takiej jak dziś. ;)

Ale tak na serio, to oczywiście wszystko da się znaleźć.
Albo zostało już znalezione, albo będzie znalezione. :)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2016, 18:53
No właśnie się tego szczegółu dopatrzyłam. A jest jakieś "nielegalne" archiwum Strażnicy po polsku, angielsku, niemiecku albo francusku?

Tu są ang. archiwa:

http://www.strictlygenteel.co.uk/

http://archive.org/download/WatchtowerLibrary

A tu niemieckie i ang.:

http://wtarchive.svhelden.info/

Z czasem archiwum M będzie najlepsze. :)
Bo będzie po polsku i ang.
Teraz dopiero tworzy się powoli. ;)

A tymczasem chomik (pol. ang.) nieobecnego już na forum Liberala:

http://chomikuj.pl/WTLibrary?b=1
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2016, 21:00
Najnowsze kozły:

"Na przykład pewnego dnia razem z jednym starszym bratem jechaliśmy na teren rowerami. Gdy po drodze minęliśmy duchownego, powiedziałem: „Kozioł”. Wtedy brat zatrzymał się i poprosił, żebym usiadł z nim na pniu drzewa. Zapytał: „Kto dał ci prawo do osądzania, czy ktoś jest kozłem? Cieszmy się, że możemy dzielić się z ludźmi dobrą nowiną, a osąd zostawmy Jehowie”. " (Strażnica sierpień 2016 s. 3).

We Wspaniały finał... s. 213 pokazane są kozły pod sierpem: duchowny, żołnierz, biznesmen z cygarem..
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Ingrid w 10 Maj, 2016, 21:07
Najnowsze kozły:

"Na przykład pewnego dnia razem z jednym starszym bratem jechaliśmy na teren rowerami. Gdy po drodze minęliśmy duchownego, powiedziałem: „Kozioł”. Wtedy brat zatrzymał się i poprosił, żebym usiadł z nim na pniu drzewa. Zapytał: „Kto dał ci prawo do osądzania, czy ktoś jest kozłem? Cieszmy się, że możemy dzielić się z ludźmi dobrą nowiną, a osąd zostawmy Jehowie”. " (Strażnica sierpień 2016 s. 3).
Dziękuję za linki.
To chyba naprawdę dobra nowina dla kozłów:)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Maj, 2016, 21:20
Dziękuję za linki.
To chyba naprawdę dobra nowina dla kozłów:)

Tu jest definicja kozłów:

*** w89 1.5 s. 19 ***
Tak więc ludzi upartych, którzy mają usposobienie kozłów i którzy pomimo sprzyjających okoliczności nie chcą poznać zamierzeń Bożych ani podjąć odpowiednich działań, spotka wieczna zagłada.

To jedyna definicja którą wskazuje skorowidz:

*** dx86-14 Owce i kozy (przypowieść) ***
cechy charakterystyczne każdej grupy: w89 1.5 19

Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 11 Maj, 2016, 01:45
Problem w tym, że razem z tymi niegodziwymi Bóg który jest miłością zgładził też dzieci i niemowlęta  >:(
Tak, ten właśnie sprawiedliwy Bóg  :-\

Owszem, ja też mam często myśli o tym by zgładzić wszelkiej maści przestępców. Ale w żadnym momencie nie przyszło mi do głowy, żeby zabić ich wraz z np. ich dziećmi!!!

Wiesz Tadeuszu, ja odpowiedź na to dlaczego Bóg kazał zabijać wszystkich (nawet dzieci) wymysliłam sobie już kilkanaście lat temu.

Otóż Bóg obiecuje ludziom zmartwychwstanie, więc te biedne niewinne niemowlęta i dzieci zmartwychwstaną.
Natomiast zabicie dzieci wraz z rodzicami było wbrew pozorom dużo lepsze niż pozostawienie ich przy życiu. Wyobraźmy sobie, że zgładzone zostaje jakieś miasto - giną wszyscy dorośli, a oseski i małe dzieci są pozostawione przy życiu. Nasuwa się wtedy pytanie: KTO BY SIĘ TYMI DZIEĆMI ZAJĄŁ?
Już na starcie byłyby one sierotami bez rodziców. Nawet gdyby każda rodzina Izraelska przygarnęła do siebie jakieś ocalałe dziecko, to nie sądzę żeby traktowała je jak własne dziecko rodzone. Co najwyżej byłoby to dziecko automatycznie skazane na bycie niewolnikiem.

