Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => NEUTRALNOŚĆ => Wątek zaczęty przez: Roszada w 10 Sierpień, 2015, 20:39

Tytuł: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Sierpień, 2015, 20:39
Czy Świadkowie Jehowy nie głosując na nikogo są naprawdę neutralni?
Czy to niegłosowanie nie sprawia, że jakby przyczyniają się iż rządzi w kraju siła, której nie za bardzo akceptują, np. jakby wygrał PiS. Wtedy są jakby wtórną przyczyną, że on wygrał wybory.

Druga kwestia to ŚJ deklarują się, jako najbardziej lojalni w płaceniu podatków.
A rządy zupełnie szczerze podają jaki procent z tych podatków idzie na zbrojenia, armie, konflikty.
To więc są w pełni neutralni czy tylko częściowo?
Jeśli za niepójście do wojska byli skłonni iść do więzienia, to może w wypadku podatków powinni wysyłać przynajmniej swoje oświadczenia do władzy, że nie życzą sobie aby ich podatki poszły na armię?

Co o tym myślicie?
To takie luźne pogawędki bez cytatów strażnicowych.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 10 Sierpień, 2015, 21:35
Podatki płacić musisz, bo takie prawo i obowiązek, ale nie masz wpływu na co idą. Abonament do sieci komórkowych płacisz, ale nie masz wpływu na to, że te wspierają Caritas z twojego abonamentu.
Jezus też zapłacił podatek Rzymianom, którzy utrzymywali wojsko i inne instytucje.
Więc pewnie z tą neutralnością jest tak, że jest się czynnie neutralnym, ale biernie już raczej nie, tyle że bez wpływu na to.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Sierpień, 2015, 22:23
Podatki płacić musisz, bo takie prawo i obowiązek, ale nie masz wpływu na co idą.
Nie masz racji. Każda partia ma inne metody ściągania podatków i przeznaczania na różne cele.
Masz prawo wyborcze i możesz decydować kogo wybierzesz.
Obowiązku płacenie podatku nie masz. Możesz płacić w innym kraju. Np. w takim które jest 'neutralne' i malutko przeznacza na broń. :)
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Sierpień, 2015, 22:25
Abonament do sieci komórkowych płacisz, ale nie masz wpływu na to, że te wspierają Caritas z twojego abonamentu.
Nie wiem czy wszystkie Caritas wspierają. :-\
Można nie mieć komórki. ;)

Ja umiałbym bez niej żyć. :)
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 10 Sierpień, 2015, 22:50
Obowiązku płacenie podatku nie masz. Możesz płacić w innym kraju. Np. w takim które jest 'neutralne' i malutko przeznacza na broń. :)
Płacisz go mimo woli kupując różne rzeczy w sklepie.
Masz prawo wyborcze i możesz decydować kogo wybierzesz.
Czy zadecydowałeś, w momencie wyborów parlamentarnych, że rząd nie wyprowadzi kasy z OFE? Nie. Jak pamiętam w ogóle o tym mowy nie było. Wpadli na to później, wiadomo jaka jest nasza polska rzeczywistość.

Dla mnie temat trochę naciągany. Jak z wykrwawianiem mięsa do ostatniej kropli przez wyżymaczkę.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Sierpień, 2015, 12:20
Spłycasz sprawę od jednego kraju i do swojej jednostki. :-\
Tak się nie dyskutuje o globalnych sprawach.

Jedzenie możesz kupować bez podatku lub samemu hodować.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Klocek w 11 Sierpień, 2015, 12:25
Czy Świadkowie Jehowy nie głosując na nikogo są naprawdę neutralni? (...) Co o tym myślicie?
Jeśli wziąć w całości pytanie (nie zawężając do strefy militarnej), to oczywiście wbrew temu co twierdzą o swej neutralności, tak nie jest. Dlaczego? Dlatego, iż biorąc definicje neutralność (http://sjp.pwn.pl/slowniki/neutralny.html), dotyczy to wszystkich sfer jak podają punkty 1. <<nieopowiadający się za żadną ze stron>> i 6. <<niewyrażający ocen>>. Jednak ŚJ podczas chrztu opowiadają się (głosują) za stroną organizacji WTS-u. Następnie podczas głoszenia opowiadają się za naukami WTS-u, stając w opozycji do innych nauk niż ich.

Jednakże Twe argumenty posiadają znamiona manipulacji podobnej do ŚJ. Dlaczego? Dlatego, że jakieś niezamierzone działanie, gdy ulega wbrew przeznaczeniu podatnika, to ciężar odpowiedzialności spada na zarządzającego tym funduszem, a nie na płatnika. Były już podane przykłady, ale dorzucę jeszcze jeden. Ludzie idąc na wybory, rzucają do urny głosy na najróżniejsze osoby. W ostatecznym rozrachunku wybrana zostaje jedna osoba w stosunku głosów 51 do 49 %. Czy owe 49% przeciwnych mamy uznać, iż popierało ten wybór? Czy zrozumiałeś co chcesz wmówić ŚJ?

Mój wniosek jest taki, aby ujawniać ŚJ, że nie są neutralni w dziedzinach rzeczywiście zgodnych z definicją tego słowa, a nie naciągając coś, co należy przypisać dysponentom. Płacąc podatki ŚJ nie są dysponentami zarządzającym ich przeznaczaniem.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Sierpień, 2015, 12:30
Ależ ja nie przedstawiałem żadnych argumentów.
Napisałem wszak:

Co o tym myślicie?
To takie luźne pogawędki...

Chodzi by różne koncepcje przedstawić, jak kto co widzi. ;)
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Sierpień, 2015, 13:34
ŚJ jak chcą to potrafią się wymigiwać od podatków, jak wszyscy inni albo i lepiej :):

„Pod koniec 1929 roku zaczął się kryzys finansowy. (...) W 1933 roku w USA z powodu nieuregulowanych długów przejmowano dziennie nawet 1000 domów. Jak w takiej sytuacji poradzą sobie słudzy pełnoczasowi? Jednym z pomysłów był dom na kółkach. Samochód kempingowy nie wymagał płacenia czynszu ani podatku, dzięki czemu wielu pionierów mogło kontynuować służbę, ponosząc możliwie najmniejsze koszty*. A w czasie zgromadzeń taki mobilny dom służył za darmowy pokój hotelowy.
*W tamtym okresie większość pionierów nie pracowała zawodowo. Mogli się zaopatrywać w literaturę biblijną po niższych kosztach, a otrzymywane za nią datki wykorzystywać na pokrycie skromnych potrzeb życiowych” (Strażnica 15.11 2013 s. 31).

Od sprzedaży też podatków nie płacili. ;)
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 11 Sierpień, 2015, 14:46
Skoro są to luźne pogawędki, to myślę że prawdziwy chrześcijanin NIE  MOŻE być neutralny. Gdyż pojęcie to kojarzy się (przynajmniej dla mnie) z samowolą i niezależnością. Lecz dopóki jesteśmy na tym globie, to winniśmy LOJALNOŚĆ władzom.
Ale czy odmawianie służby wojskowej, jest wyrazem lojalności ?
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Klocek w 11 Sierpień, 2015, 21:49
Skoro są to luźne pogawędki, to myślę że prawdziwy chrześcijanin NIE  MOŻE być neutralny.
Zgadza się, że w Biblii nie znajdzie się rady aby tkwić w apatii. Trzeba się opowiedzieć po którejś ze stron. Problem tylko po której?
Lecz dopóki jesteśmy na tym globie, to winniśmy LOJALNOŚĆ władzom.
Czyim? Załóżmy hipotetycznie, iż urodził byś się pod władzą Hitlera, to czy nakaz palenia ludzi w piecach, a szczególnie niewinnych dzieci jest usprawiedliwieniem podporządkowania się takiej władzy? Podałem przykład skrajny, ale czy nie jest to analogia do mniej szowinistycznych? A co z szeregiem zaleceń "nie należcie do świata", "trzeba być bardziej podporządkowany Bogu niż ludziom", "byli bici a nawet ponosili śmierć za niepodporządkowanie się władzy, a mimo to Biblia zalicza ich do obłoku prawowiernych Bogu". Widzimy zatem, że Biblia w pewnych sprawach dopuszcza podporządkowania się władzy, ale w innych nie. Mi już się naprzykrzyło uczestniczyć w takim targu, gdzie i jak przesuwać granice w jedną bądź w drugą stronę. Prawdą jest też, że mamy sobie ulepszać życie w sposób społeczny, a to wymaga opowiadanie się na odmienne propozycje.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 12 Sierpień, 2015, 08:23
Zgadza się, że w Biblii nie znajdzie się rady aby tkwić w apatii. Trzeba się opowiedzieć po którejś ze stron. Problem tylko po której?Czyim? Załóżmy hipotetycznie, iż urodził byś się pod władzą Hitlera, to czy nakaz palenia ludzi w piecach, a szczególnie niewinnych dzieci jest usprawiedliwieniem podporządkowania się takiej władzy? Podałem przykład skrajny, ale czy nie jest to analogia do mniej szowinistycznych? A co z szeregiem zaleceń "nie należcie do świata", "trzeba być bardziej podporządkowany Bogu niż ludziom", "byli bici a nawet ponosili śmierć za niepodporządkowanie się władzy, a mimo to Biblia zalicza ich do obłoku prawowiernych Bogu". Widzimy zatem, że Biblia w pewnych sprawach dopuszcza podporządkowania się władzy, ale w innych nie. Mi już się naprzykrzyło uczestniczyć w takim targu, gdzie i jak przesuwać granice w jedną bądź w drugą stronę. Prawdą jest też, że mamy sobie ulepszać życie w sposób społeczny, a to wymaga opowiadanie się na odmienne propozycje.