Może miłość Boża polegała właśnie na tym, że chciał on oszczędzić dzieciom losu sieroty i niewolnika?! A byłoby to sieroctwo całkowite - nie miałyby ani rodziców ani żadnej rodziny.

Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 11 Maj, 2016, 06:36
To by nawet miało sens gdyby nie opisy Biblijne rzezi dokonywanych przez Izraelitów na innych narodach. Tam też "miłościwy" Bóg nakazywał zabijać wszystkich w danym mieście. Nie eksterminować całe obce plemię. A więc potencjalnymi sierotami miałby kto się zająć.
Mnie to bardziej wygląda na prastary zwyczaj barbarzyńskich plemion gdzie w wojnie mordowało się dzieci aby w przyszłości nie mogły pomścić swoich przodków.
Ale wtedy, czym różniłby się Bóg starotestamentowy od bożków pogańskich?

Istnieje jeszcze jedno wytłumaczenie.
Otóż starotestamentowe księgi w większości są spisanymi legendami plemion i ludów na przestrzeni wieków. Różnych plemion wyznających różne bóstwa. A następnie taka kompilacja tych opowieści, aby tworzyły pewną historię uzasadniającą wyjątkowość narodu Izraelskiego.
Podobnie dziś niektórzy usiłują napisać od nowa historię (to my byli i som mocarstwem), tworzyć fakty dokonane (koronacje na nieistniejące stanowiska króla i królowej) aby udowodnić np. że to Polacy są teraz narodem wybranym. :-\
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Maj, 2016, 10:43
A tak w ogóle to podział na owce i kozły nie jest teraz aktualny.
Nie ma co sobie nim głowy zawracać:

Długo uważaliśmy, że przypowieść ta opisuje, jak Jezus w roku 1914 zasiada na tronie królewskim i od tej pory sądzi ludzi – osobom przypominającym owce udostępnia życie wieczne, a symboliczne kozy skazuje na wiecznotrwałą śmierć. Jednakże ponowne przeanalizowanie tej przypowieści pozwala lepiej pojąć, do jakiego czasu się ona odnosi i co oznacza” (Strażnica Nr 20, 1995 s. 19).

Jak widać, rozważana przypowieść odnosi się do przyszłości – gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale. Wtedy zasiądzie, by nad żyjącymi wówczas ludźmi dokonać sądu. (...) Takie zrozumienie przypowieści o owcach i kozach wskazuje, że osądzenie obu grup jest sprawą przyszłości. Nastąpi po wybuchu »ucisku« wspomnianego w Ewangelii według Mateusza 24:29, 30 oraz po tym, jak Syn Człowieczy »przyjdzie w chwale«...” (Strażnica Nr 20, 1995 s. 22-23).
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Maj, 2016, 10:51
Jeszcze z nowych publikacji obecna nauka i wspomnienie starszej do października 1995:

*** w13 15.12 s. 16 CZY SOBIE PRZYPOMINASZ? ***
Kiedy Jezus miał osądzić ludzi — uznać ich za owce lub kozy? (Mat. 25:32).
Dojdzie do tego, gdy Jezus przybędzie sądzić ludzi podczas wielkiego ucisku, już po zagładzie religii fałszywej (15.7, strona 6).

*** w13 15.7 s. 6 ak. 11 „Powiedz nam: Kiedy to nastąpi?” ***
W połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w Strażnicy ponownie przeanalizowano słowa z Ewangelii według Mateusza 25:31: „Kiedy Syn Człowieczy przybędzie w swojej chwale, a wraz z nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swym chwalebnym tronie”. Zwrócono uwagę na to, że w roku 1914 Jezus został Królem w Królestwie Bożym, ale nie ‛zasiadł na swym chwalebnym tronie’ jako Sędzia „wszystkich narodów” (Mat. 25:32; por. Dan. 7:13). Tymczasem przypowieść o owcach i kozach opisuje Jezusa głównie w roli Sędziego (odczytaj Mateusza 25:31-34, 41, 46). Skoro w roku 1914 Jezus nie działał jeszcze w charakterze Sędziego wszystkich narodów, to nie mogło się wtedy rozpocząć rozstrzyganie, czy poszczególne osoby zaliczają się do owiec, czy do kóz.