Dla autentycznego naśladowcy Chrystusa, jest tylko jedna opcja.

Odnoście okoliczności życia pod  władzą dyktatorską.
Bogobojny i gorliwy chrześcijanin, NIE trafi na linię frontu w celu uczestniczenia w walce zbrojnej. Ani też nie zostanie oddelegowany do eksterminacji ludzi. Już na samym początku jeśli już służy w armii prowadzącej wojnę. Wyjawiając swój stosunek do wrogów i składając świadectwo jakie ma poglądy. Z mety taki żołnierz zostanie oddelegowany na zaplecze, przez swoich dowódców. Albo sam zgłosi taką chęć.
Tak więc taki żołnierz, nie stanie wobec wykonania takiego rozkazu, jak w Twoim hipotetycznym przykładzie.
Tym jedynym wyjątkiem kiedy możemy sprzeciwić się władzy, są okoliczności które jednoznacznie prowadzą do odwrócenia się od Boga.
Czy opowiadanie się za odmiennymi propozycjami, utożsamiasz z  kompromisem ? Jeśli tak to tutaj też jest wyjątek.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 14 Sierpień, 2015, 03:11
Dla autentycznego naśladowcy Chrystusa, jest tylko jedna opcja.

Odnoście okoliczności życia pod  władzą dyktatorską.
Bogobojny i gorliwy chrześcijanin, NIE trafi na linię frontu w celu uczestniczenia w walce zbrojnej. Ani też nie zostanie oddelegowany do eksterminacji ludzi. Już na samym początku jeśli już służy w armii prowadzącej wojnę. Wyjawiając swój stosunek do wrogów i składając świadectwo jakie ma poglądy. Z mety taki żołnierz zostanie oddelegowany na zaplecze, przez swoich dowódców. Albo sam zgłosi taką chęć.

Jeśli taki "żołnierz-chrześcijanin" postąpi w myśl tej rady to trafi pod sąd wojskowy. A w trakcie trwania działań wojennych może za to zaliczyć kulkę w potylicę.
Też mi mądrości...
To chyba lepiej, żeby chrześcijanin w ogóle nie był żołnierzem.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: ambasador w 27 Sierpień, 2015, 17:45
Jeśli taki "żołnierz-chrześcijanin" postąpi w myśl tej rady to trafi pod sąd wojskowy. A w trakcie trwania działań wojennych może za to zaliczyć kulkę w potylicę.
Też mi mądrości...
To chyba lepiej, żeby chrześcijanin w ogóle nie był żołnierzem.


Trochę żyję już w tym kraju i nie słyszałem żeby ktoś trafił pod sąd wojskowy z tego powodu. Mówisz jak Świadek Jehowy. Dziwne, gdyż znam Twój pogląd.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 02 Październik, 2015, 20:51
Czy Świadkowie Jehowy nie głosując na nikogo są naprawdę neutralni?
Czy to niegłosowanie nie sprawia, że jakby przyczyniają się iż rządzi w kraju siła, której nie za bardzo akceptują, np. jakby wygrał PiS. Wtedy są jakby wtórną przyczyną, że on wygrał wybory.

Druga kwestia to ŚJ deklarują się, jako najbardziej lojalni w płaceniu podatków.
A rządy zupełnie szczerze podają jaki procent z tych podatków idzie na zbrojenia, armie, konflikty.
To więc są w pełni neutralni czy tylko częściowo?
Jeśli za niepójście do wojska byli skłonni iść do więzienia, to może w wypadku podatków powinni wysyłać przynajmniej swoje oświadczenia do władzy, że nie życzą sobie aby ich podatki poszły na armię?

Co o tym myślicie?
To takie luźne pogawędki bez cytatów strażnicowych.


     Ale ogólnie czy są neutralni? W to wątpię, dla przykładu....
Wybory nie, polityka be, państwo nich sobie żyje samo sobie a my sobie.
Jak pracują na czarno albo część wynagrodzenia dostają do ręki, bardzo chętnie korzystają z wsparcia opieki społecznej. Pomijam to wsparcie, ale to oszukaństwo.

I moja ulubiona szpilka..... policja, straż, wojsko są na nie. Ale jak potrzebują pomocy bardzo chętnie korzystają.
Przykłady można mnożyć. Taka ta neutralność jak szczere  intencje ojca dyrektora :D
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 02 Październik, 2015, 23:08
I moja ulubiona szpilka..... policja, straż, wojsko są na nie. Ale jak potrzebują pomocy bardzo chętnie korzystają.

Korzystają, bo za to płacą, chcą czy nie chcą, więc jak dla mnie ta szpilka jest słaba. ŚJ może pracować w Policji jeśli nie wymaga to noszenia broni bez konsekwencji, ale jeśli wymaga to noszenia broni to nie dostanie żadnych przywilejów, z tego powodu, że może się zdarzyć, że będzie musiał jej użyć.
O Straży pierwsze słyszę - chyba Granicznej, bo przecież nie Pożarnej, ale to jak wyżej.
A wojsko z definicji odpada.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 03 Październik, 2015, 06:43
Korzystają, bo za to płacą, chcą czy nie chcą, więc jak dla mnie ta szpilka jest słaba. ŚJ może pracować w Policji jeśli nie wymaga to noszenia broni bez konsekwencji, ale jeśli wymaga to noszenia broni to nie dostanie żadnych przywilejów, z tego powodu, że może się zdarzyć, że będzie musiał jej użyć.
O Straży pierwsze słyszę - chyba Granicznej, bo przecież nie Pożarnej, ale to jak wyżej.
A wojsko z definicji odpada.

To prawda, jeden z dawnych znajomych śJ był strażakiem. Oni chyba nie mają dostępu do broni, bo nie od tego są.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Październik, 2015, 08:20
To prawda, jeden z dawnych znajomych śJ był strażakiem. Oni chyba nie mają dostępu do broni, bo nie od tego są.
A toporek strażacki? ;)
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Październik, 2015, 09:09
To prawda, jeden z dawnych znajomych śJ był strażakiem. Oni chyba nie mają dostępu do broni, bo nie od tego są.
A jakby przyszło gasić kościół i miałby zadanie wynieść z ognia monstrancję, i święte figurki. To powiedziałby że mu sumienie nie pozwala.  ;) ;D
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 03 Październik, 2015, 10:05
A jakby przyszło gasić kościół i miałby zadanie wynieść z ognia monstrancję, i święte figurki. To powiedziałby że mu sumienie nie pozwala.  ;) ;D

A nie wiem, ale raczej to był dość rozsądny gość. Nie na tyle, żeby odejść z organizacji (o ile mi wiadomo, jakieś częsci "prawdy o prawdzie" były mu mówione), ale myślę, że jakby trzeba było coś gasić to by gasił.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Październik, 2015, 10:43
A jakby przyszło gasić kościół i miałby zadanie wynieść z ognia monstrancję, i święte figurki. To powiedziałby że mu sumienie nie pozwala.  ;) ;D
Ależ masz wymagania dla ŚJ. :)
Porąbać swoje to umieją, sumienie im pozwala:

Przebudźcie się! Rok LXIII [1982] Nr 2 s. 15-16, w artykule pt. Co zrobić z przedmiotami kultu bałwochwalczego?, zalicza do takich chrześcijańskie obrazy, krzyż i figury świętych oraz podaje, co robią z nimi ludzie, którzy stają się ŚJ:

„Zamiast dawać komuś obrazy przed którymi dawniej klękali i się modlili, spalili je bądź podarli, jeśli były wykonane z papieru albo z tkaniny. Figurki i krzyże z gipsu albo drewna połupali na kawałki lub wyrzucili. Nikomu nie sprzedali tych ‘świętych’ przedmiotów, gdyż ludzie, którzy by je kupowali lub otrzymali w darze, mogliby się nimi posługiwać do celów religijnych”.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Październik, 2015, 13:55
Korzystają, bo za to płacą, chcą czy nie chcą, więc jak dla mnie ta szpilka jest słaba. ŚJ może pracować w Policji jeśli nie wymaga to noszenia broni bez konsekwencji, ale jeśli wymaga to noszenia broni to nie dostanie żadnych przywilejów, z tego powodu, że może się zdarzyć, że będzie musiał jej użyć.
O Straży pierwsze słyszę - chyba Granicznej, bo przecież nie Pożarnej, ale to jak wyżej.
A wojsko z definicji odpada.

  Pamiętam rozmowę z jednym gościem co chciał iść do PSP. Wyglądało to tak...możesz zostać, możesz to sprawa twojego sumienia, ale pamiętaj będziesz narażać życie a to się Jehowie nie podoba...itd itp.

     Co do broni....skoro noszenie broni jest złe, a oni są w prawdzie, to korzystanie z usług takich organów jest obłudne. Skoro ci ludzie nie znają prawdy sami sobie szkodzą, a ja znam  powinnam nie korzystać z ich pomocy bo to przecież namawianie do grzechu. A jak ten policjant będzie musiał tej broni użyć w obronie naszego mienia i odstrzeli delikwenta, to jak to wygląda? Nie mamy współudziału wedle prawa śJ?

To jakby powiedzieć....ja dzieci nie biję :) ale jak mój chłop im wp....to nie mam nic przeciwko :P

Jeszcze się odniosę do wpisu Nemo odnośnie gaszenia kościoła.  Pamięta ktoś czasy gdy świadek nie mógł być listonoszem lub pracować w kiosku RUCH? Niby można, ale....porno czasopisma, literatura kościelna, papierosy i jeszcze kilka innych.

Wszystko prawie można ale...
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Październik, 2015, 18:16
Jeszcze się odniosę do wpisu Nemo odnośnie gaszenia kościoła.  Pamięta ktoś czasy gdy świadek nie mógł być listonoszem lub pracować w kiosku RUCH? Niby można, ale....porno czasopisma, literatura kościelna, papierosy i jeszcze kilka innych.
Wszystko prawie można ale...
Jakby się postarać, to nic nie można. Zawsze można znaleźć ale.
Chociażby praca w Urzędzie Podatkowym, toć to przekazywanie pieniędzy na podatków na zbrojenia i wspieranie kościołów finansowo. ;)
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 03 Październik, 2015, 21:07
Jakby się postarać, to nic nie można. Zawsze można znaleźć ale.
Chociażby praca w Urzędzie Podatkowym, toć to przekazywanie pieniędzy na podatków na zbrojenia i wspieranie kościołów finansowo. ;)

Wchodzimy już w tzw. kwestie sumienia, które dla śJ są śliskie. Jednego coś gorszy, innego nie. Jako muzyk grałam koncerty w kościołach, wychodząc z założenia że to po prostu miejsce, sala jak każda inna, nawiasem mowiąc ze świetną, efektowną akustyką. Ale znam, nielicznych wprawdzie śJ i byłych śJ muzyków, którzy by nie zagrali.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Październik, 2015, 21:10
A ja znałem świadkową która uwielbiała koncerty organowe i chyłkiem na nie chodziła.
Dopiero będąc exem mi to opowiedziała, że miała dość ukrywania się. :-\
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 03 Październik, 2015, 21:13
A ja znałem świadkową która uwielbiała koncerty organowe i chyłkiem na nie chodziła.
Dopiero będąc exem mi to opowiedziała, że miała dość ukrywania się. :-\

Bo organy to piękny instrument.
Ale śJ nie mógłby na nich grać, takie wykształcenie "skazuje" na ścisłe relacje z Kościołem ;)
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: nowa w 03 Październik, 2015, 21:18
A ja znałem świadkową która uwielbiała koncerty organowe i chyłkiem na nie chodziła.
Dopiero będąc exem mi to opowiedziała, że miała dość ukrywania się. :-\