No ale poszczególni ŚJ nadal dzielą prywatnie ludzi na kozły (kozy) i owce. :)
Oni są sędziami przed Jehową.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Ingrid w 11 Maj, 2016, 14:21
Wiesz Tadeuszu, ja odpowiedź na to dlaczego Bóg kazał zabijać wszystkich (nawet dzieci) wymysliłam sobie już kilkanaście lat temu.

(...)

Może miłość Boża polegała właśnie na tym, że chciał on oszczędzić dzieciom losu sieroty i niewolnika?! A byłoby to sieroctwo całkowite - nie miałyby ani rodziców ani żadnej rodziny.

Czy od tego nie jest niebezpiecznie blisko do przeniesienia takiego rozumowania na każde ludobójstwo (dzieci w Szoah też w sumie dobrze, że nie przeżyły, no bo przecież kto by się nimi zajął?). I tu trafiamy do punktu, w którym nie dojdziemy pewnie do porozumienia. Moim problemem nie jest to, że Jehowa powoduje śmierć dzieci i niemowląt. Moim problemem jest, że powoduje śmierć kogokolwiek.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Ingrid w 11 Maj, 2016, 14:26
A tak w ogóle to podział na owce i kozły nie jest teraz aktualny.
Nie ma co sobie nim głowy zawracać:

Długo uważaliśmy, że przypowieść ta opisuje, jak Jezus w roku 1914 zasiada na tronie królewskim i od tej pory sądzi ludzi – osobom przypominającym owce udostępnia życie wieczne, a symboliczne kozy skazuje na wiecznotrwałą śmierć. Jednakże ponowne przeanalizowanie tej przypowieści pozwala lepiej pojąć, do jakiego czasu się ona odnosi i co oznacza” (Strażnica Nr 20, 1995 s. 19).

Jak widać, rozważana przypowieść odnosi się do przyszłości – gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale. Wtedy zasiądzie, by nad żyjącymi wówczas ludźmi dokonać sądu. (...) Takie zrozumienie przypowieści o owcach i kozach wskazuje, że osądzenie obu grup jest sprawą przyszłości. Nastąpi po wybuchu »ucisku« wspomnianego w Ewangelii według Mateusza 24:29, 30 oraz po tym, jak Syn Człowieczy »przyjdzie w chwale«...” (Strażnica Nr 20, 1995 s. 22-23).

No to teraz już zupełnie nic nie rozumiem. Jeśli podział na owce i kozy nie jest aktualny, to co właściwie jest przyczyną tego, że zginę w Armagedonie, jeśli nie jestem/nie zostanę Świadkiem?
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 11 Maj, 2016, 14:35
Moim problemem nie jest to, że Jehowa powoduje śmierć dzieci i niemowląt. Moim problemem jest, że powoduje śmierć kogokolwiek.
Nie tylko śmierć ma w arsenale, ale też np: okaleczanie. Pwt 25:11,12:  Jeżeli dwaj mężczyźni będą się bić z sobą, a podbiegnie żona jednego z nich, aby wyrwać swego męża z rąk tego, który go bije, i wyciągnie swoją rękę, i pochwyci tamtego za jego narządy wstydliwe, (12) to odetniesz jej dłoń. Oko twoje nie ulituje się
A nazywany jest... miłosiernym :o
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: M w 11 Maj, 2016, 15:32
No to teraz już zupełnie nic nie rozumiem. Jeśli podział na owce i kozy nie jest aktualny, to co właściwie jest przyczyną tego, że zginę w Armagedonie, jeśli nie jestem/nie zostanę Świadkiem?