Nie można chodzić na koncerty organowe, bo odbywają się zazwyczaj w kościołach, czy dlatego, że muzyka organowa w dużej części (szczególnie tej dawniejszej) jest muzyką religijną, czy i jedno i drugie?
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Październik, 2015, 21:18
U nas w Katedrze Oliwskiej była nawet zatrudniona baptystka, ale nie grała na mszach, tylko na codziennych koncertach dla turystów.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: nowa w 03 Październik, 2015, 21:36
A co ma do tego baptystka? Pytałam o Świadków :).
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 03 Październik, 2015, 21:51
A co ma do tego baptystka? Pytałam o Świadków :).

Nowa, u świadków w wielu sprawach nie ma tak, że "nie można". Są tzw. sprawy sumienia.
Jednemu ze znajomych eksśJ, który był muzykiem, zrobiono komitet, na którym oskarżono go o propagowanie religijnych treści, bo miał zespół, który grał muzykę do Psalmów w przekładzie Kochanowskiego (o ile dobrze pamiętam). Zarzucono mu chyba propoagowanie obcych religijnie treści.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: nowa w 03 Październik, 2015, 22:24
Nowa, u świadków w wielu sprawach nie ma tak, że "nie można". Są tzw. sprawy sumienia.
Jednemu ze znajomych eksśJ, który był muzykiem, zrobiono komitet, na którym oskarżono go o propagowanie religijnych treści, bo miał zespół, który grał muzykę do Psalmów w przekładzie Kochanowskiego (o ile dobrze pamiętam). Zarzucono mu chyba propoagowanie obcych religijnie treści.

Jeżeli był komitet, to chyba już nie była sprawa sumienia?

Też mam znajomą SJ, która nigdy w życiu nie weszła do żadnego kościoła, nawet po to, żeby poznać jego architekturę, czy dzieła sztuki.

A propos wspólnego grania: nie problemu grać z kimś innego wyznania?
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Październik, 2015, 22:28
A co ma do tego baptystka? Pytałam o Świadków :).
Baptystka to ma do tego, że może w tym pracować i nie musi się ukrywać.

A o ŚJ ci nie odpowiadałem, bo wolę, by Ci exŚJ odpowiedzieli a nie ja laik. ;)
Ja pisałem zresztą do Weteranowej, bo z nią o organach pisaliśmy sobie.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 03 Październik, 2015, 23:19
Jeżeli był komitet, to chyba już nie była sprawa sumienia?

Też mam znajomą SJ, która nigdy w życiu nie weszła do żadnego kościoła, nawet po to, żeby poznać jego architekturę, czy dzieła sztuki.

A propos wspólnego grania: nie problemu grać z kimś innego wyznania?
Ad1. Naciągany był ten komitet. "Paragrafu" nie ma.
Ad2. Dużo traci ta śJ. I to nie jest zabronione,  żeby zwiedzić kościół.
Ad3.No bez przesady :D
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 04 Październik, 2015, 09:01
Wchodzimy już w tzw. kwestie sumienia, które dla śJ są śliskie. Jednego coś gorszy, innego nie. Jako muzyk grałam koncerty w kościołach, wychodząc z założenia że to po prostu miejsce, sala jak każda inna, nawiasem mowiąc ze świetną, efektowną akustyką. Ale znam, nielicznych wprawdzie śJ i byłych śJ muzyków, którzy by nie zagrali.

   Moim zdanie duże znaczenie ma grono starszych. W jednym zborze dają więcej swobody w innym zaś smycz bardzo krótka. Niby te same zasady, ale jakoś inaczej się na nie patrzy.
Jako nastolatka miałam kilka razy pogadankę ( później to już była presja) na temat mojego kolegi. Jeździliśmy z tej samej okolicy do szkoły, a więc i często razem wracaliśmy. Jego wadą były długie włosy i kolczyk w uchu, to go dyskryminowało.
 Dziś on jest księdzem, a ja odstępczuchem. :D
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 04 Październik, 2015, 10:06
   Moim zdanie duże znaczenie ma grono starszych. W jednym zborze dają więcej swobody w innym zaś smycz bardzo krótka. Niby te same zasady, ale jakoś inaczej się na nie patrzy.
Jako nastolatka miałam kilka razy pogadankę ( później to już była presja) na temat mojego kolegi. Jeździliśmy z tej samej okolicy do szkoły, a więc i często razem wracaliśmy. Jego wadą były długie włosy i kolczyk w uchu, to go dyskryminowało.
 Dziś on jest księdzem, a ja odstępczuchem. :D

U mnie duże miasto, duży zbór (mój macierzysty), starsi nie mieli głowy za wszystkimi łazić, śledzić, pilnować. Poza tym byli wporzo. Jeden z nich też już jest eksśJ.
Pisałam w innym miejscu, że jak miałam 18 lat to miałam chłopaka "w świecie" (nie byłam jeszcze po chrzcie więc też nie bardzo mozna się było przyczepić; a i tak tylko się z nim spotykałam, nic więcej). Jedna taka siostra, starsza ode mnie o rok, bardzo się tym gorszyła. Około 3 lata później pojechała na stypendium do Anglii, poznała Hindusa, od razu zaciążyła i została z hukiem wykluczona.

Swoją drogą znałam kilka przypadków "zerwania się z łańcucha" świadkiń lub "córek braci" i wszystkie kończyły się ciążą. Zawsze sie zastanawiałam - co one, o gumkach nie słyszaly???
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: matus w 04 Październik, 2015, 13:10
Zawsze sie zastanawiałam - co one, o gumkach nie słyszaly???
A literatura o nich wspomina? ;)
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 04 Październik, 2015, 13:30
A literatura o nich wspomina? ;)
Owszem. Było w latach 90. Przebudźcie się! nt antykoncepcji, biała okladka z dużą ilością różnokolorowych dzieci. Bardzo dokładnie były tam opisane rodzaje zabezpieczeń, wady, zalety, skuteczność.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 04 Październik, 2015, 19:47
a.

Swoją drogą znałam kilka przypadków "zerwania się z łańcucha" świadkiń lub "córek braci" i wszystkie kończyły się ciążą. Zawsze sie zastanawiałam - co one, o gumkach nie słyszaly???

  Chyba im sumienie nie pozwalało na użycie. :D
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 04 Październik, 2015, 22:09
  Chyba im sumienie nie pozwalało na użycie. :D

Chyba raczej brak podstawowego pojęcia o seksie... :P
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 05 Październik, 2015, 20:00

  Nie wiem ile mogłam mieć lat, ale już wiedziałam co to seks. I na zebraniu ( nie pamiętam czy to było zwykłe studium czy wykład) była mowa że nie można nadużywać seksu bo to się Jehowie nie podoba.
Hm...wtedy to zrozumiałam, że seks to tylko do robienia dzieci.  ;D
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 05 Październik, 2015, 20:21
  Nie wiem ile mogłam mieć lat, ale już wiedziałam co to seks. I na zebraniu ( nie pamiętam czy to było zwykłe studium czy wykład) była mowa że nie można nadużywać seksu bo to się Jehowie nie podoba.
Hm...wtedy to zrozumiałam, że seks to tylko do robienia dzieci.  ;D
To ja nie pamiętam takiej interpretacji.
Wg tego, co zapamiętałam z bytności seks w dowolnej ilości w obrębie małżeństwa był ok, tak jak sobie małżonkowie życzyli między sobą. Wiele znanych mi sióstr łykało tabletki i mówiło o tym wprost. Pamiętam też, że był problem z seksem oralnym, bo wg niektórych interpretacji wynikało z niego, że nawet w obrębie małżeństwa jest to niedozwolone jako niemoralna i zboczona praktyka.
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Październik, 2015, 20:23
Może z tym seksem tak jak z każdą inna dziedziną, że jak za dużo to od spraw duchowych odciąga. ;)
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 06 Październik, 2015, 08:25
Może z tym seksem tak jak z każdą inna dziedziną, że jak za dużo to od spraw duchowych odciąga. ;)

  A może i na pewno. W końcu jak to może zaprzątać głowę i ile zajmować czasu, a później pogrążyć w błogim lenistwie.
Ile w tym czasie można zrobić dla dobra organizacji. :D
Tytuł: Odp: Czy Świadkowie Jehowy są w pełni neutralni?
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 27 Marzec, 2016, 22:36
Nasze podatki idą i na armię czy na kościół katolicki

Przyleciałeś z Marsa?