Generalnie tak jak napisałem wyżej - Świadkowie tłumaczą to obecnie tak, że chociaż podział na owce i kozy ma się odbyć podczas Armagedonu (w przyszłości), to decyzja Jezusa będzie zależeć między innymi od "współpracy z ziemską częścią organizacji Jehowy". Oczywiście sam fakt, że się do niej przynależy nie wystarczy, trzeba jeszcze pozostać "lojalnym aż do końca" ;).
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Maj, 2016, 16:27
No to teraz już zupełnie nic nie rozumiem. Jeśli podział na owce i kozy nie jest aktualny, to co właściwie jest przyczyną tego, że zginę w Armagedonie, jeśli nie jestem/nie zostanę Świadkiem?
Nic nie wyniknie. :)
ŚJ po prostu swoją doktrynę co do podziału na owce i kozły dostosowali do ogólnochrześcijańskiej. ;) Czyli babilońskiej. ;D
Wszystkie kościoły uczą, że ta przypowieść wypełni się przy końcu świata. ;)

Oni to zmienili, bo wielu ŚJ uważało się już za wybrane owce i po prostu przestawało głosić. ;D
Potrzebny był straszak, że dopiero kiedyś się okaże kto jest owcą. :(
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: wrzesien w 11 Maj, 2016, 21:25
Wiesz Tadeuszu, ja odpowiedź na to dlaczego Bóg kazał zabijać wszystkich (nawet dzieci) wymysliłam sobie już kilkanaście lat temu.

Otóż Bóg obiecuje ludziom zmartwychwstanie, więc te biedne niewinne niemowlęta i dzieci zmartwychwstaną.
Natomiast zabicie dzieci wraz z rodzicami było wbrew pozorom dużo lepsze niż pozostawienie ich przy życiu. Wyobraźmy sobie, że zgładzone zostaje jakieś miasto - giną wszyscy dorośli, a oseski i małe dzieci są pozostawione przy życiu. Nasuwa się wtedy pytanie: KTO BY SIĘ TYMI DZIEĆMI ZAJĄŁ?
Już na starcie byłyby one sierotami bez rodziców. Nawet gdyby każda rodzina Izraelska przygarnęła do siebie jakieś ocalałe dziecko, to nie sądzę żeby traktowała je jak własne dziecko rodzone. Co najwyżej byłoby to dziecko automatycznie skazane na bycie niewolnikiem.

Może miłość Boża polegała właśnie na tym, że chciał on oszczędzić dzieciom losu sieroty i niewolnika?! A byłoby to sieroctwo całkowite - nie miałyby ani rodziców ani żadnej rodziny.

Chyba się powoli sama gubisz... A co z szacunkiem do życia? Rozumiem tę teorię tak, że lepiej wybić wszystkich, a potem sądzić przy zmartwychwstaniu? Żona miała i tak tyle samo do powiedzenia w kwesti swoich wierzeń co dziecko.

 Tylko czemu to nie działało tak zawsze? Może dzisiaj zamiast głosić lepiej by było robić rzezie? W końcu ktoś może nie słuchać tylko ze względu na uprzedzenie lub zrażenie? A i tak będzie sąd, więc co za różnica?
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: wrzesien w 11 Maj, 2016, 21:32
Jeszcze przypomnę, że jeśli chcemy o tym dyskutować z ŚJ i może mieć podobne zdanie - to warto przypomnieć, że wg CK zginęli z wyroku bożego - czyli nie mają szans na zmartwychwstanie.
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Abba w 26 Maj, 2016, 09:25

 Tylko czemu to nie działało tak zawsze?
(...)
 W końcu ktoś może nie słuchać tylko ze względu na uprzedzenie lub zrażenie? A i tak będzie sąd, więc co za różnica?

Bardzo trafne spostrzeżenie.
Słuchając SJ, można odnieść wrażenie,
że Pan Jezus nie poradzi sobie ze zbawieniem
bez nich i ich stosu czasopism :)
Tytuł: Odp: Harmagedon - pytanie
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 27 Maj, 2016, 08:15
Słuchając SJ, można odnieść wrażenie,
że Pan Jezus nie poradzi sobie ze zbawieniem
bez nich i ich stosu czasopism :)

Nawet więcej - nie tylko mylnie uzurpują sobie prawo do decydowania kto będzie w gronie 144 tys. z wizji Jana (nawet przypisując niektórym swoim pomazańcom choroby psychiczne) ale wręcz rozdają role i funkcje w przyszłym Królestwie Bożym.
No to kto w końcu tam będzie rządził? Bóg? Jezus?
NIE!!! Rządzić będą ci, wyznaczeni przez CK  :-\
W takim razie ja już teraz dziękuję za takie "królestwo"  >:(